Mój pierwszy dom

[Łezka]

Na razie nie jest źle pierwszy dom karta ulgowa jest dostępna. Owszem nie jest to majstersztyk, ale nie jest to beznadzieja jak pisze moja powyższa interlokutorka Treys.
Wymienię zalety jest ich niewiele, ale zawsze coś:
- prawie wszystkie meble są w jednym stylu to +
- nie zmieniasz kolorystyki z brązu na inny +
I to chyba tyle.
Teraz wady/błędy/niedopatrzenia/rzeczy karygodne:
- pracuj nad kolorystyką staraj się dawać ciepłe kolory ścian utrzymane raczej w jednej barwie
- JEST ZA CIEMNO włączaj światła gdy robisz zdjęcia
- rób zdjęcia w trybie życia czyli bez tych kwadratowych kostek które są w trybie budowy
- nie rób tak dużych pomieszczeń jeśli nie masz koncepcji na zagospodarowanie ich
- staraj się robić zdjęcia nie z perspektywy lotu ptaka lecz na poziomie takim żebyśmy wszyscy widzieli w tej ciemnicy wnętrze
- naliczyłem 4 rodzaje okien to za dużo staraj się dawać po jednym rodzaju okien
- co robi okno wychodzące z sypialni do przedpokoju
- ogólny brak ogrodu
- za ciemno z zewnątrz i wewnątrz czy to jest zakład dla niewidomych myśle że nawet oni choć nie widzą powinni być w słonecznych pokojach
- zmień wszystko zrób dom tak jakbyś projektował go z myślą o własnym domie i gdybyś ty miał tam zamiezzkać jeśli nie masz dobrego gustu to nieważne dopasuj meble i kolorystycznie i stylistycznie tak zeby wszystko gralo jak w szwajcarskim zegarku, a będzie dobrze.

Pozdrawia cieplutko z zaśnieżonej Częstochowy: