Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 22.01.2017, 14:55   #37
Laselight
 
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,335
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Tyskie na forum

Cytat:
Napisał tut Zobacz post
Ej znowu litwiny jakieś xD
jeden i ten sam litwin się wałęsa (nie Lech)
Cytat:
Napisał tut Zobacz post
Jak zawsze nie ogarniam i jak zawsze genialne xD
dziękuję bardzo
Cytat:
Napisał tut Zobacz post
Ps. nie wiem jak ty to wymyślasz..
pomysły przychodzą w nabardziej niespodziewanym momencie

była długa przerwa, no ale w końcu odcinek. rok temu zaczęłam to pisać.

Odcinek 16 – Pokemon, Czarnobyl, Co potem?
Jeszcze kilka dni trwały zawody w Pokemon Go. Dzień za dniem wyglądały podobnie. Lase, CW, Cacao i Lepki wyruszali codziennie na łowy pokemonów i zbieraczy pokemonów. Jakub natomiast wybierał bardziej różnorodne zajęcia – albo zajmował się Miyoki, albo umawiał się z „przyjacielem” Piotrem, ewentualnie wraz z Piotrem spotykał się w bunkrze Dudeła. Najczęściej jednak przy użyciu swojego komputera bez napędu CD-ROM logował się na forach internetowych i trollował wszystkich.
W parku była Lase, CW, Cacao i Dawid Lepki i czekali, aż Pepik zaprosi ich do siebie i przyzna im nagrodę, która w ich mniemaniu należała się im.
- No kto, jak nie my dostanie nagrodę? – spytała się Lase retorycznie
- Na pewno nie tamta, co nic nie robiła. Swoją drogą bardzo mało osób przyszło. – powiedziała Cytryśnia, śmiejąc się złowieszczo, bo przecież wraz z Lase zabiła część zawodników
- My za...
- Cisza Lase, jeszcze za kratki pójdziemy.



Parę minut później, Pepik postanowił ogłosić werdykt.
- Tak więc, nagrodę. W zawodach gry w Pokemon Go. Nagrodę pieniężną. W wysokości 5000 tysięcy. Dostaje… Hmm… Zanim podam zwycięzcę to powiem, że wszyscy się postaraliście, wszyscy graliście fair, ale jednak nagrodę może wygrać tylko… Cytryśnia i LL! To one zebrały najwięcej pokemonów. Co prawda smucą mnie te masowe rezygnacje uczestników i to bardzo, tyle uczestników było, a większość zrezygnowała, ale one się nie poddały i wygrały!



CW i Lase nie zaskoczone ani trochę wynikiem poszły odebrać nagrodę.
- No tak więc dziękuję Pepikowi za zorganizowanie zawodów. Cieszymy się, że mogłyśmy wziąć udział. Na koniec pozdrawiam Miyoki, życzę ci byś rozstała się z Jakubem, on nie jest zbyt odpowiedni dla ciebie, Muff, by zrobiła to samo z Piotrkiem. – powiedziała CW
- Pieniądze wydamy w Czarnobylu, do którego się wybieramy – dodała Lejs



Później Lejs i CW wróciły do domu, by spakować się w bagaże.





- Dobra, mam już wszystko, a ty? – spytała się Lase
- Ja też, nie wiem tylko jak Hebe, nasza znajoma z masonerii, którą zabieramy ze sobą. Póki co mi nie odbiera.



Po kilku minutach Hebe oddzwoniła do Cytryśni.
- Pakowałam się i nie słyszałam telefonu.
- Będziesz za parę minut w naszym domu? Razem tam pojedziemy, LL nas zawiezie, bo grała w Nedd for speed, więc zna się na kierowaniu autem.



Lase i CW czekały w salonie, aż usłyszały pukanie do drzwi od Hebe.
- W końcu jesteś! Poczekaj, spakujemy walizki do auta i będziemy ruszać do Czarnobyla. – powiedziała Lase – - Cw już poszła pakować swoje, więc poczekaj jeszcze na mnie.

Gdy wszystkie spakowały swoje rzeczy, Lase włączyła silnik i pojechały do Czarnobyla, zostawiając Jakuba i Miyoki samemu. Co zrobią w tej sytuacji? Zobaczymy!



