|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
![]()
Nie komentowałam, oglądam wszystkie wasze rodziny, znam je na pamięć, wszystkie są genialne ale eyvee, na losy Twojej czekam ciągle z niecierpliwością ;D
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee, nie bede oryginalna i napisze, ze Ty to masz pomysły!
![]() ja jutro coś wstawię, wymyslilam pewną fabułę, jak wiadomo, z nią gra się ciekawiej. ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee - to jest GENIALNE. czekam na więcej.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 23.08.2010
Skąd: 비아우이스토크
Płeć: Kobieta
Postów: 147
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee ile pozytywnych komentarzy.. o.O, ale ja nie będę inna, też dodam.! Super.! Czekam na kolejne..
![]() P.s.: Oczywiście innych forumowiczów, historie również czytam.. ![]()
__________________
Every book is other, and at the same time most wonderful,
yet all are achieving one purpose: Love.! |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
hahah, nie było mnie 1 dzień i 2 strony zaległości ; )
@Voice - nie Hanki, a Hanny - to amerykańska wersja tego imienia, było to przy pierwszym poście z tą rodzinką ; ) i tak , to było dokładnie zaplanowane . ogólnie wspominałam już że przyszłość rodziny mam zaplanowaną aż do... emerytury Harlow xd jednak do tego jeszcze sporo czasu... ; ) @Catti - oi nie wiem , nie wiem xd nie kasuj Shaiden ! ja ją tak lubię ![]() @Marl - cii, ten pożar to był plan ;d suodkie to wampirzątko ![]() @eyvee - przyłączam się do całej reszty powyżej. jak każdy czekam na dalsze losy Cathy, ale też na Lestravardów (tak to się pisze?) i walki bliźniaczek ; ) |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
@dzieki wielkie wielkie wszystkim :") nie wiedzialam, ze komus moze sie taka przecietna historyjka podobac...
Tak poza tym chcialam zrobic te wlasnie historie w simsach, ale nie mialam okazji...i tak sie zmotywowalam i zrobilam ![]() Rodzina Tanimoto ciag dalszy Gdzies w nieznanym miejscu... Hikaru uwolnil zawiazana Cathi, ta szybko odskoczyla i myslala jak sie uwolnic. "Hmmm...i co by tu z toba zrobic? Chlopaki pewnie dawaja teraz niezly wycisk twojemu kolezce haha..." - powiedzial szyderczo ciemnowlosy. ![]() ![]() Cathi rzucila sie na Hikaru i probowala uciec, ale nic z tego. Ten zaczal sie z nia szarpac i rzucac: "A dokad to malenka?! Nigdzie sie nie wybierasz, juz ja sie toba zajme..." Przerazona Cathi wolala o pomoc, ale nic z tego...musiala sie jakos uwolnic i znalezc Natsu. ![]() Na stawach... "Phhh...i to ma byc walka? Podobno mieliscie mnie zalatwic?..." - powiedzial arogancko Natsu do czlonkow gangu "Ragnarok" ![]() Natsu podszedl do lezacego Kenichiego i zaczal nim szarpac i wbijac w podloge: "Cos twoj plan sie nie powiodl! Lepiej zacznij gadac gdzie ona jest...bo inaczej..." - krzyknal Natsu do Kenichiego. "Dobra, dobra! Litosci...o..ona jest z Hikaru...w...w opuszczonej komorce przy dole jeziora!" - powiedzial z drzacym glosem ciemnowlosy. ![]() Cathi w tym czasie walczyla z Hikaru, ktory chcial ja dopasc. Krzyczala o pomoc i krzyczala placzac. "Nie opieraj sie! I tak nikt nie przyjdzie ci z pomoca, twoj chlopaczek pewnie wacha juz kwiatki, a ja sie teraz z toba zabawie ha ha!" - krzyczal Hikaru. ![]() Nagle trzasnely drzwi i pojawil sie Natsu... ![]() Od razu rzucil sie na Hikaru i walnal go mocno w twarz - ciemnowlosego odrzucilo od dziewczyny. Cathi siedziala w oslupieniu przerazona... ![]() Natsu rozkazal Cathi, by ta nie wychodzila i zaciagnal Hikaru na zewnatrz komorki... ![]() Cathrine byla w szoku, szlochala siedzac w komorce jak jej kazal Natsu, gdy zza sciana bylo slychac odglosy walki i jęki... Po jakims czasie odglosy ustaly....Cathi trzesac sie wyszla z komorki... ![]() Cathi zobaczyla lezacego Hikaru i czolgajacego sie rannego Natsu. ![]() Dziewczyna szybko podniosla chlopaka ktory ledwo dyszal i byl w oplakanym stanie. ![]() Cathi nie wiedziala co robic rozplakala sie i przytulila nieprzytomnego Natsu...nawet nie wiedziala czy