Opowiadamy jak sobie gramy

Witam ponownie. Widze,że to tylko ja ograniczam się do dwuch ciąż u moich Simów...no czasami mnie najdzie na dużą rodzine,ale w ostateczności któreś z dzieci ukatrupiam albo wysyłam w świat


Lidia i Scarlet w swoich sexi mundurkach stają się młodymi dorosłymi






Rodzeństwo w komplecie. Jack wrócił z internatu i stał się nastolatkiem.


Lidia pojechała w odwiedziny do Leonidasa,który także stał się już młodym dorosłym. Przewitał ją bukietem róż i...pierścionkiem




Oczywiscie Lidia wyszłaby na idiotke jakby sie nie zgodziła (nadziany facet z domkiem na plazy,tylko brać!) Slub odbył się skromny z udziałem rodziny w małej kaplicy między wieżowcami


Mimo,że młodzi nie zapraszali przyjaciół dostali od nich dużo prezentów, więc Lidia pisze listy z podziekowaniami.


Zaś wieczorkiem Leonidasa naszło na figle,które skończyły się brzukiem u Lidi


Pierwszą osoba,której Lidia powiedziała o ciązy była teściowa Danusia.


Leonidas już rozmawia z dzidziusem przez brzuszek.


Oczywiście trzeba było pochwalić się też rodzicom.


Wreszcie przyszedł czas rozwiązania i na świad przyszedł Manuel. Gdy szkrab podrus wszyscy troje wzieli się za nauczanie chłopca. babcia Danusia zajeła się nauka mówienia...


Mamusia chodzenia...


A tatusiowi przypadła w udziale bardziej smrodliwa nauka...


+BONUSIK
Pierwszy raz kazałam nakręcić Simowi domowy film(statnim razem jak użyłam kamery gra mi sie wyłączyła) Okropnie trudno jest nakręcic simowy film. Ciagle zle był wykadrowany,ale po trudach i znojach...


Państwo Lidia & Leonidas Atkins

[sing]

johanna king - tenderlove z tego miasta co doszlo w po zmroku, ostatnie foto jakie dawalem, to jak brala slub z panem tenderlove
[img]http://i56.************/2l8uj4g.jpg[/img]
urodzila z nim jedno dziecko i jedno adoptowala, dzis jest emerytka i babcia dwojki wnuczat, przeszla na emeryture po osiagnieciu 10poziomu zawodowego, jest megagwiazda i w ogole dobrze mi sie ja gralo, i tak troche wyplodzilem jej dzieci.
[img]http://i53.************/al3jp0.jpg[/img]
aktualnie znalazla sobie duzo duzo mlodszego meza, ktory czeka az johanna kopnie w kalendarz i zbierze po niej cala fortune. pod ich zdjeciami jest jej pierwsza, najstarsza corka Lisa, ktorej ojca nie znamy, jej maz to Lil, kolumne dalej, pierwsze zdjecie to ich dziecko Czesław, ktory daje im niezle popalic, wnuczek Johanny, Lisa jest w ciazy aktualnie zawodowo u niej kiepsciutko. Zdjecie pod wnukiem to druga corka Johanny Kasandra, ktora splodzila z panem Tenderlove, dzis ma corke wampirzyce (obok niej), rozstala sie z mezem i jest stylistka. pod nia jest zdjecie pierwszego adoptowanego dziecka przez johanne, zdzislaw okazal sie elfem i dzis jest wzietym aktorem, po wycieczce z matka do egiptu poznal przystojnego napoleona, z ktorym sie zwiazal i tym zlamal serca mlodym nastolatkom ktore wielbia go jako superaktora. no a zdjecie pod wnuczka to jest kolejny adoptowany dizeciak przez Johanne, Coco, ktory jest tak zabawny ze szok

Dzis Johanna ma: 4 dzieci, 2 wnuczat, za soba dwa malzenstwa i fortune zarobiona jako prezenterka wiadomosci.