W końcu Lase i CW ze znajomą masonką znalazły się w Czarnobylu. Zarejestrowały się w najbliższym hotelu „Świetlik”. Lase posłużyła za tłumacza przysięgłego, jako, że umiała się posługiwać językiem rosyjskim. Nikt nie znał ukraińskiego, więc stwierdzili, że po rosyjsku też się dogadają.
- Zamów pokój dla 3 osób, dobrze?
- Poproszę pokój dla 3 osób. – powiedziała Lase
- A Hej bejbe, a może do tego kredyt we frankach? Polecam gorąco, sam brałem i nie żałuję. – powiedział Rychu Petrus, recepcjonista w hotelu
- On nam chce wcisnąć kredyt we frankach. Niech się frajer wypcha. – powiedziała Lase – Nie, żadnych kredytów, żadnych franków.
- Ale bejbe, dzisiaj wszystko bierze się na kredyt. Nie pożałujesz, bejbe.
- Proszę pana, jak bym chciała kredyt do bym poszła do banku. Ja tu chcę pokój dla 3 osób i nic więcej.
– Szkoda, a skoczymy bejbe kiedyś do bankomatu? Mam tyle pieniędzy co ten sławny muzyk rockowy, Stanisław August Poniatowski.
- Nie.



- Wariat jakiś. Wciska mi kredyt, a potem chce iść do bankomatu. Ale chociaż są klucze, nic tylko się zadomowić. Siedźmy poza domem, bo dziwny ten chłop.



Lase, CW i Hebe postanowiły zwiedzić miasto w poszukiwaniu elektrownia jądrowej. Hebe, zainteresowana fizyką jądrową, wiedziała, gdzie się dokładnie znajduje słynna elektrownia. Musiały przejść na drugi brzeg Dniepru, gdzie po kilku skrętach trafiły do elektrowni.



- No to słuchajcie. Żadnych niebezpiecznych rzeczy, byście się nie świeciły. – powiedziała Hebe



Ale Lase i CW nie słuchały, wolały się zając obgadaniem tego, co można zrobić w elektrowni.
- Ruszmy jakieś reaktory.
- A może… podpalmy budynek!
- Nie no, ognia mam, więc to najlepsze wyjście. Inaczej czeka nas gadanie Hebe o jonach, jądrach i atomówkach. – powiedziała Lase



- Ej, ruszajmy, bo muszę zobaczyć, jak to wygląda!



W końcu dotarły do Sali, w której chciała urzędować Hebe. W Sali był reaktor jądrowy, o którym od razu Hebe musiała opowiedzieć.
- No tak więc słuchajcie, w 1986 miała miejsce awaria reaktora w Czarnobylu. W ogóle energia jądrowa ma wiele zalet […]. Jest bardzo użyteczną formą energii. Tak więc dziś może popracujemy trochę w tej elektrowni?
- Wiesz, nie jest to dla nas zbytnio interesujące. Pozatym mam napad deprechy i muszę wyjść poprawić sobie nastrój. – powiedziała Lase
- To tylko będziecie patrzeć co robię, spokojnie.
- Ale nas to naprawdę nie interesuje.



- No i widzicie, możecie tam nacisnąć?
- No dobra, ja nacisnę. – powiedziała CW, a Lase w międzyczasie podpaliła lekko reaktor
- Ej, co się dzieje? Coś mnie grzeje ten reaktor.
- Nie wiem, o cym mówisz. – powiedziała Lase



- Uciekamy! – zarządziła Hebe do bijących się na poduszki Lase i CW, jak zauważyła palący się reaktor, a po drugie przeczuwała, że zbliża się pracownik.



Po ucieczce z elektrowni, wszyscy skierowali się do restauracji.



Zamówiły miejsce dla VIPów, ponieważ musiały obgadać ważne sprawy związane z rodziną. Miejmy nadzieję, że w tej restauracji nie ma podsłuchów.
- Tak więc, jak wrócimy, to Miyoki i Muff urodzą. A sprawy nierozwiązane. – powiedziała Lase
- Musimy coś zrobić, żeby obydwie się rozstały, jedna z PiKejem, a druga z Miyoki.
- Od paru dni chodzi mi po głowie jeden pomysł. Mógłby nam pomóc Dawid, a jak nie, to trzeba spróbować ściągnąć Redmoona.
- Masz kontakt z Nostradamusem? Już myślałam, że w ogóle nie ma z nim kontaktu.
- Jakiś tam mam, może jeszcze aktualny.
- To opowiadaj, jaki masz pomysł.
- Tak więc, myślę o założeniu zespołu muzycznego.
- A co ma granie do Miyoki, Muff, PiKeja i Jakuba?
- Niby niewiele, a jednak wiele. Po prostu wraz z Redem lub Dawidem założymy zespół. Gralibyśmy chrześcijański black metal. Czasem byśmy się zamieniali w grupę raperską. Generalnie, któraś z nas gra na perkusji, druga na gitarze, a Dawid lub Nos by śpiewał.
- I mogłybyśmy nagrać utwór rapowy, jakiś diss na Jakuba i PiKeja.
- Dokładnie, idealny pomysł. Oczywiście wszystko by musiały wysłuchać Muff i Miyoki. Co do pierwszej, będzie trzeba spróbować ją zeswatać z Dawidem lub Nosem.



