|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Masz bardzo patetyczny styl pisania. Piszesz o emocjach bohaterki w bardzo podniosły sposób, z jednej strony jest to logiczny zabieg, dużo przeszła, kotłuje się w niej wiele uczuć, z drugiej całe to "wyolbrzymienie" opisu przeżyć, zalatuje upadłym fallen andżelem, mnie osobiście takie rzeczy śmieszą. Nie twierdzę, że nie umiesz pisać, bo umiesz, widać, że nie obca ci sztuka operowania słowem i naprawdę na swój własny sposób podoba mi się to, co napisałaś, jednak mogłabyś trochę odejść od "przesadnych" opisów, prościej, nie zawsze znaczy gorzej.
Sama fabuła mnie zaintrygowała, jestem ciekawa dalszych losów bohaterki, dałaś jej osobowość i charakter, a to duży plus, bo to trudna sztuka. Zauważyłam, że masz skłonność do stawiania wielokropków, w wielu momentach nie jest to niczym uzasadnione i powinno zostać zastąpione przecinkiem. Sumując jest naprawdę nieźle, spodobało mi się, masz stałego czytelnika. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Jesteśmy sami, z cierpieniem głęboko zakorzenionym w naszych umysłach.
I nie wiem, co opowiada za nasz sposób myślenia. Co odpowiada za nasze emocje? Czy to tylko kilka chemicznych substancji, czyli: hormony, neuroprzekaźniki, inne proteiny, enzymy, ku….wa wie co jeszcze, powoduje, że kochamy, że chcemy umrzeć, że matka która rodzi dziecko chce żyć ? Czy dusza istnieje, czy tylko jest wymyślona przez kościół, aby mógł komercyjnie na niej zarabiać? Jak cierpimy to umysłem czy duszą? A może to tylko jakaś tam fizjologia naszego umysłu? Chorego umysłu, mało sprawnego. A myśli samobójcze, to selekcja naturalna? Może samobójcy powinni się zabić? W końcu po co przekazywać, taki „uszkodzony umysł” następnym pokoleniom? Po co osłabiać i tak już słabe społeczeństwo? Wkurza mnie to jak ktoś Ci mówi jak masz pisać. Nie kieruj się takimi opiniami i pisz tak jak Ty uważasz. Masz super porównania. |
|
|
|
#3 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
. moj obecny styl jest... mogłabym powiedzieć... suchy i flegmatyczny, nie jestem w stanie powiedzieć, czy akurat w tym opowiadaniu będzie to widoczne, czy nie, bo sama swoje opowiadanie odbieram subiektywnie. co do patetyczności i wielokropków - wiem, kiedyś tego nadużywałam. po pierwszym 'odcinku' zmieni się nieco mój styl.dziękuję wszystkim za komentarze
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|