Zobacz pełną wersję : Simy są różne.
Harimatris
08.06.2004, 21:00
Czyżby samobójstwo? :lol:
moja simka w sims gwiazdzie zaczela sie Bić z Fanem
Pozdrawiam
---------------------------------------------------------------------------
QUOTE (kaczor_TheSims @ Feb 8 2004, 07:03 PM)
QUOTE (Jakubvl @ Feb 8 2004, 05:58 PM)
Moja siostra raz kupiła tort z tancerką. Zamiast tancerki wyskoczyła jej... Janka z Dżungli (skrzyżowanie hipopotama z małpą )!!!
Moj kumpel mial to samo hehehe fajnie to wyglada
Eveline jesli wiesz gdzie ta smierc jest to podaj link . Tak szczerze mowiac to zabardzo nie wiem gdzie szukac :P
jA TEZ TAK MIALAM, TO SIE CHYBA ROBI JAK TEN TORT pOSTOJI PRZEZ tROCHE CZASU
Zaria'dna
09.06.2004, 14:56
Originally posted by Harimatris@Jun 8 2004, 10:00 PM
Czyżby samobójstwo? :lol:
no nie wiem nie wiem :D
moze komp miał go dość :D
Może żuciła go dziewczyna-simka. :D :rolleyes:
Mary_Kate
09.06.2004, 17:00
A u mnie jak byla imprezka w domu wszystkie simy poszly do swoich domow bo bylo juz pozno i chcialy spac i tylko jedna nie zdazyla sie pozegnac i zasnela na stojaco :P a pozniej utkwila, nie mogla sie ruszyc i tak stojac spala i sie budzila w kolko az po kilku dniach umarla :|
Tak sie dzieje chociaz nie wiem dlaczego..
Kiedys maialam Kasandre i kolo jej lozka dalam tapczan i nie mogla wyjsc..I kiedys szla ulica w innym domku i sie pokazalo ze Kasandra musi isc do szkoly specjalnej i poslza!!..
Mi się zdarzyło coś podobnego.Położyłam Henryka ćwira spać i na następny dzień nie wstał i na następny i jeszcze jeden!Wylali go z pracy a on to przespał...
Mi również sims popełnił samobójstwo.Dokładnie dziecko i dziewczyna.Pływała sobie w baseni a ja nie zwracałam na to uwagi no i cóż nie wyszła z basenu żywa.Myślałam że wyszła z basenu a ja się zoriętowałam że nie wyszła wtedy jak wyskoczył komunikat ..... nie żyje!!!(...).
a zdzazylo wam sie keidys cos takiego ze sim tanczyl z tym robotem "SErvo" ??? mojej kuzynce sie tak stalo... :Pnie iwem dlaczego.. sim byl szczęśliwy, a nie ma chyba takiego rozkazu żeby robot tańczył ???
Takiej opcji nie ma. A mi raz psy po powrociem z wakacji niosły PUCHARY. te za nagrodzi na wystwie i to PSY postwiły na SZAWCZE te puchary fajnie to wyglądało.
Mój sim właśnie padł ofiarą sims_świnki,Jakieś 20min temu przyszła do mnie sprzątaczka i usłyszałam coś dziwnego.Potem zobaczyłam jak dziecko sim wydaje te dziwne dzwięki i jak przykłada ręce do buzi żeby nie nakichać na mamusię,ale to nic nie dało mama się zaraziła!A tak kąkretnie powiedzcie co mam robić?!
czarnablondi
16.06.2004, 19:31
mi tez sie cos zdarzyło, nie wiem czy to jest smieszne ale i tak poweim....moja simka znalazła sobie prace kiedy samochód przyjechał simka wlazła do samochosu a kiedy on odjechał simka sie pokazała, a wtedy kiedy ona miała przyjechac dostała kase za nic...dziwne ale fajne dostawała kase za nic i to codziennie, ale jak zmieniłam prace to juz sie skonczyło hehe :D
Originally posted by czarnablondi@Jun 16 2004, 07:31 PM
mi tez sie cos zdarzyło, nie wiem czy to jest smieszne ale i tak poweim....moja simka znalazła sobie prace kiedy samochód przyjechał simka wlazła do samochosu a kiedy on odjechał simka sie pokazała, a wtedy kiedy ona miała przyjechac dostała kase za nic...dziwne ale fajne dostawała kase za nic i to codziennie, ale jak zmieniłam prace to juz sie skonczyło hehe :D
Ja tak tez kilka razy mialam...Byl znacxzek ze byl w pracy i kliknelam na niego i sie pokazal..I nie zarobil..
Dominika100000
17.06.2004, 18:41
A wiecie co mis ie w simach stało.Grałam sobie w TSG i mój sim siedział przy kompie.A gdy wstał z krzesła był prawie niewidzialny.WIdac było tylko jego dłonie i głowe
C*H*O*M*C*I*O
17.06.2004, 19:47
Moje simka była gwiazdą i po nieudanym koncercie kłóciła się z mężęm.Mąż wyciągnął z lodówki szampana i ją zabił butelką.Jak to możliwe?
likagirl
17.06.2004, 21:04
Chomcio ja ci odpowiem:
TO JEST NIE MOŻLIWE
I wątpie że prawdziwe wiec pamiętaj w tym temacie nie wymyslamy dziwnych historii tylko mówimy je na faktach.Pozatym gdyby to było prawdą watpię że byś nie zrobił ani jednego zdjęcia.A więc kolego nie bajeruj nas
Ps.Wróciłam :D ^_^
1.Moja simka nie zajmowała się dobrze dzieckiem. Pewnego dnia przyszła opieka społeczna. Była przy schodach(dziecko było na 2 piętrze). Ja kasuję schody. Ta rozgląda się... I nagle się teleportuje! :o Bierze dziecko, a ja buduję wokół niej ściany, tak aby nie mogła wyjść. Ztamtąd też się teleportuje. I spokojnie sobie wychodzi z mojego ekranu widzenia :blink:
(wtedy nie miałam jeszcze wogóle dodatków)
2.Miałam psa. On obsikał skrzynkę, kiedy w niej był rachunek. Sim wyjmuje go, a z niego leci jakaś woda... <_<
Szynszyl
19.06.2004, 20:11
Zong, pies sikal w tym samym czasie co sim wyjmowal rahunek? (bo jesli tak to po prostu pojawily sie siki psa)
Lori Benetoun
19.06.2004, 21:21
A kiedy moja Samantha Simolleon i jej koleżanka Alanis Morisette grały sobie w ten tenis w światówce,to piłeczka z kortu wyleciała,i kiedy chciałam,żeby Samantha ja wzięła,stanowczo odmówiła,i pisało że jest w złym nastroju,i jak ona(samntha) poszła coś zjeśc do siebie do domu,to Alanis wzięła piłeczkę(po jakimś czasie)m i grała sama ze sobe,i jechała taka muzyczka,że omało się nie popłakałam,bo ta muzyka była taka wrażliwa..... :unsure: :unsure:
Originally posted by Gumka@Jun 16 2004, 05:39 PM
Mój sim właśnie padł ofiarą sims_świnki,Jakieś 20min temu przyszła do mnie sprzątaczka i usłyszałam coś dziwnego.Potem zobaczyłam jak dziecko sim wydaje te dziwne dzwięki i jak przykłada ręce do buzi żeby nie nakichać na mamusię,ale to nic nie dało mama się zaraziła!A tak kąkretnie powiedzcie co mam robić?!
Czy ktoś mi odpowie na ten post który napisałam kilka dni temu?
Szynszyl
20.06.2004, 11:17
Originally posted by Gumka+--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Gumka)</td></tr><tr><td id='QUOTE'>Czy ktoś mi odpowie na ten post który napisałam kilka dni temu?[/b]
staraj sie utrzymywac sima w dobrym nastroju :) i niech duzo lezy w lozku :D
mozesz tesh zrobic biala miksture na stole alchemika (ze Św. Życia)
ale rzadko kiedy sie udaje wiec lepszy jest 1 sposoob :P
<!--QuoteBegin-Lori Benetoum
A kiedy moja Samantha Simolleon i jej koleżanka Alanis Morisette grały sobie w ten tenis w światówce,to piłeczka z kortu wyleciała,i kiedy chciałam,żeby Samantha ja wzięła,stanowczo odmówiła,i pisało że jest w złym nastroju,i jak ona(samntha) poszła coś zjeśc do siebie do domu,to Alanis wzięła piłeczkę(po jakimś czasie)m i grała sama ze sobe,i jechała taka muzyczka,że omało się nie popłakałam,bo ta muzyka była taka wrażliwa..... [/quote]
przeciesh w zadnych simach nie ma tenisa.... <_< cos nas tu wkrecasz
Originally posted by Lori Benetoun@Jun 19 2004, 10:21 PM
A kiedy moja Samantha Simolleon i jej koleżanka Alanis Morisette grały sobie w ten tenis w światówce,to piłeczka z kortu wyleciała,i kiedy chciałam,żeby Samantha ja wzięła,stanowczo odmówiła,i pisało że jest w złym nastroju,i jak ona(samntha) poszła coś zjeśc do siebie do domu,to Alanis wzięła piłeczkę(po jakimś czasie)m i grała sama ze sobe,i jechała taka muzyczka,że omało się nie popłakałam,bo ta muzyka była taka wrażliwa..... :unsure: :unsure:
no i muzyczka nie zmienia sie od nastroju ;P tak w ogóle to przeglądałam kiedyś pliki z muzyką, jaka jest w grze i żadnej wrażliwej nie było ;P (chyba że ta wkur... w trybie budowania :lol: )
Harimatris
20.06.2004, 17:40
Tzw. "wrażliwych" muzyczek to jeszcze nie słyszałam... <_< No i tego tenisa nie widziałam...
Czyżbym przegapiła aż tak dużo? :lol:
Originally posted by C*H*O*M*C*I*O@Jun 17 2004, 07:47 PM
Moje simka była gwiazdą i po nieudanym koncercie kłóciła się z mężęm.Mąż wyciągnął z lodówki szampana i ją zabił butelką.Jak to możliwe?
My tu mowimy co naprawde sie stalo...Heh..
Dominika100000 mi tez sie tak dzialo..Kilka razy tylko bylo z dloniami i glowami..Bezsens..
Originally posted by Ukash@Jun 19 2004, 09:11 PM
Zong, pies sikal w tym samym czasie co sim wyjmowal rahunek? (bo jesli tak to po prostu pojawily sie siki psa)
Najpierw pies sikał, chwilę później sim wziął rachunek.
Harimatris
24.06.2004, 07:39
Originally posted by ela+Jun 23 2004, 06:35 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (ela @ Jun 23 2004, 06:35 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-C*H*O*M*C*I*O@Jun 17 2004, 07:47 PM
Moje simka była gwiazdą i po nieudanym koncercie kłóciła się z mężęm.Mąż wyciągnął z lodówki szampana i ją zabił butelką.Jak to możliwe? [/b][/quote]
Po pierwsze: W lodówce nie ma butelek z szampanem (wogóle nie ma butelek).
Po drugie: Sim nie może zabić drugiego Sima, chyba, że karabinem :lol:
a ja mialem takie cos , ze moj sim chodzil po basenie , po wodzie :)
Harimatris
24.06.2004, 09:25
Myślę, że wiele osób tak miało, bo to tylko kod move_objects on <_< Chodzenie po wodzie nie jest juz niczym dziwnym! :lol:
Ten kod jest juz nudny.Czy ktoś z was zna jakiś fajny kod?
Harimatris
24.06.2004, 11:55
water_tool ??? :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie wiem czy to dziwne czy normalne....
Miałam pożar, spłonęła simka, sprzątaczka na schodach stała w ogniu, niewiedziała co robić, później zniknęła i musiałam znów dzwonić po nią, a strażak normalnie stał se w ogniu i gasił pożar. :lol:
likagirl
24.06.2004, 21:09
O jej! Naprawde dziwne!!Strażak w ogniu?Kto by pomyslał.... <_< To normalne zjawisko, bo nawet w simsach strażaki noszą specjalne skafandry (czy co) :wacko:
Originally posted by likagirl@Jun 24 2004, 10:09 PM
O jej! Naprawde dziwne!!Strażak w ogniu?Kto by pomyslał.... <_< To normalne zjawisko, bo nawet w simsach strażaki noszą specjalne skafandry (czy co) :wacko:
i po co tyle ironii ? <_< ;)
ja np. dopiero niedawno zauważylam, że simy mają hemoroidy i śmiesznie łapią siem za tyłki... :lol: :D ...
a gram naprawdę długo... ;)
Harimatris
25.06.2004, 05:47
No właśnie te 'hemoroidy' to tylko raz albo dwa mi się przydarzyły, a ja lubię poznęcać się nad Simami, więc może ktoś mi powie, co robić, żeby powstały? ;)
ehh ja kiedyś zrobiłam cosik takiego:
zbudowałam małe pomieszczonko na 9 kratek powsadzałam tam kodem move_objects on moje simki i dałam taką race i zrobiłam konkurs :
kto ostatni zginie jak przyszli sąsiedzi to ich tesh powsadzalam...zrobilam moja rodzinke i rodzinke mojej kuzynki akorat 8 osob+ maly chlopiec sąsiad potem jak sie spalila moja mama [ahh :(] to dalam jeszcze taka sasiadke...i kto sie ostatni spali??? chlopiec :P bo spał :P ja sie spaliłam przed ostatnia :) ale zginęłam 2 razy bo mój wujek poprosił śmierć żebym zostałą :) :*
Originally posted by Harimatris@Jun 25 2004, 06:47 AM
No właśnie te 'hemoroidy' to tylko raz albo dwa mi się przydarzyły, a ja lubię poznęcać się nad Simami, więc może ktoś mi powie, co robić, żeby powstały? ;)
ja zabralam je na zimowisko ( wakacje) w strojach kąpielowych... :lol:
pomogło... :D
Zaria'dna
25.06.2004, 12:49
a ja nie musiałam tak zrobić :lol: raz mi sie zablokowało coś i jak byli na plaży to sie czuli jakby byli ubrani w stroje zimowe i na odwrót :lol:
Raz miałam głupią sytuację:
Moje wszystkie simy mają super domki, dom Papużek tez był niezły, ale tam wszystki simy jakby się "zbierały"- jeden miał ciasto, drugi już zasnął, trzeci się zesikał, czwarty chciał, piąty stał, sprzątaczka z fachowcem też stali. A te simy przecież miały lepsze, większe domki...
