![]() |
#181 |
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
![]()
Błażej jest uroczy! Naprawdę istny ideał. Mam nadzieję, że się tak łatwo nie da złemu wujkowi i wszystkim innym. Marlenka jako studentka jest prześliczna. Ogólnie wciąż nie mogę się nadziwić jakie masz ładne te simy. Biedny Witek ;o Mieć za ojca takiego dziada, to och.. to nic tylko się powiesić :/ Ale może coś wymyśli! Jestem zwolenniczką Domańskich jako burmistrzów w Nieznanowie
![]() Skąd w Zbyszku tyle nienawiści? Miesza i miesza, no po prostu ręce opadają. Czemu nikt nie wpadł na to, żeby go wysłać do psychiatryka? A, właśnie. Bazyli zakończył już nachodzenie Weroniki? |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#182 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
![]()
Ależ jak zwykle się porobiło
![]() Błażej i Marlenka pasują do siebie idealnie ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#183 | ||||||
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Nie mam żadnego jej zdjęcia z przodu niestety. Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Dziękuję ![]() ![]() Wolffowie już nie mogą się doczekać, żebym opowiedziała ich historię na forum! :c |
||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
![]()
Ale narobiłaś smaka na nowy odcinek
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Zarejestrowany: 10.06.2012
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 519
Reputacja: 22
|
![]()
Kapliczka i cmentarz są naprawdę śliczne. Tak samo jak i stara latarnia.. Sama to budowałaś? Jestem pod wielkim wrażeniem!!
No ja na miejscu Tobiasza to bym tej pipie nie wybaczyła. Pieknie wyglądali na ślubie, ładne miejsce. Ładne ubrania ciążowe. Ja ściągam ich pełno, a moje simki i tak łażą w tym od Maxisa... Matko, ten list.. Niesamowicie wzruszający.. Na pierwszym zdjęciu Gustawa, jego głowa wygląda jak przyklejona do innego ciała.. Mina jest bardzo ładna, świetna fryzura. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Ludwiś ma fajne włoski.. Ale jego tata, no niedobrze. Takie zajęcie, na pewno kiedyś wyjdzie na jaw i będą z tego problemy. NO ŻARTUJESZ CHYBA!!!!!! SALOMEO!!!! Biedny Ludwik. Kwarcewicz i tak zawsze będzie bardziej kochał Judytę.. No co za sprośna świnka, chce być mężem Judyty. Toć to chyba karalne ![]() Judyta w późniejszym etapie życia zapuściła okropną fryzurę.. CO?? Jej ojciec ucieszył się ze ślubu, dla mnie to bynajmniej dziwne. Aczkolwiek te spotkanie nad wodą i moczenie w wodzie nóg, takie romantyczne, że aż zazdroszczę.. Marcelinka jest śliczniutka .. Zostawiła go?? Nie próbował ich szukać, tylko wyjechał? ![]() Wasyli jest słodki, ale jego matka to nie dobry materiał na matkę. No nie!!!!!!!!! Nie wierzę, że ten sam sim co patrzył na swoją matkę i marzył, że kiedyś będzie miał taką żonę, oddał swoje dziecko do domu dziecka. Zresztą nie wiadomo co z nim zrobił... ▬▬▬▬▬▬▬▬▬ No bo i faktycznie ten domek z zewnątrz wygląda fajnie. Świetnie! To takie urocze, że po studiach wzięli ślub i dalej grają ... ▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Kira powinna **** miłość i zająć się studiami.. Jezu to ten Kastor jest jakiś nienormalny, tak samo jak ojciec Kiry.. Sypialna cudowna! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Jestem przy 6 stronie. Jestem pod przeogromnym wrażeniem!! Historie są świetne, simy śliczne! I co ważne dla mnie, bynamniej do tej pory nie było stworów typu wampir czy wiedźma. Też tak mam, mało komentarzy albo w ogóle i brak chęci do robienia zdjęć. Ostatnio edytowane przez Shattered : 09.07.2014 - 08:39 |