- Może zadzwonię do Nostradamusa? Teraz?
Lase wyciągnęła telefon i w wiadomościach znalazła jedną od Muffshelbyny.
„Mam nadzieję, że będziecie na weselu, które będzie za jakiś czas, jak wrócicie.”
- O nie, Muff się żeni! Właśnie zaprosiła mnie i ciebie na wesele. Musimy coś zrobić, by wesele się nie odbyło! Nie mogą się ożenić!
- Może jednak w hotelu się zastanowimy na spokojnie, muszę to przetrawić.



Tak więc Hebe poszła do czytelni hotelowej czytać o fizyce jądrowej i kwantowej, by CW i LL mogły pogadać na spokojnie.



- No więc, musimy coś wymyśleć, ażeby nie dopuścić do ślubu, Miyoki i Jakub się rozwiedli, a Muff została dziewczyną Dawida albo Nostradamusa. – powiedziała CW w pokoju
- Hebe mówiła, że zostaniemy tu jeszcze przez miesiąc. A myślałam, że tylko tydzień tu będziemy.
- Też tak myślałam. Ale jest w sumie lepiej niż siedzieć w domu z Jakubem.
- Zresztą musimy jechać do Serbii. Tam otworzyli jedną super kawiarnię, naprawdę musimy tam jechać. Konieczno! Skoro jesteśmy za granicą, to raz, a porządnie!
- Ale wróćmy do meritum. Z Jakubem to trzeba podłożyć dowody na zdradę Miyoki albo go zabić. Zbudować jakiś bunkier poza miastem lub zatruć. A PiKej… to samo. Albo właśnie założyć zespół i śpiewać cały czas o tym, by byli razem, może nas posłuchają.
- Hmm, a nie lepiej przegrać ich w pokera?
- Zapomniałam, mamy ich przegrać w pokera, ale albo zapominamy, albo wygrywamy pokera. Bo nie ma w Tyskie godnych przeciwników dla nas.
- Ej… a może by tak się spytać, czy mogę udzielić im ślubu?
- A ja bym wywołała pożar czy coś, to jest myśl! Albo Tak jak w filmie, jak niechcący Jasia Fasolę na króla koronowali. By któraś z nas wypchała PiKeja z ołtarza w chwili obrączkowania się.



Rozmowy trwały długo, dziewczyny nie zauważyły nawet, że Hebe wróciła. Dni mijały w Czarnobylu na zwiedzaniu, imprezach, wizytach w elektrowni, łowieniu ryb koło elektrowni, sadzeniu roślin i tym podobnych zajęciach. Jednakże jakiś później, wydarzyło się coś, czego Lase i CW nie dane było być świadkiem.
Jakiś czas później, dom Jakuba.
Pech chciał, że zaczęło się w łazience. A w Tyskie nie ma szpitali, znaczy są poukrywane w podziemiach i innych bunkrach.



Urodził się…
Urodziła się…
A raczej urodzili się bracia Gjerg i Bezprym. Obydwaj podobni w wyglądzie i ku uciesze cywilizacji, niepodobni do Jakuba. Kim będą? Trollami internetowymi, raperami, alkoholikami, niespełnionymi austriackimi malarzami, przedsiębiorcami jak LL i CW czy tłumaczami chińskiego? a może któryś zostanie samozwańczym sułtanem lub niespełnionym muzykiem?
Okaże się.



Kilka dni po Miyoki, Muff urodziła… bliźniaki – Wiktorię i Ryszarda-Ryśka-Rycha Petru

Cóż, czy pomysł Lejs i CW wypali, a kim będzie cała czwróka, dowiemy się wkrótce
__________________
Laselight jest offline   Odpowiedź z Cytatem
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023