|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
No Ty chyba sobie z nas żarty robisz... Jedziesz na dwa fs, chcesz jak najszybciej dodawać odcinki i dlatego robisz w odcinku jakieś dwa marne zdjęcia?! Daruj sobie! Albo zajmij się na dobre jednym fs, albo w ogóle nie rób żadnego fs... :con: Po za tym nie podoba mi się, mało czytelne i błędy... :con:
|
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Misti ja to fotostory podobnie jak poprzednie skomentuję tylko raz. Nie mam po co śledzić dalszych odcinków i czekać na jakąś cudowną poprawę, skoro doskonale wiem, że brak ci systematyczności i wytrwałości. Przejdę do oceny. Zacznę od zdjęć, są kiepskiej jakości, a w pierwszym odcinku różnej weilkości. Po drugie odcinki są za krótkie i zupełnie nie wciągające. Wiele osób zniechęciło się dlatego, że nie skończyłaś pierwszego fotostory. Czy nie uważasz, że lepiej byłoby dopracować poprzednie...? To chyba lepsze, niż zaczynać coś, po kiepskiej opini po poprzednim, kiedy to je przestałaś pisać. Teraz ta opinia się pogorszyła, przynajmniej w moim świetle, co nie znaczy, że mam zamiar prowadzić z tobą jakąś kolejną kłótnię. Po prostu trudno jest coś naprawić, ale warto się postarać. Kolejne fotostory nie załatwii sprawy. Skąd możemy mieć pewność, że tym razem będzie inaczej, że nie zostawisz pisania "Kamilii". Moim zdaniem, powinnaś wrócić do poprzedniego, i je dopracować. Albo na poważnie zająć się tym. Tylko proszę Cię, kolejnym razem nie zakładaj następnego fotostory, licząc, że otrzymasz burzę oklasków. Bez pracy i odrobiny serca nie ma kołaczy, jak mówi przysłowie. Pracuj i jeszcze raz pracuj. Ćwicz ortografię i interpunkcję. A jeśli masz z nią problem pracuj w Wordzie. W każdym razie, mam nadzieję, że tym razem się nie poddasz, i że będzie widać efekty twojej pracy. I dłuższe odcinki pisz. Nie liczy się czas, ale jakość. Misti, pokaż klasę, pokaż na co cię stać. Daj z siebie wszystko. Napewno zajrzę tu jeszcze kiedyś, przeczytam kolejne odcinki. Ale nie licz na komentarz z mojej strony, gdy nie będzie widać, żadnej poprawy. Skomentuję, może kiedy będzie troszkę lepiej. No co, trzymam kciuki. I taka mała rada na koniec, gdy zaczynasz to kończ i zrób to najlepiej jak umiesz. Postaraj się.
|
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Odc.4.Podróż Moniki
Byłam wilkołakiem.Od czasu przemienienia w wilkołaka nie miałam już nic do roboty.Monika też mnie nie wzywała.Po prostu nuda.Jednak taki jeden dzień przerwał moje prawie normalne życie.Prawie normalne no, bo jak wiadomo życie jako wilkołak nie jest normalne.Obudziłam się i wstałam z kanapy, która wczoraj wieczorem jakimś cudem trafiła do mojego pokoju.Więcf kiedy się obudziłam zobaczyłam jakąś staruszkę.Dała mi eliksir i powiedziała: -Jeśli wypijesz to, zły czar pryśnie, a Monika zostanie pozbawiona mocy-rzekła i rozpłynęła się we mgle. ![]() Kiedy wypiłam eliksir wszystko wróciło do normy.Prawie.Dom zniknął, las znowu stał si normalny i śliczny, a królestwo Moniki zaczęło już nie istnieć.Lecz słyszam stłumione dźwięki jakby ktoś prosił o pomoc, a odłoś przypominał głos Moniki.Wyszłam z lasu.Długo troszkę wędrowałam, ale w końcu dotarłam do jakiejś rzeki.Tam natomiast była łódź, którą popłynęłam.tak sobie żyłam przez dłuzszy czas.Po prostu żeglowałam. ![]() Pewnego dnia obudziłam się.Jak zawsze poszłam do kajuty umyć zęby i wziąść prysznic.Potem zrobiłam sobie moje ulubione śniadanko czyli oczywiście makaron z serem.Nieźle się tam urządziłam.Po śniadaniu poszłam na bocianie gniazdo.Ku moim zdziwieniu zobaczyłam ląd..Ucieszona zaczęłam się radować.Od roku nie widziałam nic innego niż niebieskie morze. ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|