![]() |
#81 |
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
|
![]()
oto wytwory mojego zrytego mózgu po wstrząsie kofeinowym :<
![]() Przedstawienie postaci: Kinga. Dziewczynka, która myśli, że jest fajna. Nerwuska i skarżypyta, która ma kopyta i za dużo pyta. [IMG]http://i40.************/2eztnw4.jpg[/IMG] Gosia. Dokładniej Scarlett. Fotogeniczna, lecz uraz z przeszłości każe jej chronić się na wszystkie sposoby przed robieniem zdjęć. Z myślą o niej robiłam bonus ;D [IMG]http://i41.************/2janda8.jpg[/IMG] Noemi, dokładniej niepokorna vel Niepuś vel Dzika Pijaczka Kawy. Czyli ja. Wyszłam o wiele za ładnie ![]() [IMG]http://i41.************/6s76zn.jpg[/IMG] - Chciałabyś! – Krzyknęła Scarlett, widząc dreptając ku niej Kingę, swoją młodszą siostrę – Skąd żeś wytrzasnęła te obcasy, pytam ja się? Bo włosy to jeszcze rozumiem, wciągnęła je niszczarka... - A kij cię to. Teraz moja kolej na komputer. - Dziecko spać! Jest dokładnie – Scarlett zrzuciła forum na pasek zadań i przyjrzała się godzinie – 18.59. Masz minutę, żeby zdążyć na dobranockę! Kinga przysiadła na biurku i zaczęła powoli, jak Albert, wraz z przeciąganiem głosek (albo samogłosek, nvm) [IMG]http://i40.************/11i3689.jpg[/IMG] - Szła dzieweczkaaa do tateczkaa…- I dostała butem. – Dokończyła za nią Scarlett, wracając do gry – I wylądowała pod biurkiem. [IMG]http://i41.************/e17pdt.jpg[/IMG] Niestety, dziewczynka, która myślała, że jest fajna, nie poddała się tak szybko. W jej niebieskich jak szkielety simów oczach błysnęły szatańskie żaróweczki. Szantażyk? Czemu nie, w końcu jest mistrzynią robienia takich rzeczy.- Jak mnie nie puścisz, to powiem mamie, że – szukała argumentu – że jesz jogurt! - Ale ja cię nie trzymam – Stwierdziła i gestem ręki, który niektórzy mogliby odebrać jako obraźliwy, wyprosiła swoją siostrę z pokoju. Tym razem niedoszła nastolatka spróbowała znanej metody. - TATO A GOŚKA NIE CHCE MNIE WPUŚCIĆ! I się dziecko rozbeczało. [IMG]http://i43.************/xgfjh0.jpg[/IMG] - Za trzy minuty wyłączam Internet! – Krzyknął z dołu męski głos.- Dawaj, muszę jeszcze epcia sprawdzić! – Wydarła się i siłą próbowała wtargnąć na laptopa (unowocześniona wersja Zdzichu) [IMG]http://i40.************/2d0n8uq.jpg[/IMG] „jestem wsicekla.......... :< 18.59„ale czemu masz stad isc ? prawo dzungli!” 19.00 Ostatnie sekundy Scarlett na forum I gadu gadu tego dnia wyglądała mniej więcej tak. Gosia wzięła głęboki wdech. To tylko dziecko, to tylko dziecko, to tylko dziecko, powtarzała sobie w myślach, a żyłka na jej czole pulsowała niebezpiecznie. Zdemoralizowane jak moja ławka, ale jeszcze dziecko. Za zabójstwo grozi tylko dożywocie, tylko dożywocie... - Odłączam! Scarlett zdążyła tylko napisać: „chodz do mnie szybko potrzebuje Twojej pomocy”. [IMG]http://i43.************/2s6ltzk.jpg[/IMG] Nagle, ni stąd, ni zowąd, na piaszczystej ziemi pojawiła się baletnica w glanach, wywołując ogromne zdziwienie u wszystkich. Biedna, nie wiedziała, że glany są trendi tylko w Gdyni.* [IMG]http://i43.************/17ecqq.jpg[/IMG] Wstała, zgarnęła iście lwią grzywę zasłaniającą oczy i otrzepała kuper z kurzu. Ach, te piaski... Scarlett, mega zdziwiona tak szybkim zjawieniem się jej przyszłego wybawieni, wyszła do niej z dziwnym, sztucznym wyrazem twarzy. Przez moment wyglądała jak szlachta francuska – z toną białego pudru na japie i skamieniałą twarzą. - Scarlett? Tyle o Tobie słyszałam! I tyle czekałam na to, by Cię poznać! – Wrzasnęła niepokorna, podchodząc do niej. [IMG]http://i44.************/2qlbvpi.jpg[/IMG] - E… mi też miło – Oczywiście zachowała kamienną twarz – Chodź, pokażę Ci Kingusinkę.[IMG]http://i39.