Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 31.08.2012, 22:38   #1
marandile
 
Avatar marandile
 
Zarejestrowany: 18.06.2005
Skąd: Kraków
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,404
Reputacja: 14
Domyślnie S jak Simy, czyli życie rodzin marandile

Odrazu mówię, że absolutnie nie umiem wymyślać żadnych fajnych historii, a temat zakładam, bo, jak mówi nazwa działu, chce opowiedzieć, jak sobie gram.

Przedstawiam państwu rodzinę Rumianek:



Ela i Michał wzięli ślub zaraz po skończeniu szkoły. Zebrali wszystkie oszczędności i postanowili rozpocząć nowe życie, w nowym mieście, wśród innych ludzi. Pełni entuzjazmu zaczęli rozglądać się w poszukiwaniu małego, taniego domku. Po jakimś czasie znaleźli wymarzoną chatkę. Zebrali oszczędności, wyprosili od dalekich krewnych trochę grosza i przeprowadzili się.



Dom domem, ale za coś trzeba żyć. Pasowałoby poszukać pracy. Ela, posiadająca znakomite podejście do dzieci, poszukała ofert pracy w internecie i zatrudniła się w szkole.
"Opiekunka na placu zabaw to co prawda nie kokosy, ale od czegoś trzeba zacząć..." - pomyślała.

Tymczasem Michał postanowił zrealizować swoje odwieczne marzenie o walce z żywiołem, ratowaniu ludzi przed niebezpieczeństwem i prowadzeniu pięknego, czerwonego wozu. Niezbyt przekonani, ale jednak, przyjęli go do miejscowej straży pożarnej.
Atmosfera panująca w remizie była nie do opisania. Wszyscy byli dla siebie jak jedna rodzina. Stanowili świetny zespół. Nowi koledzy okazali się bardzo sympatyczni i jak się okazało, mieli naprawdę spore doświadczenie w walce z ogniem. Michał obawiał się, że totalnie się skompromituje podczas pierwszego wezwania, bo chyba nigdy nie ugasił żadnego pożaru (nie licząc płonącej fryzury jakiejś nauczycielki w podstawówce), ale przyrzekł w duchu, że pokaże im, że jest do tego stworzony.



Już pierwszego dnia pracy w remizie pojawiło się wezwanie. Nic wielkiego. Michał był bardzo podekscytowany a adrenalina w połączeniu z zachowaniem zimnej krwi przesądziły o sukcesie akcji.



Współtowarzysze byli w szoku. Nigdy nie widzieli, żeby zupełny świeżak tak dobrze dał sobie radę.

Następnego dnia, po nieprzyjemnym, zimnym prysznicu postanowili wywalić ten złom i kupić porządny prysznic. Wieczorem postanowili, ekhem, 'uczcić' kupno nowej, luksusowej kabiny.



W weekend urządzili imprezę w barze 'Święty Graal'. Koszt wynajmu nie był tani, ale raz się żyje. Zaprosili swoich znajomych z pracy. Wszyscy dobrze się bawili, a Ela i Michał umocnili swoje znajomości.



Przez kolejne dni nasza para poświęciła się głownie pracy. Chcieli odłożyć trochę pieniędzy, żeby w razie czego mieć na większy dom. Ela została nauczycielką w szkole średniej, a Michał rozwinął umiejętność majsterkowania no i również awansował i zaczął zarabiać niezłe pieniądze.

Pewnego romantycznego wieczoru ustalili, że najwyższy czas powiększyć rodzinę...





C.D.N.
__________________
flesh covers
the bone and the
flesh searches
for more than
flesh


http://forum.thesims.pl/showthread.php?p=1812431

Zapraszam na mojego bloga, gdzie od teraz będzie się trochę działo
marandile jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023