[eyvee]

Ok, to znowu ja przedstawie dalsze losy mojej rodzinki TANAKA

Kai postanowil pobawic sie w wynalazce i odwiedzil miejscowe zlomowisko


Ayumi z nudow <wolne od szkoly> postanowila pograc troche na fortepianie ^^


No i nadszedl ten dzien ;D zbuntowany Gaara dorosl i stal sie mlodym doroslym


Tu Gaara na swojej bryce, ktora sam zlozyl


Kai w ubraniu kucharza <osiagnal szczyt kariery> z daniem w reku.


Kolejne hobby Ayumi - odkrywanie eliksirow i bawienie sie jako chemik.


Jeden z ladniejszych obrazow ktore namalowala Hikari ;D powiesilabym, ale kurcze za duzy ten obraz xD


Nie ma to jak cwiczenie charyzmy w bokserkach xD


Gaara podczas odbierania poczty spotkal pewna mloda kobiete, jak sie okazalo czesto tedy przechodzila w drodze do domu.


No i Gaara podczas uroczystosci odbierania dyplomow ze szkoly.


Po jakims czasie okazalo sie, ze Gaara umawia sie potajemnie z tamta dziewczyna - spokojna, niesmiala i dobra Zuzanna.


Moze i Gaara nie byl romantykiem, ale wiedzial co lubi Zuza. Zuzzanna zas akceptowala buntownicze wyczyny Gaary, gdyz uwazala, ze dodaja mu one uroku ;D


Tutaj podczas wspolnej kapieli, gdy nikogo nie bylo w domu *,..,* <uwielbiam ten profil Gaary :3>


Gaara troche zmieszany i chce mu sie smiac, gdy Zuzanna wesolym chodem poszla do kuchni cos zjesc xD wiadomo co sie przydarzylo hehe


Pewnego ranka po spedzonej wspolnie nocy, Gaara nie wytrzymal Moze i byl z niego gderliwy, zimny dran, ale jak juz do czegos podchodzi <milosci> to na calego hehe zakochany buntownik sie oswiadczyl Zuzannie i wzieli razem cichy slub.


CDN ;D

[Sheila]

Uch, długo mnie tu nie było, wracam z kolejną historią. Jakiś tydzień temu ponownie zainstalowałam sobie The sims 3 i rozpoczęłam granie pewną stworzoną przez siebie simką. Dobra, nie przynudzam

20-letnia Ella Woods wyrusza na podbój Brigdeport! Dość oklepany scenariusz, ale do rzeczy. Ella pochodzi z Poppington, wyspy na morzu Simujańskim. Poppington to samowystarczalna wyspa ze wszystkim co potrzebne jest do życia normalny simom. Ell jednak to życie zbyt piękne nie miała. Pani Woods, znana kucharka, matka Elli miała trzy córki, z których najmłodsza była właśnie Ell. Odziedziczyła ona po matce jedynie zamiłowanie do gotowania, reszta jej charakteru i wyglądu upodabniana była do ojca, który jako żołnierz zginął na misji w Simistanie. Dziewczynę w Poppington trzymała jedynie chora babcia i przyjaciółka Mary-Evelyn. Jednak gdy Mary-Evelyn wyprowadziła się do Los Aniegos, a babcia po latach ciężkiej choroby zmarła, Ella „pogodziła się” z bliskimi, spakowała i razem ze swoim ukochanym laptopem kupiła mieszkanie w Brigdeport, gdzie się wyprowadziła.

Z początku była onieśmielona wielkością miasta, wysokością budynków i jasnością neonów w klubach. Z czasem jednak znalazła sobie stałe towarzystwo, które było jednak dość dziwne. Wampirka-wegetarianin, stażystka medyczna, która nie cierpi igieł, starsza pani uwielbiająca tańczyć w kujonie i Ella, pisarka-amatorka.


