|
|
#101 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Chociaż Geni Kat mi było żal hehe. Najbardziej mi smutno jak opieka społeczna zabiera dzidziusia....tak strasznie te dziecko płacze :con:
|
|
|
|
|
|
|
#102 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Szczerość
Ja bardzo żadko kogoś zabijam. Jak to robię, to dlatego, że muszę. Zwierzaka nigdy nie zabiłem, ba nawet mi nie uciekł, bym chyba nie wytrzymał tego psychicznie
|
|
|
|
#103 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Co do noza, ta strona jest po niemiecku, wiec sie nie orientuje. Moze ktos mi go przeslac? moj mail: [email protected]. A co do zabijania, kiedys zamienilem sie w Simowego Killera, bo potrzebowalem duzej dzialki z wieloma grobami
Innym razem zrobilem minitelenowele - mialem malzenstwo Mateusza i Anny Student, i Anna zakochala sie w Adamie Dziadek. Potem Anna pojechala do pracy, a Mateusz nie mial punktow gotowania, robil obiad (bez czujnika, oczywiscie) i... No wiecie, co sie stalo Potem mialem blad: Anna polozyla sie spac w nowym lozku i nie mogla wstac. A potem mialem reinstalke gry i stracilem rodziny.
|
|
|
|
#104 |
|
Zarejestrowany: 21.03.2007
Skąd: Macondo
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,128
Reputacja: 11
|
szczerze mówiąc jeżeli chodzi o jedynkę to nigdy nie miałam poczucia winy czy czegoś w tym stylu. simy zbyt mało przypominały mi ludzi i jakoś nie obdarzałam ich uczuciami. co innego dwójka, jeszcze żadnego sima nie zabiłam, nie miałabym serca.
__________________
Obrazek został usunięty, ponieważ przekraczał dozwolony rozmiar. bezwzględnie.
|
|
|
|
|
|
#105 |
|
Guest
Postów: n/a
|
ja nie mam wyzutow jest nawet fajnie
|
|
|
|
#106 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Hmm... nie.
Jedynkowe Simy są mało realistyczne i nie przypominają ludzi. Poza tym The Sims to tylko gra. W Dwójce też nie mam wyrzutów... Tyle, że w dwójce już nie robię cmentarzysk, bo gra jest wystarczająco ciekawa bez tego xP
|
|
|
|
#107 |
|
Guest
Postów: n/a
|
A ja nigdy nie zabijam simów. Jakoś tak nie potrafię w dwójce. W jedynce to co innego. Pamiętam te czasy gdy się robiło masowe mordy sąsiadów, brzydkich dzieci itp.
|
|
|
|
#108 |
|
Guest
Postów: n/a
|
W jedynce robię klony osób, których nie lubię w klasie i zabijam je. Mwahahahahaha... A wiecie, że tych klonów było 20 ? Tyle ile osób w klasie oprócz mnie. I nie mam wyrzutów sumienia. Co innego w dwójce. Tam mam sumienie zabić tylko sąsiadów mojej simki z akademika. Tam było 50 przypadkowych simów.
Ostatnio edytowane przez Miau : 29.09.2007 - 15:47 |
|
|
|
#109 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Nigdy nie zabijałam simów, wydając z siebie demoniczne "muwahahahaha!" xd Jedyna simka, jaką w jedynce zabiłam celowo, umarła dlatego, że była za chuda i nie mogłam jej zmienić ubrania na to jak jest "średnio" gruba, więc ją zabiłam i zrobiłam jeszcze raz xD A poza tym nie przypominam sobie niczego takiego, jak już jakikolwiek sim umrze, to ze starości, chociaż to się zdarzyło tylko raz, bo zwykle gram z kodem aging off xd
Edit: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Ametyzd : 29.09.2007 - 17:53 |
|
|
|
|
#110 | ||
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
), by nakarmić i olulać dzieciaka. XDW TS2 to przynajmniej takie dziecko urośnie i może coś z niego będzie. W rzeczywistości to co innego. XD Tak, mam serce . W realu lubię dzieci.
|
||
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|