![]() |
#1341 |
Zarejestrowany: 03.05.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 29
Reputacja: 10
|
![]()
Prawdą jest, że teraz robi się gry łatwiejsze, widze to po grach w które gram od lat. Wynika to z tego, że dzisiejszy odbiorca nie ma czasu, chce móc przejść grę, poznać ją, cały scenariusz itp. bez biedzenia się tygodnia nad jednym poziomem, itp. Dzisiejszy gracz chce móc zagrać w kilka gier, a ma do tego jeszcze pracę, szkołę itp.
A to, że z wiekiem się łatwiej gra to wiadomo. Jak byłem mały Simsy mi umierały, dzieci zabierała mi opieka społeczna itp. teraz wiodą spokojne, wręcz zbyt idealne życie, w wieku nastoletnim często mają rozwinięte wszystkie umiejętności i potem wiodą jeszcze bardziej perfekcyjne życie. |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#1342 |
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
|
![]()
Ja grałam w sims 1 jako kilkulatka i jakoś nie miałam większych trudności z... zaspokajaniem... moich simów
![]() W newsach są jakieś info o genetyce. Szczerze mówiąc, niewiele z nich wynika. W dwójce przecież też można było zobaczyć, jak będzie wyglądać potomstwo stworzonych przez nas simów. I też można było te dzieci zmodyfikować wedle własnego gustu. Nie wiem jak to jest w trójce, bo jeszcze nie miałam potrzeby tego sprawdzić ![]()
__________________
Lubię piwo i starych rybaków. Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!" "The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde |
![]() |
![]() |
![]() |
#1343 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
W trójce jest tak samo. Być może dodali jakiś extra smaczek w czwórce, ale z niusów to nie wynika. Podoba mi się tryb tworzenia Simów, tryb budowy właściwie też, ale ogólnie ta gra do mnie nie przemawia... Ja się w trójce zakochałam od tego pierwszego trailera, z dziadkiem, co wychodzi przed dom po gazetę i nagle się okazuje, że ma sąsiadów
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1344 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Ja to zrozumiałem tak (choć pewnie się mylę), że możemy w CASie ustalić wygląd dziecka, jakie się ewentualnie pocznie w trakcie grania. Chociaż nie wiem, jakby to miało działać, nie wyobrażam sobie.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1345 |
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,564
Reputacja: 101
|
![]()
Jak to jak? Simy się całują, gra muzyczka, sim się pyta "Czy chcesz mieć dziecko?" a potem pojawia się CAS i sobie je losujesz.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1346 | |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]()
Liv obawiam się, że troszkę źle zrozumiałaś moją wypowiedź, którą cytujesz.
Jestem tego samego zdania co Ty, pisałam natomiast ogólnie, jak twórcy gry mogą postrzegać potencjalnych odbiorców gry. Tak naprawdę nie mam przecież pojęcia jakimi kryteriami oni się kierują i czyje opinie biorą pod uwagę. Nie chodziło mi też o to, że dla mnie jedynka jest za trudna, a jedynie o to co napisałam, że po wieloletnim graniu w TS3 daje się zauważyć różnicę i chyba nikt temu nie zaprzeczy. Dla mnie, im bardziej wymagająca gra, tym lepsza. Co do ostatniego mojego zdania odnośnie grafiki. Nie napisałam, że jest ona dla mnie zupełnie nieistotna, ale że nie ma tak dużego znaczenia, nie aż tak dużego, żeby na przykład przez jakieś drobne niedociągnięcia jak np. zarost, nie kupić gry. Rozumie się, że gdyby cały wygląd graficzny gry mi nie odpowiadał, nie kupiłabym jej na pewno. Póki co jednak to co widziałam z TS4 podoba mi się i dziś jestem zdecydowana kupić grę. Czas pokaże, czy to się zmieni czy nie. Wygląd simów bardzo mi się podoba i nie uważam, żeby simy z TS4 wyglądały gorzej niż te z TS2, jak ktoś wcześniej napisał. Jeśli do tego dojdą ciekawe opcje rozgrywki, jeśli będzie miała w sobie coś z TS2, to może być świetna gra, pomimo grafiki uznawanej przez wielu za dziecinną. ------------------------------ Bez wątpienia podoba mi się zapowiedź ulepszonej simowej genetyki. Natomiast co do tego: Cytat:
![]()
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 Ostatnio edytowane przez Irbis : 22.05.2014 - 13:25 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1347 | |
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() ![]() W newsach było też coś o tworzeniu rodzeństwa. Podejrzewam, że to będzie coś na zasadzie "stwórz klona" w trójce, tylko będzie stwórz brata/siostrę i gra zrobi takie czary-mary, żebyśmy mieli podobnego, ale nie identycznego sima. I będzie można ustalić, że to rodzeństwo ma mieć np. identyczne, zielone oczy albo czarne włosy, czy co tam sobie wymyślimy. Niech podadzą wreszcie datę premiery ![]()
__________________
Lubię piwo i starych rybaków. Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!" "The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1348 |
Zarejestrowany: 27.02.2008
Skąd: na efie
Wiek: 45
Płeć: Kobieta
Postów: 927
Reputacja: 10
|
![]()
Pamiętajcie, że wszystkie te informacje dotyczą CAS, czyli tworzenia sima, tego co mamy na początku tworzenia rodziny a nie rozrodu w rozgrywce.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1349 |
Zarejestrowany: 02.05.2010
Skąd: Strangetown
Płeć: Kobieta
Postów: 117
Reputacja: 10
|
![]()
Hello wszystkim.
