Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 18.02.2013, 20:35   #321
Alcioo :33
 
Avatar Alcioo :33
 
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Wiem, wiem. Odcinek za krótki. Powiedzcie to mojej upartej babce od chemii i biologi?!
Rozumiem, że zaniedbuję dzieciaki. Ciężko pisać naraz o tym, o tamtym i jeszcze o babuni ^^ Ale postaram się nadrobić jedno i drugie
Alcioo :33 jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 19.02.2013, 18:16   #322
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Szkoda mi tej dziewczynki, Sam widac bardzo kocha corke i sie bardzo martwi, oby sie szybko znalazla. Jej maz ani razu sie nie zainteresowal ze dziecka nie ma w domu, co za gosc, dni mijaja a on nic. Mam nadzieje, ze policja szybko zadziala.

Czekam na kolejny odcinek i szczesliwe zakonczenie.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.02.2013, 21:10   #323
Misiaa12
 
Avatar Misiaa12
 
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Julia porwana? Oby jej nic nie było, matka się o nią martwi.
Ten jej ojciec jest przereklamowany, Sam powinna od niego odejść
i może być z tym gliniarzem, skoro jej się podoba...
Molestowanie? Ej, mam nadzieję, że to ie jest jakaś mroczna tajemnica,
tylko fotomontaż!
__________________
I waited for you ...
Misiaa12 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.02.2013, 15:39   #324
Alcioo :33
 
Avatar Alcioo :33
 
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Rodzina Bakeyr, odcinek 5

Moja szczęka opadła niżej, niż tego dnia, gdy zobaczyłam Kaina. Uświadomiłam sobie, że moje życie nigdy nie będzie już takie jak wcześniej. Najbardziej bolało mnie to, że mój mąż, właśnie mój mąż nigdy nie zainteresował się małą. Och, bardzo przepraszam. Tylko raz, jak nie miał mu, kto pójść do sklepu, bo dupy nie wyprostuje i nie pójdzie. Próbowałam się z nim kłócić. Przegrałam. Spod oka lała mi się krew, oraz zauważyłam, że od uderzeń w uszy oraz inne tylne miejsca na głowie, coraz bardziej głuchnę. Teraz już wiedziałam. On jest dla mnie jedyny. Mój Filip. Nie wiedziałam jak dzieciaki to przeżyją, rozstanie z ojcem, babcią, a przede wszystkim z ich ukochanym domem. Poszłam do niego. W połowie drogi doznałam tego uczucia, tego pięknego, przyjemnego, a zarazem drażniącego uczucia.

- Oo.. Sami- Jak powiedział do mnie „Sami” zarumieniłam się. Czułam się jak spadający płatek z róży, jak jedyna na świecie kropla deszczu, wiedziałam, że między nami coś będzie. Gdy patrzyłam w jego oczy przypomniała mi się Julia. Od razu humor mi się zepsuł, a cały dzień był stracony.
-Witaj- Odpowiedziałam smutną miną.
-Coś się stało?
-Nie, ale przypomniała mi się Julia. Nie mogę przestać o nie…
-Właśnie- Przerwał mi krzykiem- Mamy postęp. Sprawą zaczęło zajmować się FBI, ale jeszcze jedna rzecz. Teraz przykra. Byliśmy u chłopaka Pani córki. Dostał kolejny film od porywacza. Tym razem drastyczniejszy. Nie chcę go opowiadać, ani zmuszać cię do oglądania, ale musisz Ty, Twój mąż i Twoje dzieci pojechać ze mną na komendę.

Mój świat się zawalił. Znowu musiałam oglądać jak przechodzi cierpienia.
-Ale dzieci też muszą? Przecież są jeszcze małe.

-Owszem. Może rozpoznają miejsce, lub jakikolwiek szczegół.
-Dobrze to chodźmy do mnie, po dzieci i darmozjada.- To były ostatnie moje słowa. Resztę drogi siedziałam cicho. Słyszałam tylko chlupot moich łez.

-Zapomniałem o jednym- Powiedział, a nagle moje serce stanęło - W domu chłopaka Julii znaleziono jej portmonetkę. Został zamknięty do wyjaśnienia sprawy.

Boże. Jak to był on. Przecież! Ale… On był taki porządny. To nie mógł być on. Bałam się o niego. Wydawał się przyjazny, ale często był skryty.
Dojechaliśmy pod dom, ale specjalnie nie spieszyło mi się, aby od niego odejść. Wreszcie wysiadłam. Moje nogi odmawiały mi posłuszeństwa, ale wiedziałam, że muszę jak najszybciej pojechać na komendę.

-Dzieciaki wychodzimy. Kain zabierz maluchy i jedziemy.
-Gdzie znowu?! – Bezczelnie odpowiedział.
-Jak to gdzie. Na komendę, podobno porywacz podesłał film z twoją córką.
-To ja mam córkę?!
Jezus. On to już w stu procentach do niczego się nie nadawał. Nawet nie chciałam na niego patrzeć i poszłam po maluchy.

-Filip jedziemy bez niego.
-Ale?
-Żadne, ale. Po prostu nie chciał, więc nie jedzie. Poza tym on nie zna żadnego innego miejsca niż fotel w salonie.

Bałam się tego widoku. W moim ciele tkwiła czarna chmura, a ja nie widziałam żadnego przebłysku słonecznego. Gdy weszliśmy do pokoju, w którym miał zostać odtworzony film nie mogłam się ruszyć. Stałam jak wryta, ale mimo wszystko wzięłam trzy głębokie oddechy i zrobiłam kilka kroków.

Gdy film miał zostać odtworzony zadzwonił do mnie telefon. Numer był zastrzeżony co wprowadziło mnie w jeszcze większą panikę.
-Filip masz.
-Ale, dlaczego ja? – Odpowiedział

-Proszę Cię. Źle się czuję, a co gorsza jest to numer zastrzeżony. Błagam Cię.

