![]() |
#121 | ||
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
|
![]() Cytat:
Cytat:
Dziękuje za komentarze i zapraszam do czytania... Rodzina Johnson, Odcinek 11 Ostatnie dni dla Charlie były inne... Sam coraz bardziej przypominała jej Alex. Rozmawiała o tym z Andree, ale on powiedział, żeby jeszcze chwilę poczekać z tym, aby powiedzieć Sam całą prawdę. Jak zwykle Debbie ćwiczy... ![]() Andree robi cokolwiek, żeby tylko zabić nudę. ![]() ![]() ![]() Dzieci odrabiają lekcje. Tym razem nie o północy tylko o 21:00. ![]() ![]() Potem Rocki zaczął grać w gry, a Sami piec jagodową muffinkę. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Charlie też ostatnio zaczęła rozwijać swój talent kulinarny. ![]() -Mmm.. Jak pięknie pachnie... ![]() ![]() Może czasami nacinała sobie palec, ale to nic. ![]() Gdy Samanta i Charlie obie usiadły do stołu. Charlie zaczęła rozmowę. - O Alex! Jak pięknie pachnie! Sama to piekłaś? (chodzi o muffinkę) - Yyy... Jaka Alex? Ale tak piekłam to sama... - A przepraszam... Alex to taka przyjaciółka z przed lat...- z przerażeniem odpowiedziała Charlie. - Musi być bardzo ładna skoro pomyliłaś ją ze mną....- powiedziała Sam pożerając muffinkę. - Tak jest bardzo ładna... ![]() ![]() Potem dzieci zaczęły bawić się.... ![]() Intelekt trzeba rozwijać. ![]() __________________________________________________ _______ Dziękuje za przeczytanie wiem, że trochę krótko, ale, ale tak już jest... Ostatnio edytowane przez Słodki Pan Ciastek : 17.01.2013 - 12:10 |
||
![]() |
![]() |
|
![]() |
#122 |
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
|
![]()
Czy teraz mi się wydaję czy teraz Charlie przytyła? Dobrze, że już
cały czas nie są wilkołakami. Ślub w następnym? A więc czekam.
__________________
I waited for you ... |
![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
o! Nowy odcinek! Szybko
![]() ![]() ... ![]() To oni chcą powiedzieć o wszystkim Sam?! ![]() A więc powiadasz, że Andree robi wszystko, aby zabić nudę? Może niech się wreszcie zajmie dziećmi?! Ciągle odnoszę wrażenie, że tylko Charlie się nimi interesuje i zajmuje ![]() Charlie przytyła? Czy może jest w ciąży? ![]() no to czekam na ten ślubik ![]()
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zarejestrowany: 10.12.2012
Płeć: Mężczyzna
Postów: 174
Reputacja: 10
|
![]()
uu czyżby ciąża...ciastku ty chyba naprawde lubisz małe dzieci [simowe]
e:down@3 andree już nie jest wilkołakiem chyba w 4 odcinku sie wyleczył Ostatnio edytowane przez zły chipsik wrogar : 18.01.2013 - 12:33 |
![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zarejestrowany: 16.01.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 2
Reputacja: 10
|
![]()
Ciastko proszę pisz od rzeczy a tak z góry bardzo wciągające te odcinki. Proszę pisz szybciej i pisz więcej rzeczy związanych z miłością Charlie i Andree.
Pozdrowienia. |
![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
|
![]()
Bosz jaką ma twarz ten mały jak odrabia lekcje, a tak normalnie to wygląda ładnie. Czy on musi się tak zmieniać?
Dobrze, że Debbie ćwiczy, trzeba mieć kondycję ![]() Ja też czekam na ślub, tylko ich nie rób z tymi wilkołackimi twarzami, bo choćby miała najpiękniejszą sukienkę, to nic nie pomoże. ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zarejestrowany: 30.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 247
Reputacja: 10
|
![]()
Mile - a ty lubisz odrabiać lekcje? Może jest mu raźniej, jak się przemieni w wilkołaka i z pazurami zadanie zaatakuje
![]() Panie Ciastku - na przyszłość nie zdradzaj fabuły ![]() ![]() Pod względem psychologicznym, postacie są dalekie od realizmu - to fakt. Mnie najbardziej dziwi ojciec Charlie - jak jeszcze był z macochą, to był podporą dla Charlie, ożenił się z Alex i zerwał wszelkie kontakty... Raczej ludzie z dnia na dzień nie zmieniają się o 180 stopni, zwłaszcza że John (dobrze pamiętam?) potem groził swojej córce (co też było nie na miejscu - wystarczyłoby zbadać DNA i żadne pomalowane włosy nie byłyby argumentem). Alex oczywiście mogła mieć wpływ na niego, ale chyba nie aż taki? ![]() Ale jakby nie patrzeć - to nie fotostory, tylko 'opowiadamy jak sobie gramy' - Pan Ciastek nie potrzebował już ojca i przyjaciółki Charlie, to się ich pozbył, chciał mieć czarownicę w rodzinie, to po swojemu wykombinował jak ją wprowadzić. O nierealność nie ma się co czepiać, aczkolwiek wychodzi na to, że Charlie można do wszystkiego przekonać, mówiąc w kółko 'No zgódź się!' ![]() "- Zdradź ze mną swojego męża. - Nie! - No zgódź się... - Nie! - No zgódź się... - Nie! - No zgódź się... - Nie! - No zgódź się... - No dobra!" ![]() Masz Panie Ciastku kilka wątków zaczętych, a nie skończonych, ale z tego co widzę, im dalej w historii, tym takich wątków jest mniej ![]() Jeszcze co do Charlie - może dziewczyna uznała, że trzeba się pozbyć naiwności i pomyśleć o przyszłości, dlatego chce Sam powiedzieć prawdę? W końcu po Alex można się wszystkiego spodziewać, a co za tym idzie - może kiedyś wpaść do ich domu rodzinnego, by córkę zabrać? I w ferworze kłótni ma się Sam dowiedzieć, co i jak? W sumie Andree, skoro mimo wszystko jest wilkołakiem, mógł dać pocałunek Sam, żeby ją zwilkołaczyć... wtedy by dziewczynka nie miała problemów z 'bratem' ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
|
![]()
Dziękuje za komentarze i zapraszam do czytania.
