![]() |
#2201 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
Ja mam moda którym można kupić wszystkie drobne zwierzaki, klikając na pustą klatkę czy terrarium. Po prostu kilka kameleonów kupiłam, aż trafiłam na takiego kameleona. Był zielony i pomarańczowy, trzeci kupiony był właśnie niebieski.
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2202 |
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
|
![]()
anie a ja myślałam że własnie tak się kupuje te małe zwierzątka
![]() No i dzięki za miłe komentarze tobie i Oliwce. ![]() Dzisiaj grałam urodziła się córeczka, tak jak miało być ale nie chce mi sie zdjęć dodawać wybaczcie mi ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2203 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
Annie - Podoba mi się,jak zrobiłaś mały zakątek z tym "kryształowym drzewem". Szkoda,że nie można go kupić osobno
![]() shotshe - Piękna para z Amelii i Morgana ![]() ![]() Ja zaś usunęłam tamten zapis,bo mi się ... znudził,przepraszam. ![]() ![]() ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Codzienny dzień z moimi jednorożcami był zapamiętany. Wybieraliśmy się na przejażdżki,przeżywaliśmy przygody,bawiłam się dobrze. Wracałam późną porą,zmęczona,ale i z uśmiechem na twarzy. Któregoś dnia zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam. Z słuchawki usłyszałam miły,kobiecy głos. Kobieta poinformowała mnie,że jest z inspekcji do spraw ochrony koni i jednorożców,i że jutro do mnie przyjedzie z małą sprawą. Zapytałam się,ale mi nie odpowiedziała. Podałam swój adres i rozłączyłam się. Zabolało mnie serce. Nie miałam ochoty oddawać moich "przyjaciół". Umyłam się,poszłam spać. ~~~~ Miesiąc później ... ~~~~ Postanowiłam,że pójdę na miasto,zmienić swój wygląd. Stary chcę zostawić,ponieważ na nim jest najokropniejsze wspomnienie,które do tej pory pamiętam. Udałam się pierw do fryzjera. Ścięłam włosy na krótko,fryzjer naprawdę wykonał dobrą robotę. Potem udałam się do sklepu. Kupiłam dużo ubrań,butów,dodatków. Do domu wróciłam,zmęczona,z nieskończoną ilością toreb. Spojrzałam na zegarek,była 15:00. Zaczęłam się pakować,ponieważ jutro jadę do Bridgeport,do cioci. Następnego dnia,ubrana,umyta,gotowa na klienta po dom,postanowiłam zobaczyć,czy przyszedł na pocztę jakiś E-mail od niego. Zanim usiadłam,ktoś zapukał. Wzięłam wszystko,co mi było potrzebne. Był to klient,ze swoją żoną. Zapłacił mi,pożegnał mnie,i pożyczył miłej podróży. Uśmiechnęłam się. ~~~~ W Bridgeport ... ~~~~ ![]() Czekałam na windę. W ręce miałam walizkę,ciężką jak nic. Nagle usłyszałam miłą melodyjkę z windy. Oczywiście roztrzepana ciotka zapomniała mi powiedzieć,podczas naszej ostatniej rozmowy,na którym piętrze mieszka. Na chybił-trafił wybrałam piętro 19. Drzwi się zamknęły i czułam,że jadę na górę. ![]() ~~~~~~~~ ![]() Byłam na 19 piętrze. Nagle usłyszałam kobiecy głos,który brzmiał jak głos cioci. "To tutaj" - pomyślałam. Zapukałam do drzwi. Nikt się nie odzywał,weszłam do środka. W mieszkaniu było ciepło,słyszałam smażenie się czegoś. To była ciocia,smażąca naleśniki. ![]() Postanowiłam poczekać. "Gdyby ciocia zostawiła,to by pożar zrobiła" - zrymowałam w myślach. Obserwowałam ciocię,jak gotuje. ![]() Odkładając na blat talerz z pięknie pachnącymi naleśnikami,odwróciła się,zła. Uspokoiła się na mój widok. Powitała mnie ciepłym uściskiem. - Witaj w domu,kochanie. Wybacz,że nie słyszałam,ale smażyłam naleśniki i się rozmyśliłam. ![]() ![]() Poprosiła mnie o wyczyszczenie kuchenki,bo była okropnie głodna. Nie miałam ochoty tego robić,ale dla dobra wyczyściłam. Była tak brudna,że musiałam umyć ręce,bo nie mogłam na nie patrzeć. ![]() ![]() ![]() O dziwo,po długiej podróży nie byłam zmęczona. Poszłam na taras trochę pomalować,bo zauważyłam sztalugę. Wchodząc,ciocia kończyła już naleśniki. Postanowiłam namalować krajobraz Bridgeport. Szło mi nawet nieźle. Ciocia potem znowu wróciła,patrzyła na mnie,jak ja maluję. ![]() ![]() Dziesięć minut później odechciało mi się malować,gdy się odwróciłam,napotkałam ciocię w .. stroju kąpielowym. Położyłam się na leżaku wraz z nią. - Dlaczego się przebrałaś ? Przecież nie ma słońca. - Wczoraj zapowiadali na dziś słońce. Poczekam,aż się pojawi. Razem odpoczywałyśmy na leżakach,oglądając piękne uroki Bridgeport. ![]() ~~~~~~~~~~~~~~~~ Pobudka,nie zaspaliście ? ![]() ![]()
__________________
Ostatnio edytowane przez Zielona Herbata : 23.02.2012 - 19:13 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2204 |
Zarejestrowany: 21.09.2011
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Healy