Minęło już kilka tygodni odkąd Ell się tu wprowadziła, a nigdzie nie spotkała kogoś, kto wzbudził by w niej jakieś głębsze uczucia. Postanowiła na swoim ukochanym laptopie odpalić internet. Weszła na czat poświęcony miłośnikom książki i spotkała tam kogoś o nicku Islanderr. Dobrze im się razem gadało, pisali ze sobą coraz częściej to o książkach, czasem o sobie, aż Ella podjęła pewną decyzję…

„To chyba nie jest najlepszy pomysł. A jak to jakiś zboczeniec?” – radziły jej przyjaciółki, ale no cóż dziewczyna nie chciała niczego odwoływać. Zaprosiła Islanderra do siebie. Przed wizytą kilka razy poprawiała swój wygląd, chciała zrobić dobre wrażenie.

I wreszcie zadzwonił domofon. W sumie nie wiem czemu w simsach dzwoni komórka, a nie domofon

Miłe przywitanie, kilka minut rozmowy i dziewczyna była przekonana, że Islanderr, a właściwe Tom Islander nie jest żadnym zboczeńcem, tylko fajnym facetem. Wypili po kawie, porozmawiali, pośmiali się. Potem spotykali się częściej, oprócz tego dyskutując razem na czacie. Lubili razem spędzać czas i mimo, że Ella kochała gotować, a on uwielbiał ogrodnictwo pasowali do siebie.

W końcu Tom podjął decyzję i zaprosił Ellę na spacer do ogrodu pełnego kwiatów. Pogadali, aż w końcu Tom wyznała Elli , że od jakiegoś czasu czuje do niej coś więcej. Romantyczną chwilę przerwał ryk pijanych sąsiadów wracających z imprezy. Niezręczną sytuację uratowała Ella, która mimo śmiechów i krzyków pijanych simów pocałowała Toma i powiedziała, że ona też czuje do niego coś więcej.

Potem oglądali razem gwiazdy, już jako para.

Mimo związku z Ell, Islander nie zaniedbał swojego kumpla, Harrego Marksa. Śmiali się i gadali jak wcześniej, choć już jakby trochę rzadziej.

Ella i Tom byli już ze sobą dość długo, ich ulubionym miejscem był lokal „U Gieńka”. Wybrali się tam pewnego wieczoru. Jako tali klienci, zamówili drinka i pograli w rzutki. Tom jednak był jakiś tajemniczy. Zaprosił Ellę do tańca na scenę przy instrumentach, ale nie tańczyli długo. Dał jej kwiaty i … wyciągnął piękny pierścionek zaręczynowy. Ell skakała z radości i z radością przyjęła oświadczyny.



Potem był czas tylko na romantyczny pocałunek …

*****
Osobiście jestem bardzo zadowolona z Elli, z Toma też. Dobrze mi się nimi gra.

[anie_1981]

Kolejna porcja fotek Ćwirów, tym razem są dosyć przeciętne. Ludziska posunęli mi się w latach


Pokaz dzieciarni. Przez dwa czy trzy dni miałam 4 dzieciaki pełzające, najstarszy, Grzegorz i trojaki Andrzej, Marcin i Henryk. Oczywiście nie wiem który jest który...


Grzegorz podrósł, gra mu wylosowała ciekawy strój...

Tutaj chłopak może się już pokazać kolegom. Jakoś wygląda.

Aleksander i Lana się zestarzeli...


Tutaj już po stylizacji.

Uwielbiam śpiących Simów.

Któryś z trojaków daje koncert, operowiec z niego

Na tym zdjęciu widzimy najstarszego syna Aleksandra i Lany, Mateusza, z żoną Alexą. Alexa znowu jest w ciąży, chociaż nie zlecałam Mają już chyba syna.

[kaka2610]

Wracam z opowieściami rodu Kamisaków
Niestety Dewayne został porażony prądem i zmarł[*] Emiko stała się młodą dorosłą i wyprowadziła się od mamy Szybko wprowadził się do niej chłopak Stephan. Zakochali się

Nowy dom Emi i Stephan:


Romantyczne chwile:


Wyjechali do Francji,tam Stephan oświadzył się Emiko. Postanowili wżiąć też tam cichy ślub *.*





CDN

[eyvee]

Ale cudnie ;D 2 rudzielce hehe, fajne macie te simy i rodzinki ;]

A u rodziny Tanaka duzo sie dzialo

Na poczatek Ayumi umowila sie ktoregos dnia z Carlem, ale miala do tego powod...