Zgodził się. Wziął ode mnie telefon. Wcisnął zieloną słuchawkę i przyłożył komórkę do ucha.
-Tak słucham- Zaczął Filip.


-Żadne słucham- odpowiedział chrypliwy głos po drugiej stronie- Mam córkę Sam. Żądam 1.648.739 $,bo inaczej dostaniecie inne nagrane przeze mnie filmy z jej cierpieniami, zrozumiałeś?
-Słuchaj. W ogóle to, o co Ci chodzi? Nie wiem jak bardzo masz urojone w głowie, ale proszę Cię oddaj córkę mojej ukochanej.

Mimo przerażającej sytuacji, pierwszy raz w życiu czułam się kochana. Moje szczęście jednak szybko się skończyło. Porywacz rozłączył się, a żadna osoba z nas nie chciała komentować całej sytuacji. Fil odtworzył film, a jak zobaczyłam jak Julia cierpi rozpłakałam się jak małe dziecko. Wyobrażałam sobie, jak ona się teraz czuje. Wybiegłam stamtąd, i biegłam do domu. Chciałam zniszczyć cały świat, ale usłyszałam.
-Sam stój! Nie rób nic głupiego. Zrozum ona się znajdzie. – Te słowa dodały mi otuchy. Zatrzymałam się i wróciłam na komisariat.
-Wiesz, co? Może zawiozę dzieciaki do domu. Babcia im coś ugotuje, a my pojedziemy do mnie na obiad?
Nie miałam ochoty na jedzenie, ale odpowiedziałam- Oczywiście! Jedźmy, ale najpierw coś ci powiem.
- Nie! Ja pierwszy. Sam słuchaj. Wiem, że znamy się krótko, ale..
-Boże! On chce mi to powiedzieć. Ale dlaczego w tym momencie. – Pomyślałam.
… muszę to zrobić. Kocham Cię! Zostaw swojego przydupasa i chodź do mnie. Proszę!
- Ale? Boże…
- Czyli nie czujesz tego do mnie co ja do ciebie. Dobrze przeżyję.
-Tak! Oczywiście, że chce z tobą być.
Nasza rozmowa nie trwała długo. Zakończyła się na przyjemnym pocałunku, którym już od bardzo dawna nie zostałam obdarzona.

Koniec.
Dziękuję za komentarze i zapraszam do komentowania.
Alcioo :33 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.02.2013, 16:36   #325
Słodki Pan Ciastek
 
Avatar Słodki Pan Ciastek
 
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Czy tylko ja nie wiem z jakiej paki wzięła się ten Filip? Pewnie znała go w przeszłości. (znów odpowiadam na swoje pytania )
Może on pomoże Samancie?

Nie wiem co pisać ;(

Czekam na next.
Słodki Pan Ciastek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.02.2013, 18:14   #326
Desire
 
Avatar Desire
 
Zarejestrowany: 25.12.2009
Skąd: woj. łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 269
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

No to nasz szanowny leń zostanie wykopany ze stanowiska męża.
Kain kompletnie nie interesował się dziećmi. Chyba nawet nie zauważył, że Julii nie ma.
Ciesze się, że Samantha i Filip są razem. Pewnie on lepiej zajmie się Sam i dziećmi.
Ciekawi mnie, kto porwał Julię. Sam w duchu jest przekonana, że nie zrobił tego chłopak jej córki.
Mam nadzieję, że wkrótce dowiemy się kto jest porywaczem.

Czekam na kolejny odcinek.
Desire jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.02.2013, 18:31   #327
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Grin Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Ile tu emocji nam zaserwowałeś ladnie opisales to co czuje Sam. Widać kobieta jest na skraju załamania nerwowego, mąz oczywiscie nie pomaga, na szczescie znalazla bratnia dusze. Policjant zakochał sie i zrobi dla niej wszystko, dobrze bo ta uwieziona dziewczyna tez nie wiadomo jak dlugo wytrzyma.
Sam powinna w chole... zostawic tego darmozjada, jak najszybciej wziac dzieci i sie wyprowadzic, moze od razu do policjanta. ładną parę tworza.

Moze z nim i z dziecmi stworza dobra rodzine, oby jej sie wreszcie ulozylo.

Czekam na nexta.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.02.2013, 13:39   #328
Alcioo :33
 
Avatar Alcioo :33
 
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Cytat:
Napisał Słodki Pan Ciastek Zobacz post
Czy tylko ja nie wiem z jakiej paki wzięła się ten Filip?
Ale? Ja już pisałem xdd :3 Pozdrawiam
I dzięki za komcie ^^
Alcioo :33 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.02.2013, 17:42   #329
Misiaa12
 
Avatar Misiaa12
 
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

Kain to najgorszy sim jakiego widziałam. Sam ma przechlapane z nim i jego
mamuśką.

A ten porywacz, boże! Ile on kasy żąda. Skąd ona ma wziąć tyle kasy, skoro
ma męża darmozjada? Biedna Julia.

O jak dobrze, że są razem. Z nim jej bd dobrze, kochają się.
__________________
I waited for you ...
Misiaa12 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.02.2013, 17:48   #330
Cytryśnia
 
Avatar Cytryśnia
 
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by Altair ;)

A więc jestem i ja!

Nie mam pojęcia co napisać, większość już napisała wszystko.
Ile Filip ma lat? Bo wydaje się bardzo młody
Powtórzę coś co już chyba pisałam, masz ładne zdjęcia
A więc.... Czekam na następna okazję aby przeszkodzić ci w pisaniu odcinka
__________________
Majestatyczność
Cytryśnia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023