Przedstawiam wam Valencię ![]() ![]() a to jest Doris, konik Valencii. ![]() Dobra, no to czas na pierwszą przejażdżkę. Valencia chyba się trochę boi ![]() ![]() Po udanej przejażdżce zmęczona Doris poszła sobie zajadać sianko ![]() ![]() A Valecia zabrała się za gotowanie. Muszę dodać, że nie ma za grosz talentu kucharskiego, na szczęście sałatki nie miała jak zepsuć ![]() ![]() Valecia postanowiła coś zrobić z tym swoim gotowaniem i wzięła się za naukę. ![]() + BONUS Szaleństwo Doris ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Doncellita : 24.02.2012 - 06:28 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2205 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
omomomomomom, wasze rodzinki są takie fajowe ! pamiętacie mnie jeszcze? jeśli nie, to się wam przypomnę i prawdopodobnie dodam nową rodzinkę bo mam pomysł
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2206 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
~Ciąg Dalszy Rodziny Koksak~
Policjant został zaproszony na wieczorną herbatkę przez Angelę jednak ta podchodziła z początku dość nieufnie.. ![]() W między czasie pod jej dom zapałętał się jakiś kundelek, jednak ona miała już dwa psiaki ![]() ![]() Opiekowała się małym Stefankiem ![]() ![]() ![]() Jednak nie zaniedbywała swojej kochanej Layly ![]() Przemiły chłopak odwiedzał Angelę coraz częściej ![]() ![]() Na każde spotkanie czekała bardzo niecierpliwe, aż w końcu zdała sobie sprawę że coś do niego czuje ![]() ![]() Czekała aż Eugi wykona pierwszy krok.. ![]() ![]() ![]() A kiedy on go uczynił, ona ani trochę nie opierała się.. ![]() ![]() W między czasie Sunia nabawiła się pchlarstwa.. ![]() Angela postanowiła umyć Laylę, aby paskudztwa nie przeszły na Stefcia ![]() Oczywiście poszkodowany stał się Eugi, którego Layla oblała wodą ![]() ![]() Zostało mu to wynagrodzone słodkim buziakiem ![]() Tu Eugi bawi się ze Stefankiem, moi panowie ![]() ![]() ![]() Gołąbki vs psiaki ![]() "Będę cię kochać , nawet jeśli ty już nie "... ![]() + Bonus Stefan urósł, a miał być taki malutki słodki pudelek, oszukańcy w tym schronisku! Ale i tak kochane psisko ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2207 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Oto Kristin. Początkowo mieszkała sama w Twinbrook, z samotności postanowiła adoptować ze schroniska kotkę Kropkę.
![]() ![]() Spotkała również jelenia ![]() W poszukiwaniu miłości przeprowadziła sie do Appoloosa Plains gdzie poznała miłość swojego życia - Doriana wraz z jego koniem Merneyem ![]() ![]() ![]() Kristin jest bardzo dobrą barmanką, a jeszcze lepszą rzeźbiarką ![]() ![]() ![]() W wolnym czasie także biega po mieście ![]() Natomiast Dorian to skryty muzyk ![]() ![]() I świetny jeździec ![]() ![]() Jednak Kristen też lubi udać się na przejeździ konne ![]() ![]() Para pojechał na swoje pierwsze wakacje do Chin na które nalegała Kristen, duża uwagę poświęciła nauce Sim-fu, a Dorian poszedł za jej przykładem ![]() ![]() ![]() ![]() W końcu nadszedł czas ma oświadczyny ![]() ![]() Przyszła także pora na dzieci Synek Noel ![]() oraz córeczka Sandie (zdjęcie z porodu i chwile przed) ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2208 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
No no, fajna rodzinka, najfajniejszy jest oczywiście konik... Koniki są super! Gdybym miała kasę miałabym ze dwa lub trzy koniki + domek na wsi. Można też trzymać koniki w pensjonacie w mieście, ale nie miałabym czasu na jeżdżenie tam codziennie. Czasami zazdroszczę Simom, że mogę mieć koniki...
EDIT: Rodzina Darling Kolejna część losów Agnieszki Zadek Darling... Eric Darling postanowił trochę pozwisać ze ścianki wspinaczkowej... ![]() ![]() ![]() Mały Roy Eric z zabawką... ![]() I znowu Eric vs ćwiczenia... Tym razem na ławeczce i bieżni. A propos ławeczki, to ta z akcesoriów Miejskie Życie czy tak jakoś. Zauważyłam, że Simy na niej nie ćwiczą na siedząco rąk, ćwiczą tylko na leżąco i nogi na siedząco. Nie wiem, czy zawsze tak było, ale chyba nie... ![]() ![]() No i narodziny drugiego dziecka, oto mała Tessa... ![]() ![]() Roy Eric nie jest zaniedbywany, ale musiał jedną noc przespać w łóżeczku w drugiej sypialni, trochę się pośpieszyłam z drugą ciążą Agi. ![]() Aga już w codziennej piżamce ![]() ![]() Ojciec z córką i matka z synem... ![]() ![]() Mała partyjka PlayStation. ![]() Roy Eric staje się gimnazjalistą! ![]() ![]() Aga i Eric postanawiają okazać sobie trochę czułości... ![]() Mały w piżamce. ![]() Nowy służący ma również ciekawą fryzurę... ![]() Roy Eric w piaskownicy... ![]() Śniadanko przed pierwszym dniem szkoły... ![]() A to już po szkole, trzeba się trochę odprężyć... ![]() Piłkarzyki... ![]() Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 25.02.2012 - 18:38 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2209 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
@anie - skąd masz TIMONA&PUMBĘ? ;o
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2210 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
anie_1981 - Na pierwszym zdjęciu złapało się fioletowe Drzewo Prosperity,dla mnie w tym kolorze wygląda świetnie ! (uwielbiam kolor fioletowy
![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|