![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
ja z Miłowa zrobiłam XIX-wieczne miasteczko i gram głównie rodzinami maxisowymi, więc:
- pierwsze co robię, to zmieniam Simom wygląd i ubrania na takie 'z epoki' ![]() - kodem familyfunds dodaję rodzinom mnóstwo pieniędzy, najbogatszym 500.000 a przeciętnym 300.000, z czego większość idzie na urządzenie domu. Tylko jedna rodzina ma 2.000 simoleonów, a to dlatego, że jest bardzo biedna ![]() - wszystkim Simom każę się uczyć gotowania, nawet facetom, bo uważam, że to bardzo przydatna umiejętność xD - każdy dom ma osobno jadalnię, kuchnię i salon. Nigdy nie robię tak, że drzwi prowadzą prosto do salonu. Zawsze jest korytarz, na korytarzu schody i mnóstwo drzwi do różnych pomieszczeń. - jest dużo kominków, przynajmniej dwa: na parterze i piętrze - jeśli buduję domy, są prawie kwadratowe, mają dwie werandy: z przodu i z tyłu, zazwyczaj jeden balkon i poddasze, na którym zawsze jest pokój dziecinny. - kiedy Sim planuje się oświadczyć, zazwyczaj zabieram ich na randkę do Flambira i tam następują oświadczyny. - Simy rzadko kiedy idą do łóżka przed ślubem, chyba, że ma być skandal albo są nastolatkami, ale to też nie zawsze. - z rezydencji Ćwirów nikt się nie wyprowadził, oprócz Dona, który rozwiódł się z Kasandrą. Wszystkie nowe małżeństwa tam zostają i tam mają dzieci, ale niedługo będę musiała to zmienić, bo zapowiada się plaga dzieciaków ![]() na razie to tyle ale czytając ten wątek podsunęliście mi parę pomysłów, więc musze je zrealizować ![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 25 (0 użytkownik(ów) i 25 gości) | |
|
|