The Sims 4 - komentarze do newsów

[Navari]

Napisał Nevada

jakie urocze niemowlę.
http://furious-flutter.tumblr.com/po...hes-i-love-how

No i widzicie, narzekaliśmy na brak nadnaturalnych stworzeń, a to najprawdziwsza w świecie strzyga!

Czytałam teraz temat o TS3 i w kontekście czwóreczki bardzo rozbawiła mnie uwaga, że kogoś irytują zbyt małe parcele i niewystarczająca ich ilość. EA spełnia marzenia... : D

[wenon]

Z tymi nastolatkami to tragedia :C Są tak podobni do dorosłych, że naprawdę jak wyjść na parcelę publiczną to nie da się odróżnić kto jest nastolatkiem a kto dorosłym.

[Mrufka]

Z tego co widze najwiekszym zawodem okazuje sie brak otwartego swiata, zamiast tego ekrany ladujace sie gdy tylko sim chce odwiedzic jakies miejsce... Dzieki temu jednak gra podobno ladnie smiga, nie tnie sie tak i nie trzeba czekac wieki az owtorzy sie nowy ekran, moze to plus? Zrezygnowalam z zakupu gry w sklepie i zamowilam przez Origin. Tam mam mozliwosc zwrotu w ciagu 24h jesli jestem zawiedziona i zwrotu calej kasy, wiec wole miec te opcje jesli bede taka zawiedziona jak niektorzy. Gry ze sklepu nie moge zwrocic jesli zostala otwarta, tylko dlatego ze jej nie lubie... Jednak mysle, ze sa nowe rzeczy ktore mnie bardzo intryguja, chocby to, ze sim moze robic kilka rzeczy na raz, bardzo mi tego brakowalo. Np. tulic dziecko, gadac z kims i popijac kawke. Dzieci maja wlasne aspiracje, mozna im czytac, i klekaja na podlodze by sluchac bajki. Brak drzewka genealogicznego faktycznie niefajny, tez to lubilam i czesto uzywalam, czy nastolatki wygladajace identycznie jak mlody dorosly i dorosly... eh. U mnie jeszcze niecale 2 dni bym mogla zagrac.

[anjanka]

wczoraj kupiłam Simsy w Empiku i z radością myślałam, że sobie pogram a tu niestety trzeba do jutra czekać myślałam że się pociesze po wyrwaniu zęba a tu lipa

[Mrufka]

Napisał anjanka

wczoraj kupiłam Simsy w Empiku i z radością myślałam, że sobie pogram a tu niestety trzeba do jutra czekać myślałam że się pociesze po wyrwaniu zęba a tu lipa

Oh kurcze, no to panadol sobie walnij i pograj w stare simsy dla "zabicia" czasu. Ja tez gram w simsy 3 teraz.
Troche niesprawiedliwe, ze amerykance juz smigaja a my czekamy. Australia ma dzisiaj premiere a ja choc 4 godziny lotu od nich musze czekac kolejny dzien. Blee Poczytalam nowe recenzje, nie sa takie zle. Emocje i nastroje podobno sprawuja sie swietnie, dajmy wiec szanse
Ciekawe kiedy pierwszy dodatek planuja... .

[anjanka]

Napisał Mrufka

Oh kurcze, no to panadol sobie walnij i pograj w stare simsy dla "zabicia" czasu. Ja tez gram w simsy 3 teraz.
Troche niesprawiedliwe, ze amerykance juz smigaja a my czekamy. Australia ma dzisiaj premiere a ja choc 4 godziny lotu od nich musze czekac kolejny dzien. Blee Poczytalam nowe recenzje, nie sa takie zle. Emocje i nastroje podobno sprawuja sie swietnie, dajmy wiec szanse
Ciekawe kiedy pierwszy dodatek planuja... .

hehe nic nie pomoże jeszcze 3 zęby głupoty czekają do wyrwania wiesz co chyba pogram w TS3 , a ja czytam inne forum i każdy mówi że Simsy 4 to porażka... haha każdy czepia się tego ekranu ładowania i że mały świat jest... Jutro się sama przekonam. Hmmm dodatek myślę że na początku nowego roku a może i na święta wyjdzie The Sims 4 Rodzinne Wakacje bo zawsze podróże wychodzą jako drugi dodatek jeśli dobrze pamiętam...