Mam sima simke dwujke dzieci i 3 koty.Jadno dziecko (zuzia)nagle gdy wruciła ze szkoły stanąła w miejscu i stała.miała wszystko czerwone.wkońcu przyszła po nią śmierć rodzina strasznie to przeżyla -_-
Mi z grobów u Ćwirów zaczęły wychodzić striptizerki, striptizerzy, ogrodnik, bufetowy(za każdym razem zabierał mi 150$ :angry: ), wróżka ze Starówki i simy z innych rodzin :P Tak co noc <_< Wreszcie sprzedałem groby i po kłopocie :D
Wampirencja
02.07.2004, 22:00
Ja mam trzy niezgorsze rzeczy o moich simach:
1. Za kazdym razem gdy moje simy użyją Łoża Sercowego w wiadomy sposób rodzi im siędziecko (zawsze... )
2. Po każdym powrocie z dzielnicy Showbiznesu mój sim otrzymuje nagrodę Simmy
3. Gdy dzwoniłam ostatnio po ogrodnika przybyło ich aż trzech.
Ah, mam jeszcze kota, który zawsze gdy zdobywa nagrodę biegnie niosąc samodzielnie nagrodę w pyszczku i ustawia ją na półce (wklejęzdjęcia innym razem)
Mi sie zdarzyła bardzo śmieszna historia która miała miejsce bardzo dawno!!!
Moja simka zawołała pieska do kąpieli. Pies oczywiście zaraz sie dał wykąpać
(choć nie zawsze chce ) !! Jak go umyłam to musiałam go wysusyć no ale moja simka obruciła sie tyłem do psa no i suszyła cień !!! Wzięła suszarke no i obrucila sie i suszyła cień psa a nie go!!! Póżnej już jak wysuszyla cień to go musiała zdjąć z tej my ;) jni No ale oczywiście zamiast sie obrucić sie do psa to zamiast go to jakby unosiła jego cień no i ten pies jakby spadał bo on sie ruszał i szedł coraz niżej na ziemie a ja og nawet nie dotknęłam !! To była bardzo fajna historia szkoda że nie umiem twgo tak opowiedzieć jak naprawde było !! Znaczy tak to było ale tego sie tak nie da opisac trzeba to przeżyć !! :P
Księżniczka
03.07.2004, 09:09
Originally posted by Sahem@Jul 2 2004, 09:42 PM
Mi z grobów u Ćwirów zaczęły wychodzić striptizerki, striptizerzy, ogrodnik, bufetowy(za każdym razem zabierał mi 150$ :angry: ), wróżka ze Starówki i simy z innych rodzin :P Tak co noc <_< Wreszcie sprzedałem groby i po kłopocie :D
O, boshe :huh:
Sahem a domek był ściągnięty czy nie?? Bo ja sobie ściągnełem i mi wychodziły postacie z tej okolicy i dzwoniły do drzwi??
Nie, ten co stał. A bo co? :huh:
Issley_Miorck
03.07.2004, 15:36
Originally posted by ela@Jan 23 2004, 07:46 PM
A u mnie sie zdazlo ze sim mial prace naukowca......No i jak przyjechal z pracy byl taki komunikat: Ze moj sim cos zrobil i wydrukowali to w gazecie i bylo napisane ze ta gazta wyplaca mu 100000000000 Tyle zeralbo i wiecej a potem bylo napisane ze gazeta oszukuje....BUUUU
Mi też się tak zdażyło, chodziło o udowodnienie istnienia UFO, tyle że to było kłamstwo czy coś w tym stylu
U mnie tez bylo duzo takich przypadkow... Np: zdarzylo mi sie to samo co Issley_Miorck... Przyjechal sobie naukowiec z pracy i nagle wyskakuje okienko ze zarobil 100000000000 simoleonow... a po sekundzie ze to nieprawda :mellow:
a ja juz mialam sobie kupic za ta kase nowy dom :D podobno mojej siostrze zdarzyl sie tez numer z fachowcem :P jakos go przypadkiem zabila a pozniej przychodzil duch fachowca, gdy zadzwonila... :D
jednak mam bardzo dziwny przypadek... pewnego dnia gdy gralam w simsy moja babka zginela... z jakiego powodu to ja nie wiem :D takie cosik:
normalnie sobie gram, mysle czy moze zrobic pietro, bo zaczeli (ona z z mezem i chyba dzieci miala) sie nie miescic. musialam dac schody... nie moglam bo ona mi stala na drodze. akurat gdy byla w drzwiach wpisalam kod by ja przeniesc i przenioslam do przedpokoju, usunelam drzwi i dalam schody. a ta nagle zaczela cos krzyczec, skakac, machac rekami i sie zwinela... a po sekundzie zamiast jej jest urna :o probowalam w innych domach to zrobic ale sie nie udalo :/
zgarzylo sie to komus?
--------------------------------------------------------------------------------------------
Viola pozdrawia ;)
Gdzies miedzy switem a dniem szukaj mnie...
WOW :huh: :o ALE PRZYGODY MI TEZ SIE JAKIES ZDAZAJA PAMIETAM ZE PRZYSZED DO MNIE MIS NIEJADEK DO DOMU I LECIALA MUZA A ON ZACZOL TANCZYC :huh:
Mi też jedna się śmieszna historyjka zdarzyła. Miałam rodzinę o jakimś nazwisku.
1 ciocia: Sali
2:kot: Salem
No i Sali raz nie poszła do pracy odbiera telefon a tu: Salem nie przyjechała do pracy traci stanowisko. Klikam na babkę a ona nie straciła awansu :D Ale mój kot stracił. Śmieszne?? :lol: Pozdrawiam wszysktich ^_^
Foczki
likagirl
04.07.2004, 15:08
eee mnie to nie rozbawilo :huh:
likagirl a ci coś sie stało?? :D
likagirl
04.07.2004, 16:30
czemu mialoby mi się cos stac?? :-/ :huh: ;)
NiEzNaNa
04.07.2004, 21:12
Więc zaczynam : ;)
Moja simka jest gwiazdą i nastał nowy poranek i moja simka ruszyła do dzielnicy showbiznesu i wszystko było by okey gdyby nie ciekawy "gość" otóż patrze a tam krasnal podlewa sobie kwiatki :blink: w dzielnicy showbiznesu..... nie wiem może komuś to się przytrafiło i nawet o tym tu pisał ale przyznaje że nie czytałam tego całego tematu :P mam screeny znaczy się zrobiłam "zdjęcia" tylko nie wiem jak je tu wkleić :(
likagirl
04.07.2004, 21:51
Nieznana, musish dac zdjęcia na serwer :) Mi się takie cos nigdy nie przydarzylo ^_^
Śmieszna historyjka :P Nieznana ^_^
Jeśli ktoś niewie jak wrzucać zdjęcia na serwer to tłumacze :
Musimy mieć konto np na interia.pl wchodzi na swoja poczte ....... później kilkamy na,,strona www" później wypełniamy tam pola i inne duperelki :P i później na samym dole jest takie cosik "Zarządzaj swoimi plikami (FTP)" klikamy na to ... :D później będzie taka tabelka i po lewej stronie (monitora ) bedzie napis,,wgraj" kilkamy i wykazujemy ścieżkę gdzie znajduje sie nasze zdjecie ... no i wgraj ... później gdy sie zdjęcie załaduje kilkamy na niego i kopiujemy adres (url) strony do tego zdjecia ... B)
Chyba wszyscy mnie zrozumieli
NiEzNaNa
05.07.2004, 18:44
Heh zrobiłam jak mi powiedziano ale pierwszy raz daje tu screeny więc może nie wyjść
http://nieznajoma226.w.interia.pl/Happyer_2_0019.jpg
http://nieznajoma226.w.interia.pl/Happyer_2_0021.jpg
prosze mam nadzieje że będą widoczne....
i jeszcze jedno nie zmyślam! nie jestem osobą która zmysla nieprawdziwe historyjki.. uważam to za nie potrzebne zresztą ja też byłam zaskoczona gdy mi się to przytrafiło
dzięki za wytłumaczenie jak się wrzuca zdjątka *hug*
Wampirencja
05.07.2004, 18:56
Ostatnio: pies zaczął... gadać to lustra ( lustro oryginalne, Maxisowskie)!! No i zdobywał punkty posłuszeństwa (mimo iż wyskakuje chmurka "Co za nieodparty (...) otrzymuje punkt charyzmy)....
Bardzo przydatne, nie trzeba pieska tresować ^_^
http://wampirencja.w.interia.pl/Black_18_0001.jpg
NiEzNaNa
05.07.2004, 19:11
Z tym zdjęciem to dobre jest :) mnie by się to przydało bo ja ..eee...hehe... nie tresuje zwierząt :P nie kce mi się :D szkoda czasu :P
Wampirencja, a czy słyszałaś te jakieś"na na na"-tak jakby pies mówił?
imported_madzia:)
05.07.2004, 19:25
DZiś przydarzyłam mi się dziwnaa historia.Moę nie uwierzycie,ale zaryzykuję.
Pewna simka wybrała się do dzielknicy showbiznesu,na plan filmowy.
Raz jej się udawało,raz nie.No i w końcu obniżono jej pozxiom gwiazdostwa o jeden stopień.Ta padła na podłogę i dostała depresjii-czy jakoś tak. :mellow: <_< :wacko:
Ale to akurat normalne.Chodzi mo o fakt kiedy gdy ona płakała nagle pojawił sie komunikat "Gratujlacje Mary Chocolate Twój poziom gwiazdorstwa został podwyżony o jeden stopień..."czy jakoś tak.Najpierw jej obniżyli,a jak padła na podłogę jej podwyżyli...nieźle ,co? :blink: :ph34r: :huh: :mellow: :o :blink:
likagirl
05.07.2004, 20:32
Wampirencja fajnie tak mieć :) A moze ty mash skina pieska z netu?
Zaria'dna
05.07.2004, 20:56
spoko zdjęcia...
mnie tez nie chce sie tresowac zwierzaków...
nie wiem czy wam się kiedyś przydarzylo to co mi, a więc miałam rodzinkę matkę z 2 dzieci:synem i córką dzieci to były największe prymusy w simcity,lecz kiedy chłopiec wsiadał do autobusunie pojawiała się ta książka koło jego zdjęcia. i po kilku dniach autobus gdy chłopiec wsiadł nagle staną na ulicy i audobus po nim przejechał i nie było chłopca mimo że był nadal uwzględniony że mieszka w tym domku. mieliście coś takiego? :wacko:
ja nie miałam.Ale miałam dziwną historię z psami.Po powrocie z wakacji niosły ze sobą PUCHARY. Takie same jak dostały na wystawie.
Miałem kiedyś taką śmieszną przygodę:
Mój sim miał 2 psy i chciał założyć hodowlę, więc czekał. Pewnego dnia pieski zostały rodzicami. Opiekowali się szczeniakiem solidnie i wreszcie dorósł. Kliknąłem zatrzymaj, patrze, a zamiast psa z kołyski wyszedł kot :P I w taki sposób rodzinka psów miała dziecko kota :P
Bardzo dziwne rzeczy się dzieją w The Sims... :lol: :lol:
Nie wiem, czy to jest specjalnie smieszne, ale pamiętam jak stworzyłam kiedyś taką jedną rodzinkę. Było stare małżeństwo, ich syn i synowa. Oba małżeństwa żyły w jednym domu i miały już różowe serduszka. W pewnym momencie syn poszedł po kwiatki do wazonu. Myślałam, ze da je swojej żonie, a ten poszedł do matki. No i jak pewnie się domyślacie matka się w nim zakochała i zaczęli sie całować na oczach reszty rodziny. Kaziorodztwo normalnie.
Originally posted by Wampirencja@Jul 5 2004, 07:56 PM
Ostatnio: pies zaczął... gadać to lustra ( lustro oryginalne, Maxisowskie)!! No i zdobywał punkty posłuszeństwa (mimo iż wyskakuje chmurka "Co za nieodparty (...) otrzymuje punkt charyzmy)....
Bardzo przydatne, nie trzeba pieska tresować ^_^
http://wampirencja.w.interia.pl/Black_18_0001.jpg
Serio? A to dobre ^_^
Seele, fajna historia. Jakie ten sim miał kontakty wcześniej z matką? A matka z nim?
30/30 bodajże, a z żoną już różowe serduszko. Matka z nim i swoim mężem tak samo tak samo.
:P No to sporo żonka miała z chłopem. Ale babka też miała dużo :P Nie wiem co się stało :D Ale dziwne (oczywiśxcie jak dla mnie) :wub:
Foczki
No cóż Seele, dziwna historia-nic więcej powiedzieć nie mogę...
Caterines 12
11.07.2004, 17:40
Ja miałam, że wprowadziłam rodzine do domciu. W tej rodzinie była babka,facet, małe dziecko. Pewnego dnia tej facetce i temu facetowi pogorszył się relacje (kłutnia małużeńska). I ta babka znalazła se nowego facia. Tamten facet był na górze więc nie powinie nwiedzieć o romansiku. Jakoś razem ze sobą spali. I w ich domku niby cały czas był hałas (ja nic nie słyszałam). I codziennie musiałam płacićmandat za głośność. Postanowiłam to sprawdzić. Każde urządzenie któreby mogło zrobić hałas było wyłączone. W końcu się wkurzyłam i przeprowadziłam tę rodzinkę do innego domu. Najgorsze było to, że wiele simów-sąsiadów zginęło z powodu ciągłego stania na działece sąsiadów. pozdro wszystkim :)
:lol: ja miałam sutek podobną do ciebie sytuację. Przyszedł ogrodnik podlał kwiaty i stanął kącie sypialni, chociaż odsunęłam wszystkie meble to on i tak nie chciał wyjść :lol:
------
Seele co za dziwna historia, tutaj można chyba z tego wszystkiego napisać kiążkę:)
------
Caterines_12 widzę, że również jesteś kieszonkowcem ja nie wiem jak oni to robią że postują np 2000 razy I don't know!
