![]() |
#21 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Każdy kiedyś zaczynał, a więc:
Pustynne otoczenie nie bardzo pasuje. (Prawdę mówiąc wogóle) Przydałoby się jakieś ogrodzenie. Nie wyświetlają się zdjęcia salonu. Kuchnia jest strasznie ciemna, szafki nie pasują do podłóg ani tapet, kuchenki nie stawia się obok zlewu ![]() Łazienka - całkiem zgrabnie jak na początki. W sypialni tapeta jest zdecydowanie za wzorzysta, kotary nie pasują do reszty mebli. I tyle, przed następną prezentacją włącz opcje odpowiadające za widoczność światła, i popraw jakość zrzutów grafiki ![]() Powodzenia ![]() |
|
![]() |
#22 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
po pierwsze: ortografia się kłania!
widać, że to twój pierwszy dom. Rzeczywiście jest okropny. |
![]() |
#23 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Pierwsza luźna uwaga.
Cytat:
![]() Do rzeczy. Po pierwsze zdjęcia. Tutaj masz mini poradnik, jak robić sensowne zdjęcia. Poćwicz trochę, popatrz krytycznym okiem jak wychodzi i z pewnością się nauczysz. Po drugie. Mało co mi się spodobało w projekcie. Bryła nie przedstawia nic nadzwyczajnego, ale i czepić się specjalnie nie ma czego. Ot domek. Dach kompletnie nie pasuje do koloru elewacji. Ogród. W sensie, że pustynia i drzewa, kwiaty i żywopłot wyrastające wprost z piachu, plus sadzawka na środku i basen (za drzewkiem) i ta dziwna podłoga pod grillem? Zdecydowanie nie. Nie znoszę takich ogrodów. Nie pasuje to do siebie. Albo pustynia, albo oaza. Oaza to nie jest, pustynią też to ciężko nazwać. No i nie ma ogrodzenia. Wnętrza. Salon mi się nie wyświetla, a ten drobny fragment, który widać na drugim zdjęciu kuchni nie prezentuje się za dobrze.. Masz plusa za umieszczenie firanek w oknach - bardzo wielu, nawet doświadczonych projektantów o tym zapomina. W kuchni kolorystyka jest koszmarna. Widać, że chciałaś pokombinować. Wyszło nędznie, ale myślę, że nabierzesz wprawy i w tym zakresie. Łazienka - najlepsza ze wszystkich pomieszczeń. Kolorystycznie poprawna. Gdyby tak jeszcze powiesić lustro nad umywalką, zaświecić wszystkie światła, dać jakieś maleńkie żaluzje na maleńkie okienka - coś by z tego było. Ale jak już mówiłam - poprawnie. Nie zachwyca, ale i nie dostałam mdłości. A to dobrze. Sypialnia. I tu niestety dostaję mdłości. Czy Ty mogłabyś zasnąć w takim pomieszczeniu, bo ja nie tylko zasnąć, ale nawet przebywać. Zeberki są fajne jak luźno biegają po sawannie, albo są Pojedynczym elementem dekoracyjnym. Ale w tej ilości? Zdecydowane nie. Aż się w głowie kręci. Podsumowanie. Projekt wypadł bardzo słabo. Popełniłaś wiele błędów, o których wspomniałam powyżej i o których wspominali poprzednicy. Nawet jak na pierwszy dom - spodziewałam się czegoś lepszego. I spodziewam się nadal, za szczerą nadzieją, że nie porzucisz projektowania i będzie Ci szło coraz lepiej. Jak ładnie napisał Seraf: Druga luźna uwaga. Temat jeszcze nie jest taki stary, zważywszy, że ma miesiąc i jeden dzień. I szkoda, że zamiast napisać, co myślisz o projekcie, bawisz się w forumowego Pana Dzielnicowego. |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|