![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 25.08.2009
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 211
Reputacja: 10
|
![]()
Uwaga, wszyscy forumowicze.... Ja i Matt pragniemy zaprezentować
nasze wspólne dzieło - fotostory pt.: `Cztery wiatry przyjaźni`. Opowiadają one o losach czwórki przyjaciół którzy bez siebie nie mogą żyć. Chciałam jeszcze dodać, że odcinek jest krótki, ponieważ będzie się coś dziać dopiero w drugim. Nie będę więcej zdradzać. Lepiej sami zobaczcie! 1 - Poniżej 2 - TU 3 - TU 4 - TU ![]() Pewnym ciepłym, słonecznym popołudniem w kawiarni przy Wall street miało się spotkać czterech przyjaciół, którzy znali się już od kołyski, razem chodzi do szkoły i przeważnie razem bawili się w piaskownicy na podwórku, ponieważ mieszkali blisko siebie. Oto oni : ![]() Odc. I - Kawiarenka? Dlaczego nie? ![]() Dochodziła godzina 14.00, przyjaciele umówili się na kawę. Do niewielkiej kawiarenki wszedł Martin. Rozejrzał się po lokalu i zajął wolny stolik. Kelnerka podała menu, ten powoli otworzył podaną mu listę i zaczął czytać. Wyczekujący na swoją paczkę spojrzał na zegarek. Trójka spóźniała się już prawie godzinę. Dwudziestolatek złapał się za głowę i wybrał pierwsze lepsze danie z karty. Po chwili kobieta w białym fartuchu przyniosła mu szarlotkę. Zjadł ciasto powoli, odniósł talerzyk i nałożył na siebie kurtkę. Niespodziewanie przyszedł Joel. - Martin, wychodzisz? – krzyknął zatrzymując kolegę. - O, wreszcie jesteś, popatrz która godzina, mieliście być o 14.00! Ciemnowłosy mężczyzna położył rękę na ramieniu M. Venss`a i rzekł: - Przepraszam… mama zatrzymała mnie żebym pomógł jej posprzątać w pokoju, wiesz jaka ona jest... Obaj ponownie zajęli miejsce gdzie mieli się spotkać i zaczęli rozmawiać. - Czy to prawda że dziewczyny zawsze się spóźniają? - zapytał Martin - To chyba leży w ich naturze, masz ochotę na ciastko? - Nie, dzięki, czekając na was zjadłem już szarlotkę. - Ja z przyjemnością wezmę sernik – odpowiedział Joel i zawołał kelnerkę. Gdy do stolika chłopaków podeszła kobieta która chciała przynieść deser zamówiony przez drugiego dwudziestolatka w drzwiach pojawiła się Katie. Z radością w oczach podeszłą do dwojga przyjaciół i przywitała się z nimi. ![]() - A Nicole jeszcze nie ma? - spytała dziewczyna. - Nie, ona ma teraz urwanie głowy - powiedział rudowłosy mężczyzna. - A ty skąd wiesz? – zdziwił się Seldon. - Chyba w zeszłym tygodniu rozmawialiśmy przez skype i mówiła, że ma w planach zapisanie się na kursy tańca - odpowiedział na zadane mu pytanie. - No cóż to sobie poczekamy na nią. Może dokończmy składać zamówienie? - zaoferowała Blondynka. Martin podziękował za ponowne wybranie czegoś z karty. - Skoro będziemy na nią czekać to porozmawiajmy sobie chociaż przy dobrej kawie? - powiedział Joel. - Cała trójka zaakceptowała propozycję kolegi. Po 15 minutach w lokalu pojawiła się Nicole, z iskierkami w oczach i dużym uśmiechem na twarzy. ![]() - Witam was moi drodzy! - krzyknęła. - Hej! - odpowiedzieli chórem. - Trochę się na Ciebie naczekaliśmy - z ironią w głosie powiedział rudy dwudziestolatek. - Zdaję sobie z tego sprawę ale musiałam coś załatwić - tajemniczo powiedziała N. Tinese. - Skoro już jesteśmy wszyscy to może opowiesz nam co u Ciebie - z uśmiechem na ustach spytała Katie - Mam dla was wspaniałą nowinę rzekła. Towarzystwo zamilkło. Kiedy Nicole otworzyła usta aby powiedzieć słowo, cisze przerwał głośny dźwięk telefonu jasnowłosej dziewczyny. W pośpiechu wyjęła z torebki telefon i przyłożyła go do ucha... Kolejny odcinek już w niedługo!!! Zapraszamy do komentowania, lecz oceny proponuję oddać do drugiego odc. ![]() Miło widziane są także szczere krytyki, pozdrawiamy czytelników naszego Fotostory, oraz wszystkich forumowiczy ;* Scenariusz - By Matt Pomysł na fabułę i tytuł - By Matt Wzbogacenie scenariusza - By Mika Cute^^ Zdjęcia i obróbka - By Mika_Cute^^ Ostatnio edytowane przez Mika. : 24.01.2010 - 18:30 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|