Zobacz pełną wersję : Forumowa Mafia III
wydaje mi sie, ze nie mozemy ufac policji. ani mowic im o tych smsach. moze sie to dla nas gorzej skonczyc.
jaki motyw?
Cheyenne
30.03.2014, 21:43
Przepraszam. Muszę się uspokoić- potrząsnęłam głową i uśmiechnęłam się blado.
Kędziorek
30.03.2014, 21:43
- Mój stary to gliniarz - odparłam - i stąd to wszystko wiem. Ja mu ufam, róbcie co chcecie - wzruszyłam ramionami. - Ale sami raczej niczego nie załatwimy. Jesteśmy tylko bandą nastolatków, zapomnieliście?
Everlasting
30.03.2014, 21:43
Z drugiej strony... jeśli nie powiemy i nie zajmie się tym nikt profesjonalny, może być więcej ofiar śmiertelnych. Jeśli szantażysta zdecyduje sie spełnić swoje groźby. - powiedziałem patrząc na Cheyenne.
No bo twoja była. Może chciałeś być z orka, ale nie chciałeś zrywać z Lib, więc ja zabiłeś.
Cheyenne
30.03.2014, 21:44
Zawsze są dwie strony medalu. Może faktycznie lepiej powiedzieć. Sami... Wiele nie zdziałamy, nie oszukujmy się.
Kędziorek
30.03.2014, 21:45
- Dzisiaj pogadam z ojcem - stwierdziłam. Nie miałam ochoty pytać ich o zdanie, to dla ich dobra. - Powiem mu, żeby na razie sam się tym zajął, skoro tak się boicie mafijnej infiltracji w policji.
Everlasting
30.03.2014, 21:45
Ja wracam do domu. Do zobaczenia wszystkim ;)
Cheyenne
30.03.2014, 21:46
Do zobaczenia- uśmiechnęłam się do Kuby.
Kędziorek
30.03.2014, 21:47
- Na razie. I nie wyłączaj komórki - zastrzegłam.
redmundzie, nie jestem juz z libby od pol roku. ups?
ale nie zapominajcie, on moze wszystko. jezeli zauwazy, ze cos spiskujemy z policja, mozemy skonczyc gorzej. i skad masz pewnosc, ze nie ma nikogo w policji ze swoich ludzi?
Cheyenne
30.03.2014, 21:49
Dlatego ojciec Kędziorka zajmie się tym sam, tak?
Kędziorek
30.03.2014, 21:50
- A ty skąd masz pewność, że ma tam kogoś? Powiedziałam: na razie tylko mój ojciec będzie trzymał rękę na pulsie, dla waszego świętego spokoju. I z góry oświadczam - jemu można ufać.
a jestescie pewni, ze on nie ma nic z tyk wspolnego? nie. nie jestescie. wiec moim zdaniem nie powinnismy ufac nilomu z zewnatrz. nawet wlasnej rodzinie.
Kędziorek
30.03.2014, 21:52
- Ja jestem - odparłam, teraz już nieźle wkurzona. - Jak masz zamiar nikomu nie ufać to szczęścia ci życzę.
A kto zerwał ? Ona ? Możesz być tak mściwy,że po znalezieniu sobie nowej dziewczyny chciałeś zemsty za rzucenie tak popularnej i lubianej osoby.
Cheyenne
30.03.2014, 21:53
Jeśli nie chcesz nikomu ufać, to co tu robisz? Prowadź "śledztwo" sam- pokręciłam głową z dezaprobatą.
Kędziorek
30.03.2014, 21:54
- Libby nie była przypadkiem przewodniczącą szkoły? - spytałam, kojarząc coś niecoś. Skład rady uczniowskiej tyle mnie obchodzi co zeszłoroczny śnieg, więc średnio kojarzę
nie mowie, ze to on ja zabil, ale moze ta osoba tez mu grozic. chcesz na prawde mieszac w to swojego ojca? chcesz, by jego zycie bylo zagrozone, bo nie mozesz sama poradzic sobie ze swoimi problemami? jak wolisz, ale "szczesia zycze"
serio myslisz, ze jestem w stanie zabic osobe, ktora na prawde kochalem?
Ja idę. Jutro szkoła. Trzeba wstać przed południem...
@up - kochałeś, ale ona cię odrzuciła. Nikt nie lubi odrzucenia, prawda ? Ale nie martw się, do tego można się przyzwyczaić...
Cheyenne
30.03.2014, 21:57
Dobranoc. :D
- no wiesz, z miłości robi sie rózne dziwne rzeczy, ona doprowadza do szaleństwa i potrafi wywołać takie emocje o których nie mielismy pojecia, wiec tak kreweta, to mogłeś byc ty!
Cheyenne
30.03.2014, 21:58
Spojrzałam na Apocalypsę z podziwem
Kędziorek
30.03.2014, 21:59
- Ale to zasugerowałeś - stwierdziłam. - Ktokolwiek nam grozi, zagraża naszym rodzinom tak czy siak. Mój ojciec zna się na swojej robocie i jeśli smsy są powiązane ze śmiercią Libby to i tak jest w to wplątany. I powiedz mi, jak ty sobie z tym poradzisz? Masz jakiś pomysł, poszlaki, cokolwiek? - spytałam, czując pulsującą żyłkę na moim czole. - I szczerze, to nie wiemy czy ją naprawdę kochałeś. W końcu zerwaliście.
