![]() |
#32 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Wiedziałam, że tak będzie. Przecież Misti nie przyjmuje krytyki, no a za to, że jej to powiedziałam zabrała mi reputację. Dokładnie za to, że nie podoba mi się jej ogródek, że powiedziałam, że jest nawalony. W Sygnaturze ma, że ją popamiętamy, patrz Misti już się boję! A czy ty chcesz czy nie, to ja będę zawsze mówiła co myślę... A najbardziej żałosne jest to, że ona myśli, że my nie wiemy, że założyła drugie konto... Twój styl pisania i błędy poznam wszędzie, a brak systematyczności i wielką złość za prawdę nawet w Afryce! Nowy nick nie załatwii sprawy... Żałosne...
Paaa Misti! :shifty: |
![]() |
![]() |
#33 |
Zarejestrowany: 29.01.2005
Skąd: Górny Śląsk
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 567
Reputacja: 10
|
![]()
przed chwilą się mnie pytała czy a bana bo sie nie umie zalogować i zarejestrować ^^I przepraszała mnie za swoje zachowanie i mówiła że już taka nie bedzie...
![]()
__________________
Cześć jestem Magii.
Jem fasolę i szparagi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Heh, a nie dawno mówiła, że już się tu nie pojawi, nigdy... No cuż, niech Misti ma za swoje... troszkę od niej odpoczniemy, może jeśli wróci to naprawdę odmieniona? Kto wie... ale skończmy już lepiej ten temat, w końcu tu się komentuje fotostory...
![]() Wczoraj napisała do mnie na gg, i się pyta czy zostawie jej jakiś komentarz na jej forum, co do nowego odcinka "Kamili". A jak napisałam, że jeden jej wystarczy i już skomentowałam na tym forum to się obraziła... Taka już jest. |
![]() |
![]() |
#35 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Dziecko, Ty jesteś żałosna! Żałosna i to do bólu!! Ty masz 13 lat na pewno?! Bo mój 8 letni kuzyn lepiej się zachowuje :lol: . Wpierw piszesz, że "spiepszasz", ale nieee, już na drugi dzień masz nowe konto i nas witasz jak gdyby nigdy nic! Żałosne do bólu, nie moge pojąć tej Twojej dziecinady, gierek i śmiesznych tekstów. ŻaL mi Ciebie!
|
![]() |
![]() |
#36 |
Zarejestrowany: 15.07.2007
Skąd: Zabrze
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,069
Reputacja: 10
|
![]()
Miejmy nadzieje ze teraz, gdy ma nowe konto, będzie normalna...chociaż wątpie.
Za kilka lat będzie żałować że pisała takie durne posty.
__________________
I've been burning in water and drowning in flame Ostatnio edytowane przez Pamela120 : 23.08.2007 - 15:20 |
![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
To fs będzie do końca prowadzone.Tak myślę.Oto:
Odc.3.Kilka zadań na początek -Monika!Brak mi słów.Co ty tu robisz, przecież utonęłaś!-powiedziałam zaskoczona.W końcu na moich oczach Monika utonęła, a teraz stoi tu przede mną.Czuję się jak w filmie science-fiction!Nagle odpowiedziała: -Magia, Kamilo!Mam pytanie:Czy ty chcesz jeszcze żyć?-zapytała się mnie.Byłam tym bardzo zaskoczona.Czułam dreszcze.Było mi zimno.Moim umysłem zawładnął strach.Czułam się całkowicie bezbronna.Odpowiedziałam jej jednak.... -Tak!Oczywiście, że chce. -A więc wypełnisz kilka zadań moja droga!-powiedziała i w tym samym monencie przeniosła mnie do ciemnego lasu.Okropność.Stary i wymokły las.Ale jednoczeście był naprawdę piekny.W prost prześliczny.Ale strasznie gryzły tam komary!O fe! ![]() -Po co mnie tu przeniosłaś?W ogóle kim ty jesteś?Czarownicą?-zapytałam z małą ironią. -Zobaczysz-powiedziała i w tym samym momencie las zaczął tonąć.Nie wiedziałam co robić i nagle zobaczyłam jakąś chatkę.Pobiegła więć do niej a kiedy przyszła chatka też zaczęła tonąć i przy moich nogach pojawił się jakiś czarny eliksir, a Monika powiedziała,: -Oto twoje drugie zadanie.Wypił tą miksturę.Inaczej zginiesz.