************/2nvas9c.jpg[/IMG] - Poczekaj chwilkę – Powiedziała i zerknęła pod stół – No way, kosz! Założyła go na głowę i poszła za Gosią, non stop przypominając jej, że to ma wyglądać na napad. - Kinga! – Zabuczała. Drewno Azteków robi swoje – Masz zacząć zachowywać się dojrzale! Nadgoń swą klatkę piersiową! I myśl! [IMG]http://i41.************/167ukd4.jpg[/IMG] Ta jednak, wcale nie ustraszona pogróżkami dudniaka, zerwała jej kosz na śmieci z głowy i wyśmiała strój.- Coś ty, z drzewa się urwałaś? [IMG]http://i40.************/humyc3.jpg[/IMG] - Nie, bo z krzaka.- Mówiłam, że jest ten tego – Scarlett pokazała, o co jej chodzi. [IMG]http://i42.************/xcq0is.jpg[/IMG] - Naprawdę nie lubi, jak się wypowiada pewną formułkę – Wyszeptała teatralnym szeptem do niepusia, która stała kawałek od niej, lustrując swą przyszłą ofiarę. [IMG]http://i39.************/1znlxm9.jpg[/IMG] Przekazała jej tym razem szeptem treść komentarza. Tak długo ją powtarzała, że niepokornej aż zaczęły się owe słowa obijać o zakamarki mózgu, słowa docierały nawet tam, gdzie ona sama nie wiedziała. Wezwała Kingę. Ta nieufnie wstała i podeszła do niej.[IMG]http://i42.************/azc27a.jpg[/IMG] - CZASEM LECĘ W KULKI I MYLĄ MNIE Z EMENEMSEM! [IMG]http://i44.************/15wkk0j.jpg[/IMG] Kinga zawyła bezgłośnie, zasłaniając uszy. Oprawczyni uśmiechnęła się w wyższością i zaciągnęła swoją ofiarę do łazienki (swoją drogą dziwne, jak pod wpływem stresy wyliniała z poprzednich ciuchów). [IMG]http://i44.************/332p5y1.jpg[/IMG] - Już nie tknę w życiu Zdzicha![IMG]http://i39.************/u1xz7.jpg[/IMG] Wniosek? Nigdy nie ufaj blondynce, nawet farbowanej ![]() Scarlett, to dla Ciebie ![]()
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna. niepa edit : straszne. mod edit: dla kogo =) niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!! mod edit: ok, już nie będę ;] Ostatnio edytowane przez niepokorna : 17.03.2009 - 19:29 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#82 |
Zarejestrowany: 08.03.2008
Skąd: lochy
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 746
Reputacja: 10
|
![]()
xDDD zeszłam xDDDD
Ja chce taką siostrę *---* Niepuuuś, bądź moją sister ;< plooose! ![]() kibeleeek... dobra woda w nim czase jest, mmmm! xd
__________________
Już niedługo... szykujcie się na coś zupełnie nowego... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zarejestrowany: 16.07.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 277
Reputacja: 10
|
![]()
Fajne...naprawdę poprawia humor
![]() Świetnie się czyta i choć na chwilę pozwala zapomnieć o problemach z...siostrą ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Wikki : 17.03.2009 - 20:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Zarejestrowany: 05.02.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 286
Reputacja: 10
|
![]()
O ja, zabiłaś mnie, geniuszu
![]() ![]() To się nazywa skuteczność... |
![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
muahahahaha gdybym miała natrętną młodszą siostrę z chęcią zaprosiłabym niepusia w stroju baletnicy z glanami do siebie, żeby się z nią rozprawiła
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Cudownie
![]() Po mistrzowsku przedstawiłaś charaktery postaci ![]() A Twoje poczucie humoru na najwyższym poziomie - uśmiałam się tak, że aż mi łzy poleciały. Scarlett, nie wiedziałam, że Ty takie piękne miny robisz ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 953
Reputacja: 10
|
![]()
Niezły był ten manewr z kanapą. ; DD Z tym klopem tez nieźle obmyślone. Ahh, jak to się stało, że tak późno tu dotarłam? Tekst jest lekki w czytaniu. W każdym razie, musze teraz nadążać za nowościami. Klawisze w ruch!
![]()
__________________
Well well well...
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|