- Apo, jestem pod wrażeniem twojej zdolności dedukcji - uśmiechnęłam się.
nie znaliscie jej. jezeli ktos ja zabil, musiala sobie zasluzyc. robila wszystko, by dotrzec do celu. myslicie, dlaczego ze mna byla. dostala sie do sanorzadu, to zerwala.
moze i dobrze, ze umarla...
ale i tak nie bylbym w stanie jej zabic. po co mialbym sobie niszczyc zycie jakas glupia dziewczyna? wiesz co moge zrobic przez 5 lat?? na prawde duzo. a nawet gdybym to zrobil, myslicie, ze bym sobie jeszcze szkodzil dreczeniem jakichs przypadkowych nastolatkow? szkoda zycia, mojego zycia.
Cheyenne
30.03.2014, 22:02
Kędzia, spokojnie- delikatnie dotknęłam jej ramienia- Zgadzam się z tobą, ale nie irytuj się przez kogoś, kto próbuje na siłę odepchnąć od siebie zarzuty.
Cheyenne
30.03.2014, 22:03
Co ty powiedziałeś?! "Może i dobrze, że umarła"?! Jak śmiesz?!- podeszłam do krewetki i dałam mu z przysłowiowego liścia.
- A dziekuje wam, miło mi <ukłon> - coś nam tutaj mydlisz oczy krewetko, moze sam chciales byc w samorzadzie, a teraz chcesz sobie wyeliminowac potencjalna konkurencje, czyli nas?
Kędziorek
30.03.2014, 22:04
- Jestem spokojna - warknęłam. No dobra, nie byłam. - Ale dzięki - westchnęłam głęboko, starając się wziąć w garść. - Okrutne słowa jak na kogoś, kto dopiero zapewniał nas o swojej miłości do niej. Nikt nie zasłużył sobie na taką śmierć - dodałam cicho.
Spojrzałam zaskoczona na Cheyenne. Ma charakter dziewczyna.
dedukcja? po prostu mnie obwinia, bo mialem wspolna przeszlosc z ofiara.
moze wy tez macie wspolna przeszlosc z Libby? moze po prostu chcieliscie byc tak slawni jak ona, zazdrosciliscie jej tego, i po prostu ja zabiliscie?
Cheyenne
30.03.2014, 22:05
trzęsłam się, stojąc przed sporo wyższym chłopakiem Mówisz nam, że ją kochałeś, a potem, że to dobrze, że umarła?!- zacisnęłam dłonie w pięści.
Kędziorek
30.03.2014, 22:06
- Krewetka, ty się dobrze czujesz? Mieliśmy jej czegoś zazdrościć?
Poważnie, nie mogłam sobie wyobrazić, że ktoś mógł zazdrościć stanowiska w samorządzie i przez to zabić. Co za ludzie..
- Cheyenne, teraz ty się uspokój - poradziłam łagodnie.
Cheyenne
30.03.2014, 22:07
Kim ty w ogóle jesteś, Krewetka, co?!- odsunęłam się i zgodnie z poradą Kędziorka próbowałam uspokoić, biorąc głęboki oddech.
Kędziorek
30.03.2014, 22:08
Kim ty w ogóle jesteś, Krewetka, co?
Owocem morza ;)
Cheyenne
30.03.2014, 22:10
Dzięki za niszczenie mojego budowania dramatyzmu. ;______; xD
nie znalas jej tak dobrze, jak ja. nie masz pewbosci, czy nie zasluzyla...
nie mamy wskazowek, dowodow. atakami na siebie nic nie wskoramy, jedynie narobimy sobie wrogow. nic tu po mnie - powiedzial, po czym zaatakowal kedziorka podejrzliwym spojrzeniem (dobrze napisalem?)
(kedziorek, skislem. XD teraz to dowalilas ahahah )
Kędziorek
30.03.2014, 22:10
Dzięki za niszczenie mojego budowania dramatyzmu. ;______; xD
Proszę bardzo :D Nie mogłam się powstrzymać xD
(dobrze napisalem?)
Zdecydowanie nie
(teraz już lepiej)
/wraca do fabuły/
- Powtórzę: nikt nie zasługuje na taką śmierć, krewetko.
Cheyenne
30.03.2014, 22:11
Sayonara- Spojrzałam na Krewetkę z pogardą.
Kędziorek
30.03.2014, 22:19
- Poszedł sobie? - wyszeptałam konspiracyjnie.
- Nie wiem, moze się na nas fochnął
Głowa mnie rozbolała, miałam już dość hałasu i zamieszania. Poinformowałam wszystkich, że idę na górę do swojego pokoju odpocząć przez chwilę w ciszy i przemyśleć sytuację.