![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]() ... Na Wyspę Królowej Melanii przybyli kolejni spragnieni ŻYCIA młodzi ludzie. Tym razem bohaterami historii będą Wolffowie. Zaczęło się od Markusa i Sylwany. On - lekko po dwudziestce, ona - lekko przed, ale nadal niepełnoletnia. Zakochani od kilku lat, ale zdecydowani na wspólną przyszłość. Niestety, dla pana Wolff to nie było takie oczywiste i proste jak dla jego dziewczyny... ![]() Mimo to Sylwana była z nim szczęśliwa. ![]() Niestety, nie wszystko szło po jej myśli... ![]() Chociaż mu ufała bała się, że wiadomość o ciąży wszystko między nimi zniszczy - Markus nie garnął się do ślubu, a co dopiero do ojcostwa! Na szczęście jej obawy były bezzasadne. ![]() Może to nie była pełnia szczęścia - prędzej już obojętność - ale przynajmniej nie było obaw, że dziecko będzie się wychowywać w niepełnej rodzinie. Po narodzinach Rufina - mniejszej wersji jego matki - on doszedł do wniosku, że w gruncie rzeczy spełnił swój "męski" obowiązek - przekazał nazwisko dalej, ona zaś odkryła u siebie instynkt macierzyński, który kazał jej być bardzo dobrą, choć nastoletnią, matką. ![]() ![]() Markus był taki dumny ze swojego syna! ![]() Lubił też majstrować przy autach ze złomu. Był w tym całkiem niezły ![]() ![]() Zaczynał się też poważnie zastanawiać nad legalizacją swojego związku z Sylwaną. ![]() Wiedział, że się zgodzi, ale nigdy by nie wpadł na to, że jego dziewczyna będzie tak szczęśliwa z tego powodu... ![]() Noc "przedślubna" okazała się zgubna w skutkach... ![]() Dziewczyna była załamana - dwójka dzieci przed ukończeniem 20. roku życia?! W dniu swoich 19. urodzin została panią Wolff. ![]() Życie młodego małżeństwa umilał uroczy kot Zyzio :> ![]() ![]() Zdecydowanie bardziej dawał im w kość niewinnie wyglądający kilkunastomiesięczny Rufin. ![]() ![]() ![]() ![]() Druga ciąża przebiegała spokojnie. ![]() ![]() Ale maleństwo zaskoczyło swoich rodziców! ![]() Maleńka otrzymała imię Juliana, a Markus zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia ![]() ![]() ![]() Choć czasami było ciężko z nią wytrzymać... ![]() Rodzeństwo razem: ![]() ![]() ![]() Jak widać, Juliana to - dla odmiany - mniejsza wersja swojego ojca ![]() ![]() ![]() ![]() Rodzina w komplecie: ![]() A także pan i pani Wolff ![]() ![]() http://s20.postimg.org/tbg14zarh/wolff_2.jpg Niestety zdrowie Markusa zaczęło mu się dawać we znaki - wszystko wskazywało na to, że do jego alergii przyłączyła się również astma... Chyba najwyższy czas, żebym poszedł z tym do lekarza, no nie?, zapytał żonę podczas kolacji. ![]() Trudno było nie potwierdzić tym bardziej, że sprawa wyglądała coraz poważniej. Tego samego wieczoru Markus oświadczył jej jeszcze, że idzie do baru. Ten pomysł bardzo nie spodobał się Sylwanie i to nie tylko dlatego, że nie lubiła, gdy jej mąż wraca zalany w trupa do domu. Martwiła się przede wszystkim o jego zdrowie. ![]() Spokojnie, mała, wrócę cały i zdrowy! Najwyżej lekko podchmielony, ale wiesz..., zapewnił ją, po czym otrzymała porządnego całusa w usta. Wieczorem odprowadziła go do drzwi. Ale jej kobieca intuicja jej nie zawiodła. Nie dotrzymał obietnicy... ![]() ![]() ![]() Nagła śmierć ojca pozostawiła ogromne spustoszenie w życiu Rufina i Juliany, chociaż ta niewiele z tego rozumiała. Ale nawet do małego dziecka dochodzi to, że już nigdy nie zobaczy swojego taty... ![]() ![]() Dla Sylwany to też był ciężki okres - nie tylko straciła ukochanego męża, ojca swoich dzieci, ale także jedynego żywiciela rodziny... W dodatku wszystko w ich domu przypominało jej jego... Rozpoczęcie życia na nowo w nowym miejscu było dla nich trudne. Juliana bardzo odczuwała brak rodziców - jej mama poszła do pracy na cały etat. Zyzio również to odczuł. ![]() Dziewczynka wyrosła na bardzo spokojną, ale trochę smutną uczennicę podstawówki. ![]() Zaprzyjaźniła się z rówieśniczką swojego brata, Klarysą Wiosna (rodzina Wiosna to kolejni simowie, których chciałabym, żebyście poznali ![]() ![]() Rufin może nie był najprzystojniejszym simem, ale nigdy się tym specjalnie nie przejmował. ![]() Bardziej zależało mu na tym, by jak najbardziej pomóc swojej mamie - zaczął pracować dorywczo, a w dodatku odkrył w sobie pasję swojego ojca - samochody... ![]() W dodatku i on zaprzyjaźnił się z panną Wiosna ^^ ![]() Powtórzę jeszcze raz - to jest PRZYJAŹŃ. Do grona najlepszych przyjaciółek Juliany dołączyła także Wiki Mórek. ![]() Natomiast pani Wolff zaprosiła któregoś dnia jej ojca, Eustachego. ![]() Od tamtej pory, ilekroć ojciec jej przyjaciółki zjawiał się w ich domu, czuła jego wzrok na sobie, ale nie przeszkadzało jej to... Trochę jej się nawet podobał... Któregoś dnia spotkała go w klubie. ![]() O tak, młoda Wolffówna była zdecydowanie w jego typie i można było się z nią zabawić... ![]() Od tamtej pory dziewczyna żyła tylko kolejnymi spotkaniami z Mórkiem. Jej matka o niczym nie wiedziała do czasu wywiadówki. Po powrocie wybuchła ostra kłótnia między nimi. ![]() ![]() Dostała co prawda szlaban na wychodzenie z domu, ale mało się nim przejęła. W dniu swoich 18. urodzin natomiast postanowiła spakować swoje rzeczy i zamieszkać z kochankiem. O wszystkim dowiedziała się oczywiście jego córka - jakby nie patrzeć Juliana odbiła jej matce męża! ![]() Tego Wiktoria nie mogła jej przebaczyć. ![]() Ale usłyszała od swojego ojca, żeby się nie wtrącała w nie swoje sprawy delikatnie mówiąc. ![]() Zakochana po uszy Juliana chciała, żeby jej pierwszy raz ze Staszkiem był wyjątkowy. ![]() ![]() Tak ją to wciągnęło, że w końcu zapomnieli o zabezpieczeniu... ![]() ![]() Patrząc na swój coraz większy brzuch czuła się okropnie. Chciała wrócić do szkoły, poprawić oceny i iść na studia, ale jak miała to zrobić mając dzieciaka na wychowaniu? ![]() W dodatku Mórek nie chciał tego dziecka i nie miał zamiaru wiązać się na stałe z jego matką... To były okropne miesiące dla dziewczyny. ![]() W przeciwieństwie do jej starszego brata, który nagle wybudził się ze snu zimowego i zaczął dostrzegać w Klarysie kogoś więcej niż przyjaciółkę. Zaprosił ją na spacer. Gdy przystanęli, by podziwiać odbicie nieba w jeziorku, Rufin nagle chwycił ją za ręce. ![]() Muszę ci powiedzieć coś ważnego... Przez wiele lat się przyjaźniliśmy, ale ja tak dłużej nie mogę... Chodzi o to, że... Kocham cię, ale jako kogoś więcej niż przyjaciółkę. Dziewczyna uśmiechnęła się radośnie. Myślała, że nigdy się nie doczeka... ![]() Po miesiącu jednak Rufin uznał, że nie warto dłużej czekać i że nie zmieni już zdania... ![]() I miał rację! Na wieść o zaręczynach syna pani Wolff wzięła się za siebie ![]() ![]() I dobrze, bo ślub odbył się niedługo później w przydomowym ogródku Wolffów. Rufin Wolff + Klarysa Wiosna ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Z przodu świadek, Apoloniusz Wiosna, starszy brat Klarysy i przyjaciel Rufina. Za nim jego żona Agneta oraz Jacenty Starczyk. Całkiem z tyłu Geni Śmiałek i Onufry Arciszek - przyjaciele młodej pary ![]() ![]() Drugi świadek to Fabiola Wiosna - adoptowana siostra Klarysy. Za nią Sylwana Wolff oraz rodzice Klarysy - Hortensja i Bolesław Wiosna. ![]() Klarysa i Fabiola są do siebie bardzo przywiązane :> Fajna z nich para ^^ ![]() Pół roku później młoda pani Wolff oznajmiła, że rodzina się powiększy! ![]() Zarówno tatuś jak i babcia byli przeszczęśliwi :> ![]() ![]() ![]() Na świat przyszedł Herbert :> ![]() ![]() Klarysa próbująca wrócić do formy sprzed ciąży: ![]() Ale Rufin kochał ją nawet mimo odrobiny sadełka i marudzenia z niewyspania. ![]() Family portrait: ![]() Niestety, brakowało tam siostry i córki marnotrawnej... ![]() Owocem miłości jej i Eustachego Mórka był