A czy to, że piszesz kilka postów pod rząd (łamiąc przy okazji regulamin) świadczy o tym, że chcesz ich pod tym względem dogonić? :P No to od razu informuję Cię, że to nie jest najlepszy sposób :P A, zapomniałbym - korzystaj z funkcji edytuj ;) <-- dop. galazek
Ja mialem w Abrze mala historie - 1 raz zrobilem sobie smoka - oczywisice wyklul sie czerwony ( a jakze ) i zaczal wszystko po kolei palic. Wpienilem sie wlaczylem move objects i przenioslem go do zamknietego pomieszczenia. Nie bylo tam nic oprocz jego lozka i ... podpalil se lozko :lol:
Ja miałem sytuacje że facet zakochał śię w facecie i śię całowali :wub: :o :mellow: :huh: ;) :blink: :unsure: :wacko: :ph34r:
Ad-M, to że faceci się zakochali i całowali sie nie jest dziwne.
A u mnie moja simka zaprosiłą ludzi na przyjątko i rzyucała na nich czry, smieszek i poprawa stosunków... I przyszedł ten co paczke przynosi a ja nic i rzucam na taką jedną simke(nie magiczno) a moja simka staje całkiem naga przed wszystkimi :blink: I ze wszystkimi stosunki opadły :P
Harimatris
16.07.2004, 13:40
Czyżby kara za złe zachowanie? Ty ty ty!!! :lol:
Ale chyba to wypróbuję ;)
Ludzie!Dziś po raz pierwszy UFO mi porwało sima.To ufo wyglądało jak piranie :huh: Udało mi się zrobić zdjęcia.Oto one:
http://panna_olla.fm.interia.pl/1.jpg
http://panna_olla.fm.interia.pl/2.jpg
I co?podobają się?
Kiedyś moja simka poszła wyrzucić śmieci, ale zapomniała opróżnić ten worek. Zrobiła takie ruchy jakby go wyrzuciła (otworzyła kubeł i wogóle), ale worek nadal trzymała w ręcę.
Chodziła tak z nim, spała, kąpała się i tak przez cały czas.
Na końcu mnie już to denerwowało i wyrzuciłam ją z gry. :D
Panna_x, jakie screeny? Ja widzę tylko "user posted image". :(
Panna_x fajne screeny zrobiłaś. MI się podobają ^_^
mam rodzine w której wszyscy byli blondynami i urodziło mi sie dziecko z czarnymi włosami (wcześniej w tej rodzince urodziła sie dwójka blondynów albo w innej urodziła mi sie dziewczynka a kilka dni póżniej taka sama ubierałam je tak samo były jak bliżniaczki :P
Originally posted by panna_x@Jul 17 2004, 01:03 PM
Ludzie!Dziś po raz pierwszy UFO mi porwało sima.To ufo wyglądało jak piranie :huh: Udało mi się zrobić zdjęcia.Oto one:
http://panna_olla.fm.interia.pl/1.jpg
http://panna_olla.fm.interia.pl/2.jpg
I co?podobają się?
Panna x-Super screeny!
Mi jeszcze nigdy ufo nie porwało... <_< Może to dlatego że bardzo rzadko używam teleskopu :rolleyes: hehehe
Thunder Kitty
22.07.2004, 07:35
Originally posted by Sutek@Jan 22 2004, 01:18 PM
U mnie tak kiedys bylo: mialem domek, mieszkalem z zona i dzieckiem (ktore pozniej zabrala szkola specjalna - ale to inna historia :P). Kiedys zaprosilem do domu sima mojej siostry. Pogadalismy bla bla bla a pozniej pozegnalem ja. Ona poszla....nie do konca. Bo sie "Zaciela"! Tzn. stanela na koncu chodnika i...stala. I tak przez caly czas. Nie wiem ile u mnie byla. Wokol niej bylo pelno sikow a po jakims czasie...umarla z glodu. Dziwne nie?
I
No mnie też się tak zdarzało calkiem niedawno i to tylko w jednym domu. Dzięki temu mam mały cmentarzyk w ogrodzie! :lol:
Mi się ostatnio coś takiego stało,że...simy przechodzą przez sibie.Albo pies przechodzi przez szafkę.
I dzięki za uznanie :D
czsem jak cos kasuje kodem move_objects on z rak sima, to on potem jest niewidzialny, tylko rece i glowe mu widac... ^_^ razmoja simka glaskala psa, a oja kazalam psu "podejdz tu" i wtedy moja simka zaczela glaskac powietzre... ona to by sie na mima nadawala ^_^ a jeszcze kiedys , jak jeszcze nie bylo zwierzakow, mialam psa z neta, ktory mi wyszedl z dzialki na to szare... i sie oczywiscie tam zacial... a podobno, kolezanka mi opowiadala, ze kiedys zrobila zdjecie i sim, ktorego fotografowala nie wyszedl na zdjeciu... ale srednio jej wierze... ^_^
mi to raz przyszedł złodziej ale jaki dziwny bo alarm ani pisnąć ukradł telewizor obraz i kanape gdy wychodził dopiero alarm się włączył
Pewnego dnia gdy moje simy siedziały w domku w bardzo złym nastroju :angry:, to wtedy przyszedł Klaun i zaczął ich denerwować, np. ody chciałam położyć sima spać to on wchodził do jego sypialni i zaczynał płakać i wtedy sim się budził. I w pewnym momencie odkryłam, że mogę zadzwonić po Łowcę Klaunów (zadzwoniłam). Przyszła taka pani ubrana na czarno i dużym pistoletem i łapała Klauna. Dopiero za trzecim razem jej się udało (Klaun uciekał!!!). Gdy już sobie poszła, mogłam znowu poprawić simom humorek ^_^ .
Inna historia jest taka: Pewnej nocy, gdy moje simy już spały koło ich domu (a dokładnie przy koszu, koło skrzynki pocztowej) pojawił się Niedźwiadek Niejadek. Otworzył śmietnik, spojrzał do niego, wyjął śmieci i...wyrzucił je na ulicę!!! Potem nic sobie z tego nie robiąc, odszedł.
:huh: :huh: :huh: :huh: :huh: :huh:
imported_madzia:)
27.07.2004, 16:53
Sandr@ Te Twoje sytuacje nie są takie dziwne,czy jak wolisz rzadkie.Też tak miałam,tyle że z drugim to tak ze zwierzaków robi El Bandito. ;)
Mi dziś przydażyła się dziwn a sytuacja. Majka Ćwir nie miała Kasandry a wraz z hEnrykiem miała kolejne dziecko. Zrobiła sobie miksturę na zakochanie najpierw zakochał sie w niej jedned gość pocałował ją poszedł do basenu Majka do pracy i poszedł.Następnym razem gdy wypiła miksturę na zakochanie było podobnie całowalisię,przytulali...Nagle dziecki płacze a Marek Kawaler-zakochany-bierze dziecko i się nim zajmuje... nieźle co nie? :P :lol: :huh: :ph34r:
ah ta miłośc czego ona niesprawi... :wub:
Nigdy nie uwiezrzycie co mi sie stalo..Moj sim umarl 2 razy!! Kiedy byl czlowiekiem i duchem..Sciagnelam sobie z netu tabliczke jak na nia nasisne jest die i klkiknelam na nia i sim umral..Przyszla kostucha i sim umral..Potem patrze kilka simowych dni pozniej a idzie kostucha..Byla simowa noc..Wszyscy simowie spali i nikogo nie zabilam..Patrze a tu lezy zabity duch!!!!..I pokazlalsie drugi nagrobek..To chyba prez ta tabliczke z tym die.. :huh: :huh:
Originally posted by Sandr@@Jul 27 2004, 05:06 PM
Pewnego dnia gdy moje simy siedziały w domku w bardzo złym nastroju :angry:, to wtedy przyszedł Klaun i zaczął ich denerwować, np. ody chciałam położyć sima spać to on wchodził do jego sypialni i zaczynał płakać i wtedy sim się budził. I w pewnym momencie odkryłam, że mogę zadzwonić po Łowcę Klaunów (zadzwoniłam). Przyszła taka pani ubrana na czarno i dużym pistoletem i łapała Klauna. Dopiero za trzecim razem jej się udało (Klaun uciekał!!!). Gdy już sobie poszła, mogłam znowu poprawić simom humorek ^_^ .
Inna historia jest taka: Pewnej nocy, gdy moje simy już spały koło ich domu (a dokładnie przy koszu, koło skrzynki pocztowej) pojawił się Niedźwiadek Niejadek. Otworzył śmietnik, spojrzał do niego, wyjął śmieci i...wyrzucił je na ulicę!!! Potem nic sobie z tego nie robiąc, odszedł.
:huh: :huh: :huh: :huh: :huh: :huh:
heh lepszy Niedźwiadek niż El Bandito..też wywala śmieci, ale przy okazji budzi Simów ^_^ ps. te historie są całkowicie normalne :) tylko dziwne że ten klaun taki szprytny :lol:
Irma_Lair
28.07.2004, 11:32
Wszystko jest normalne
PS. to mój 200 setny post!
Originally posted by szkrab@Jul 25 2004, 02:22 PM
mi to raz przyszedł złodziej ale jaki dziwny bo alarm ani pisnąć ukradł telewizor obraz i kanape gdy wychodził dopiero alarm się włączył
tak dużo Ci ukradł?? <_< nie wydaje mi sie...wydawalo mi sie ze zlodziej kradnie tylko 1 rzecz......
a ja mialam kiedys jakis tam obraz w pokoju tani mnostwo telewizrow :P zero alarmu bo zapomnialam <_< przyszedl zlodziej i ukradl ten tani obraz a nie telewizory! buhahaha
bloodwave
02.08.2004, 09:49
eeeeeeeee................a u mnie po zabawie tym zestawem do eliksirów............simka zamieniła sie w potworka no i tradycyjnie łaziła i jęczała i wszytsko psuła i patrze nagle biegnie...............i wybiegła z działki..........i jej nie ma juz od dłuższego czasu.....no nic sie z nią nie dało zrobic..............:D.......
Kama2002
02.08.2004, 10:07
Może się bałaganu przestraszyła? :lol:
bloodwave
02.08.2004, 10:10
to raczej odpada bo były gorsze :D..............
Kama2002
02.08.2004, 10:19
Hmm... To może jakaś myszka wpadła przejazdem, a że Twoja Simka się myszy boi... :rolleyes:
bloodwave
02.08.2004, 10:23
albo sobie w lustro popatrzyła............... :D............................no to by wyjasniało........no ale juz jest ok...........musiałam jedynie zagrac inną rodzinką i przylazła ta zaginiona no to chlastu chlast ozeniłam ją z tą nowa familly a potem spowrotem do starej i jest dobrze :P
miala wiele dziwnych histori pewnego dnia merlin przyjechala dac nagrode :D no i tam moja gwtazda cos paplala merlin wsiadla do l;imuzyny zaczela odjezdzac a paparazzi ... nie zdazyl wsiasc i beig za limuzynom
kilka dni pozniej patrze aprzy samym koncu drogi <juz przy tym szarym... stoi barman z jakiegos klubu a z drugiej strony dj :D
Kama2002
03.08.2004, 13:40
U mnie z Paparazzim też tak było. Śmiesznie biegają te Simy :D Tak samo jak Fanatyczny Wielbiciel :D
Fajnie też chodzi Sim, gdy np. prosi psa, żeby przyniósł piłkę (aport), a on tego nie zrobi ;)
U mnie tez raz tak parpazzi zrobil oni wsiedli a parpazi musial gonic.. :D
bloodwave
04.08.2004, 10:53
no i ja znowu wyskocze z czymś dziwnym :) gram sobie i gram zostawiłam ich na chwilke żeby zrobić sobie coś do jedzienia....wracam i simów nie ma.....no to szukam nagrobków....i też nie ma... :blink: ....dosłownie nie było mnie 3 minuty............
Kama2002
04.08.2004, 11:16
Kurde, patrz jak to lubią zwiewać spod kontroli... Następnym razem ogrodź teren ;)
Ja raz grałem jedną rodzinką. I tam były 3 osoby, no i jedna wymordowała te 2 i sama się spaliła. Więc zbudowałem drugą i na zupełnie innej działce zbudowałem im dom. Zapraszam na przyjęcie, a na przyjęcie przychodzą duchy tamtej rodzinki... :huh: I zaczęły straszyć gości :P
ja raz zrobilam przyjecie a nagle do mnie jakas gwiazda przychodzi udaje ze dzwoni z komorki do zony i cos tam gada (ze przyjechal do mnie na przyjecie itd) wszyscy na jego widok szaleli a za chwile powiedzial ze przyjecie bylo super i odjechal swoja limuzyna :D (jeszcze wtedy nie bylo dodatku gwiazda)
Kama2002
04.08.2004, 14:43
To Drew Carey.
bloodwave
04.08.2004, 15:06
a ja nie mam balangi :P...........mnie tylko simy co chwile uciekają...debile małe.......i psy unoszą sie w powietrzu i gadają z flamingami i przynosza sobie same nagrody i czasempoczte odbierają...pozatym to nic ciekawego............a no i jeszcze przychodzi do mnie duch psa sąsiada.............szkoda żecholery nie da sie zaadoptowac ........
Originally posted by bloodwave@Aug 4 2004, 04:06 PM
a ja nie mam balangi :P...........mnie tylko simy co chwile uciekają...debile małe.......i psy unoszą sie w powietrzu i gadają z flamingami i przynosza sobie same nagrody i czasempoczte odbierają...pozatym to nic ciekawego............a no i jeszcze przychodzi do mnie duch psa sąsiada.............szkoda żecholery nie da sie zaadoptowac ........
same poczte wowo jak to zrobilas ??
Kama2002
04.08.2004, 16:27
U mnie to tylko gazety przynoszą jak chcą się podlizać, żeby im mój Sim wreszcie żarcia dołożył :P
bloodwave
04.08.2004, 17:49
nyo poprostu był sobie błąd gry i pies poszedł do skrzynki stanął jak człek i poszedł z nimi do domu połozył na stole i sie znowu znormalizował...........