(Zmykam już, bo jest zmiana czasu a do szkoły trzeba rano wstać... ;/)
Kędziorek
30.03.2014, 22:23
- Przeze mnie foszek?
Diana, zmiana była w nocy, nie wyspałaś się? :D
- Możliwe ze przez ciebie, naskoczyłaś na niego i się chłopak zamknął w sobie.
Kędziorek
30.03.2014, 22:27
- Jestem taka niedobra.. Chyba się załamię, będę łatwym celem i mnie martwa jeleniosarna zabije do spółki z borsukiem. Jak nic..
Cheyenne
30.03.2014, 22:27
Tak mi przykro- zironizowałam, krzyżując ramiona- Drań.
To o Krewetce, nie Kędziorku. XD
Kędziorek
30.03.2014, 22:31
To o Krewetce, nie Kędziorku. XD
Ulżyło mi xD
Cheyenne
30.03.2014, 22:32
Dobra, chyba idę spać. Do zobaczenia! :3
Kędziorek
30.03.2014, 22:35
Na razie :)
Everlasting
31.03.2014, 13:25
Erm...
Więc, chyba rozpoczynamy fabułę na kolejny dzień xD Ale raczej już nie w domu Diany, więc może w szkole? Nie wiem jak to zacząć ;_;
Kędziorek
31.03.2014, 13:35
Robimy ognicho u mnie na działce! :D
Ever, przynieś drewno ze składziku :D
Everlasting
31.03.2014, 13:40
Już przynoszę :D Czekamy na zaproszonych?
Kędziorek
31.03.2014, 13:46
Możemy zacząć bez nich. Dołączą się :D
Jestem :/. Spóźniłem się ?
Everlasting
31.03.2014, 13:51
Nie aż tak bardzo :)
Kędziorek
31.03.2014, 13:51
Jesteś trzeci więc można uznać, że nie. Pomożesz przy przygotowaniach.
Everlasting
31.03.2014, 13:55
Cheyenne jesteś? :D
alpherainn
31.03.2014, 13:56
[dobra, niech mi ktos wyjasni jak teraz z fabula, bo znowu sie pogubilem]
Kędziorek
31.03.2014, 13:57
Fabuła będzie do pierwszego głosowania mafii (czyli do 22:00). Później się bierzemy do roboty na poważnie.
A w tej chwili robimy ognicho u mnie na działce. Bez dyskusji :D
Cheyenne
31.03.2014, 13:58
Witajcie! Tak, wiem, tęskniliście. Mam kiełbaski, hihi. :D
Kędziorek
31.03.2014, 13:59
Impreza składkowa! To rozumiem :D
Everlasting
31.03.2014, 13:59
Później się bierzemy do roboty na poważnie.
Można też wziąć się do roboty poprzez fabułę :)
Jest taka fajna :(
alpherainn
31.03.2014, 13:59
*własnie przyszedł*
Siemaneczko wszystkim ;3 Wprosilem sie na imprezke ;3
Kędziorek
31.03.2014, 13:59
Można też wziąć się do roboty poprzez fabułę :)
Jest taka fajna :(
Ale rozprasza i ludzie osądzają patrząc na to, kto poszedł, jak się zachowuje a nie na to jak głosuje :/
Alpherainn, impreza otwarta, zapraszam wszystkich jak leci :D
Everlasting
31.03.2014, 14:00
To korzystajmy z fabuły póki mamy :D Cześć alpherainn!
Cheyenne
31.03.2014, 14:02
Fabułujmy, póki możemy. Zawsze możemy też po głosowaniu zrobić próbną fabułę i zobaczyć, jak ludzie będą się zachowywać. :3
Kędziorek
31.03.2014, 14:03
Po pierwszej edycji jestem zdecydowanie przeciwna fabule po głosowaniu.. Wierzcie mi, to jak rzucanie sobie kłody pod nogi.
Everlasting
31.03.2014, 14:03
Cześć Cheyenne! Jak minął dzień w szkole? :)
Cheyenne
31.03.2014, 14:06
W porządku. Sprawdzian z angielskiego, uch... A tobie, Ever? :)
alpherainn
31.03.2014, 14:07
ej, macie jakas muzyke? ;D
Kędziorek
31.03.2014, 14:08
Podłączyłam laptopa z głośnikami do przedłużacza (dzięki Bogu mam na działce prąd) i spojrzałam na alpherainna.
- Co chcesz za muzę?
alpherainn
31.03.2014, 14:10
nie wiem, może rock, ewentualnie punk?
Everlasting
31.03.2014, 14:10
Dzień był dziwny... dobrze, że już po szkole, ale odnoszę wrażenie, że jeszcze coś dziwnego może się zdarzyć...
Kędziorek
31.03.2014, 14:11
- Chodziło mi o zespół - przewróciłam oczami i włączyłam pierwszą z brzegu piosenkę Led Zeppelin.