Tak sobie czytam wasze komentarze i o czym dyskutujecie juz od jakiegoś czasu. Naprawdę podziwiam ile macie czasu i ile emocji budzi zwykła gra. No może nie taka zwykła. Sama gram w simsy bo mnie uspokajają i odprężają. I trzymam rękę na pulsie nowej odsłony. I musze powiedzieć że choć rzeczywiście wydaje się że grafika w TS4 bedzie kreskówkowa to simy sie mi podobają i napewno zagram co najmniej w podstawkę. Mam już zamówienie na this extra edition. Jestem fanem simów od jedynki i nie wyobrażam sobie że mogłabym po prostu zlekceważyc nowa edycję. Jak powiedziała bodajże anie, grafika jest ważna i w grze musi byc to coś co pociaga lub odpycha, Od trójki odpychał mnie właśnie wygląd simów. Raził moje poczucie tego co jest ładne. I nic nie mogło tego zmienić. Choć kupuję dodatki do TS3 choćby dla siostrzenicy żeby zobaczyc i przekonać sie co EA znowu wymyśliło. Nie wiemy nic niestety o ważnych elementach gry w TS4 tylko dyskutujemy grafike ale po ostatnim filmiku o tworzeniu Belli Goth jestem entuzjastką pełna optymizmu. Strasznie mi sie podoba to że można sobie wybrac sposób w jaki sim sie porusza. Trójkowe simy pod tym względem były straszne. TZn w poruszaniu się. A nawiązując jeszcze do tego co pisaliście że EA nawet pewno nie wie o istnieniu tego forum.... a mówiłam lata temu żeby zebrać pomysły i napisać do EA. Wziąść sprawy w swoje ręce... Nadal nie jest za późno. Tak to przynajmniej mielibyśmy świadomość że coś zrobiliśmy.... No nic ... to tylko taka luźna uwaga. Dyskutujmy nadal....
__________________
Live long and prosper |
![]() |
![]() |
![]() |
#1350 |
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
|
![]()
simka334player, faktycznie sporo czasu poświęcam śledzeniu newsów i tematów, dotyczących czwórki, ale zamierzam przestać to robić, kiedy już uznam, że wiem o niej na tyle dużo, by mieć o niej jako taką opinię, a na tyle mało, bym dopiero po tym jak sama zagram mogła odkryć świat gry, niespodzianki i smaczki. Nie chcę już przed premierą wiedzieć o wszystkim co będzie w The Sims 4. Oczywiście niefajnie też kupować w ciemno, więc czekam na E3, a potem zdecyduję czy będę śledzić niektóre newsy (zależy czy twórcy podadzą pełniejsze, konkretne informacje o rozgrywce już na E3 czy też nie).
Co do grafiki, teraz już niemal na pewno wiem, że niewiele rzeczy mi w niej przeszkadza; na niektórych zdjęciach Simy wyglądają lalkowato, ale można też stworzyć ładne i naturalnie wyglądające postaci. Kreskówkowy styl jest sympatyczny i choć może niezbyt oryginalny to nie widzę powodu, by ciągle się go czepiać. Jeśli chodzi o mnie, przekonałam się już do wyglądu czwórkowych postaci. Myślę, że realistyczne Simy i realistyczne otoczenie zupełnie nie pasują do koncepcji serii. Simsy to nawet nie tyle gra, a narzędzie do kreowania własnych historii, rozbudzające kreatywność i dające możliwość niemal dowolnego kierowania postaciami, dostosowywania wszystkiego itp. Wolę aby było to zabawne i barwne, a nie megaprawdziwe, a co za tym idzie przygnębiające. Taką realistyczną wersję Simsów już mamy i jest nią nasze własne, codzienne życie. ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Piwusia : 26.05.2014 - 14:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|