-powiedziała.Pomyślałam, że eliksiru nie wypiję, ale kiedy już prawie tonęłam wypiłam to, a woda się zniżyła.A ja poczułam się dziwnie jakbym była w innej skórze.Nagle poczułam, że chyba zaraz się przemienię w coś innego.Podniosło mnie cos do góry i nagle opadłam w dół.Już czułam się normalnie jednak serce biło mi jak szalone.Bałam się potwornie i chciałam przez tamte drzwi uciec, ale one znikły. ![]() Nagle przeniosłam się pod wodę i co najważniejsze umiałam w niej odddychać. -Witam cię i zapraszam na kawę, ale najpierw oprowadzę cię po moim pałacu.I przywitasz się z rodzicami.Oczywiście twoimi-powiedziała Monika.W tej chwili zatkało mnie.Nie wiedziałam co robić.Moi rodzice?Czy oni żyją?Czy też może nie? -Co zrobiłaś moim rodzicom!-zapytałam gniewnie.Ona zaczęła się śmiać i odpowiedziała, że są w stanie Hibernacji i, że nic im nie jest.Zaprosiła mnie na tą głupią herbatę. ![]() Potem kiedy zaczęło się ściemniać wysłała mnie znów do mojego "domu".Rozmyślałam o wszystkim.Najbardziej ciekawił mnie ten eliksir.Nic się nie stało, a ona kazała mi go wypić.Dlaczego nic się nie stało?Może kazała mi go wypić, żebym się tylko przestraszyła?W końcu zachciało mi się spać i zobaczyłam, że w moim "domu" jest jakaś zielona kanapa.Położyłam się, ale nie umiałam zasnąć.W końcu jednak wstałam.Czułam się tak jak po wypiciu tego eliksiru.Nagle znów czułam, że się przemieniam i coś mnie unosi do góry.W końcu opadłam na dół.Ale nie byłam taka jak kiedyś.Chciałam wyć.Nie wiedziałam co się ze mną dzieje.Wyłam prawie cały czas.Aż w końcu przejrzałam się w kałurzy.Byłam wilkołakiem! ![]() Ps:Możecie nie pisać bezsensownych postów?Jak coś do mnie macie zapraszam na gg lub na PW.Tu macie komentować fs! |
![]() |
![]() |
#38 |
Zarejestrowany: 15.07.2007
Skąd: Zabrze
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,069
Reputacja: 10
|
![]()
Ten odcinek jest troszkę lepszy, zdięcia mogły by być tej samej wielkości. Odcinek za krótki i za mało zdięć.
__________________
I've been burning in water and drowning in flame |
![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A propo zdjęć!To czemu jedne są małe, a inne wielkie?
|
![]() |
![]() |
#40 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Odc.4.Podróż Moniki
Byłam wilkołakiem.Od czasu przemienienia w wilkołaka nie miałam już nic do roboty.Monika też mnie nie wzywała.Po prostu nuda.Jednak taki jeden dzień przerwał moje prawie normalne życie.Prawie normalne no, bo jak wiadomo życie jako wilkołak nie jest normalne.Obudziłam się i wstałam z kanapy, która wczoraj wieczorem jakimś cudem trafiła do mojego pokoju.Więcf kiedy się obudziłam zobaczyłam jakąś staruszkę.Dała mi eliksir i powiedziała: -Jeśli wypijesz to, zły czar pryśnie, a Monika zostanie pozbawiona mocy-rzekła i rozpłynęła się we mgle. ![]() Kiedy wypiłam eliksir wszystko wróciło do normy.Prawie.Dom zniknął, las znowu stał si normalny i śliczny, a królestwo Moniki zaczęło już nie istnieć.Lecz słyszam stłumione dźwięki jakby ktoś prosił o pomoc, a odłoś przypominał głos Moniki.Wyszłam z lasu.Długo troszkę wędrowałam, ale w końcu dotarłam do jakiejś rzeki.Tam natomiast była łódź, którą popłynęłam.tak sobie żyłam przez dłuzszy czas.Po prostu żeglowałam. ![]() Pewnego dnia obudziłam się.Jak zawsze poszłam do kajuty umyć zęby i wziąść prysznic.Potem zrobiłam sobie moje ulubione śniadanko czyli oczywiście makaron z serem.Nieźle się tam urządziłam.Po śniadaniu poszłam na bocianie gniazdo.Ku moim zdziwieniu zobaczyłam ląd..Ucieszona zaczęłam się radować.Od roku nie widziałam nic innego niż niebieskie morze. ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|