![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hej!
To znów ja! Jak zwykle mam problem i jak zawsze z simsami. Od 24 grudnia zamykam sie nocami w pokoju (xD) że by pograć sobie w bardzo fajną lecz problematyczną grę, a mianowicie The sims 2. Ma wysokie wymaganie, ale mój komp podoła. Jest dobrze, ale "uno problemos" (czy jakoś tak). Kochana niebieska płytka (number one) rysuje się podczas gry. Nie rozumiem tego badzieiwa, ale jednak. Mam jedną trochę większą rysę, narazie nic więcej. Gierka kosztowała 139 zeta i nie chciała bym kupować nowej jak ta przestanie działać... To będzie niedobrze i czuje, że z moim kompem mogło by się coś stać. Mogła(spacja czy nie?)bym wyrzucić go (przypadkiem) przez okno lub polała jakim napojem (oczywiście niechcący). Ale gra podczas ładowania się często przykina i skaka (xD) muzyka. Czasem też dzieje się tak podczas bycia (xD) w 'Trybie życia'. I piszcie czy Wy też tak macie. Problematyczna i kochająca, Gruszka |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
w sumie to ja też tak mam , że ,,sama,, się rysuje...ale próbuje wyrabiać się jakoś do następnego dodatku. No bo jak np. wyszło NS no to grałam w NS a podstawową płytke se dałam w kąt. A jak wyszło NŻ no to NS dałam w kąt. I tak dalej...gorzej gdy wyjdzie ostatni dodatek (musi być taki w końcu). To wtedy trzeba będzie się pilnować.
|
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hehe! Ale niestety narazie nie zamierzam kupować dodatków. No, może po imieninkach.. xD
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|