![]() |
#151 |
Zarejestrowany: 18.04.2008
Skąd: W simowie
Płeć: Kobieta
Postów: 643
Reputacja: 10
|
![]()
Wiesz nie bardzo mi sie ten odcinek podoba. Albo ja sie pogubiłam w akcji, albo wszystko za szybko sie dzieje. Przeciez tego chłopaka spotkała bodjże parę miesiecy temu,a juz wspomina o slubie. Ja wiem, że to tylko tak powiedziane, ale mimo to jakos mi to nie pasuje.
I nie podobała mi sie ta forumowa rozmowa. Może ja sie nie znam, ale jak dla mnie to raczej nie powinna opisywać swoich problemów na forum w necie gdzie w dodatku proponuja jej samobójtwo... a to jej sprawa. Co do całego fotostory (skoro zblizmy sie do końca to sie wypowiem) to zgadzam sie z DI. to fotostory jest zwykłe, nie za bardzo zachwyca. I nie mówie, że mi sie nie podobało, bo wtedy bym nie czytała, ale za mało było urozmaiceń. Aczkolwiek bardzo miło sie je czytało. Ostateczna ocene dam po dwóch ostatnich odcinkach oczywiście. Ocena za ten odcinek: 6/10 (chyba najsłabszy ze wszystkich) |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#152 |
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
![]()
No. Faktycznie. Ten odcinek nie byl najlepszy, ale to Ci mogę jeszcze wybaczyć.
Faktycznie, trochę się da pogubić w tym wszystkim teraz, ale mi to nie przeszkadza. Czyli teraz już będzie odcinek przedostatni? Ojeju ![]() Ocenka za ten odcinek to 7/10 Pozdrawia i czekam na next. Giovanni
__________________
Evil is a Point of View |
![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Zarejestrowany: 22.05.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 177
Reputacja: 10
|
![]()
No i wreszcie doczekaliście się. Oto przedostatni odcinek:
Namistka życia Odcinek 21 Impreza była prześwietna. Maciek był strasznie romantyczny i czuły, Kuba i Karolina przepełnieni miłością i uprzejmi, ale Dariusz jakby przyćmiony. Najważniejsze, że spotkanie przebiegło bez zbędnych kłótni. Serce biło mi jak oszalałe, kiedy przechodziłam przez próg domu. Czy Justyna pozwoli mi zatrzymać Dropsa? Pełna adrenaliny wkroczyłam do pokoju. - Jaki śliczny! – Justyna zerwała się z kanapy – Jak się wabi? - Drops. Możemy go zatrzymać? - Jasne. Choć tu do mnie, Dropsik. Oj, lubisz to. – głaskała psiaka po brzuszku. Ogarnął mnie spokój. Bojąc się, że Justyna jednak nie polubi Dropsa ostrożnie wślizgnęłam się do swojego pokoju. Korzystając z okazji (Justyna była przeciwna mojemu ciągłemu przesiadywaniu przy komputerze) sprawdziłam pocztę elektroniczną. Miałam pięć wiadomości. Cztery z nich to spamy, a piąta od Eppyl’a. ![]() Pytał, czy zapoznałam się z Justyną i ogólnie, co tam u mnie. Odpisałam, że Justyna jest raczej niemiła i że dostałam od swojego chłopaka szczeniaczka, którego Justyna od razu polubiła. Poprosiłam o jego numer gg, bo pisanie maili jest strasznie głupie. Wysłałam wiadomość i wtedy Justyna mnie zawołała. Bez słowa dała mi zdjęcie młodego żołnierza. Był on bardzo przystojny, a w jego oczach od razu zauważyłam błysk radości, odpowiedzialności, a zarazem figlarności. Odwróciłam fotografię. Widniał tak wyblakły napis: Bartosz Góralczyk, 1990 r. Łzy zebrały mi się w oczach. Choć nie znałam tego człowieka, na myśl, że to mój ojciec i że zginął na wojnie, że jego oczy straciły blask czułam rozpacz. Wpatrywałam się w to zdjęcie jak urzeczona. Ojciec mi kogoś przypominał, tylko nie mogłam sobie przypomnieć, kogo. Nie byłam do niego podobna. Trudno, pomyślałam i niezdarnie przytuliłam Justynę. ![]() - Dlaczego zaczęłaś ćpać? – spytałam może niedelikatnie, ale szczerze, chciałam to wiedzieć. - Twój tata umarł i popadłam w depresję, narkotyki mi pomagały. Ty jesteś bardzo silna, umarły cztery najbliższe Ci osoby, a nie załamałaś się. Jasne, nie załamałam się wcale a wcale, pomyślałam z sarkazmem i nagle ogarnęła mnie senność. Powiedziałam o tym Justynie. Poradziła, żebym poszła spać, bo jutro czeka mnie rozprawa sądowa, będę odpowiadać przeciwko Monice i Dawidowi. Zupełnie o tym zapomniałam, ale nie zdążyłam powiedzieć o tym Justynie, bo popadłam w ramiona Morfeusza. Rano założyłam garsonkę. Razem z Justyną poszłyśmy do sądu. Strasznie zdziwiłam się na widok Maćka siedzącego na kanapie tuż przy drzwiach wejściowych do sali sądowej. - Cześć, co ty tu robisz? - Cześć, moja siora została oskarżona o napad. Będę odpowiadał na jej korzyść. ![]() Coś ścisnęło mnie w gardle… Czyżby Monika była siostrą Maćka? Nie, niemożliwe, to byłoby za dużo nieszczęść w tak krótkim życiu. A jednak. Czym sobie na to zasłużyłam? Choć