Numer 5. - "Oblicza nowoczesności" [BRAK ZDJĘĆ]

Jeśli bardzo wam zależy, możecie sobie ściągnąć (wraz z rodziną) ten dom. Tak, wiem, nie powinienem go dawać bo jest zbyt niedopracowany . Mimo wszystko daję, można sobie obejrzeć dokładnie i pokrytykować. Coś może nie działać (wiem jak uploadować, ale robię to pierwszy raz, wiadomo) więc w razie czego piszcie.

Niniejszy numer stanowi część do mojej kolekcji () domów. Stwierdziłem że najlepiej je będzie dawać numerami, mimo że nie jestem jakiś szczególnie uzdolniony. Drugi człon nazwy symbolizuje różnicę pomiędzy dwoma dość ekstrawaganckimi drewnianymi pomieszczeniami (sypialnia, kuchnia) a nowoczesną resztą. Cóż mogę zrobić... zapraszam do oglądania.

Chociaż... po zastanowieniu pokuszę się o mały wstęp.

Dom praktycznie cały wybudowałem snapObjectsToGrid'em, gdyż Maxisowskiego systemu kratek po prostu nie uznaję (czy przy budowie normalnego domu jesteś oraniczany jakimiś "kratkami"?). Jedynymi miejscami, w których go nie użyłem była kuchnia, bo odpowiednie ustawianie szafek to byłaby droga przez mękę, oraz stolik w ogrodzie, aby krzesła ładnie zbliżyły się do stołu. No i oczywiście okna. Obrazy ustawiałem przy włączonym kodzie.

Układ pomieszczeń powstawał bardzo spontanicznie, więc nie jest do końca sensowny, co można zauważyć na rzutach. Dość powiedzieć, że z pracowni malarskiej na piętrze pierwotnie chciałem uczynić małą biblioteczkę, stąd te półki na książki.

Jak mi się coś przypomni, to dopiszę. Aha: i to, że ten dom jest "nr 5", nie oznacza, że były numery wstecz - numery wstecz dopiero będą

Śliczne! Jakbyś mógl/mogla to dasz to ściągniecia? Ten domek jest boski! Chyba nawet najpiękniejszy! Jedyne co mi sie nie podoba to kącik kwatów w 1 pokoju. Ale domek boski!! Daj do ściągniecia plisss...

Dałbym, ale zawiera bardzo dużo dodatków, więc chyba nie będzie u większości (no, jakieś 70%) działać

Szkoda wielka szkoda No cuż trudno trzeba żyć dalej moje simy muszą sie obyć bez przeprowadzki

Bryła nic szczególnego - biały klocek z paroma oknami.
W środku również wielkiej rewelacji nie ma. dużo przedmiotów albo robione jest pod kolor albo kompletnie do siebie nie pasuje.
Ogród aż tryska sztucznością.

Nie mam pojęcia dlaczego każdy przerzucić się na nowoczesne domy, być może inspiracja jest Ulmille, jednak wydaje mi się, że nikt nie ma szans mu dorównać.

Bryła nic szczególnego - biały klocek z paroma oknami.
W środku również wielkiej rewelacji nie ma. dużo przedmiotów albo robione jest pod kolor albo kompletnie do siebie nie pasuje.
Ogród aż tryska sztucznością.

Nie mam pojęcia dlaczego każdy przerzucić się na nowoczesne domy, być może inspiracja jest Ulmille, jednak wydaje mi się, że nikt nie ma szans mu dorównać.

Ponieważ z natury lubię krytykować, ale nie lubię być krytykowanym ("ty ch**u! Jak ty śmiesz komentować mój piękny, wspaniały, wręcz bym powiedział że zaje**sty domek! Ja ci pokażę! Jeszcze mnie popamiętasz, gnoju!"), pozwolę sobie na małą odpowiedź.

1. Biały klocek? Nie nazwałbym białym klockiem np. dużego oszklonego okna przy ogrodzie. Dom jest przecież z licznymi ścianami bocznymi, choć nie winię nikogo i domyślam się, że nie dość "urozmaiciłem" bryłę. W moim przekonaniu jednak lepszy taki minimalizm niż dom z kolumnadami, kopułami i Bóg wie czym jeszcze.
2. Co na przykład kompletnie do siebie nie pasuje? Niedopasowanie jest wtedy, kiedy stawiasz wielkogabarytowy, impresjonistyczny pejzaż koło supernowoczesnych mebli. Ja tu czegoś takiego nie widzę. Mogłabyś podać konkrety? (grzecznie proszę.)
3. Dlaczego ogród tryska sztucznością? Po prostu lubię ogródki skalne, ale niestety jest za mało skał, żeby takowy zrobić, więc stworzyłem taki "zagajnik". No, chyba że chodzi o tą fontannę - też jestem do niej uprzedzony .