Cheyenne
31.03.2014, 14:25
Dziwny? Cóż, mam nadzieję, że będzie dobrze- poklepałam Evera po ramieniu, chcąc dodać mu otuchy.
alpherainn
31.03.2014, 14:28
- Jeśli myślisz Ever o tym, że jeszcze ktoś dzisiaj zginie, to ja też uważam ten dzień za dziwny -
Everlasting
31.03.2014, 14:29
Wiesz o co mi chodzi. Smsy, zabójstwa. Obawiam się - powiedziałem patrząc Cheyenne w oczy.
Kędziorek
31.03.2014, 14:29
- Przestańcie krakać. - Zmarszczyłam brwi.
Cheyenne
31.03.2014, 14:32
Nie mów o tym! Mamy świadomość tego, co się dzieje, ale... Nie kraczmy. Proszę- odwzajemniłam(?) spojrzenie.
alpherainn
31.03.2014, 14:33
a tak z ciekawości, jak się skończyła wczoraj impreza u Diany? musiałem iśc, bo byłem już trochę zmęczony.
Everlasting
31.03.2014, 14:34
Kra kra znaki
Kędziorek
31.03.2014, 14:34
- W sumie nic ciekawego. Ludzie się powoli zaczęli rozchodzić i tyle. Nikt z bronią nie wpadł by nas powystrzelać, a to już coś.
- Ever, bo w łeb dostaniesz. - Pogroziłam mu palcem z uśmiechem.
Cheyenne
31.03.2014, 14:36
Ever, jesteś okropny! - zaśmiałam się.
alpherainn
31.03.2014, 14:37
usiadlem na ławce, wziałem jakąś szklankę i wlałem sobie soku. taak, zdecydowanie musiałem się czegoś napic.
Kędziorek
31.03.2014, 14:39
Też musiałam się czegoś napić i chwyciłam piwo *alkoholiczka*
Cheyenne
31.03.2014, 14:40
Yhm. To ja wezmę Maltisa- otworzyłam puszkę.
Kędziorek
31.03.2014, 14:42
- Ever, gdzie to drewno? Przygotujmy tu wszystko zanim się ferajna zbierze.
Everlasting
31.03.2014, 14:48
No już, już :(
Kędziorek
31.03.2014, 14:48
- Sorka, mam dyktatorskie zapędy - uśmiechnęłam się przepraszająco.
Cheyenne
31.03.2014, 14:54
Cóż, poddajmy się tyranii!- zachichotałam cicho.
Everlasting
31.03.2014, 14:55
Oj, Cheyenne. :D
Laselight
31.03.2014, 14:56
dobra, przyszłam mocno spóźniona, ale najważniejsze, że jestem. całe szczęście, że nie ominęło mnie anjważniejsze.
Cheyenne
31.03.2014, 14:56
Wiem, jestem cudowna. :D
O, cześć!
alpherainn
31.03.2014, 15:05
Czesc :3 ..
Everlasting
31.03.2014, 15:06
Cześć Laselight
Kędziorek
31.03.2014, 15:11
- Cześć, siadaj - powiedziałam i wskazałam na prowizoryczną ławkę z dwóch niskich pni i deski. Było ich kilka wokół paleniska. Włożyłam kiełbasę do turystycznej lodówki. W drugiej chłodziły się napoje. Na stoliku obok drzwi leżały plastikowe talerze, kubki i sztućce. - Częstujta się czym chceta.
alpherainn
31.03.2014, 15:14
super - powiedziałem z uśmiechem i dałem na "fulla" muzykę
Cheyenne
31.03.2014, 15:15
-Na bogato!- zaśmiałam się i nalałam sobie soku, po czym usiadłam na ławce.
Kędziorek
31.03.2014, 15:17
- Matura maturą, ale na imprezę zawsze jestem przygotowana - zaśmiałam się.
Everlasting
31.03.2014, 15:22
Wracając do tematu matury... Kompletnie to ignorujesz? - zapytałem Kędziorka, po czym dosiadłem się do Cheyenne.
Cheyenne
31.03.2014, 15:23
Matura to bzdura!- zażartowałam i napiłam się soku.
Privilege
31.03.2014, 15:23
Nie zdążyłam się przedstawić więc, Amelia klasa 2 liceum, szalona imprezowiczka i w Tulipanie bywam co piątek. Mimo wybuchowych wieczorów średnia raczej na poziomie przeciętnym. Tak w ogóle to cześć, gdzie kiedy i jaki melanż? :D
alpherainn
31.03.2014, 15:24
- ja się osobiście zbytnio tym nie przejmuję - powiedziałem
Cześc Privilege ;3
Kędziorek
31.03.2014, 15:24
- Co ma być to będzie - wzruszyłam ramionami. - Może ewentualnie dzień przed otworzę jakąś książkę. W końcu materiał nie jest wcale aż taki trudny, a w ciągu kilku miesięcy kilkunastu lat nauki i tak nie ogarnę.
Priv, u mnie, teraz, ognicho z kiełbachą :D
Privilege
31.03.2014, 15:25
Yyyy matura to bzdura, wolę iść sobie gdzieś fajnie poruszać biodrami. Kto idzie na kiełbachę?
Kędziorek
31.03.2014, 15:26
Yyyy matura to bzdura, wolę iść sobie gdzieś fajnie poruszać biodrami. Kto idzie o 21 do klubu?