[Piwusia]

Podroze doszly jako pierwszy dodatek jedynie w trojce. W jedynce pierwszy byl dodatek imprezowy, a w dwojce rozszerzenie wprowadzajace studia, wiec nie trafilas anjanka. Jakos mi sie nie pali do tej premiery. Mam wrazenie jakby gra miala wyjsc w jakims odleglym terminie, a nie juz jutro. Chcialam kupic edycje premium, ale te makijaze klauna, przebrania hot-doga itp. sa do kitu i raczej nie ma sensu za nie doplacac. Jesli juz kupie premium to chyba tylko dla kaprysu i dlatego ze jest prawie jak edycja kolekcjonerska, tyle, ze bez krysztalka.

[wenon]

Wytrzymaj już ten jeden dzień ;] Idź na rower czy do maka czy gdzieś z znajomymi by szybciej czas miną

[Ashley_Tisdale]

Po obejrzeniu kilku first looków dochodzę do wniosku, że to nie gra dla mnie ;/ Pomijając już całkowite uproszczenia w animacjach, o których pisaliście wcześniej (zauważyłem na livie Młoteczki kolejną np. gdy kupuję się rybę to ona od razu pojawia się w akwarium, nie tak jak w 3ce czy 2ce, że sim niósł ją w woreczku i wpuszczał), do tego to jest CAŁKOWICIE nie grywalne!!! Wolałem żeby gra się lekko ścinała tak jak w TS3 ale mieć nieograniczony, wolny od ekranów ładowania świat, a nie tutaj żeby iść do sąsiada ekran ładowania, nawet jak to jest obok! I jak chcemy np jeszcze iść do kogoś obok to znowu ekran... chcemy wrócić do domu.. ekran... chcemy zobaczyć co robi sim, który został w domu albo pojechał ekran ;/ Jedziemy na parcelę publiczną ekran, chcemy wejść do innej ekran bez sensu totalnie i nie rozumiem takiego zagrania. Przeżyłbym gdyby ładowały się tylko te dzielnice ale nie jeszcze parcele no ludzie ;. Dodatkowo wszędzie znikające i teleportujące się simy... nawet w tle widać jak sim idzie chodnikiem, a potem nagle znika xd Miasta są tak małe, że aż się odechciewa grać, nie można edytować tej przestrzeni wokół (chociaż po co jak i tak nie trzeba tam chodzić bo sim się teleportuje i ekranik ładowania przepiękny będzie I nie myślcie, że Wam dadzą samochody bo one są tutaj nie potrzebne chyba, że sim by się teleportował najpierw do samochodu tak jak w TS3 i potem teleportował samochodem na inną parcelę i wtedy ekran ładowania. Ta gra to jedna wielka żenada zrobiona na szybko i jak najmniejszym kosztem i wysiłkiem tylko po to żeby głupi ludzie się nabrali na marketing i zamówili w pre-orderze.

[Piwusia]

Obejrzałam gameplay od Młoteczki i Bigosa i odniosłam wrażenie, że tymi Simami nie ma co robić, bo mało jest parceli publicznych czy choćby zajęć w domu. Gra jest bardzo uproszczona; potrzeby spadają tak wolno, że prawie nie trzeba się nimi przejmować... Simy żyją sobie radośnie nawet bez wydawania poleceń z naszej strony... Wydaje mi się, że Sims 4 to taki samograj; nie trzeba robić prawie nic w grze i czerpie się zadowolenie z samego patrzenia. Mnie takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje, bo chciałabym, żeby gra była bardziej wymagająca. Co do emocji to jakoś ich nie dostrzegłam; są tylko te umowne podpisy wskazujące czy Sim jest wściekły czy może zainspirowany. Ciekawi mnie czy w końcu jest ta oś wspomnień Simów czy nie?