Kama2002
04.08.2004, 23:03
No tak, a mój Sim, gdy poszedł z innym do Centrum i wziął "Łaskocz: Do granic wytrzymałości" to ten drugi podczas owej czynności... zlał się :D
I nie stało mi się to raz, ale wręcz trzy razy, a to już coś :D To oznacza, że to nie jednorazowy błąd w grze :D
I fajnie zrobili, bo jak mój Sim był Przemytnikiem to podczas pobytu w pracy najbardziej spadał wskaźnik higieny. To oznacza, że się pocił (albo robił w porty :D) ze strachu czy go wykryją :D
bloodwave
04.08.2004, 23:13
LUDZIE NASTAŁA ERA LALEK BARBIE! PLASTIK BOMBASTIK ! ŁĄCZMY SIĘ SZCZTUCZNE LALKI!!!!!!!
a na temat :
moja simka miała wszytsko na full kondycja itp.........i sie wypierniczyła na wybiegu i sie zaweisiła w tej pozycji........fajnie to wyglądało WOW :D
Originally posted by DJ mala+Aug 2 2004, 10:45 AM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (DJ mala @ Aug 2 2004, 10:45 AM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-szkrab@Jul 25 2004, 02:22 PM
mi to raz przyszedł złodziej ale jaki dziwny bo alarm ani pisnąć ukradł telewizor obraz i kanape gdy wychodził dopiero alarm się włączył
tak dużo Ci ukradł?? <_< nie wydaje mi sie...wydawalo mi sie ze zlodziej kradnie tylko 1 rzecz......
a ja mialam kiedys jakis tam obraz w pokoju tani mnostwo telewizrow :P zero alarmu bo zapomnialam <_< przyszedl zlodziej i ukradl ten tani obraz a nie telewizory! buhahaha [/b][/quote]
Złodziej zawsze kradnie 2 rzeczy, dowiedziałabyś się, gdybyś nie stawiała alarmów :P
A ja miałam taką sytuację, że któregoś razu zauważyłam, że nad moim Simem latają muchy. Dopiero gdy go umyłam i przebrałam muchy znikły...:D
Much nad simem??...A to nowość dla mnie!! :D
Musial byc bardzo brudny ...
U mnie bylo cos takiego ze najpierw moja simka ozenila sie z takim chudym gosciem bodajze Szymonem Miastowym albo Adamskim, juz nie pamietam. Mileli dziecko. Gdy dzidzius stal sie nastolatkiem to chcialam zeby moja simka i jej maz sie pocalowali. Patrze a tam pojawila sie opcja OŚWIADCZ SIE ! ! ! No to pomyslalam ze to tak sie pomylilo cos w grze ale jak ozenilam ich kilka razy to sie zenili i zenili opcja nie znikala. Troche to dziwne.
Originally posted by Ania_13+Aug 5 2004, 11:42 AM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Ania_13 @ Aug 5 2004, 11:42 AM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> Originally posted by DJ mala@Aug 2 2004, 10:45 AM
<!--QuoteBegin-szkrab@Jul 25 2004, 02:22 PM
mi to raz przyszedł złodziej ale jaki dziwny bo alarm ani pisnąć ukradł telewizor obraz i kanape gdy wychodził dopiero alarm się włączył
tak dużo Ci ukradł?? <_< nie wydaje mi sie...wydawalo mi sie ze zlodziej kradnie tylko 1 rzecz......
a ja mialam kiedys jakis tam obraz w pokoju tani mnostwo telewizrow :P zero alarmu bo zapomnialam <_< przyszedl zlodziej i ukradl ten tani obraz a nie telewizory! buhahaha
Złodziej zawsze kradnie 2 rzeczy, dowiedziałabyś się, gdybyś nie stawiała alarmów :P [/b][/quote]
ale ja nie daje na początq :D zapominam dopiero jak już złodziej wychodzi to szybko kupuje alarm :D tak to nie :*
Originally posted by kasia_i_magda@Aug 7 2004, 12:20 PM
Musial byc bardzo brudny ...
Ja tez mialam kilka razy bardzooo brudnych simow..I nic..Zadnych much..
Przed chwilą grałam w Simy. Włączyłam Nowaków, kazałam im się całować itd. pojawiła się opcja Anny czy nie powinniśmy mieć dziecka. Dałam tak no i Gratulacje to chłopiec wpisz jego imię. Wpisuję Jaś i daję OK. Jan idzie do pracy, Annie każę się zajmować dzieckiem, każę jej żeby poszła spać i przenoszę Jasia do sypialni. Jan wraca mija dzień... Patrzę, a tu prysznic brudny. Każę Annie go umyć, ona wychodzi i nic... Dalej brudny, każę Janowi go umyć to samo. Dziwne nie? Ale to nie koniec. Ten dzieciak cały czas jak jesgo rodzice spali krzyczał przez to 1. Anna prawie nie umarła bo miała 3 czerwone kreski (zawsze zajmuję się simsmi idealnie, a ten dzieciak...) 2. Jan musiał pójść w średnim nastroju do pracy (zawsze ich wysyłam w superowym) Minął kolejny dzień. Patrzę, a tu już 6.30 a Jan śpi szybko go budzę, każę mu iść do WC tu, wykąpać się. Jan-podwożący cię do pracy samochód przyjedzie za godzine. Trudno-myślę- najwyżej raz nie pójdzie do pracy, ale lepiej bybyło jakby poszedł. No a ten wkurzajacy dzieciak krzyczy, Jan musi iść do pracy, Anna do toalety... Każę Annie zająć się Jasiem. Nie, nie myślcie, że piszę to, żeby komuś powiedzieć o moich trudnościach. No i teraz... Anna skończyła się zajmować dzieckiem no, zostało jej jeszcze śpiewanie... 7.30. Jan pospiesz się-pomyślałam. Patrzę na Annę no, ona, już zmoczyła dywan. Całe szczęście, że to nie ona chodzi do pracy. No i te kwiatki się pojawiają i Twoja troskliwa opieka sprawiła... itd. No a ty mi mały tyle problemów...Zaraz, nie pojawiło Wstydz się zaniedbujesz dziecko... 8.00 Samochód odjechał bez Jana. On jeszcze wcina śniadanie. Patrzę a tu obok kołyski chłopak. Ubranie sportowe, krótkie czarne włosy.. Nagle z kołyski identyczny chłopak wychodzi. Coś tu nie tak! Patrzę na album i tam 2 zdjęcia Kołyska staje się dzieckiem. W rodzinie był tylko jeden chłopak, a z drugim mogłam rozmawiać i wołać go, ale nikt nie miał go w znajomościach. Zdenerwowałam się. Wychodzę z gry i nie zapisuję jej.
andonezja
12.08.2004, 00:13
a to co ci siem stalo to akurat dosc czeste zjawisko. wystarczy zaraz po tym jak dziecko dorasta (ale przed tym tekstem gratulacje costam costam) nacisnac na jego podobiznie na pasku kontroli i wtedy pojawi ci siem durgi dzieciak, tzw. blizniak. mozesz go skasowac kodem move_objects on chyba...
a mi siem ostatnio stalo cos dziwnego. juz nie pamietam w ktorej rodzince i kiedy, ale mialam na tym pasku co siem czesciej zmienia w kontaktach milosc na 200 cos punktow ^^ jakis blad w grze, ale fajnie wygladalo ;p
U mnie tesh bylo kiedys cos dziwnego - mam wszystkie dodatki, więc w karzdej okolicy zrobiłam po jednej parceli. Wtedy........kiecy budoweałam okolice centrum i dzielnicy showbiznesu po prostu pojawily mi sie ,lozka, a jak je kupilam to potem zamieszkałam w dzielnicy showbiznesu a higiene im porprawialam myciem rak!!
2. kupiłam mojej simce normalne łóżko, kazałam jej się do niego położyć a ona stanęła na jego środku i nad jej głową pojawil sie dymak a w nim pisalo "missing animation" wiecie co to znaczy??
3. Mój sim poszedl kiedys do kibla, usiadl zaczal sr** czy szcz** i nagle z glebi klozetu slysze takie bulgotanie a potem taka woda turkusowa wylatuje,. zepchnela go z usiadki i on sie wywalil, mial ta piane we wlosach i zostawial takie smieszne slady na schodach i wszedzie gdzie poszedl.
4. Nie mylam sima przez 58 dni i mi zmarl z brudu!!
5. Kupilam moim simsom nową trampoline, kazałam im wypróbować, no to oki, stanela na niej........skoczyła i wskoczyła do kibla, normalnie glowe miala w kiblu i mi zniknela a potem wyszla z kibla za jakieś 12 godz.
5. Piata i ostatnia wiadomość very swieza: Zrobilam sobie dom w stylu ściaganym z internetu, a jak wlonczylam tryb życia to mi wsyzstko sie stalo niewidzialne a opni siadali w3 powietrzu , robili sobie kawe i widać bylo taylko filizanke.....
THX tym ktorzy dobrneli do konca moich nudnych opowiastek powiedzcie co o nich myslicie?? Wasze przeypadki są zaje*******
Originally posted by andonezja@Aug 12 2004, 01:13 AM
a to co ci siem stalo to akurat dosc czeste zjawisko. wystarczy zaraz po tym jak dziecko dorasta (ale przed tym tekstem gratulacje costam costam) nacisnac na jego podobiznie na pasku kontroli i wtedy pojawi ci siem durgi dzieciak, tzw. blizniak. mozesz go skasowac kodem move_objects on chyba...
Ale mi się stało tak 1 raz, więc dla mnie było dziwne.
"missing animation" wiecie co to znaczy??
Missing-zagubiony
Animation-animacja
Missing animation- Zagubiona animacja, tzn. Brak animacji
U mnie był telefon że niedługo będzie grasować złodziej i żeczywiście ale to nie był złodziej normalny tylko sim zapałką nie wiem dlaczego to się stało!!?? :huh: :huh: :huh:
Zaria'dna
14.08.2004, 21:36
ostatnio moj sim pojechał na wakacje kazałam mu wziąść tależ... a on nie zabrał talerza i jadł - i kreska "głod" szła do przodu... innym razem wział a talerz ciagle był pełny
NiEzNaNa
14.08.2004, 21:45
Najwidoczniej tam na wakacjach był w 4 gwiazdkowym hotelu ;) ;) ;)
Pewnego dnia postanowiłam jednej z simek dać męża. Wszystko było ok aż do ślubu. Już się mieli pocałować a to nagle simka odchozi.Patrzę a ona idzie do pracy.
No to ja "kasuje" jej pójście do pracy.Przy drógiej próbie zawarcia zwiąsku wszystko się udało. Czyżby panna młoda była niezdecydowana??
hej!
jestem nowai dopiero zauwarzyłam ten temat.
Więc dzisiaj grałam w TS i wysyłam moją babę na randkę przy jedzeniu daję opcję poflirtuj i nagle simy znikają a pojawiają się przy samym końcu działki.
naciskam na niego a tu: przytulaj, poflirtuj itd.
U mnie zdarzyło się kiedyś że gdy zarabiałam magimony, i miałam 99X magimonów, ( Nie pamiętam ile to dokładnie było) po jednym występie, po którym miałam mieć upragniony 1000, zauważyłam że zamiast tysiąca i kilku magimonów miałam: 1914!!!!!!!!!!!! :D A więc zarobiłam jeszcze trochę i miałam 2000 m.
Dość nie zwykłe u mnie tak nie było. Zarabiam dość długo bo aż dwa dni żeby mieć stówe coś. A tak na mrginesie co wtedy pokazywałaś:Mumie. dusze małużeństwa czy magiczną burze(jakoś tak).
Ja zawszę zarabiam na tej scenie tak samo, a to zdarzyło się pierwszy raz!!! ;)
Wisienka
22.08.2004, 15:07
Originally posted by Nindë@Jan 23 2004, 07:46 PM
A u mnie sie zdazlo ze sim mial prace naukowca......No i jak przyjechal z pracy byl taki komunikat: Ze moj sim cos zrobil i wydrukowali to w gazecie i bylo napisane ze ta gazta wyplaca mu 100000000000 Tyle zeralbo i wiecej a potem bylo napisane ze gazeta oszukuje....BUUUU
Ja miałam dodatek randkę, no i oczywiście te poprzednie. Wkazdym razie gdy grałam to moja simka właśnie wychodziła z wanny, gdy zapisałam grę i z niej wyszłam. Przed zainstalowaniem kolejnego dodatku juz tam nie wchodziłam. Po zainstalowaniu dodatku zaczęłam tam grać i moja simka juz się nie ubrała. Chodziła nago (bez kratekjavascript:emoticon(':P'))do następnej kąpielijavascript:emoticon(':D').
A co do tego cytatu to tez mi się tak zdazyło i to perę razy.
Straszliwie szybko to piszecie, ale wszystkie wydają się być dla mnie mormalne... Oprucz:
3. Mój sim poszedl kiedys do kibla, usiadl zaczal sr** czy szcz** i nagle z glebi klozetu slysze takie bulgotanie a potem taka woda turkusowa wylatuje,. zepchnela go z usiadki i on sie wywalil, mial ta piane we wlosach i zostawial takie smieszne slady na schodach i wszedzie gdzie poszedl.
4. Nie mylam sima przez 58 dni i mi zmarl z brudu!!
5. Kupilam moim simsom nową trampoline, kazałam im wypróbować, no to oki, stanela na niej........skoczyła i wskoczyła do kibla, normalnie glowe miala w kiblu i mi zniknela a potem wyszla z kibla za jakieś 12 godz.
5. Piata i ostatnia wiadomość very swieza: Zrobilam sobie dom w stylu ściaganym z internetu, a jak wlonczylam tryb życia to mi wsyzstko sie stalo niewidzialne a opni siadali w3 powietrzu , robili sobie kawe i widać bylo taylko filizanke.....
THX tym ktorzy dobrneli do konca moich nudnych opowiastek powiedzcie co o nich myslicie?? Wasze przeypadki są zaje*******
Mi raz umarł z braku rozrywki, o wszystko dbalam, oprócz trozrywki. Skulił się i pisało ŚMIERĆ GŁODOWA, ale głód miał na zielono!
Nie wiem czy wam o tym pisałam..
THE SIMS GWIAZDA:zrobiłam babkę i z wielkim trudem zdobyłam 4.5 gwiazdki..więc grałam w tym filmie i ta babka tak na mnie nawszeszczała...ale patrze sie wyskakuje komunikat...i moja simka zdobyło ostatnie pół gwiazdki.
Dziwne nie...??
mi ostatnoi,jak grałam,to w takiej rodzince,co zrobiłam na potrzeby fotostory(parę fotek i już),i pierszego dnia,wieczorem,teleportowały się 2 śmierći!O jednej słyszałam,ale żeby 2???I tylko zapukały,a ja miałam nadzieję,że mi ułatwią zadanie i uśmiercą tą simke,co chciałam.Szkoda,że tylko zadzwoniły one do drzwi,i szybciutko uciekły...
Mi się zdarzyło,że urodziło mi sie dziecko i pożniej przekształtowało sie w normalne i był obrazek żeby mozna było zmieniać simy np:matka i dziecko zeby połżyło sie spać a dziecko w tym obrazku było do góry nogami i jakieś szare dziwne co?? :wacko:
Ja kiedyś jeszcze w zwyklych simachgram gram zaprosiłam kilka znajomych noi kiedy ich już wyprosiłam oni nie wyszli z mojej działki tylko zostali przy końcach potem przyszło ich więcej (było simów gdzieś z 10) a ja i wypraszałam ale oni nie wychodzili spali na dworze a w dzień przchodzili do mnie jeść po kilku dniach przyszła do mojego sima policjantka i powiedziała że jak dalej będe przytrzymywać innych simów na mojej działce to bę będe musiała zapłacić grzywne w wysokości ***$ iluś tam! <_< <_< <_< dziwne co nie?
imported_tinka2004
01.09.2004, 18:23
Pamietam ze simka kiedys (to bylo po pozaze) zaczela panikowac:) a ognia nie bylo juz a ona sie darla:) Moze chciala to dokonczyc? Chociaz to nie jest takie az bardzo dziwne;)
imported_tinka2004
01.09.2004, 18:44
Originally posted by Ania_13+Aug 5 2004, 11:42 AM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Ania_13 @ Aug 5 2004, 11:42 AM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> Originally posted by DJ mala@Aug 2 2004, 10:45 AM
<!--QuoteBegin-szkrab@Jul 25 2004, 02:22 PM
mi to raz przyszedł złodziej ale jaki dziwny bo alarm ani pisnąć ukradł telewizor obraz i kanape gdy wychodził dopiero alarm się włączył
tak dużo Ci ukradł?? <_< nie wydaje mi sie...wydawalo mi sie ze zlodziej kradnie tylko 1 rzecz......
a ja mialam kiedys jakis tam obraz w pokoju tani mnostwo telewizrow :P zero alarmu bo zapomnialam <_< przyszedl zlodziej i ukradl ten tani obraz a nie telewizory! buhahaha
Złodziej zawsze kradnie 2 rzeczy, dowiedziałabyś się, gdybyś nie stawiała alarmów :P [/b][/quote]
Złodziej zawsze kradnie 2 rzeczy, dowiedziałabyś się, gdybyś nie stawiała alarmów :P
Dziwne, bo mi kiedys ukradl z 4 rzeczy, a nie mialam alarmów ani telefonu, bo zapomnialam dac:P
Złodzieje różnie kradną :huh: Czasami kradnie jedną rzecz, czasami dwie itd.
Jak juz o kradzieżach, to mi wszedł an działkę i ukradł kwiatki. Dziwak jakiś, policja go nie złapała, ale żeby kwiatki???
Wampirencja
05.09.2004, 02:54
No cóż, u mnie kiedyś namietnie wykradł wszystkie kosze na śmiecie (nie mówię o tym wielkim kuble na podwórku)... Całe 4 kosze... To było wstrząsające... Zabrał za kwotę bodajże 500 simoleonów a odszkodowanie wynosiło 1000 z kawałkiem sporym ;)
A mój Simuś kiedyś się palił i machał swoimi rączkami, a nagle... TELEPORTOWAŁ SIĘ! Co to Przecież to nie Potter!
Zapewne do wiekszosci z was przyszedl duzy niedzwiadek z kokartka, do mnie wielokrotnie a miesiac temu zdarzyla mi sie ta historia: Gralam sobie moja simka Kate. I ktoregos wieczora kiedy Kate byla w pracy moja dzialke odwiedzily (tym razem nie jeden ale dwa) niedzwiadki. A co najdziwniejsze weszly do domu rozmawialy glosem simow przytulaly sie i calowaly! A gdy Kate wrocila z pracy w kontaktach miala niedzwiedzia, a gdy zapisalam gre i weszalm ponownie to zdjecia zniknely i w kontktach nic nie bylo. Czy wiecie co to za smieszny blad w grze :D ?
Podobna rzecz stala sie z moim kotem i psem. Chyba sie duszami zamienily i kot gonil gazeciarke szczekal i sikal na podloge. A moj pies lasil sie i sikal w kuwecie mialczal i lowil myszki a gdy foty zrobilam to zrobilo sie tak ze nie bylo na nich nic poza otoczeniem ta gra jak widac jest pelna odjazdowych bledow :) , dziwne nie?
Mnie sie nigdy nie zdarzylo zeby pies stal na trampolinie a czy wam zdarzylo sie cos podobnego?:
Ja kiedys zrobilam eksperyment taki... Zrobilam dwie rodziny W jednej byla kobieta i 6 psow a w drugiej facet. Oboje sie orzenili puzniej zrobilam kolejne dwie roziny mezczyzna z 6 psami i kobieta. Kobieta z 6 psami ozenila sie z mezczyzna z 6 psami i odwrotnie, skomplikowane co :P
I gra mi sie nie wylaczyla w ogole a mialam tylu czlonkow i nastepnie:
"zamurowalam" na noc psy w plotku a pies wdrapal sie na szcyt plotka i zeskoczyl! Nic nie sciagalam! Jak to moze byc mozliwe akurat patrzalam na psinki i tu nagle patrze pies zeskakuje zza ogrozenia :/ A raz moj kot zostal na wakacjach i byl wpisany w okienku rodziny ale byla na nim ten znak z palma :huh: a gdy chcialam po niego jechac nie moglam bo pisalo ze jakas rozina jest tu na wakacjach :lol: :lol:
P.S Mi kiedys ta glupia Lucyna wypelnila caly humor na zielony :unsure:
szkoda że to wam sie wydaje nieprawdziwe. Na jednym z fotostory było takie turkusowe cos. Aha, niekotre historie mi tesh wydają się nieco wymuszone....
Originally posted by Adziczka@Sep 8 2004, 11:03 AM
"zamurowalam" na noc psy w plotku a pies wdrapal sie na szcyt plotka i zeskoczyl! Nic nie sciagalam! Jak to moze byc mozliwe akurat patrzalam na psinki i tu nagle patrze pies zeskakuje zza ogrozenia :/ A raz moj kot zostal na wakacjach i byl wpisany w okienku rodziny ale byla na nim ten znak z palma :huh: a gdy chcialam po niego jechac nie moglam bo pisalo ze jakas rozina jest tu na wakacjach :lol: :lol:
Ekhem... Bez przesady... ;)
NIE PRAWDA!
Teraz wiem czemu tak sie stalo.
Gdy pies ma wszystkie umiejetnosci a bardzo chce wyjsc moze przez plotek sie wdrapac. Ale z reszta po co ja to mowie :rolleyes: A czesto sie zdarza ze zwierzak zostaje na wakacjach! Nie wiesz o tym nic wiec lepiej zamilcz.
Nawet nie ma sensu tlumaczyc, to sa bledy w grze przynajmniej ten z niedzwiedziami i ze zwierzakami ktore zostaly na wakacjach!
Sensiqúe
10.09.2004, 12:33
Do mnie nigdy dwa niedzwiedzie nie przyszły :P był tylko jeden..Niedżwiadek Niejadek, grzebał w koszu albo w takim czyms do robienia miodu. W simach jest troche takich smiesznych błedów...ale mnie tam one nie przeszkadzają, wrecz śmieje sie z nich :P
imported_tinka2004
11.09.2004, 13:35
Originally posted by mysiapysia@Jan 28 2004, 12:39 PM
A ja raz zrobiłam simke mulatke i jak ją wprowadziłam do gry to wszystkie umiejętności miała na maxa ale nie wiem czemu potem próbowałam jeszcze raz i już żaden sim tak nie miał.
a nie zrobilas\es z niej najpierw dziecka a potem zdytowalas na doroslą? Bo jak tak zrobilas/es to jest to normalne... a mi sie kiedys dzieciak bez osobowosci urodzil. zadnych punktow.
Mi też straszny był z niej leń i wogóle... To jest akurat normalne. Rzadszym przypadkiem jest jak urodzi sie ze wszystkimi...
tez miałam takie głupie dziecko ;-)
A co do zabawnych sytuacji, to stworzyłam kiedyś rodzinę Japończyków; mieszkali, mieszkali, aże brakowało im paru umiejętności, to spalili się biedacy, zostawiając dziecko w takim łóżeczku. następnie wprowadziłam do tego domu Murzynkę, która odchowała to dziecko jak swoje i ono urodziło się Japończykiem :DD
A koleżanka mówiła mi, że fajnie się w sims2 dzieci rodzą :DD
Madziuch
06.10.2004, 07:10
Ja raz wsadziłam sima do basenu, i jeszcze gościco przyszli i wiesie roznosicielkę. i później ich wyjęłam i... płynęli mi po ziemii!!!! A wiesia to super wyglądała:)
********************
Albo raz zdjęłam sima z kibla i wsadziłam do basenu, a on jak by się unosił na kiblu i tak cały czas...
********************
Aha i jeszcze coś dziwnego. Stoji sobie u mnie w nocy sim. I patrze na niego. A ja miałam obok niego 2 kanapy, dywan z tygrysa, i 2 tv plazmowe. Nagle taka dziwna muzyczka i wszysto znikło!!!!czemu?? :\ :wacko:
Wampirencja
09.10.2004, 17:48
Moze to moja dobra wola, nie wiem... Ale było o tyle wesoło, że gdy wysłałam Simy na wakacje to....
...przyszli do nich goście! Mieli opcję powietania i pożegnania, można było używać normalnego telefonu sciennego, nie tego co zwykle jest na wyspie wakacyjnej o_O Cóż miałam zrobić? Big imprezkę w kurorcie w Odkopanym :P (pojawiło się wiele simów z mojej okolicy, oczywiście w strojach normalnych)
froggermile
13.10.2004, 17:38
u mnie raz simka normalnie-legalnie plywala sobie w basenie, ale nagle zaczela plywac...w trawie!!!! :P plywala tak, jakby nadal byla w basenie. dziwne, nie??
a mi sie kiedys dzieciak bez osobowosci urodzil. zadnych punktow.
09-10-2004 11:33 AM
Mi też się tak stało
Kiedyś miałam simkę, ona wyszła za mąż, urodziło im się dziecko, dziecko dorosło, jakoś. I ta simka ze swoim mężem zaczęła się całować. Dziecko na to patrzylo i tak kiwało głową na "tak" (od góry do dołu)...
Ludzie!Dziś po raz pierwszy UFO mi porwało sima.To ufo wyglądało jak piranie :huh: Udało mi się zrobić zdjęcia.Oto one:
http://panna_olla.fm.interia.pl/1.jpg
http://panna_olla.fm.interia.pl/2.jpg
I co?podobają się?
Mi tez ostatnio kosmici dziecko porwali :P
poszlam dac jesc jej siostrze wracam a dzieciaka nie ma :P
ale potem wrocilo i nad jej glowa byl dymek z ufo.
Słuchajcie pojechałam na wakcje nad morze moją simką i poszłam do mojego pokoju moją simką a tam...miała na czerwono wydaleni więc dałam aby się załatwiła więc załatwiła się i potem wydarzyło się coś dziwnego:
http://dona.buziaczek.w.interia.pl/scrapbook1.jpg
http://dona.buziaczek.w.interia.pl/scrapbook2.jpg
http://dona.buziaczek.w.interia.pl/scrapbook3.jpg
http://dona.buziaczek.w.interia.pl/scrapbook4.jpg
po załatwieni się zaczeła sie tak trzymać za swoją pupkę i krzyczała
-Ojjjjjjjj...ojjjjjjjjjj ajjjjjjj!
a do tego wydalenie miała wciąż na czrwono
Czyszby miała miesiączke? :O
mi raz zdarzyło się na wakacjach że mój kot stał się niewidzialny i chodziła sama obroża :D
Mi się raz tak zdarzyło , dosyć dawno, że moja Simka miała na sobie normalnie ubranie weszla pod prysznic i juz go nie zalozyla.
fajnie, a mi sie sim we frankiego zmienił przez stól alchemika i jak zniszczył wszystko to uciekł i go przez kilka simowych dni nie było (wiem, było to juz w tym temacie ale ja nie zmyślam) więc widać że to nie jednorazowy błąd w grze. Raz mi simy zniknęły ( dokładniej pół rodzinki-ok 3 osób) i ich długo nie było........ chyba to przez te rzeczy z neta.... tak poza tym to mi sie specjalnie dużo rzeczy dziwnych nie zdarzyło
Madziuch
29.10.2004, 19:31
Wiecie, mój sim wypił fioletowy napój, i zamienił się we frankensztajna. I psuł sobie różne rzeczy oczywiście gdy nagle podszedł do szlug i zaczął...MALOWAĆ OBRAZ! Dziwne, nie?