Nie kradnij mi gości! :(( :D
Everlasting
31.03.2014, 15:26
Może i bzdura, ale bez dobrego wyniku nie będzie dobrych studiów. - Powiedziałem do Cheyenne z uśmiechem.
Privilege
31.03.2014, 15:26
Sorki, nie doczytałam, już idę do Ciebie na kiełbaskę!
alpherainn
31.03.2014, 15:27
obawiam sie, ze jeszcze o 21 wciaz bedzie gruby melanz u Kedziorka xD Ba, chyba sie rozkreci :D
Privilege
31.03.2014, 15:28
To ja bd DJem Kędziorku!
https://www.youtube.com/watch?v=uP-3gCzqXiU
Gruba vixa? W sumie to jakiś % by się przydał, w końcu jutro sprawdzian z chemii
Cheyenne
31.03.2014, 15:28
W sumie masz rację. Lepiej się przyłożyć- odwzajemniłam uśmiech.
Kędziorek
31.03.2014, 15:29
Może i bzdura, ale bez dobrego wyniku nie będzie dobrych studiów. - Powiedziałem do Cheyenne z uśmiechem.
- A po studiach bezrobocie... - mruknęłam.
Poszłam w końcu po to drewno, chwyciłam rozpałkę i wzięłam się za rozniecanie ogniska.
- Kiełbasa w lodówce, patyki obok stołu, starczy dla wszystkich.. chyba.
Kędziorek
31.03.2014, 15:31
- Z procentów macie piwo w lodówce. - Spojrzałam na zapasy, a później przypomniało mi się ile ludu ma przyjść i pewnie nikt nic nie przyniesie. - Dobra, młodzieży, zadzieram kiecę i lecę do marketu, bo coś czuję, że za mało nam tu tego. Jakieś życzenia?
Privilege
31.03.2014, 15:32
Nadziałam kiełbasę na patyk i usiadam przy ognisku, komary zaczęły kąsać mnie w nogi.
-SHIT! Brzydkie gule na nogach mi wyrosną!
Czekałam aż ktoś do mnie zagada. To moja pierwsza impreza w tym towarzystwie. Zawsze kręciłam się ze studentami. Mam nadzieję że wpasuję się w towarzycho.
Kędziorek
31.03.2014, 15:33
Spojrzałam na Privilege.
- Czyli OFF - kiwnęłam głową. - Jeszcze coś?
alpherainn
31.03.2014, 15:35
ode mnie nic - powiedzialem oprozniajac swoja szklanke z soku.
Everlasting
31.03.2014, 15:37
Może kiełbasy, Cheyenne? :)
Kędziorek
31.03.2014, 15:38
- No to spadam. Niedługo wracam.
*Serio spadam na jakąś godzinkę, góra dwie* ;)
Cheyenne
31.03.2014, 15:39
Hm, miałam się odchudzać...- zawahałam się.
(Tekst na podryw XXI wieku- może kiełbasy? XD)
*+lecę na rower, wrócę za jakiś czas*
Privilege
31.03.2014, 15:42
Zeżarłam szybko całą kiełbaskę i chyba połknęłam komara. UGH! Ognisko grzało mi bose stopy w sandałkach od Manolo. Zrobiłam sobie drinka i zamyślona spojrzałam w dal, nagle coś huknęło. Jakby burza! Jednak bardzo głośna
Everlasting
31.03.2014, 15:43
Wracam do domu, na chwilę. Przygotować projekt na biologię (?)
też idę, na angielski. pa i miłej zabawy
alpherainn
31.03.2014, 15:44
czesc wszystkim co ida ;3
Cheyenne
31.03.2014, 16:42
Jest ktoś?
alpherainn
31.03.2014, 16:43
Ja :3333333
Ja. I jeszcze jakieś 2 osoby.
Cheyenne
31.03.2014, 16:51
Heloooł. :3
alpherainn
31.03.2014, 16:52
hejeczka :P
Heeeeeeej.
E : znikam na ok. godzinę
czyli siedzę i czekam na smierć sama... :(
alpherainn
31.03.2014, 17:10
ja chyba tez czekam na smierc sam xD
o, to mozemy sobie poczekac razem :P
Cheyenne
31.03.2014, 17:15
I ja, helooooł. ;-;
alpherainn
31.03.2014, 17:17
Czekajmy sami razem na smierc :D
sami razem... taak to ma sens :D
Cheyenne
31.03.2014, 17:19
Forever alone. ;-;
to ja też poczekam (przypomniało mi się jak w II edycji codziennie czekaliśmy na śmierć Diany XD)
alpherainn
31.03.2014, 17:27
ahahah xDD
Ale to było w konfie mafiozów XD
alpherainn
31.03.2014, 17:30
nie wiem gdzie to bylo no ;D nie bylem wtedy aktywny na forum :P
no, póki co to czekamy na smierc jednego z mieszkanców :D
alpherainn
31.03.2014, 17:31
OMG, ja zupelnie nie mam pojecia kto to moze byc, czuje sie jak idiota :D
Pewnie pójdziemy na pierwszy ogień, chociaż jak się nie wychylimy to może nas oszczędzą.
moze strzelajmy haha :D
[a potem mafia zabije tą osobe, którą podejrzewalismy i mieszkancy nas zabija joł xD]
alpherainn
31.03.2014, 17:33
istna masakra bedzie wtedy xD
Cheyenne
31.03.2014, 17:34
Ej, cały urok FM polega na tym, że czujemy się jak Debile. XDD
@Apo - Tak jak było z Yuki ? W końcu to chyba jako mafia ją kropnęliśmy, czy jako miastowi ?
alpherainn
31.03.2014, 17:34
@2up: alpherainn approves! :D
@alfabet - to do mnie czy do Cheyenne ?