było mi przykro z tego powodu, podjęłam decyzję: muszę powiedzieć całą prawdę, nie mogę być niesprawiedliwa wobec Dawida. Monika dostała rok w poprawczaku, Dawid trzy lata. Mięśniak został skazany na pięć lat. Po rozprawie zostawiłam Justynę i poszłam porozmawiać z Maćkiem. - Posłuchaj… - Nie, to Ty posłuchaj: przez Ciebie moja siostra straci rok życia. Rozumiem, napadła na Ciebie, ale pod wpływem tego Dawida. Mogłaś przyjąć, że jej tam nie było. Przykro mi, Marta, ale z nami koniec. Rycząc pobiegłam do taksówki. Justyna na mnie czekała, na szczęście nie zadawała zbędnych pytań. Zamknęłam się w swoim pokoju i czułam nagłą potrzebę wyżalenia się komuś. Karolina i Kuba byli pewnie zajęci, Eppyl nie był online. Chwyciłam komórkę i zadzwoniłam do Dariusza. - Mogę do Ciebie przyjść? – zapytałam, płacząc. - Jasne, co się stało? - Później. Pobiegłam do domu Darka. Marek, Darek, Mariusz, Dariusz. Jaki dziwny zbieg okoliczności, pomyślałam, dzwoniąc do drzwi. Otworzyła mi pulchna kobieta, mama Darka. ![]() Nie miała męża, Dariusz był efektem jednonocnego romansu, a ojciec nawet nie wiedział o jego istnieniu, zresztą tak jak i o istnieniu jego brata nie wiedział inny facet. Jak burza wpadłam do pokoju Dariusza. Usiadł koło mnie i objął mnie ramieniem. - Co się stało? - Maciek mnie rzucił. |
![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
![]()
Nareszcie ten przedostatni odcinek! Tylko trochę krótko.
I brakuje mi tutaj tych opisów, o których wczoraj rozmawialiśmy ![]() Opisujeszcz tylko to co jest- te najważniejsze sprawy bez zbędnych ceregieli. Było trochę uczuć, ale opisów wnętrz itp. wcale ![]() No i to już przedostatni odcinek.... A Macieka- nie lubię go ![]() i ta impreza tak dobrze przeminęła- oj, coś to w brew Twojemu zwyczajowi, żeby jak najbardziej namiszać im w życiu ![]() Zdjęcia już ładniejsze. Wreszcie pomieszczenia nie wydaja sie puste, tylko przydałyby się może jakieś efekty? A mama darka to kawał baby! Ogólnie nie mogę się doczekać ostatniego odcinka ![]() Czy może będą wszyscy żyli długo i szczęśliwie, czy uśmiercisz połowę postaci? Ale nie zdradzaj. Chcę się czuć zaskoczony ^^ 10/10. Pozdrawiam. Giovanni.
__________________
Evil is a Point of View |
![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Zarejestrowany: 22.05.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 177
Reputacja: 10
|
![]()
Mogę powiedzieć, że ostatni odcinek będzie trochę dluższy
![]() ![]() Też nie lubię Maćka ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]()
Wiesz co?
W końcu mogę powiedzieć, że nie mam żadnych zastrzeżeń. Odcinek bardzo mi się podobał, w tekście nie zauważyłam błędów, zdjęcia też spoko. Fabuła też mi się podoba ![]() W końcu, po 20 odcinkach pracy możesz spocząć na laurach ![]() 10/10- trzymaj tak dalej! I życzę równie udanego ostatniego odcinka ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Zarejestrowany: 22.05.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 177
Reputacja: 10
|
![]()
Nie wierzę! Pozytywny post Liv <mdleje z radości i nie wierzy we własne szczęście> Mi osobiście ten odcinek się średnio podobał (nie wiem jakim cudem w żadnym zdjęciu Marty nie ma jej twarzy). Ale skoro takie osoby jak Liv i Giovánni twierdzą, że jest dobrze... To muszę się poprawić jeszcze xD Daliście mi motywację do szybszego wstawienia ostatniego odcinka. Naprawdę bardzo dziękuję
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#158 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]()
@up: Twierdzisz, że jestem taką podłą zołzą, że nikomu nie daję 10/10 za FS, a sama takie oceny dostaję?
![]() A poza tym, moje komentarze wcale nie były takie złe ![]() ![]() Ciebie to nie spotkało, i dzięki Bogu. Ale cieszę się, że dzięki tym "złym" możesz teraz dostawać maximum od tych "specjalistów", co sami takie mają ![]() Fajnie byłoby, gdybyś sama stała się "specjalistką" ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Bardzo ładny, ciekawy odcinek
Nie mogę się doczekać następnego ![]() Oby mnie zaskoczył... |
![]() |
![]() |
#160 |
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
![]()
O! Czyli ostatnie odcinek powienien zaskoczyć nas na maksa
![]() I według mnie tu już jesteś "specjalistką" (sam nie wiem dlaczego w cudzysłowie ![]() No i skoro zakończysz w tak wielkim stylu to i kontynuacja pewnie bedzie na wysokim poziomie... ![]()
__________________
Evil is a Point of View |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|