Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims 3: Zdjęcia z gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 23.02.2012, 15:54   #2201
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Ja mam moda którym można kupić wszystkie drobne zwierzaki, klikając na pustą klatkę czy terrarium. Po prostu kilka kameleonów kupiłam, aż trafiłam na takiego kameleona. Był zielony i pomarańczowy, trzeci kupiony był właśnie niebieski.
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 23.02.2012, 18:04   #2202
shotshe
 
Avatar shotshe
 
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie a ja myślałam że własnie tak się kupuje te małe zwierzątka
No i dzięki za miłe komentarze tobie i Oliwce.

Dzisiaj grałam urodziła się córeczka, tak jak miało być ale nie chce mi sie zdjęć dodawać wybaczcie mi
shotshe jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.02.2012, 19:05   #2203
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Annie - Podoba mi się,jak zrobiłaś mały zakątek z tym "kryształowym drzewem". Szkoda,że nie można go kupić osobno

shotshe - Piękna para z Amelii i Morgana Niezłą dałaś karierę na przyszłość ich córeczki

Ja zaś usunęłam tamten zapis,bo mi się ... znudził,przepraszam. Zaś miałam w bibliotece fajną rodzinkę,którą będę przedstawiać. Zrobię to w formie opowiadania,zresztą sami przeczytacie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Codzienny dzień z moimi jednorożcami był zapamiętany. Wybieraliśmy się na przejażdżki,przeżywaliśmy przygody,bawiłam się dobrze. Wracałam późną porą,zmęczona,ale i z uśmiechem na twarzy. Któregoś dnia zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam. Z słuchawki usłyszałam miły,kobiecy głos. Kobieta poinformowała mnie,że jest z inspekcji do spraw ochrony koni i jednorożców,i że jutro do mnie przyjedzie z małą sprawą. Zapytałam się,ale mi nie odpowiedziała. Podałam swój adres i rozłączyłam się. Zabolało mnie serce. Nie miałam ochoty oddawać moich "przyjaciół". Umyłam się,poszłam spać.

~~~~ Miesiąc później ... ~~~~

Postanowiłam,że pójdę na miasto,zmienić swój wygląd. Stary chcę zostawić,ponieważ na nim jest najokropniejsze wspomnienie,które do tej pory pamiętam. Udałam się pierw do fryzjera. Ścięłam włosy na krótko,fryzjer naprawdę wykonał dobrą robotę. Potem udałam się do sklepu. Kupiłam dużo ubrań,butów,dodatków. Do domu wróciłam,zmęczona,z nieskończoną ilością toreb. Spojrzałam na zegarek,była 15:00. Zaczęłam się pakować,ponieważ jutro jadę do Bridgeport,do cioci. Następnego dnia,ubrana,umyta,gotowa na klienta po dom,postanowiłam zobaczyć,czy przyszedł na pocztę jakiś E-mail od niego. Zanim usiadłam,ktoś zapukał. Wzięłam wszystko,co mi było potrzebne. Był to klient,ze swoją żoną. Zapłacił mi,pożegnał mnie,i pożyczył miłej podróży. Uśmiechnęłam się.

~~~~ W Bridgeport ... ~~~~



Czekałam na windę. W ręce miałam walizkę,ciężką jak nic. Nagle usłyszałam miłą melodyjkę z windy. Oczywiście roztrzepana ciotka zapomniała mi powiedzieć,podczas naszej ostatniej rozmowy,na którym piętrze mieszka. Na chybił-trafił wybrałam piętro 19. Drzwi się zamknęły i czułam,że jadę na górę.



~~~~~~~~



Byłam na 19 piętrze. Nagle usłyszałam kobiecy głos,który brzmiał jak głos cioci. "To tutaj" - pomyślałam. Zapukałam do drzwi. Nikt się nie odzywał,weszłam do środka. W mieszkaniu było ciepło,słyszałam smażenie się czegoś. To była ciocia,smażąca naleśniki.



Postanowiłam poczekać. "Gdyby ciocia zostawiła,to by pożar zrobiła" - zrymowałam w myślach. Obserwowałam ciocię,jak gotuje.



Odkładając na blat talerz z pięknie pachnącymi naleśnikami,odwróciła się,zła. Uspokoiła się na mój widok. Powitała mnie ciepłym uściskiem.
- Witaj w domu,kochanie. Wybacz,że nie słyszałam,ale smażyłam naleśniki i się rozmyśliłam.





Poprosiła mnie o wyczyszczenie kuchenki,bo była okropnie głodna. Nie miałam ochoty tego robić,ale dla dobra wyczyściłam. Była tak brudna,że musiałam umyć ręce,bo nie mogłam na nie patrzeć.







O dziwo,po długiej podróży nie byłam zmęczona. Poszłam na taras trochę pomalować,bo zauważyłam sztalugę. Wchodząc,ciocia kończyła już naleśniki. Postanowiłam namalować krajobraz Bridgeport. Szło mi nawet nieźle. Ciocia potem znowu wróciła,patrzyła na mnie,jak ja maluję.





Dziesięć minut później odechciało mi się malować,gdy się odwróciłam,napotkałam ciocię w .. stroju kąpielowym. Położyłam się na leżaku wraz z nią.
- Dlaczego się przebrałaś ? Przecież nie ma słońca.
- Wczoraj zapowiadali na dziś słońce. Poczekam,aż się pojawi.

Razem odpoczywałyśmy na leżakach,oglądając piękne uroki Bridgeport.



~~~~~~~~~~~~~~~~

Pobudka,nie zaspaliście ? Jutro postaram się jeszcze dodać. Dobranoc.
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims

Ostatnio edytowane przez Zielona Herbata : 23.02.2012 - 19:13
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.02.2012, 06:25   #2204
Doncellita
 
Avatar Doncellita
 
Zarejestrowany: 21.09.2011
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Rodzina Healy

Przedstawiam wam Valencię



a to jest Doris, konik Valencii.