Widziala go w objeciach z inna i wszystko mu wygarnela, jak sie czuje co o nim sadzi i powiedziala ,ze nie chce go juz widziec.


Nawet po nocach Carl przychodzil do Ayumi chcac porozmawiac, lecz jej brat Gaara wkoncu sie wkurzyl i go ochrzanil


Carl nie dawal za wygrana, wiec Gaara uderzyl mlodocianego i powiedzial, zeby wiecej go tu nie widzial, bo pozaluje.


Kai probowal cos wynalezc, ale stwierdzil, ze to jednak nie dla niego


Zuzanna i jej pierwsze plony w malym ogrodku


Jak sie pozniej okazalo Zuza byla w ciazy ;D


Ayumi miala rozdarte serce, wciaz go kochala, a jednak tez go nienawidzila. Zuza pociesza dziewczyne.


W ten sam dzien znowu wpadl wlamywacz! Dla Ayumi bylo tego za wiele jak na jeden dzien i zemdlala.


Gaara troche zlagodnial wraz z nowina o dziecku - glaszcze brzuszek zony.


Nadszedl czas studniowki. Ayumi pojechala sama, chociaz w glebi serca chciala znowu ujrzec Carla...Jak sie pozniej okazalo na studniowce Carl przeprosil Ayumi - stali sie znowu para i jednoczesnie krolem i krolowa balu.


Kiedy Zuzanna zaczela rodzic w trakcie kapieli :p...


...Ayumi wkroczyla w nowy etap zycia


Po powrocie ze szpitala - pierwszy ranek i przytulanki dziadka


Ayumi po przemianie w mloda dorosla


Zakonczenie szkoly Ayumi i wymachiwanie dyplomem


Zabawa z mala Naomi w "zaatakuj pazurem" z mama


Pora spac moja mala krolewno slodki z niej berbec hehe


Jak myslicie czy Ayumi zaufa Carlowi? Czy beda razem? Czy Carlowi naprawde zalezy na Ayumi?

[Justyna0307]

Ayumi jest śliczna !!! w ogóle twoje simy są piękne ! mam do nich słabość

[zolnierz1973]

Elton szybko przyjechał so szpitala z pracy. Urodził się chłopiec... Starali się o dziewczynkę. Shine jadła arbuzy. Wszystko wskazywało na dziewczynkę a tu masz ci los ale małego Lucasa (tak go nazwali) też pokochali

I bardzo dobrze, że chłopiec, ponieważ dziewczynki są nieznośne i brzydkie!

[anie_1981]

No i moja kolej. Dalej gram w Sunset Valley, klanem Ćwirów. Na jakiś czas jednak "przeprowadziłam się" do innego domu i śledzę losy córki Aleksandra i Lany Ćwir, która wyszła za Sedrick'a Kirk'a, miejscowego faceta.

Tutaj Aleksandra nosi na rękach syna, Franco (głupie imię, jak mały podrośnie to mu pewnie zmienię, gra mu takie wylosowała).

Sedrick ogląda TV...

A żona gotuje...

Wspólny posiłek.

Uczynny mąż sprząta po posiłku No.... i tak ma być!

Małoletni w łóżeczku.

Aleksandra odwiedza rodziców, mamusia się ucieszyła.

Wspólna rozmowa, szkoda, że nie wiadomo o czym mówią

Aleksandra w swojej bryce.

Sedrick zabawia dziecko, w czasie gdy żona ma czas dla siebie.

Samotny wypad do klubu. Samotny, bo oprócz Aleksandry i miksologa nie było żywej duszy.

Ale to nawet lepiej, ma jakuzie dla siebie...

Chyba trochę za dużo wypiła...

Ale koleś ma to gdzieś, nie takie rzeczy oglądał...


C.D.N: Mam jeszcze trochę fotek na dysku, za dużo na raz by było.