jeszcze zyje... ![]() Kilka dni pozniej... Cathi czekala jak zawsze w szpitalu przed sala, gdzie lezal Natsu, ale dzis bylo inaczej... ![]() Stan blondyna bardzo wolno sie poprawial, nawet jesli byl bardzo odporny na bol i rany - teraz byl w bardzo zlym stanie... Cathi zrozumiala, ze to wszystko jej wina - powinna byla sie nie wtracac tak jak mowil, tylko mu zawadzala ta przeprowadzka i narazila jego zycie... ![]() Cathrine modlila sie by Natsu wyzdrowial...miala taka nadzieje. ![]() Cathi jeszcze dlugo stala przed szpitalem zastanawiajac sie nad soba, jej zyciem i...nad Natsu. ![]() Gdy nagle zadzwonil telefon: "C..Cathi? Boshe, dzieki bogu! Skarbie gdzies ty sie podziewala?! Co z toba?! Dopero teraz dowiedzialam sie od sledczych o wypadku, gdzie jestes?!..." Cathi oniemiala...zadzwonila do niej jej ciocia Hinata... ![]() Ten telefon zmienil zycie Cathi...ciocia zaproponowala jej opieke nad nia i dom. Dziewczyna martwila sie o Natsu, ale zrozumiala, ze lepiej bedzie jak go zostawi w spokoju, to wszystko stalo sie przez nia...zapisala numer kontaktowy lekarza Natsu, by byc na biezaco z informacjami o jego stanie zdrowia...nie moglaby mu po tym wszystkim spojrzec w twarz... ![]() Kilka lat pozniej... Hinata i Cathi robia wspolnie posilek dla domownikow - Hinata jest swietna kucharka i daje lekcje Cathrine. ![]() Wujek Marcus uwielbial sluchac jak Cathrine gra na pianinie - miala do tego talent. ![]() Blizniaczki czesto gadaly z starsza kuzynka - jak zwykle o babskich sprawach, szkole i znajomych. ![]() Cathi chodzila zazwyczaj po zakupy na miasto i zajmowala sie ogrodem, gdyz ciotka Hinata i jej rodzina byli wampirami. Cathi wkoncu zrozumiala, ze moze liczyc na rodzine i znalazla luke w swoim zyciu.....ale czy na pewno? ![]() CDN. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]()
O kurcze, ciekawe co z Natsu. Myślę, że pewnego dnia niespodziewanie zjawi się u Cathi. A tak w ogóle to wyładniała ;D Czekam na dalsze losy, a wkrótce dodam moją rodzinkę, która i tak nikogo nie obchodzi
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
milkie way15 - tak jak pozostałym uzytkownikom, szkoda mi Hanny. No namieszałaś nie powiem
![]() Marl.89 - śliczna dziewczynka przyszła ci na swiat, czekam na więcej fotek ^^ ![]() Voícé - ja chce więcej skandali ! heheh ![]() eyvee - jej jak ja uwielbiam twoje historie ^^ czekam z ogromną niecierpliwością na więcej ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee czekaam
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]()
Siema wróciłam.
![]() Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Rodzina Craig cz. 5 Przez 'przypadek' Cindy zaszła w ciążę. Nie planowali kolejnego dziecka, było im to nie na rękę, ale nie mieli serca, żeby ją usunąć. Co prawda kolejne dziecko oznaczało więcej wydatków, a praca Weasela nie dostarczała wystarczającej ilości pieniędzy, ale najważniejsze jest szczęście rodziny. Cindy pewnego dnia przeszła się na spacer, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Zobaczyła tam dzikie konie, które ją zachwyciły. ![]() Niestety mieli coraz mniej pieniędzy. Weasel wraz z żoną podjął więc bardzo trudną decyzję. Oddali Herę i Hestię do schroniska. Nie potrafili poradzić sobie z utrzymaniem pięciu psów, więc oddali dwie suczki z ciężkim sercem. Wróćmy jednak na ziemię. Życie płynęło rodzince na zabawie i beztrosce. Brian uwielbiał malować. ![]() Pewnej nocy nastąpił poród. Weasel zabrał szybko Cindy do szpitala. ![]() Weasel z córką - Nataszą. ![]() No i rodzice w końcu stali się dorosłymi. Urządzili małe przyjęcie, na które zaprosili kilku przyjaciół. ![]() ![]() W końcu przekonałam się do StoryProgression. Ten mod jest świetny. W końcu moje miasto żyje. Tutaj na dowód pani jakaśtam Fox w ciąży ![]() ![]() Cindy piecze sobie pianki. ![]() No kto to widział, żeby dorosła kobieta bawiła się króliczkami... ![]() ![]() Cindy uczy córeczkę mówić. ![]() Przy mnie się wynudzicie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 19 (0 użytkownik(ów) i 19 gości) | |
|
|