|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 06.11.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 388
Reputacja: 11
|
Ja miałam rodzinę Wilk:
Paulina- mama Tom- tata Ola- córka. Mieszkali w domku sąsiadującym z domem Balbiny Biedak. Tom pracował w medycynie, a Paulina jako Kieszonkowiec (awansów nie mieli, no bo skąd miałam wtedy wiedzieć że potrzebne są punkty umiejętności?). Było to dużym osiągnięciem, bo jak tu wytrzymać, kiedy Paulina zasypia w drzwiach do sypialni (po powrocie z pracy) a tymczasem budzi się tom z pełnym pęcherzem? Ola nie odrabiała prac domowych- szkoła = minus zabawa, prace domowe to samo - uzbierała sie spora kupka zeszytów. Gdy zarobili troche pieniążków, zauważyłam, że Ola ma na czerwono rozrywkę. Kupiłam telewizor (w sypialni ). Przy okazji kupiłam też szafę i próbowałam upchnąć dwa łóżka, szafę i TV w sypialni no i sie udało. Pewnego razu Ola przypaliła jedzenie, co wywołało pożar. Wszyscy w trójke gasili pożar-> bez skutku. Ola zadzwoniła po straż. Wtym samym czasie kiedy strażak przyjechał, udało się ugasić kuchenkę (na szczęcie kary brak), i strażak gasił nie-pożar. Paulina chciała mieć dziecko, więc zrobiła z Tomem to co należy. Niestety nie wiem co się urodziło, bo przestałam nimi grać
|
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|