dziwne i smieszne przypadki

mi ten pingwinek przychodzi w kazda pore roku i załatwia swoje sprawy na gazecie której nie moge zdązyc odczytac bo odrazu się roztapia przez jego kałurze

Napisał kaja13

mi ten pingwinek przychodzi w kazda pore roku i załatwia swoje sprawy na gazecie której nie moge zdązyc odczytac bo odrazu się roztapia przez jego kałurze

pierwszy raz słysze mnie by sie taki pingwin w przydał bo nigdy gazet nie chce mi sie sprzatac :laugh:

mialam male dziecko i umiescilam je w foteliku los chcial ze byla tam stara butelka ze starym mlekiem matka chciala ja sprzatnac ale dziecko wyrwalo jej ta butelke z reki i wypilo to mleki a moja simka chodzila pozniej z reka zablokowana w kacie prostym i tak jakby nadal trzymala ta butelke w rece a ze byla jeszcze w ciazy i pokazal sie filmik jak ona rodzi i w pewnym momecie chwyta to dziecko do rak i sie do niego smieje a moja simka trzymala to dziecko jedna reka poniewaz ta druga byla zablokowana :laugh:

Moja simka oglądała telewizję na kanale o pogodzie i facet od pogody powiedział latem(to było w Dziwnowie, ustawiłam lato na wszysatkie pory roku) ,,Teraz jest cieplo, ale może spaść ciężki śnieg'' :laugh:

[The FerG]

A u mnie w pogodzie powiedział że jest ciepło i nieprzewidujemy żadnych opadów wyłaczyłem tylko telewizor a zaczeło padac :laugh:

A co do satelity to można sobie gdzieś w domu postawic np koło tv
(oczywiście kodem ).

mnie rozsmieszyło to,kiedy moja simka była za długo na parceli publicznej i juz miała cała higiene czerwoną a zamówiłóa jedzenie i siedzi tak przy stole a reszta przechodzacych zamykała nosy.przyszła kelnerka do mojej simki i nagle zamykajac nos wywaliła całe jedzenie na moją simke.do dzis moja upokorzona simka ma to w ikonce wspomnien moze znajde zdiecie bo chyba robiłam

Na studiach jedna z lokatorek (AI) zajmujących jeden z pokoi zechciała sięuczyć. Zaczęła wyjmować książki i kłaść je na podłodze, po czym wyjmowaćkolejne... Ostatecznie każda wolna kratka w pokoju była zajęta przez książkę. Mam zdjęcie, jak coś to zamieszczę.

U mnie takie dziwadło ,że wezwałam nianię jak miałam bobaska i poszłam do pracy , moja simka wraca z pracy ,a tu nagle "Siergiusz Desperat dołancza do rodziny...itp" tak od co nic nie klikałam i wogóle musiałam wyjść do otoczenia i nie zapisać gry... 'i od nowa rodzić bobasa'

Siergiusz ? <- od kiedy niania to facet i na dodatek postury kobiecej ? (w simach)

Mi z kolei pojawił się ni stąd ni z owąd duch na parceli gdzie wcale grobu nie było... na dodatek duch jest złoty (co pewnie świadczy o spełnieniu celu życiowego czy jakoś tak)... czy to jest normalne? dość długo gram w jednym i tym samym domu, a tu duch... i to kij jeden wie gdzie jest jego grób... śmieszny przypadek bo nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło... :wacko: