cerastes

Jak to? Przespałaś tak wyjątkową noc? :-)
O tak, oczywiście, że pięknie przeimprezowany. Najpierw kulig, potem posiadówa u koleżanki (przy okazji też mała potańcówa była) w "kameralnym" gronie (3 chłopaków, 2 dziewczyny; piszę w cudzysłowie, ponieważ poza nami było tam chyba z pół rodziny koleżanki - miała ona bowiem urodziny akurat w Sylwestra) - do 7 rano siedziałem. :-) Po tym, jak wstałem, wypiłem jeszcze trochę, zjadłem coś i ruszyłem w drogę powrotną (10 km z buta - po prostu cud-miód dla zdrowotności!).
A w tym roku miewam się bardzo dobrze. Dzisiaj znów miałem kulig - i choć wywaliłem się kilka razy, to i tak było wspaniale. Bardziej zresztą boli mnie biodro, którym podczas przyjęcia przyrżnąłem w klamkę. :-]

Bardzo Ci dziękuję
Najgorsze jest to, że w moim przypadku reinstalacja nic nie daje. Borykam się z tym problemem już od dłuższego czasu i niestety nie potrafię znaleźć rozwiązania.

Jak tam Sylwester?

Miejmy nadzieję, że masz rację
Tak naprawdę nadal walczę z chorobą,
bo tym razem wyjątkowo paskudna mnie dopadła.
Jeśli chodzi o rok 2010, to wierzę że będzie wyjątkowy pod każdym względem. Na razie liczę pokonać problem z TS3, tylko coraz mniej w to wierzę.

Ja niestety mam mieszane odczucia, miałabym dobre, gdyby nie potworna grypa, która mnie dopadła.
Mam nadzieję, że nie będę cały rok chorować

Witaj, aniołku Jakie masz samopoczucie w Nowym Roku?

bardzo dziękuję i nawzajem

Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli,
gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
przyjmij gorące me życzenia,
niech się Ci spełnią wszystkie marzenia.

Zdrowych i Wesołych Świąt :*

Dziękuję. Z tą wytrwałością to akurat wzajemnie. :-]

Aniołek, jakoś nie specjalnie mam wenę do układania wierszyków, ale żebyś wiedziała, że o Tobie pamiętam, to w tym miejscu chcę Ci złożyć najserdeczniejsze świąteczne życzenia. :*