![]() |
#131 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
|
![]() |
#132 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja uważam, że TS2 i TS3 to dwa różne światy i klimaty, ale jak dla mnie chyba TS2 ciekawsze tak mi się wydaje
![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
|
![]()
Jeśli mam porównywać podstawę TS2 i podstawę TS3 to trójka jest znacznie lepsza. Więcej opcji, no i przede wszystkim brak ładowania i otwarte przestrzenie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zarejestrowany: 04.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 313
Reputacja: 10
|
![]()
trójka.
style, otwarte miasto (do którego już się przyzwyczaiłem ![]() ![]()
__________________
W BUDOWIE |
![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
TS3 mozna lepiej zmieniac przedmioty kupowac ze store, łatwiejsze menu, grafika w okolicy.
|
![]() |
![]() |
#136 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
Zgadzam się. W The Sims2 trzeba było długo czekać, aż się załaduje, jadąc na parcelę. A tu? Wsiadasz w auto i jedziesz. W TS3 Jest o wiele więcej opcji niż w The Sims2. A zwłaszcza fajny jest kreator stylu. ;> |
|
![]() |
![]() |
#137 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
WG. Mnie jak będzie więcej dodaktków do th3 to będą się sprzedawać jak świeże bułeczki
|
![]() |
![]() |
#138 |
Administrator Emeryt
Creator Zarejestrowany: 08.04.2008
Skąd: Hollywood
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,690
Reputacja: 12
|
![]()
@up: już się sprzedają i do cholery nie th bo th to Tokio Hotel tylko TS
|
![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
TS2 było lepsze, jeśli chciało się intensywnie kształtować wyobraźnię. Bo całego Sima, jego osobowość, pragnienia, lęki i problemy - trzeba było praktycznie dopowiadać.
TS3 kupiłam właściwie z jednego powodu i z tego samego powodu uważam je za bezkonkurencyjnie najlepsze. Sim. Jego złożoność. Dzięki temu, co EA wreszcie postanowiła zrobić z kreatorem postaci mamy do czynienia z całkiem ciekawym, złożonym żyjątkiem, które warto obserwować. Po pierwsze, cechy. Każdy, kto zna podstawy matematyki łatwo wyobrazi sobie ilość możliwych kombinacji podstawowych cech Sima. Owszem, niektóre wnoszą niewiele, ale inne są rewolucyjne. Stworzenie w TS2 Sima szalonego, typowo niezdarnego i neurotycznego BYŁO NIEMOŻLIWE. Owszem, można było sobie wyobrazić, ze nasz Sim taki jest, ale od treningów wyobraźni są stolikowe gry RPG, a nie piękne graficznie produkty na PC. Po drugie, nastrójniki. Niby nic, a jednak. Ogrom zjawisk i rzeczy ze świata Simów wpływa na nie, kształtując ich potrzeby i samopoczucie. Co więcej - te same zjawiska i rzeczy oddziałują inaczej na Simów o różnych cechach charakterów. To kolejne tysiące kombinacji rozmaitych efektów naszych poczynań jako graczy. Fajnie, prawda? TS2 było niezłe. Dostarczyło mnóstwo rozrywki. Ale wszak idzie o to, że seria jest o żyjątkach - Simach i ich historiach. To The Sims, a nie "Zbuduj ładny dom". TS3 rządzi. |
![]() |
![]() |
#140 |
Zarejestrowany: 08.02.2008
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 171
Reputacja: 10
|
![]()
Ja już dawno wróciłabym do 2 na stałe, gdyby nie kreator stylu ułatwiający łatwiejsze budowanie, nastrójniki, brak okien ładowania oczywiście i kilka innych plusów. Ale jest też wiele minusów. Nie ma w ogóle wspomnień, obaw, są tylko pragnienia, a jak simowi się coś przypadkiem stanie, to góra dwa dni i po sprawie, a jak mamy kupione urządzonko za punkty szczęścia życiowego to możemy pozbyć się nawet tych negatywnych nastrójników. Pójście na łatwiznę. W 2 gdy sim miał za sobą jakieś traumatyczne przeżycie, to potrafił stanąć w miejscu i płakać, nie wszystko było takie proste np. Nie można było pójść od razu do miejsca pracy i znaleźć posadę, wiele razy trzeba było po prostu czekać na okazję.
No i rzecz, którą mi najtrudniej przełknąć - ea store i fakt, że posiadanie dodatków od innych twórców sprawia problemy i z każdą aktualizacją coraz trudniej je mieć. Chcą jak najwięcej zarobić na nas, doskonale wiedzą, że the sims 4 już nie będzie, bo co? Zaproponują nam mieszkanie z simami na księżycu ? Po zainstalowaniu WP mam problem nawet z cenzurą (nie wiem z resztą, dlaczego jej usunięcie musi być tak skomplikowane, bez niej sim i tak nie ma nic zdrożnego do pokazania, a rozmazane kratki rażą tylko oczy) Drażni mnie też to, że ta gra jest tak straszliwie niedopracowana, za to, że wydaje się na nią pieniądze, czegoś się jednak wymaga. A maxis popełnia błędy, których oni akurat nie powinni popełniać, myślałam, że to szanująca się firma. Nawet te cechy charakteru z z biegiem czasu stają się nudne, charaktery simów stają się podobne i brakuje pomysłów na stworzenie tych unikalnych postaci. Prawdopodobnie wymarzone podróże to ostatni dodatek jaki kupiłam do 3. |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 29 (0 użytkownik(ów) i 29 gości) | |
|
|