Rodzina Johnson, Odcinek 12 Jak obiecałem, teraz odbędzie się ślub Charlie i Andree. No to zaczynamy przygotowania... ![]() ![]() I pora na ślub! Nie było wielkiej widowni w zasadzie to nie było żadnej. ![]() Pora na przysięgi. -Charlie kocham cię. Będę z tobą, gdy będziesz mnie karmić. Będę z tobą, kiedy potrąci cię auto. Nie będę z tobą kiedy mnie zdradzisz z jakimś fagasem. Będę z tobą, gdy będziemy robić kolejnego członka rodziny Johnsonów. - Andree, nawzajem... ![]() ![]() Możecie się pocałować! ![]() A to jeśli ktoś chce to w wersji wilkołaków z obrączkami. ![]() ![]() I czas na moje ulubione. Noc poślubna! ![]() ![]() ![]() Rocki czyści toaletę po ślubie i idzie spać w garniturze. ![]() ![]() Następnego dnia dzieci jadą do szkoły. Nie wiem czemu, ale Rocki w garniturze. ![]() A Andree próbuje flirtować z Charlie. - Kochanie, jaka jesteś piękna. ![]() - Andree, przecież ja to wiem. ![]() I dowiedziałem się też czemu Debbie nie chudnie. ![]() Przez to! ![]() ![]() Ale przynajmniej, gdy nie ma Rocki'ego to ona opiekuje się Toto. ![]() Samanta przyprowadziła ze szkoły koleżankę o imieniu Jane. Kiedy dziewczynki bawiły się lalkami w pokoju Sam. Jane spytała. - Sam upieczemy coś w piekarniku? ![]() - Dziwnie się piecze w dwie osoby w takim małym piekarniku , chyba że weźmiemy z pokoju Rocki'ego piekarnik. On i tak go nie używa... ![]() Jak powiedziały, tak zrobiły i zaczęły robić muffinki! ![]() ![]() ![]() Nagle do pokoju wparował Rocki. - Gdzie jest mój piekarnik?! Przepuść mnie do niego bo cię rozwalę!- powiedział Rocki do Sami. - Zostaw ją!- krzyknęła Jane, przemieniając się w wilkołaka. Rocki tak się zdziwił, że aż mu szczena opadła, a Sam zemdlała. ![]() ![]() ![]() Rocki wziął swoją własność i wyszedł. Sam wreszcie obudziła się i razem z koleżanką obie postanowiły przebrać się w zupełnie inne ciuchy. Wieczorem tak się rozpadało, że Jane nie mogła wrócić do domu. ![]() Więc wszyscy zebrali się w jedno miejsce i Debbie zaczęła opowiadać straszne historie. ![]() ![]() ![]() Po historiach dziewczynki wybrały się do pokoju Sami, aby zrealizować wojnę na poduchy. Wygłupom przyglądała się Charlie. ![]() Kobieta wybiegła z pokoju za dom, a tam rozpłakała się. Przypomniała sobie czasy, kiedy to ona podobnie wygłupiała się z Alex. Wiedziała, że Alex ją w taki sposób potraktowała, ale kiedyś się z nią przyjaźniła dość długi czas, a wszystko legło w gruzach. ![]() (A tu macie wspomnienie Charlie) ![]() C.D.N + Bonus! I to się nazywa telepatia... ![]() Ktoś mi powie do czego to służy? Znalazłem to na łóżku moich simów. ![]() ________________________________________________ Dziękuje za przeczytanie i zapraszam do komentowania! Ostatnio edytowane przez Słodki Pan Ciastek : 07.04.2013 - 19:11 |
![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
Dla ciebie przygotowania to zdjęcia narzeczonych przed ślubem? No cóż... Niech będzie
![]() Przysięga? Nie, to nie było śmieszne, ty w najpiękniejszym dniu swojego życia też będziesz tak gadał? Taka drobnostka, a jednak ważna: nie możesz powiedzieć, że nie było żadnej widowni, przecież były dzieci i ta, jak jej tam... Wróżka! ![]() ![]() Ty chyba musisz bardzo lubić wilkołaki, zawsze je wepchać ![]() Nie mam pojęcia po co wplatałeś tą rudną dziewczynę ![]()
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zarejestrowany: 10.12.2012
Płeć: Mężczyzna
Postów: 174
Reputacja: 10
|
![]()
spoko odcinek ej a przypatrzcie sie na zdjęciu gdy deebie cwiczy na bierzni to za nią jest czyjiś duch O:
ps.50 post yea |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|