Dobra, no to czas na pierwszą przejażdżkę. Valencia chyba się trochę boi


Po udanej przejażdżce zmęczona Doris poszła sobie zajadać sianko



A Valecia zabrała się za gotowanie. Muszę dodać, że nie ma za grosz talentu kucharskiego, na szczęście sałatki nie miała jak zepsuć


Valecia postanowiła coś zrobić z tym swoim gotowaniem i wzięła się za naukę.


+ BONUS

Szaleństwo Doris (sorki za te ściany)

Ostatnio edytowane przez Doncellita : 24.02.2012 - 06:28
Doncellita jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.02.2012, 15:29   #2205
inseparable
 
Avatar inseparable
 
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

omomomomomom, wasze rodzinki są takie fajowe ! pamiętacie mnie jeszcze? jeśli nie, to się wam przypomnę i prawdopodobnie dodam nową rodzinkę bo mam pomysł
inseparable jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.02.2012, 20:20   #2206
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

~Ciąg Dalszy Rodziny Koksak~

Policjant został zaproszony na wieczorną herbatkę przez Angelę jednak ta podchodziła z początku dość nieufnie..

W między czasie pod jej dom zapałętał się jakiś kundelek, jednak ona miała już dwa psiaki


Opiekowała się małym Stefankiem


Jednak nie zaniedbywała swojej kochanej Layly

Przemiły chłopak odwiedzał Angelę coraz częściej Ona czuła że z każdym spotkaniem wiąże się między nią a Eugeniuszem specyficzna więź..

Na każde spotkanie czekała bardzo niecierpliwe, aż w końcu zdała sobie sprawę że coś do niego czuje

Czekała aż Eugi wykona pierwszy krok..



A kiedy on go uczynił, ona ani trochę nie opierała się..


W między czasie Sunia nabawiła się pchlarstwa..

Angela postanowiła umyć Laylę, aby paskudztwa nie przeszły na Stefcia

Oczywiście poszkodowany stał się Eugi, którego Layla oblała wodą

Zostało mu to wynagrodzone słodkim buziakiem

Tu Eugi bawi się ze Stefankiem, moi panowie

Gołąbki vs psiaki

"Będę cię kochać , nawet jeśli ty już nie "...


+ Bonus
Stefan urósł, a miał być taki malutki słodki pudelek, oszukańcy w tym schronisku!
Ale i tak kochane psisko
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.02.2012, 20:48   #2207
malinQaa-
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Oto Kristin. Początkowo mieszkała sama w Twinbrook, z samotności postanowiła adoptować ze schroniska kotkę Kropkę.


Spotkała również jelenia

W poszukiwaniu miłości przeprowadziła sie do Appoloosa Plains gdzie poznała miłość swojego życia - Doriana wraz z jego koniem Merneyem



Kristin jest bardzo dobrą barmanką, a jeszcze lepszą rzeźbiarką



W wolnym czasie także biega po mieście

Natomiast Dorian to skryty muzyk


I świetny jeździec



Jednak Kristen też lubi udać się na przejeździ konne


Para pojechał na swoje pierwsze wakacje do Chin na które nalegała Kristen, duża uwagę poświęciła nauce Sim-fu, a Dorian poszedł za jej przykładem




W końcu nadszedł czas ma oświadczyny


Przyszła także pora na dzieci
Synek Noel

oraz córeczka Sandie (zdjęcie z porodu i chwile przed)

  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2012, 11:41   #2208
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

No no, fajna rodzinka, najfajniejszy jest oczywiście konik... Koniki są super! Gdybym miała kasę miałabym ze dwa lub trzy koniki + domek na wsi. Można też trzymać koniki w pensjonacie w mieście, ale nie miałabym czasu na jeżdżenie tam codziennie. Czasami zazdroszczę Simom, że mogę mieć koniki...

EDIT:

Rodzina Darling

Kolejna część losów Agnieszki Zadek Darling...

Eric Darling postanowił trochę pozwisać ze ścianki wspinaczkowej...


Mały Roy Eric z zabawką...

I znowu Eric vs ćwiczenia... Tym razem na ławeczce i bieżni. A propos ławeczki, to ta z akcesoriów Miejskie Życie czy tak jakoś. Zauważyłam, że Simy na niej nie ćwiczą na siedząco rąk, ćwiczą tylko na leżąco i nogi na siedząco. Nie wiem, czy zawsze tak było, ale chyba nie...


No i narodziny drugiego dziecka, oto mała Tessa...


Roy Eric nie jest zaniedbywany, ale musiał jedną noc przespać w łóżeczku w drugiej sypialni, trochę się pośpieszyłam z drugą ciążą Agi.

Aga już w codziennej piżamce

Ojciec z córką i matka z synem...


Mała partyjka PlayStation.

Roy Eric staje się gimnazjalistą!

Aga i Eric postanawiają okazać sobie trochę czułości...

Mały w piżamce.

Nowy służący ma również ciekawą fryzurę...

Roy Eric w piaskownicy...

Śniadanko przed pierwszym dniem szkoły...

A to już po szkole, trzeba się trochę odprężyć...

Piłkarzyki...


Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 25.02.2012 - 18:38
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2012, 19:49   #2209
inseparable
 
Avatar inseparable
 
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

@anie - skąd masz TIMONA&PUMBĘ? ;o
inseparable jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2012, 19:53   #2210
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie_1981 - Na pierwszym zdjęciu złapało się fioletowe Drzewo Prosperity,dla mnie w tym kolorze wygląda świetnie ! (uwielbiam kolor fioletowy )
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023