Pierwszy dom (milion razy przebudowywany) [BRAK ZDJĘĆ]

Dom z zewnątrz wygląda bardzo ładnie, jednak osobiście nie przepadam za tak wielkimi budowlami. Wolę małe, skromne, najlepiej parterowe domki. Reszta parceli już nie wygląda tak efektownie, ale źle nie jest

Ten żółty basen w ogrodzie wygląda tragicznie i nie widzę związku między nim, a pozostałymi elementami wystroju. Osobiście pozbyłabym się go jak najszybciej

Salon – niebardzo podoba mi się wystrój. Plus za schludne i gustowne dobranie kolorów.

Kuchnia - podoba mi się tylko część 'jadalniana'. Reszta taka sobie.

Łazienka – może i ma to swój klimat, ale nie trafia zupełnie w mój gust. Ponuro tutaj, na pewno nie umiałabym się zrelaksować w takim pomieszczeniu.

Pokój dziewczynek – lekko kiczowaty, bez żadnych innowacji. No i te ściany... Róż i niebieski? Niedobre połączenie.

Łazienka dziewczynek – stanowczo zbyt duża i pusta.

Sypialnia rodziców – bardzo ładne i klimatyczne pomieszczenie

Taras na II piętrze – nic specjalnego. Zwyczajny taras.


Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle, ale też nie znalazłam tutaj nic, co powaliłoby mnie na kolana. 5/10