E : OK, już wiem
____________________________
Chyba trochę odbiegliśmy od fabuły.
Obstawiam krewetkę, jest zbyt podejrzany.
(przypomniało mi się jak w II edycji codziennie czekaliśmy na śmierć Diany XD)
Ahahaha, a i tak przeżyłam prawie do końca gry xDD Ale były emocje <3
noo, codziennie robilismy Dianie pogrzeb i stypę :D
red - juz nie pamietam jak bylo z Yuki, poszukaj sobie XD
alpherainn
31.03.2014, 17:39
nie wiem juz, chyba juz wszyscy zapomnieli o fabule >.>
ależ nie, przecież siedząc na kanapie i pijac [bio]soczek wspominamy stare, dobre czasy :P
Miastowi zabili Yuki (choć nie mieli powodów).
@up - jak Lib groziła lubiczowi banem za biosoczki (ah, te czasy XD)
alpherainn
31.03.2014, 17:42
ej, dobre czasy niedlugo juz powroca xDD jejku, pewnie za kilka dni gra sie totalnie rozkreci :D
Jak dla mnie pierwsza edycja była najbardziej klimatyczna i już nic jej nie pobije, chociaż był wielki chaos :D
Nie, raczej będzie coraz ciszej, bo coraz mniej graczy będzie. Jakoś mało graczy w tej edycji, nie sądziecie ?
@up - tak, zgadzam się. Dobry też był ten samozwańczy napad na bank PP w II edycji XD
alpherainn
31.03.2014, 17:44
nom, zdecydowanie za mało.
ale jak bedzie mniej graczy to bedzie bardziej emocjonujaco.
alpherainn
31.03.2014, 17:46
zabawa jest przednia :P
no zwykle był rzut na ta zabawe a teraz... :< a to taka fajna gra, ja tam sie juz nie mogłam doczekać.
mam nadzieje ze wlasnie nie bedzie ciszej, a gracze nie beda sie wstydzic :D
@red - napad na bank i pięć osób schowanych za jedna doniczką :P
tak, z drugiej strony jak jest za dużo osób to jest chaos. Najlepiej jest jak gra tak ok. 30 osób.
@up - taaaa. ja nigdy jakoś nie mogę się wkręcić w fabułę
Everlasting
31.03.2014, 17:56
wróciłem, hej :)
spoko red, ja też. a wtedy wszyscy twierdzą, że skoro siedzę cicho, to znaczy ze jestem w mafii i wlasnie spiskuję ;D
@Apo - raz to się sprawdziło XD
@ever - hej :)
ale tylko raz :D
witaj Everlasting ;)
Cheyenne
31.03.2014, 17:59
Hejo Ever, rozkręcamy fabułę? :D
Everlasting
31.03.2014, 18:00
:D :D
Tak!
no jakoś jej nie rozkręcacie XD (pisząc to XD przypomniało mi się jak zginęła Apo...)
alpherainn
31.03.2014, 18:02
hejka Ever
Cheyenne
31.03.2014, 18:04
I jak tam projekt, Ever?- uśmiechnęłam się.
alpherainn
31.03.2014, 18:05
wzialem kolejna szklanke soku.
Hejo Ever, rozkręcamy fabułę? :D
a co, nie ma fabuły? :c
Everlasting
31.03.2014, 18:07
Jakoś sobie poradziłem - odwzajemniłem uśmiech. - mam nadzieję, że chociaż czwórka będzie :)
alpherainn
31.03.2014, 18:08
a co, nie ma fabuły? :c
zostala przerwana, a po 1 zabojstwie mafii chyba jej juz nie bedzie
Cheyenne
31.03.2014, 18:09
Wierzę w ciebie! :D
Everlasting
31.03.2014, 18:11
dzięki. a jak tam u Ciebie w szkole? :)
alpherainn
31.03.2014, 18:11
ej, dlaczego nas tak malo? - powiedzialem pijac sok
[sok <33333]
Everlasting
31.03.2014, 18:12
Reszta chyba zajęta. Pewnie rozsyłają smsy z pogróżkami. - zażartowałem.
Cheyenne
31.03.2014, 18:12
Hm, w porządku. Tylko rosyjski mnie niszczy. Mam dosyć- powiedzialam, po czym zwróciłam się do Alpha- też się zastanawiam.
