|
|
#17 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja jescze nigdy nie zabiłam zwierzęcia. Tylko jedyny Kolec biedny zginął w pożarze (hah, ziejna sytuacja, bo grałam bez kodów - zapomniałam zrobić czujnika, a jedyny telefon właśnie płonął [i Simowie tesh]
). Mało się po tym nie rozpłakałam No dobra, nie tak bardzo, ale pomnik ładny...A jeśli chodzi o mordowanie ludzi-Simów to nie. Przecież to jest tylko gra. Poza tym morduję tylko tych, których robię do tych celów... pozdro Kama |
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|