Ogólne, proszę o konkrety .

Nie Obraź Sie Ale Dom Jest Okropny
Pozdr.

Komurka ma rację, wygląda to trochę jakbyś zainspirował się domami Ulmille i troche ci to nie wyszło. W niektórych miejscach jest nadmiar okien, a w niektórych mi ich brakuje. Łazienka trochę nazbyt się zlewa, a w kąciku kwiatów jakoś pusto jest... W sumie nawet podoba mi się kuchnia =)

Napisał Vivatte

Ponieważ z natury lubię krytykować, ale nie lubię być krytykowanym ("ty ch**u! Jak ty śmiesz komentować mój piękny, wspaniały, wręcz bym powiedział że zaje**sty domek! Ja ci pokażę! Jeszcze mnie popamiętasz, gnoju!"), pozwolę sobie na małą odpowiedź.

bez komentarza, nie mam pojęcia do czego ta wypowiedź miała służyć

co nie pasuje, już mówię:
- wisząca szafka w kuchni + okładzina ścienna = kompletnie się zlewa
- meble kuchenne są w odcieniu jasnego brązu wiec skąd ta wisząca szafka w kolorze czekolady?
- pracownia malarska, masywna Ciężka Puła + białe ściany+sosnowe drzwi+ kwiatek, który ma wygląd jakby usychał
- drzwi w domu raz są jasne raz ciemne
- przy drzwiach wejściowych stoi wazon we flakonie
- białe ogrodzenie + czarny płotek wzdłuż chodnika
- sypialnia w tej w której jest kącik z kwiatami, łóżko wygląda jakby stało na polanie, plus okładziny ścienne i podłoga totalny zlew
- te 3 drzewka z liśćmi jasno fioletowymi? zbyt wyróżniają się od reszty ogrodu
- mówisz, że lubisz jak są skały w ogrodzie - więc dlaczego nie zastosujesz jakiegoś trawnika w odcieniach kamienia? a tak do wygląda to jak przekładaniec trawa, kamień i kwiatek co daje w efekcie pewnego rodzaju zawiesinę

bez komentarza, nie mam pojęcia do czego ta wypowiedź miała służyć

To była ironia.

co nie pasuje, już mówię:
- wisząca szafka w kuchni + okładzina ścienna = kompletnie się zlewa
- meble kuchenne są w odcieniu jasnego brązu wiec skąd ta wisząca szafka w kolorze czekolady?
- pracownia malarska, masywna Ciężka Puła + białe ściany+sosnowe drzwi+ kwiatek, który ma wygląd jakby usychał
- drzwi w domu raz są jasne raz ciemne
- przy drzwiach wejściowych stoi wazon we flakonie
- białe ogrodzenie + czarny płotek wzdłuż chodnika
- sypialnia w tej w której jest kącik z kwiatami, łóżko wygląda jakby stało na polanie, plus okładziny ścienne i podłoga totalny zlew
- te 3 drzewka z liśćmi jasno fioletowymi? zbyt wyróżniają się od reszty ogrodu
- mówisz, że lubisz jak są skały w ogrodzie - więc dlaczego nie zastosujesz jakiegoś trawnika w odcieniach kamienia? a tak do wygląda to jak przekładaniec trawa, kamień i kwiatek co daje w efekcie pewnego rodzaju zawiesinę

1. Wcale nie. Nie rozumiem tylko, czemu ci nie odpowiada że półka ta pasuje do ściany? Bo że się zlewa to przesada.
2. Dla ozdoby. Jak dla mnie nie wygląda w tym otoczeniu źle.
3. Szklane drzwi by mi nie pasowały w tym miejscu, więc nie ma powodu dla którego trzeba narzekać.
4. To oczywiste że drzwi w dwóch pomieszczeniach z ciemnego drewna będą ciemne. Jak by to wyglądało? W pomieszczeniach o białych ścianach drzwi powinny być z kolei jasne.
5. A co w tym złego? Przecież nie stawiałem go tam przez przypadek.
6. Yyy... hmm... dobra. Moja wina. Ale to jakby nie patrzeć mały szczegół.
7. Co ma oznaczać, że łóżko wygląda, jakby stało na polanie? A ta podłoga i okładziny - nie. Podłoga jest czarna a wykładzina ciemnoczerwona.
8. Wyglądają w tym miejscu nieźle. A "reszta ogrodu" - naprawdę bym wolał, gdyby te krzewy były fioletowe, ale to nie ja je robiłem.
9. Próbowałem zrobić coś takiego, ale wyszło, powiedzmy, gorzej niż fatalnie.

Rerigame
Nawet Komurka nie powiedziała że jest zupełnie do kitu . Nie rozumiem dlaczego jest niby aż tak zły.