- Moze niektórzy nie wrócili jeszcze z lekcji. - stwierdziłam gryząc ciastko czekoladowo-orzechowe
alpherainn
31.03.2014, 18:13
- taa, a teraz planuja na nas morderstwo - powiedzialem z usmiechem na twarzy
@ever - Ha, ha. Fajny żart.
Everlasting
31.03.2014, 18:14
Ja wybrałem hiszpański i nie mam problemów z cyrylicą oraz dwukilometrowymi niemieckimi wyrazami - odpowiedziałem.
redmoon, no a nie? xD
Pink Panther
31.03.2014, 18:14
Wreszcie wyszedłem z toalety, zdziwiony, że impreza wciąż trwa.
- Wróciłem! - krzyknąłem uradowany. - Coś nowego?
Everlasting
31.03.2014, 18:15
Pięć zabójstw :)
alpherainn
31.03.2014, 18:15
nabilem jakas wieksza kielbase na patyk i probowalem sobie przygotowac jakis posilek. mialem nadzieje, zeby ta kielbasa sie nie spalila albo niew wpadla do ognia, jak mi sie to czesto zdazalo
Cheyenne
31.03.2014, 18:16
Ja nie miałam wyboru. Żałuję, że nie trafił mi się francuski. Ale i tak lepszy rosyjski niż niemiecki. Tam nawet wyznanie miłości brzmi jak rozkaz rozstrzelania!- zażartowałam.
@up - przegapiłeś wspominanie starych czasów przy szklance biosoczku
alpherainn
31.03.2014, 18:16
Pinki, jestemy u Kedziorka na ognisku :P
- Pink Panther, co tak długo robiłeś w tej toalecie? To chyba nie po tej kiełbasie, bo jeśli tak, to ja jej nie jem...
Cheyenne
31.03.2014, 18:16
Biosoczek. <3
alpherainn
31.03.2014, 18:17
Pinki zatkal sie w toalecie jeszcze u Diany xD
- Moze to kolejny znak ostrzegawczy od tych, co wysyłają te smsy z pogrózkami? Teraz beda zamykać nas na klucz w kiblach...
Everlasting
31.03.2014, 18:19
Ja to bym najchętniej na żaden nie chodził! I tak matury z hiszpańskiego pisać nie będę - powiedziałem. - A co do smsów... ktoś z Was jakiegoś od tego czasu dostał?
@alfabet - może Diana ma tajne przejście na działkę Kędzi w łazience ?
Cheyenne
31.03.2014, 18:20
Szkoda, że nie można sobie odpuścić, co?- przeciągnęłam się- SMSy? Ja dostałam- zbladłam trochę.
alpherainn
31.03.2014, 18:25
- ja rowniez dostalem -
Everlasting
31.03.2014, 18:25
-oj... o jakiej treści?
alpherainn
31.03.2014, 18:26
- ze niby nasz czas sie juz konczy, czy cos -
Cheyenne
31.03.2014, 18:26
-"Nie bawcie się za dobrze. Widzę was. Nie zapominajcie."- szepnęłam.
Everlasting
31.03.2014, 18:27
- nie martw się. - poklepałem cheyenne po ramieniu. - ty, alpherainn też.
alpherainn
31.03.2014, 18:28
- ten facet czy kobieta ma naprawde nie po kolei w głowie, ze takie cos wysyla - powiedzialem z odrazą
Cheyenne
31.03.2014, 18:28
To męczące- skuliłam się lekko.
- Ja tez dostalam smsa z pogrozkami...
alpherainn
31.03.2014, 18:29
- co ci napisal? - zapytalem Apo
Everlasting
31.03.2014, 18:37
Apocalypsa...?
*pippip* Też dostałem "Wyrzucę wasze poćwiartowane i rozczłonkowane ciała do śmietnika"
Cheyenne
31.03.2014, 18:41
Jaki sympatyczny...- uśmiechnęłam się ironicznie.
alpherainn
31.03.2014, 18:43
- ta, bardzo miły. jak go znajdziemy, wyslemy go do psychiatryka - powiedzialem z malo wyczuwalna zloscia.
Pink Panther
31.03.2014, 18:44
Aaa, my na ognisku xDD
No dobra
- Ej słuchajcie! Musimy się rozerwać. Ogólnie to czasem sobie śpiewam z moim chomiczkiem, come on, staniemy wokół ogniska i pośpiewamy. "Przyybyylii ułaaaanii pood okieeenkooo"
Wydawało mi się, że ta piosenka była bardziej skoczna.
- Jeden ze jak nie wysle smsa o tresci 'start', to nie wygram mercedesa... a drugi, ze za 2 godziny ktos podzieli los tej zanordowanej dziewczyny
Taaa.... tutaj juz widze rozwinal sie niezly rpg, a ja dopiero przedstawie postac... no dobra, trudno, jedziemy!:
Mam na imie Hailie Ann Rodriguez, chodze do szkoly sredniej. Jestem zwykla, szara I malomowna uczennica, ktora nie zawsze przyklada sie do nauki I czasem sprowadza na siebie problemy. Mimo ze nauczyciele mnei lubia, to rowiesnicy juz nie bardzo. Ostatnio zaczelam dostawac dziwne sms'y, mimo ze nikt w szkole nie ma mojego numeru. Olewam je, bo wydaje mi sie ze ktos po prostu robi sobie jakies durne zarty, ale chwilami mam zle przeczucia... tymbardziej ze ten ktos czasem naprawde przegina...
alpherainn
31.03.2014, 18:46
na pomysl PP zakztusilem sie ze smiechu sokiem pomaranczowym.
Everlasting
31.03.2014, 18:47
Może później, Pantero :)
Cheyenne?
- Haha podzielam pomysl PP - zaspiewajmy!
alpherainn
31.03.2014, 18:48
- skoro chcecie - powiedzialem i sciszylem muzyke z laptopa
La Tortura
31.03.2014, 18:48
o spoko jestesmy na ognisku xd
powiedzmy ze teleportowałam sie nagle ok i usiadlam sobie w kacie xd
@Apo - a nie za 3 godziny ?
Cheyenne
31.03.2014, 18:50
Jestem, jestem. Ja może lepiej nie będę śpiewać.
- red nie bo ja po zmianie czasu zyje jeszccze w innej czasoprzestrzeni
Pink Panther
31.03.2014, 18:51
- Apo, czyżby pomyliły Ci się godziny? Może już masz pewność, kto zginie? Ogólnie to już sam nie wiem, ale może to Ty wysyłasz te SMSy?
"Oo móóóój roozmaaryyynieeee"
rooooooozwijaaaaaj sięęęęęęęęęęę !
(ej serio nie wiem ktora godzina)
- Maszeruja strzelcy, maszeruja, karabiny blyszcza, szary stroj...
alpherainn
31.03.2014, 18:54
*dobra, ja za jakies 15 minut bede.*
Cheyenne
31.03.2014, 18:55
Hej sokoły...
Everlasting
31.03.2014, 18:55
Cheyenne ;_;
Pink Panther
31.03.2014, 18:55
- Więc może nie pij już soku?
"Niee rzucim zieeemiii skąd naasz róóód"
Lampa nad progiem, krzesło i drzwi ! Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał dziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiś !
Pink Panther
31.03.2014, 18:57
- aj kejm in lajk e Łrekin' boool!
Cheyenne
31.03.2014, 18:58
Słucham, Ever? ;-;
Dont ju nou, mai as iz fejmys !
jakby ktoś był ciekawy : http://youtu.be/nP3ctBs3510?t=3m5s
Everlasting
31.03.2014, 19:00
A nic piszę żeby było że coś piszemy i żeby zachować fabułę xD
Nie będzie niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germaaanił!
Pink Panther
31.03.2014, 19:00
- Choco choco, slap slap! Choco choco, clap clap! Everybody in the world like chocolaaateee!
Redmoon! Polejże mi soku pomarańczowego skarbie! Niech mnie kopnie!
Alesz łoczywiście, Tomaszu !
Cheyenne
31.03.2014, 19:02
Darmowy koncert!- zaśmiałam się. :D
Pink Panther
31.03.2014, 19:03
- Bo szyyscyyy Polaasy to jeeedna roozinaa, starszy szy muodszyyy, chooop szy dziewucha!
Skąd eeeesteś, redmoon? Klasy znaszy której.
La Tortura
31.03.2014, 19:03
ja wychodze lol o.O
- uprdxufxxxbkjfdoehai chaccaroon maccaroon
hohoo polejcie i mnie soku! przednia zabawa!
Everlasting
31.03.2014, 19:04
Znalazłem swoje ulubione włoski do sims 2 :love:
http://www.thesimsresource.com/scaled/804/804141.jpg
Do drugjej tomciu. Apusiu, proszę tfuj soczek.
Bendziejsz mojom paniom ! Bendom ci grauy skszypce lipowe, bendom ci grały jarzenbinowe !
Cheyenne
31.03.2014, 19:06
Ej, ja też bym się napiła. Taka delikatna sugestia. :P
Pink Panther
31.03.2014, 19:06
- A ja to estem z trzeciej. Podobasz mi się, wiesz? Ah, chypa się schlauem... Coś mosny ten truunek.
Nie dzienki, tomciu, nie jestem zajneteresowany. Schlaues sję ? To nie jest soczeq malinkofffy ? Tfuj drinczek, Chey.
- Allesh panofie, mloda ghodzina a my juz po tym soczku jacys nietego, moozhe soczek siem skfasil?
Everlasting
31.03.2014, 19:10
Jak tam przygotowania do matury, Tomaszu? :)
Cheyenne
31.03.2014, 19:11
Dzięki. Co się dzieie?
Pink Panther
31.03.2014, 19:11
- A so tam. Chomyczek mię kocha tylko. Apola... Akopaa... Apopa... A-po-ka-lipsa! Udao sie! Chodź w tany!
Kjuba, walić maturę!
To ja morze... napije sie wiencej soczku.
Everlasting
31.03.2014, 19:12
Boże, ale się wariaty schlały!
Cheyenne chodź pogadamy xD
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.