Bogumił Wolff. ![]() Po miłości nie było jednak najmniejszego śladu. ![]() ![]() ![]() Nadal jednak spali ze sobą, ale dziewczyna miała tego po dziurki w nosie. Zaczęła zastanawiać się nad powrotem do matki. ![]() W końcu się zdecydowała. Wygarnęła Mórkowi wszystko, po czym spakowała siebie i synka. Nie zatrzymywał ich... Gdy Sylwana otworzyła jej drzwi, coś w niej pękło. Dziewczyna momentalnie się rozpłakała, a gdy przez chwilę udało jej się powstrzymać płacz, złożyła ręce w błagalnym geście i wyłkała tylko: ![]() Mamo... Przepraszam! Później znowu zaczęła płakać, ale surowy wzrok pani Wolff powoli zmieniał się na rzecz współczucia i miłości na jej twarzy. Wróciła córka marnotrawna i przyniosła ze sobą owoc swojego błędu, Bogusia. Chwilę później Juliana ponownie znalazła się w ramionach swojej mamy. ![]() To był zdecydowanie jeden z najszczęśliwszych momentów jej życia. Wolffowie jednak cieszyli się nie tylko z powodu powrotu dziewczyny. ![]() ![]() Tak, Klarysa znowu spodziewała się dziecka! Rufin był wniebowzięty. ![]() A młoda mama wręcz promieniała ![]() ![]() ![]() Herbert i Boguś skończyli roczek. Polubili się ![]() ![]() Bercik doczekał się siostrzyczki - Heni ![]() ![]() Ciąg dalszy nastąpił. Nie wiem, jaka historyjka pojawi się w następnym poście, ale skoro zamierzacie zostawiać komentarze w takiej ilości, będę miała duuuuuuuuuuużo czasu na zastanowienie :> Ostatnio edytowane przez Liv : 03.03.2016 - 16:35 Powód: zgubiłam zdjęcie Klarysy i Juliany :) |
![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
|
![]()
Fajna rodzinka
![]() Ach, te nastolatki... I te nastoletnie (albo prawie) ciąże ![]() ![]() To, że Julka nie będzie miała kolorowo, było do przewidzenia już na samym początku jej znajomości z panem Mórkiem. Ale Eustachy zdziadział xD. Fajnie, że Rufinowi się tak ułożyło. Jako nastolatek może rzeczywiście nie należał do najprzystojniejszych, ale później się wyrobił. Ciekawa jestem, czy maczałaś w tym palce ![]() Julka spiknęła się z jakimś panem Winklerem? Chętnie poczytam. Zapomniałam! Szkoda Markusa... ale czułam, że już nie wróci.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#188 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
![]()
Widać, w tym poście dużo nastoletnich ciąży. Takie czasy.
Wracając do postu. Po co Markus poszedł do tego baru ( wiadomo po co ) choć wiedział, że przez to może zginąć? ![]() ![]() Króciutko jak dla mnie ![]() Czekam na dalsze opowiadania PS: Zachwycam się tym, że masz takie ładne otoczenie. Może i moje się rozrośnie. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
![]()
Jej! Ile dzieci! Uwielbiam jak w miastach przybywa bobasów
![]() ![]() Biedna Sylwana i dzieciaki... Szkoda, że to się tak potoczyło.Rufin wcale nie był taki brzydki. Mnie się podoba. Ach panna Wiosna... Od razu na myśl nasuwa mi się mój historyk; wszystkie uczennice nazywa pannami ![]() ![]() ![]() Hah, może tym razem cię zaskoczymy i komentarzy będzie więcej? Narobiłaś mi smaka na Dorę, Marcina i Bazylego ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,562
Reputacja: 100
|
![]()
No dobrze, postanowiłem wreszcie nadrobić zaległości i o to jestem! Od razu postaram się skomentować ostatnie trzy odcinki.
![]() [18.05.2014] - Rolf wyrósł na przystojnego chłopa! Szkoda tylko, że był równie nieodpowiedzialny co jego ojciec. ![]() [18.06.2014] - Ja z początku myślałem, że pierwsze zdjęcie to właśnie ci bracia. ![]() ![]() [09.07.2014] - Markus i Sylwana są tacy młodzi, a już dwójka dzieci! Szalejesz. ![]() Jeju, w twojej grze tyle się dzieje, same dramaty. Masz tam w ogóle kogoś, komu nie umarli rodzice, nie miał nieślubnego dziecka i nie był kompletną mendą? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|