![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 18.06.2005
Skąd: Kraków
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,404
Reputacja: 14
|
![]()
Odrazu mówię, że absolutnie nie umiem wymyślać żadnych fajnych historii, a temat zakładam, bo, jak mówi nazwa działu, chce opowiedzieć, jak sobie gram.
Przedstawiam państwu rodzinę Rumianek: ![]() Ela i Michał wzięli ślub zaraz po skończeniu szkoły. Zebrali wszystkie oszczędności i postanowili rozpocząć nowe życie, w nowym mieście, wśród innych ludzi. Pełni entuzjazmu zaczęli rozglądać się w poszukiwaniu małego, taniego domku. Po jakimś czasie znaleźli wymarzoną chatkę. Zebrali oszczędności, wyprosili od dalekich krewnych trochę grosza i przeprowadzili się. ![]() Dom domem, ale za coś trzeba żyć. Pasowałoby poszukać pracy. Ela, posiadająca znakomite podejście do dzieci, poszukała ofert pracy w internecie i zatrudniła się w szkole. "Opiekunka na placu zabaw to co prawda nie kokosy, ale od czegoś trzeba zacząć..." - pomyślała. Tymczasem Michał postanowił zrealizować swoje odwieczne marzenie o walce z żywiołem, ratowaniu ludzi przed niebezpieczeństwem i prowadzeniu pięknego, czerwonego wozu. Niezbyt przekonani, ale jednak, przyjęli go do miejscowej straży pożarnej. Atmosfera panująca w remizie była nie do opisania. Wszyscy byli dla siebie jak jedna rodzina. Stanowili świetny zespół. Nowi koledzy okazali się bardzo sympatyczni i jak się okazało, mieli naprawdę spore doświadczenie w walce z ogniem. Michał obawiał się, że totalnie się skompromituje podczas pierwszego wezwania, bo chyba nigdy nie ugasił żadnego pożaru (nie licząc płonącej fryzury jakiejś nauczycielki w podstawówce), ale przyrzekł w duchu, że pokaże im, że jest do tego stworzony. ![]() Już pierwszego dnia pracy w remizie pojawiło się wezwanie. Nic wielkiego. Michał był bardzo podekscytowany a adrenalina w połączeniu z zachowaniem zimnej krwi przesądziły o sukcesie akcji. ![]() Współtowarzysze byli w szoku. Nigdy nie widzieli, żeby zupełny świeżak tak dobrze dał sobie radę. Następnego dnia, po nieprzyjemnym, zimnym prysznicu postanowili wywalić ten złom i kupić porządny prysznic. Wieczorem postanowili, ekhem, 'uczcić' kupno nowej, luksusowej kabiny. ![]() W weekend urządzili imprezę w barze 'Święty Graal'. Koszt wynajmu nie był tani, ale raz się żyje. Zaprosili swoich znajomych z pracy. Wszyscy dobrze się bawili, a Ela i Michał umocnili swoje znajomości. ![]() Przez kolejne dni nasza para poświęciła się głownie pracy. Chcieli odłożyć trochę pieniędzy, żeby w razie czego mieć na większy dom. Ela została nauczycielką w szkole średniej, a Michał rozwinął umiejętność majsterkowania no i również awansował i zaczął zarabiać niezłe pieniądze. Pewnego romantycznego wieczoru ustalili, że najwyższy czas powiększyć rodzinę... ![]() ![]() C.D.N.
__________________
flesh covers the bone and the flesh searches for more than flesh http://forum.thesims.pl/showthread.php?p=1812431 Zapraszam na mojego bloga, gdzie od teraz będzie się trochę działo ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|