![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() To jest Harry PotterBohater znanej książki filmu i wreszcie fotostory. ![]() Mieszkał w domu swojego wuja i ciotki razem ze swoim kuzynem. Pewnego dnia Harry poszedł wziąść pocztę i zobaczył że do niego też przyszedł list wszedł do domu i Dudley wziął go. -Oddawaj to moje -Tato Harry dostał list Vernon wziął list i spojrzał na Harry'ego i schował go(list) Wój był bzrdzo wściekły bo ciągle przychodziły. W nidzielę jednak był szczęśliwy -Nie będzie tych głupich listów haha -Ani jednego ![]() Harry popatrzył przez okno zauważył że cała chmara sów jest na dworze.Po chwili zobaczył że przez komin wyleciał list chciał http://elvis311.w.interia.pl/thumbna...e_0eae3fa3.jpg go wziąść ale wstał wujek Vernon i nagle cała chmara listów się wysypała z kominka Vernon się wściekł i chwilę po tym wyjechali. Kiedy dojechali na miejsce było już późno i położyli się spać ale Harry nie spał.Namalował na ziemi tort a gdy zadzwonił zegarek i zdmuchnął namalowane świeczki.Wtedy ktoś zaczął wyważać drzwi Vernon stał przed drzwiami ze strzelbą kiedy ktoś wyważył drzwi i okazał się to gruby dość wysoki miał on wąsy i brodę. Zapytał się. -Gdzie jest Harry? Harry pokazał się i powiedział -Tu jestem -Chciałbym ci coś dać Mężczyzna wyjął list i pudełko -Wszystkiego najlepszego Harry Harry otworzył pudełko był tam tort -Dziękuje Przeczytał list -I co Harry jedziesz? -On nigdzie nie jedzie! -To od niego zależy czy jedzie czy nie -Jadę -No to chodź. CDN |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|