chyba nie............ mi przynajmniej za każdym razem maluje cos jak sie zmieni. Teraz odkąd mam zwierzaki stało sie coś dziwnego. Pojechałem z kotkiem na wystawę, obejrzeli kotka itp, a później w kontaktach miałem gości co mi kota sprawdzali na wystawie, a zamiast ich zdjęć były fotki łysych gości w okularach w białych koszulach i to do góry nogami. Nastepnie wróciłem do domu i kazałem simowi uprawiać ogródek. Przeszkadzało mu kilka psów, więc ich chciałem skasować kodem move_objects. Nie trafiłem w pieska :) (bo mnie brat szturchnął) i kliknąłem na ziemię. A tam pojawiło sie zdjęcie(tak jak sie przesuwa przedmioty, w takiej ramce u dołu jest zdjęcie tej rzeczy co sie przesuwa-jak sie kasuje sima do jest napisane unkown) jakiegoś stolika co nie ma go w trybie kupowania. Przesunąłem go, ale go nie było widać. Jak wchodze w tryb kupowania i klikam w to miejsce gdzie stoi stoliczek to nic nie widać tylko jest napis *Portal Pedestrian i obok jego fotka.
mniej wiecej jest podobny do tego zielonego stolika z randki co sie w kafejkach stawia(taki na jednej nodze) jest brązowy i ma jakieś falbanki. Dziwne, no nie?
edit -jeszcze edytuje-co chwila są jakieś dziwe dźwieki, tak jakby bzyczenie much ale głośniejsze i bardziej częstotliwe. Przed chwilą nagle listonoszka mi sie w ogródku pojawiła i poszła mi rachunek do skrzynki włożyła!
edit2 -ja już chyba wiem po co to jest! te *portale są po obu stronach ulicy przed domem. Do niego wchodzą i wychodą postacie które nas odwiedzają. Postawiłem ten niewidziałny "stolik" w ogródku dlatego listonoszka, psy i koty wchodzą w to miejsce gdzie postawiłem ten Portal i znikają! :D :tu: postawie go w domu i będą odrazu mi do domu wchodzili :P
ja mialam cos takiego, ze gdy wrocilam z kotkiem z max wszystkimi umiejetnosciami z wystawy, kotek podbiegl do gablotki podskoczyl jakby do niej i postawil chyba z 6 pucharow srebrnych. Daje zdjecie.
http://madziak16.fm.interia.pl/pucharek.bmp
Madziuch
09.11.2004, 10:15
Naprawde przydażyło mi się coś denerwującego, i troszkę śmiesznego:) No więc robiłam coś swoim simem. I nagle zobaczyłam, że jakaś NIEZNANA mi simka wchodzi do mojego domu!!!! Naprawdę, sim z nią nigdy nie rozmawiał, ani nic. Niewychowana, nie? Albo kiedyś ktoś dzwoni do drzwi, mój sim otwiera i jakaś sąsiadka przychodzi (której on wcześniej nie znał:D) i ona przyszła z...prezentem:D
Madziuch
09.11.2004, 10:24
a nie zrobilas\es z niej najpierw dziecka a potem zdytowalas na doroslą? Bo jak tak zrobilas/es to jest to normalne... a mi sie kiedys dzieciak bez osobowosci urodzil. zadnych punktow.
mogło tak być, jak ona mówi. mi też się tak kiedyś zrobiło. Ale ja skasowałam simke (nie miała żadnych punktów osobowości) kliknełam na jej obraz i pojawiła mi się...ze wszystkim na maxa. To jakiś błąd w grze może być
No to w twoim przypadku muszą byc to błędy. A potem w pracy miałaś wszystki umiejętnośći? Fajnie by tak bylo... To jest chyba miły błąd :D
Moja ulubiona Simka Alicja(świeć panie nad odinstalowaną duszą)przy zmianie w czarze Piękna Lub Bestia urosła na olbrzymke i juz tak została. Chodziała mi po domu, a kościdlka się jej bała i uiekała do komody, pies nie chciał do niej podejść. Ale pomógł move_objects on i po kłopocie tteraz wstrzymałam metamorfozy.
A ja specjalnie kazałam gościowi tańczyć z sąsiadką na oczach jego żony. Ok, skończyli tańczyc i myslałam, ze zona da mu po ryju a tu zaczela go... ZABAWIAĆ!
Lisen_Over
15.11.2004, 17:20
I druga: wiadomo, ze Simy mowia po simowemu. Popularnym odzewkiem kobiet-simow jest "Komans nana?". I tak pewnego dnia Simka odebrala telefon. I oto arcyciekawy poczatek dialogu:
-Komans nana?
-Komans nana?
Hehe :P
Tak Było w TS1 a w TS2 moje dwie simki(nie przez telefon) rozmawiały tak:
-Bla,bla,bla?
-Bla,bla,bla!
Te znaki sa
chyba zbędne ale chciałam jakoś pokazać ton ich głosu.Taki maja ton...
I jeszcze jedno.Mój frankeishtain w ts1 też malował na sztalugach:/ on poprostu ją niszczy rysując jakies głupkowate i dziecinne obrazy...
Tak Było w TS1 a w TS2 moje dwie simki(nie przez telefon) rozmawiały tak:
-Bla,bla,bla?
-Bla,bla,bla!
Te znaki sa
chyba zbędne ale chciałam jakoś pokazać ton ich głosu.Taki maja ton...
I jeszcze jedno.Mój frankeishtain w ts1 też malował na sztalugach:/ on poprostu ją niszczy rysując jakies głupkowate i dziecinne obrazy...
no to chyba wiadomo, ze simy nie rozmawiaja w naszym jezyku, tylko w swoim - simowym!!! ta gra jest troche tajemnicza, bo dokonca nie wiemy o czym naszym simom chodzi...
Wow, 68 stron mam za sobą ;) Miło jest śledić temat od początku :D
No, a ja chciałam powiedzieć coś raczej zwykłego:
Mój sim zrobił koktajl, chociaż miałam tylko TSZwierzaki. No i przyszli goście, trzymałam napuj na balangę i zanim się spostrzegłam, jakać babka wypiła mi napuj! Następnym razem niech się zapyta ;)
Simowa12
12.12.2004, 19:33
REALY! Normalnie miałam sobie takiego sima, simke i adoptowanego dzieciaka. Jakież było moje zdziwienie gdy pewnego dnia dałam temu simowi polecenie by patrzał przez lunete. W pewnym momencie patrze a tu ten dzieciak zaczął coś sie drzeć a nad jego głową unosił sie dymek przedstawiający latający talerz a dorosłego sima obkrążyły zielone kółeczka. Niezła historyjka nie?
Miałam jeszcze wpadke jak mój sim stał na wodzie lub stał w łóżku. Normalne stał awokół niego łóżko.
Simowa12
12.12.2004, 19:35
bo za długo i za często patrzał przez lunete. HiHIhiihiihhihhihhi
froggermile
18.12.2004, 18:32
mi ostatnio zdarzylo sie cos takiego: sprzątaczka chciala wejsc do pokoju, a sim jednoczesnie chcial z niego wyjsc. wiec stali se tak w progu i stali, az w koncu moj sim UMARL!!!!! a sprzataczka dalej tak stala przed nagrobkiem. przyczyną smierci najprawdopodobniej byl glod. :D
Chomikofanka
06.01.2005, 13:56
A ja mialam taka dziwna sytuacje(w Sims Wakacje):
Zrobilam sobie pare.Calowali sie i przy rózowym serduszku(nie czerwonym) chlopak zapytal czy chce miec dziecko.Jak kliknelam <nie> i nagle pojawila sie kolyska.Patrze do srodka a tu tylko posciel!Zadnego dzxiecka.Sprzedalam kolyske.Pojechalam na wakacje i zrobilo im sie czerwone serdusko.Zawiesil mi sie komp.I go zresetowalam.Wlaczam Simsy i mi to wszystko zaapisalo!
jak kazalem mojemu simowi sie teges z innym facetem(on tez byl facetem) to zrobili dziecko SERIO dziwne hmmmm.....
U mnie kiedys Sim stał na basenie i nad czymś tak dumał.A jalepsze jest, jak się spije Sima-wtedy coś do siebie mamrocze i w ogóle...
Specjalnie to u mnie się nic takiego nie dzieje.Niekiedy mi simy pływały po domu,ale to norma jest.Też raz spiłam sima.Ponczem.Ciągle całował żonę i flirtował z nią.Urodziło mu się dziecko i ciągle się nim zajmował!Kobieta nic nie musiała robić.Czego to facet nie zrobi pod wpływem alkocholu...:P :D
A moja koleżanka, robiąc cmentarz, spaliła kostuchę i smętnego clowna;) Fajne to było;)
U mnie tyle dziwnych rzeczy sie dzieje ze opowiem innym razek bo teraz juz koncze pobyt na forum :* Papa
blondie89
23.01.2005, 11:48
ale to wogole jest cos takiego, ze dzwoni telefon z ostrzezeniem pozarowym? bo u mnie czegos takiego nigdy nie bylo :| hmm....a pozar wybuchł ot tak sobie, mowisz? nie wiedzialam, ze to wogole mozliwe, ze cos sie zapala nawet wtedy gdy nikt nie gotuje.... kominek, to owszem...
ja lubie wymyslac sposoby na zabicie sima :D stawiam sima na srodku pokoju, otaczam kwiatkami w wszystkich stron, tak, ze caly pokoj jest w gruboszach itp, podpalam kominek i lookam, jak plomienie pozerają sima :D sadystka jestem :P
U mnie też dzwoni telefon z ostrzeżeniem pożarowym...
milirodeo
26.01.2005, 21:40
u mnie czasami simy chodzą bez głowy albo bez ciała
Celebitka
27.01.2005, 17:42
bo za długo i za często patrzał przez lunete. HiHIhiihiihhihhihhi
Jak masz teleskop i kazdej nocy jopisz przez niego na niebo zawsze ci przyleci ufo... rzadko zwraca zdobycz.
A ja myślałam że ufo zawsze zwraca simów prędzej czy później :huh:.Heh...to że simy chodzą bez ciała to nic :D.U mnie kiedyś same ręce chodziły :D.Fajnie to wyglądało jak się dzieckiem opiekował taki sim tylko z rękoma.
to że simy chodzą bez ciała to nic :D.U mnie kiedyś same ręce chodziły :D.Fajnie to wyglądało jak się dzieckiem opiekował taki sim tylko z rękoma.
U mojej koleżanki tak było na wakacjach, ale z psem. Fajnie to wyglądało, jak pies się bawił z obrożą wiszącą w powietrzu:huh:
simoleonka
11.02.2005, 12:14
kiedyś robiłam se takie jaja, wpisywałam kod move objects on i wkładałam do basenu np. policjantke, strazaka, dziewczynke co roznosi gazet itd. daje spowrotem na tryb zycia a tu strazak zapadł sie pod ziemie widac było tylko jego głowe i górną część tułowia tak jak by pływał ale on nie pływał tylko szedł spowrotem po chodniku.... hahah dobre to :P
ja na poczatku mialam Simsy po angielsku a potem za pomoca programu zmienilam na polski. I cos sie chyba zle przetłumaczylo bo teraz wszystkie simy z miasta i dzielnicy showbiznesu maja na imie Filip...nawet panie. A zwierzeta- Luna. I teraz nie wiem kto jest na topie bo w tej gazetce tez same Filipy. Dołujace :]
Nie wiem, czy to dziwne, ale ja miałam takie historie, że nie wim...oto one:
1.Kiedyś moja simka była na wakacjach. I ona była gwiazdą. No i właśnie zjeżdżała se z basenu na ślizgawce i wtedy nagle...za nią na tej ślizgawie pojawił się z nikąd fanatyczny wielbiciel! I potem to on się "przylepił" do jej pleców - jak simka chodziła, to on był przyczepiony do jej tyłu ...dłuugo tak było, więc ją eksportowałam z wakacji to się odczepił...ale tylko raz tak miałam i...och, sorry ludzie! Nie zrobiłam zdjęć! ;( ;( ;( ;(
2.Kiedyś kazałam się simom pocałować. No to oni zaczęli i nagle się zacieli i gra mi się wyłączyła!!!! Potem jak znowu włączyłam, to ich nie miałam, bo nie zapisałam gry...a zdjęć nie zdążylam zrobić, jak wiecie.
3.A to było, zanim jeszcze raz zainstalowałam grę i miałam zdjęcia, ale teraz, oczywiście nie mam:ja miałam ducha. No i go wstawiłam do wanny. Myślałam, ze wyjdzie, ale on tylko zaczął się myć a potem wyszedł z wanny i...znów był człowiekiem, ale potem znowu stał się duchem!
___
Na razie nic więcej nie mam...tylko takie dziwastwa mi się zdarzyły! A nie, jeshcze coś:
Ściągnełam se takie lustro, że jak się tam kliknie to na chwilę wychodzi twój klon i możesz z nim rozmawiać. No i je postawiałam na dworzu )nie trzeba ściany do iego!) a wtedy był u mnie taki obcy pies. No i on podszel do tego i...pojawił się jego klon (!) i ...on stał, ten pies też, i oni tak gadali jak dzieci!!!Nawt ruchy były takie same...mam nawet screena:
Falacińska_3_0030_thumb
§Saphira§
27.02.2005, 11:15
Dzisiaj zdarzyło mi się, że kompowi coś się pomieszało i moja dorosła simka przez chwilę figurowała jako zwierzę. :D :D Jadła z miski (tej złotej) skorzystała ze zwierzęcego odłajniatora :D :D (czy jak mu tam), bawiła się z kotem w berka. (co do kuwety, to po prostu weszła tam na czworkach) :D . Nie wiem co by było, gdyby nie to, że chwilę temu wyczarowała z ropuchy księcia i ten z nią pogadał o hobby no i wszystko wróciło do normy. Spróbuję dać zdjęcia, ale niczego nie gwarantuję. Ostrzegam, że są z daleka, bo nie zrobiłam zbliżenia :( , a na zdjęciu z berkiem widać tylko nogi. :( :( :(
http://Otori_5_0018
http://Otori_5_0019
http://Otori_5_0020
kiedyś robiłam se takie jaja, wpisywałam kod move objects on i wkładałam do basenu np. policjantke, strazaka, dziewczynke co roznosi gazet itd. daje spowrotem na tryb zycia a tu strazak zapadł sie pod ziemie widac było tylko jego głowe i górną część tułowia tak jak by pływał ale on nie pływał tylko szedł spowrotem po chodniku.... hahah dobre to :P
Niom, ja też tak czasem robię...Kiedyś jak była u mnie gwiazda na balandze, to miała już sobie pójść, bo przyjechała limuzyna. No i ja skasowałam limuzynę a gwiazda została i mieszkała nadal z moimi simami!!!!Po prostu sobie jadła, spała..
