|  06.04.2010, 18:49 | #12 | 
| Zarejestrowany: 28.03.2008 Skąd: Dolny Śląsk Wiek: 40 Płeć: KobietaPostów: 4,172 Reputacja: 10 |  Odp: Ambrozja, kwiat śmierci i Duch 
			
			Trzeba mieć okazję, by ożywić ducha i urnę/nagrobek, który zanosisz do laboratorium.
		 | 
|   |   | 
|  07.04.2010, 22:11 | #13 | 
| Zarejestrowany: 27.02.2008 Skąd: na efie Wiek: 45 Płeć: KobietaPostów: 927 Reputacja: 10 |  Odp: Ambrozja, kwiat śmierci i Duch | 
|   |   | 
|  01.05.2010, 12:44 | #14 | 
| Zarejestrowany: 06.03.2010 Skąd: Wrocław Płeć: KobietaPostów: 45 Reputacja: 10 |  Odp: Ambrozja, kwiat śmierci i Duch 
			
			skad wziąć kwiat śmierci i ambrozje?
		 | 
|   |   | 
|  01.05.2010, 13:21 | #15 | 
| Zarejestrowany: 20.01.2008 Płeć: KobietaPostów: 793 Reputacja: 11 |  Odp: Ambrozja, kwiat śmierci i Duch 
			
			Kwiat śmierci rośnie na cmentarzu albo możesz go wyhodować z nasion specjalnych. Rośnie też w wielkiej piramidzie w Egipcie wraz z rośliną życia. Ambrozja to przepis - kupuje się w księgarni ale aby go wykonać musisz mieć rybę śmierci i owoc życia (również wyrasta z nasiona specjalnego). | 
|   |   | 
|  22.06.2010, 15:53 | #16 | 
| Zarejestrowany: 09.08.2008 Skąd: Z oka Płeć: MężczyznaPostów: 1,327 Reputacja: 19 |  Odp: Ambrozja, kwiat śmierci i Duch 
			
			Podsumowując informacje na temat ducha... Mając nagrobek Sima oraz oczywiście okazję ożywienia umarłego w Ośrodku naukowym, które i tak skończy się fiaskiem i wyjdzie duch, możemy nim normalnie sterować jak każdym Simem... Po podaniu ambrozji ożywionemu duchowi duch staje się żywym Simem. Nie wiem czy duchy mogą spłonąć itd., ale duchy nie mają wiecznego drugiego życia... po jakichś 40 dniach (tak było w moim przypadku, Sim żył na emeryturze jakby dwie grupy wiekowe "emeryt" połączone razem, bo średnio emeryci żyją 20 dni) wsiąkają do grobów i nie można wskrzesić ich z powrotem... bezpowrotnie odchodzą...   
				__________________  | 
|   |   | 
|  | 
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| 
 | 
 |