To co ja miałam kiedyś z pożarem to........Zapaliły mi się 3 samochody jeden był mojej simporterki - Ashli -srebrny seat miałam też BNW i jakieś czerwone autko w paski bez dachu mój barek z automatami do coli się spalił i w ogóle mój McDonald którego sobie ściągnełam z netu . Wszystko się pali a moje simy się kłócą baba wymachiwała grabiami i potem popchneła tego pechowca mojego ulubionego simka nazywał się Robert do ognia! :1smutny: ;( Idiotka z niej za kare zrobiłam jej ylko na parceli lodówke.
Ten gość był bardzo miły i lubiany przez wszystkich ale ta szmata musiała go pchnąć w pożar
I w dodatku u mnie sprzątaczka pływała w ciuchach bo mniałam jadalnie na basenie a robot chodził se po wodzie
Gdy ściągnołem sobie sztuczny śnieg ze strony to jak go dałem w domu to wszystkie simy w domu pływaly B)
Gdy ściągnołem sobie sztuczny śnieg ze strony to jak go dałem w domu to wszystkie simy w domu pływaly B)
:O SZTUCZNY ŚNIEG???Wow!!! Z jakiej stronki ściągnąłeś??? He, he, he...z tym że pływały simy to było niezłe... :)
Moja historka jest taka :
Moja siostra miała simke. Dała żeby simka porobiła krasnale, no to o na zrobiła, moja siostra ustawiła je przed drzwi. Potem zadzwoniła do Ćwira, no i on przyszedł z gośćmi. I jak ten Ćwirek stał przy jednym z krasnali, była gdzieś 22.00 i nagle krasnal wybucha, a Ćwirk się przewraca i zaczyna wrzeszczeć. Dziwne nie? :O
§Saphira§
03.04.2005, 19:19
To nie krasnal wybuchł, tylko sim go kopnął. Oni zawsze się wtedy przewracają, a kopią, bo są w złym humorze.
Patryczek
02.05.2005, 21:20
A ja raz miałem taki blad, ze przyjechal na balange ta gwiazda jakis crazy czy ktos i wysiadl bawil sie na balandze i pozniej bez kodow sobie poszedl spokojnie a limuzyna zostala, i przesto skrzynka pocztowa byla zastawiona i co chwile przez nie placenie rachunkow (ktorych nie bylo skrzynce) przychodzil komornik :(
po pierwsze to jest Drew carwey
a po dugie mi sie zdazylo tak:jak moja simks plywala w basenie to ja przestawilam na trawe i zaczela po trawie plywac...potem jakby sie teleportowala do basenu ale po nim chodzila...potem znowu w tym basenie plywala ;)
gruszka.
04.05.2005, 19:16
Nie było to dziwne ale troche się zdziwiłam zadzwonił mi telefon i był napis: "Masz hulajnoge?" Albo "Namierzyliśmy cię przygotuj się" albo raz grałam sobie spokojnie w rodzinke i akurayt jedli obiadek i dzwoni telefon odbiera dziecko Natalia i jest komunikat " Sim Natalia odeszła chodź ciałem jest daleko to duszą zawsze z nami" I zachwilkę zniknęła z pasku rodziny!
:laugh: A u mnie było tak : Zbudowałam mały pietrowy domek posrodku działki a naokoło zrobiłam basen ze zjezdzalnia, trampolinami no i oczywiscie drabinkami:P Zjeżdżalnie były tak zamontowane z dwóch krańców działki i jak przychodziła sprzątaczka lub ogrodnik to slzi do najbliższego przyrzadu no i plum :laugh: skakali, przeplywali i wychodzlil :laugh: smieszna sytuacja jest z policjantem, strażakiem, komornikiem, roznosicielem pizzy, i złodziejem :laugh: Polecam :D :laugh:
Ja mam tak ostatnio często z moim simem :( Strasznie mnie to wkurza. Zna ktoś może sposób, żeby to ciało nie znikało?? (inny niż instalowanie gry od nowa)
Widziałem coś (chyba łatka)w której był taki sim bez ciała tylko głowa i ręce to była str. www.killersims.com jakoś tak się pisze.P
Sylwusia
07.06.2005, 20:21
Ja raz miałam takie zdarzenie :
Moja Simka Całowała się z chłopakiem. Jak już przestała, to poszła nad rzekę ....i poprostu przeszła po niej.
Jak weszłam do otoczenia, to dom był na sprzedaż, a simka była w domku obok :O
! U mnie jeszcze w mieście koło mojego sima usiadła ta babcia (co bije torebką kiedy się przy niej simy całują), a mój sim ją obiał ramieniem i mówił jej jakieś czułe słówka. A ona nic, dalej sieda w
której części jest ta babcia?
Snake Eye
10.06.2005, 20:07
! U mnie jeszcze w mieście koło mojego sima usiadła ta babcia (co bije torebką kiedy się przy niej simy całują), a mój sim ją obiał ramieniem i mówił jej jakieś czułe słówka. A ona nic, dalej sieda w
której części jest ta babcia?
Nie pamiętam ja sie nazywała bodaje panna Stanisława.Jest w dodatku Randka
Marcin14
13.07.2005, 19:15
Ja kiedyś miałem rodzinkę - faceta i babkę... Babka napuszczała sobie wodę do kwadratowej, białej wanny, a facet brał prysznic :) Później wpisałem "move_objects on" i przesunąłem babke i faceta na wolną przestrzeń. Patrze... a tu ten facet ją dojeżdżał w tyłek i jeszcze ją trzyma rękami za tyłek. Na dowód mam fotki. GG - 6591030. :D :D
Velixica
23.07.2005, 15:43
Ja miałam dziwny przypadek w the sims 1.Kiedyś pojechałam z taką jedną rodzinką na wakacje nad morze :) .No i jesdna z simek wskoczyła do basenu,a później jej pies miał polecenie idź za panem i on wszedł a raczej lewitował nad trampolinką :P i...wskoczył do basenu i se pływał :P :D :) tylkoże zaraz wyszedł z wody. :) Dziwne troche nie?
MatiComando
26.07.2005, 17:14
Jesli ci sie przydazyło cos dziwnego w domku napisz aby sie tym podzielic.
Ja mam cos dla was grałam w the sims i zadzwonił telefon ale wszysy siedzieli w salonie i odebrała mała dziewczyna i to było ostrzerzenie pozarowe wiec poszła czytac książkę ale nikogo nie było w kuchni lecz wybóch pozar nie wiem dlaczego???
Moja simka zrobiła fioletowy eliksir, gdy go wypiła zmieniła się we Frankejsztajna
i zaczeła malować dziecięce obrazy!!! :D potem gdy eliksir przestał działać sprzedałem obrazy po 230 simoleonów za jeden!!! :beer: :yes: :mbounce: :ashoot:
Harimatris
02.08.2005, 12:39
A widzieliście kiedyś nurkującego psa? ;)
Pewnego pięknego dnia napadło mnie szaleństwo, żeby ściągnąc z pewnej znanej Nam forumowiczom stronki (http://www.cheapfrills.org/) - drabinkę do nurkowana w akwalungu. No i było okej ;) Facet - Marek Kawaler, czy jak mu tam podszedł do owej drabinki i pojawił się w ślicznym i gustownym stroju do nurkowania, jaki możemy podziwiać w "zestawie" do tego ogromniastego "akwarium" w TS Gwiazda, w którym można nurkować. I to jest wszystko normalne. Nad basen przybiegł pies. Jak powrzechnie wiadomo - psy boją się wody i kiedy każemy mu iść w pobliże basenu - uciekają i mają nad głową chmurkę, że boją się wody. A tu, niespodzianka! Piesek nie dość, że przybiegł do basenu, stanął na ... TRAMPOLINIE, to jeszcze był ubrany w ten cały kostium do nurkowania, 4 płetwy na łapkach i wogóle to było prześmieszne :D Stawał na tej trampolinie i schodził, stawał i schodził. Spróbujcie ściągnąć tą drabinkę z http://www.cheapfrills.org/ i spróbować tej sztuki ;)
Harpsichord
06.09.2005, 15:10
Ja też miałem pare dziwnych przypadków: moja simka wypuściła Kościldę z szafy, a tu nagle... kościlda poszła do lodówki i zaczeła gotować obiad. Potem go zjadła. Następnie poszła do toalety załatwić się. Potem pogadała z moją simką i poszła spać... w łóżku! :O :O :O :O :wacko: :wacko: :wacko: :wacko:
Drugie zdarzenie: moja simka miała psa i kota. Nagle pies zaczął obwąchiwać kota i... widzę, a tu budka ze szczeniaczkiem, taka jak mają dwa psy. :wacko: :wacko:
chibiusa
30.10.2005, 15:23
w Światowym Życiu się tak zrobiło:
Miałam simke i sima no i kazałam simce zagrać na gitarze, a simowi zrobić napój.
Sim zrobił żółty napój na zmianę osobowości. Kazałam mu go wypić.
Sim wypił napój i nagle pobiegł do simki ( która dawno skończyła grać )
i ją...spoliczkował! :O I do tego jeszcze nad głową miał stosunek z plusem!!!! :O :O To mnie zszokowało.:wacko:
Ostatnio wybudowałam schronisko dla zwierząt (1 simka, 4 koty i 3 psy).
W domku postawilam teleporter i zatrudniłam kamerdynera. Chyba z 3 dni tresowałam koty i psy w ich ogrodzeniach (wogóle nie zwracałam uwagi na dom B) ).Postanowiłam zerknąć na domek - a tam łazi kamerdyner-duch !!! :O
maly_jelen
29.11.2005, 12:40
A ja raz zrobiłam simke mulatke i jak ją wprowadziłam do gry to wszystkie umiejętności miała na maxa ale nie wiem czemu potem próbowałam jeszcze raz i już żaden sim tak nie miał.
Bo to jest taki trik! Hehe! Jak zstworzysz dziecko, to go wyedytuj, dobierz ciuszki i tak dalej! I ma umiejestnosci, ktorycjh normalnie, by nie mial!
jjaakkuubb
30.12.2005, 14:00
hej wszystkim mam problem...jak znacie jakies stronki na ktorych mozna sciagnac samochody do the sims 1 to napiszcie linki....albo jak wiecie co zobic jesli: w transmogrifierze jakis samochod skopiowalem i porobilem pare rzeczy i teraz moge go gupic jako mebel ale on odjezdza sam!! jak to zmienic??albo jak zrobic od poczatq samochod w
trans??
Tennousei
27.03.2006, 09:15
Ja kiedyś chciałam zabić dwójkę simów za pomocą fajerwerek. Jeden zdechl a drugi lezał skulony, kostuchy nie było a sim se leżał,spadły wszystkie wskaźniki i nic xD.
gruszka.
27.03.2006, 10:59
Jezu czy wy naprawde musicie grzebac w starych tematach. Musicie w nich odpowiedac, nie no bez przesady
lafilette
29.08.2006, 11:14
To było w dodatku Balanga. Moja simka zaprosiła gości i wszyscy usiadli przy ognisku (w nocy). Kazałam jej opowiadać historie o duchach, bo miała wysoką charyzmę. I po pewnym czasie z ogniska wyłonił się duch jakiegoś gościa! Wszyscy simowie rozbiegli się po działce :D Ale to mi się już potem nigdy nie zdarzyło :(
Raz, jak zrobiłam przyjęcie, to moja simka puszczała fajerwerki. Wszyscy się temu przyglądali oprócz jednego gościa, który jadł. I go ta fajerwerka trafiła! Potem przyszła Kostucha i wszyscy się jej przestraszyli...
Miałam taki dom, w którym mieszkały dwie pary. Jeden facet zaczął flirtować z dziewczyną, która nie była jego partnerką. Ta druga była zazdrosna, więc się zaczęły policztkować itd. i nagle ta druga wyszła z domu w samej pidżamie i już nie wróciła. :(
A, i raz moja simka pojechała do dzielnicy showbiznesu na sesje zdjęciową, która jej się nie udała. Fotografka nawrzeszczała na nią, obniżył się jej wskaźnik sławy, a ta nagle siada na podłodze i zaczyna ryczeć. Wszystkie paski się na czerwono zrobiły. A następnego dnia Pisano o tym w gazecie!
Kiedyś wezwałam mechanika, żeby naprawił mi zepsutą umywalkę. Fachowiec przyszedł, wszedł na pierwsze piętro i zaczął... zapalać wszystkie lampy. Przy którejś z kolei poraził go prąd i przez parę sekund widać było niebieski szkielecik. Potem na podłodze pojawiła się urna i ogłoszenie o śmierci mechanika o.O
To jest podejrzane. Ale najdziwniejsze było to, że gdy za jakiś czas znowu coś mi się popsuło i wezwałam fachowca, przyszedł ten duch o.O I tak we wszystkich domach w okolicy!
lafilette
16.09.2006, 21:14
Kiedyś wezwałam mechanika, żeby naprawił mi zepsutą umywalkę. Fachowiec przyszedł, wszedł na pierwsze piętro i zaczął... zapalać wszystkie lampy. Przy którejś z kolei poraził go prąd i przez parę sekund widać było niebieski szkielecik. Potem na podłodze pojawiła się urna i ogłoszenie o śmierci mechanika o.O
To jest podejrzane. Ale najdziwniejsze było to, że gdy za jakiś czas znowu coś mi się popsuło i wezwałam fachowca, przyszedł ten duch o.O I tak we wszystkich domach w okolicy!
Ja też tak chcę! XD
lafilette
16.09.2006, 22:27
A, i to może nie jest nowe, ale jak w balandze zamówiłam bufetowego na cały dzień, i gdy wszyscy goście już poszli a on nie miał nic do roboty, to podszedł do otwartego kufra z przebraniami i zaczął wyciągać z niego taką żółtą, a za drugim razem w paski sukienkę, której simowie nie mogą ubrać, i tak je do siebie przykładał. Fajne to było :) Nawet gdzieś jeszcze zdjęcie mam, tylko nie wiem jak na forum zamieścić.
PS.Nauczyłam się! oto linki:http://img245.imageshack.us/img245/4288/thomas60046vn3.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/3900/lair90004up3.jpg
W tym temacie pisano też o bukiecie z różami, że simy mogą się nimi obdarowywać. Znalazłam stronę z podobnym:http://simplyelau.it/sims/hacked3.htm
sabina1234
30.01.2007, 17:14
Ja kiedys pozyczylem Balange i qpilem robota Servo. Znacie ta piosenke, ktora spiewaja simy gdy tancza? Takie: "...bzibza piriri ririririlala alboyt pap pap pap poł " :lol: . To ten robocik zaczal ta piosenike spiewac, jak odnosil stara gazete do smietnikja :o. Oczywiscie spiewal po robciemu, czyli takim mechanicznym glosem. Smiesznie, co?:P
Jak kupic robota!odpowiedzcie bo narazie lubie tylko w balandze tancerza albo tancerke w tym torcie :)
;) :D :)
a ostatnio moi simy sie :* a potem sie poklucili i sobie poszli kazdy w inna strone
Jak kupic robota!odpowiedzcie
Robot jest w Światowym życiu, o ile dobrze pamiętam ;)
Pamiętacie Belle, Henryka i Kasandre? Nie lubiłam tej małej idiotki więc wysłałąm ją do szkoły specjalnej. Pewnej nocy o północy widziałam ducha... Najechałam myszką i pojawiło się KASANDRA... Duch wyglądał zupełnie jak ona..
MiNuTkA15
04.06.2007, 19:25
To u mnie było tak że simka ze swoim psiakiem pojechała na plaże na wakacje. Nagle patrze a zamiast mojego psa latała obroża.Jakby pies stał sie nie widzialny i tylko obroże było widać. Ale kiedy pojechałam spowrotem do domku pies powrócił do swojej dawnej postaci. Dałabym screena ale coś mi sie sknociło.Jak naprawie to jeszcze dorzuce.
:shy: Mam teraz The Sims 2 cztery pory roku wiec korzystam najczęściej ze słońca.Raz moja simka opalała się na leżaku opalała się a ja musiałem iść na obiad wiec przez chwilę nie grałem. Lecz nie włączyłem pauzy.Gdy wróciłem i zacząłem grac zauważyłem że moja simka jest cała czerwona gdy z kończyła sie opalać weszła do domu i nagle zęmdlała. Gdy jej mąż wrócił z pracy oblał ją wodą i sie obudziła.
cholera, to jest dział the sims 1...
Najpierw Co Przytrafilo Sie Mnie
The Sims Znudzilo Mi Sie (ale Nie Do Konca Tylko Troche)po 2 Miesiacach A The Sims 2 Po 4 Dniach :d :p :)
A W Grze Mialam Takie Cos
Mialam Simke Ktora Strasznie Nie Lubila Henryka Cwira I Pewnego Dnia Kiedy Przyszedl W Odwiedziny....zostal Tam Juz Na Zawsze!!! Nie Kasowalam Go Kodem Bo Chcialam Zobaczyc Co Sie Stanie.moja Simka Ze Skory Wychodzila Policzkowala Go I Obrazala A On Nic.i Pewnego Dnia Wzielam Opcje "wypros" A On Popatrzyl Sie Na Moja Simke I Nagle Do Domu Weszla Smierc I Zabila Moja Simke!!!!a On Zostal!!!czy To Normalne?! :o
I Jeszcze Jedno On Jadl Tam Spal I Wszystko Robil Normalnie A Moja Simka Miala Wszystko Na Zielono Oprocz Towarzystwa I Umarla!!!!!!!
A mi kiedyś się zdażyło tak że miałem 2 psy samiczkę i samca :) no i pieski tyryryry a tu patrze jakies tam ogloszenie zawsze klikam ok bez czytania ii zeby szczeniak został w domu nazwałem go :D a tu po paru niach kot mi biega po domu :O i jest w pasku rodziny :O
Jeszcze innym razem ten mim co na impreze przychodzi się spalił i pokazało się ogłoszenie ze nie zyje i nagrobek a potem na każdym przyjęciu był jego duch :O
Albo ten robot ze swiatowego zycia azalem mu sprzątać no i on zaczoł łazić po domu i wogle wszystko ale zapisałem gre i wyszłem a na drugi dzień sim którym grałem zamienił się w robota a robot w sima i w pasku rodziny miałem robota :O fajnie wyglądał w simskich ubraniach :)
Miałem raz taką sytuację z jakimś czarem, co przemienia zwierza w człowieka. Przemieniłem psa i wydawało się wszystko w porządku. Ale gdy spadło mu wydalanie, podszedł do hdrantu (jak człowiek) i wydalał się jaki pies. :O
Gdy mój sim wchodził do wanny (a było to na piętrze) na dole siedziała moja simka i oglądała telewizję, ja widok miałam na dole. I tak przyspieszam czas, a tu widzę mojego sima... gołego! Grafika się spieprzyła i było widać wszytsko jak się mył w powietrzu... ale tylko on gdy wchodziła moja simka to tak nie było xP
neostrada.pl
07.07.2007, 17:48
Raz jak sim umarł mi z braku jedzenia to był mój pierwszy dzień z grą (ach tamte czasy asz się chce :1smutny: ) i przyszła śmierć z czymś małym i pisało że umarł i duszą będzie z nami i leżał taki skulony. gdy już zacząłem kapować o co chodzi (w grze oczywiście) gdy drugi raz umarł (właściwie to popełnił samobójstwo :devil: :laugh: ) to śmierć nie przyszła więc nie to że przyszła to chyba dziwne nie
mi w kapitalnej jedynce smierć nie przychodziła tylko w dodatkach
Nieznana
13.07.2007, 20:12
Jeszcze miałam coś dziwnego (przynajmniej dla mnie). Jak zatrudniłam striptizera kilka razy to raz był jakiś facet w rękawicach bokserskich i w gaciach w amerykańską flagę. Obserwatorom się to nie podobało (niektórzy mieli ruchy, jakby wymiotowali). Sprawdziłam, czy ze striptizerką też jest coś takiego i raz zamiast tej normalnej było coś, co wyglądało, jak różowa małpa.
jak zatrudnić striptizera?? :O :ohmy: co on robi chodzi nago czy co?? :laugh: :wacko: :O :con: :no:
Normalnie, kupuje sie tort ze striptizerką czy jak tam sie w opcjach wybierze i taka muzyka na trąbach gra, ona sie nie rozbiera tylko w takim gorsecie robi wygibasy :D.
ola-misia
05.08.2007, 15:50
ja na poczatku mialam Simsy po angielsku a potem za pomoca programu zmienilam na polski. I cos sie chyba zle przetłumaczylo bo teraz wszystkie simy z miasta i dzielnicy showbiznesu maja na imie Filip...nawet panie. A zwierzeta- Luna. I teraz nie wiem kto jest na topie bo w tej gazetce tez same Filipy. Dołujace :]
yh.... tez tak mam xd
ArcticViolet
02.09.2007, 16:49
A ja w centrum zrobiłam taki wielki budynek jednopiętrowy. Podzieliłam go na dwie równe częsci. Wejścia były dwa dla mężczyzn i kobiet. I to był wielki publiczny kibelek :) I nawet panna Stanisława raczyła go odwiedzić :D Dałam tam najlepsze kible (kabiny), szafki z umywalkami (najlepszymi) i rzeźby. Interes się kręci, bo są tam też automaty z piciem i budki z fast foodem.
Master ciaster
14.09.2007, 15:04
:) te zabezpieczenie jak mówisz to jest cenzura i nie ma na nie kodu tylko dodatek.Poszukaj w necie na jakiś stronach o simsach a napewno znajdziesz.Ja kiedyś go miałam ale już nie pamiętam strony
ps.jak znajdziesz taką stonke z tym dodatkiem to podaj :D
www.killersims.com/classic.htm
trzeba troche poszukac. Sa 2: Taki tylko usuwajacy cenzure i taki ''realistyczny'' od 16 lat.
a ja mialam takie cos: w the sims randka simka rozmawiala ze swoim dzieckiem, w pewnym momencie zaczela wyganiac dziecko z pokoju, odwrocila sie do sciany i zaczela klaskac patrzac na cos (jakby w przestrzen, bo nic tam nie bylo), w zadaniach miala twarz takiej babki i roslo jej towarzystwo. potem wyskoczyla mi komunikat od 'konferansjerka' o tresci 'zostawiam Ci cos, zebys o mnie nie zapomniala', ale nic sie nie pojawilo. Pozniej maz simki wrocil z pracy, ta babka zmaterializowala sie na chodniku (nazywala sie tancerka lolita), zaczela namietnie calowac tego faceta, a potem z nim filrtowac, na koncu dala mu swoja wizytowke 'zeby o niej nie zapomnial'. Gdy na nia klikalam, bylo tylko jedno polecenie - 'zwolnij', sim ją zwalnial, a ona na drugi dzien wracala i znow to samo. Dodam, że nie kupowalam zadnego tortu. czy ktos tak mial i wie, kim jest ta lolita skad ona sie wziela i dlaczego przyszla?? prosze o odpowiedzi, bardzo mnie to ciekawi.
Fatality
08.11.2007, 14:50
Ja mialam chamskie zdarzenie :P Pojechalam simką na parcele publiczną którą sama stworzyłam. Gdy simka weszła schodami na góre do kibelka to już zejsc nie mogła, bo ten saksofonista stał przy schodach... Wchodziło sie do góry normalnie ale zejsc za chiny nie chcieli :P Dużo osób sie tam zebrało i się "zablokowali" Pomyślałam, że usune tego saksofoniste a dokładniej ten barek z espresso bodajże. Usunełam i na jego miejsce wstawiłam ten drugi barek... Jak pojechalam na tą parcele i simka wlazła na góre to przyblokował ją taki śpiewający gostek z małpką xD Myślałam, że problem sie skończy jak usune ten barek, ale usunełam, a on (ten z małpką) dalej przychodził i dalej blokował simów w kibelku :PP Zastanawiam sie jak go "wykopać"... ;]
Nareszcie zaczęło się i u mnie coś dziać:D
Mam(raczej miałam) simkę która miała 3 koty i 2 psy.Pewnego razu Sara(suczka) znowu urodziła szczeniaczka.Po trzech dniach kiedy szczeniak miał dorosnąć wokół kołyski pojawiły się te listki które pojawiają się gdy szczenię przychodzi na świat(w tej kołysce).Nagle słychać muzyczkę i co?Piesek znika :D Z innym szczeniakiem było tak że Sara miała zły humor i przyszedł facet go zabrać.To go skasowałam.Po trzech dniach szczeniak dorósł i chciałam go sprzedać.Normalnie to sprzedaje się chyba za 200$.A tam widzę portret nmojej simki i komunikat że mogę sprzedać szczeniaczka za 908$
Myślałam że simkę sprzedam ale to jednak szczeniaka sprzedałam :laugh: Przynajmniej trochę zarobiłam.Może gdybym zostawiła to pojawiłaby się druga simka? :laugh:
Marcinprod
14.11.2007, 12:40
Ja miałem dopiero przygodę i to w dodatku przy robieniu filmu.To było tak
Nina i Dina Kaliente pojechały do jednego ze sklepów na ulicy Głównej.Nagle z jednej strony idzie Szarlatan(przy dodatku Podróże).Obrabia Ninę i pojawia się w wyposażeniu ten Szarlatan :D
MiNuTkA15
13.01.2008, 09:26
Mówią że ts2 jest lepsze od ts1 bo ts1 jest nudne a tu ciagle jakies nowosci. Ja przykladowo osatnio zauwazylam ze moj pies zakopuje gazety :O
Natalies
08.02.2008, 20:24
Wow, mi nigdy się to nie zdarzyło ;]
OlaBernacik
23.04.2008, 13:47
U mnie tak kiedys bylo: mialem domek, mieszkalem z zona i dzieckiem (ktore pozniej zabrala szkola specjalna - ale to inna historia :P). Kiedys zaprosilem do domu sima mojej siostry. Pogadalismy bla bla bla a pozniej pozegnalem ja. Ona poszla....nie do konca. Bo sie "Zaciela"! Tzn. stanela na koncu chodnika i...stala. I tak przez caly czas. Nie wiem ile u mnie byla. Wokol niej bylo pelno sikow a po jakims czasie...umarla z glodu. Dziwne nie?
u mnie bylo podobnie:
przyszedl sims i odsunal krzeslo od stolupoczym utknal za nim.prubowalam :laugh: go uwolnic[kasujac krzeslo]lecz on nadal tam byl i mi przeszkadzal.po tygodniu wyszedl ale nie normalnie[zniknal] :witaj: :shy:
OlaBernacik umnie tak samo było!
XD
MiNuTkA15
24.05.2008, 08:36
To ja kiedyś jak grałam pamietam ze na którejś tam parceli miałam domek. I jak zapraszałam simów na impreze czy cos to oni potem nie wracali do domu. Dawał na nich opcje wyproś czy tam pożegnaj sie ale oni nic, stali mi w ogródku i marudzili że im sie chce siku. Przynajmniej mi kwiatki podlewali ;P a po jakims czasie umierali, musiałam sie wyprowadzic z tego domku i grac na innym otoczeniu bo na pierwszym nie miałam sąsiadów;P;P
Karemina10
27.05.2008, 11:23
u mnie było tak;byl pozar i zadzwoniłam po strażaka. przybiegł ale rodzina tak stanęła ze zablokowala mu przejscie do pozaru. on tez zaczął panikować pobiegł do basenu i zaczął zjeżdzać ze zjedzzalni(w stroju starzaka) i pływać lol :D
Sanderkaaa_98
29.05.2008, 15:00
Ja miałam tak,że gdy moja simka weszła do basenu to mogła pływać po całej parceli.Basen był dosyć mały.Skutek:musiałam usunąć simke.Wprowadziłam inną simke,działo się to samo,ale usunełam tą parcele.
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.