Wróć   TheSims.PL - Forum > Lista użytkowników
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

cerastes Na Dobrej Drodze

cerastes cerastes jest nieaktywny

Wiadomości odwiedzających

Wiadomości odwiedzających od 1421 do 1430 z 2303
  1. Hnat
    30.10.2009 19:37
    Hnat
    Podobnie i Nabokow - on w młodości emigrował z Rosji, a jego powieści (na przykład "Lolita") umiejscowione były raczej w realiach amerykańskich, nie rosyjskich. Jak wynika z notki biograficznej załączonej do kupionej przeze mnie książki, jego rodzina była kosmopolityczna, a on nauczył się pisać najpierw po angielsku, a dopiero później po rosyjsku.
    Hmmm... A przed Sylwestrem - jak robią te całoroczne analizy, podsumowania, programy w stylu "Przeżyjmy to jeszcze raz"... ? Czyż to nie jest w pewien sposób przytłaczające?
    Na imprezę się nie udałem, bo praktycznie nikt z moich znajomych się tam nie wybierał. A płacenie 13 złotych za wstęp, żeby pogapić się na obcych ludzi, to jakieś nieporozumienie. Dlatego też pojechałem do kolegi, u którego pooglądaliśmy filmy i pogadaliśmy o bzdurach. Nic nie piliśmy - z przyczyn rozmaitych.

    Zresztą po co Ci wiedzieć takie rzeczy? Już raz chyba wspominałem, że nie jestem tzw. no-lifem. Po odejściu sprzed komputera też toczę jakieś życie.
  2. Hnat
    30.10.2009 19:34
    Hnat
    Śmiem polemizować z tezą, że największy wpływ na myślenie ma pierwsza część życia. Weźmy taki przykład: Isaac Bashevis Singer. Urodził się i wychował w Polsce, choć oczywiście w środowisku żydowskim. Nasz kraj opuścił mając lat 31 (a więc można chyba uznać, że w wieku dojrzałym) i swoje największe dzieła stworzył w Stanach Zjednoczonych, gdzie zmarł. Pisał w jidysz i bodajże po angielsku. Tak więc że jest żydowskim pisarzem o żydowskim sposobie myślenia - to pewne. Ale zachodzi pewien dodatkowy problem: czy uznać go za twórcę żydowsko-polskiego (a wówczas - pomimo że po polsku nie tworzył - moglibyśmy go uznać poniekąd za swojego; tym bardziej, że akcja wielu jego opowiadań toczy się właśnie w Polsce), czy też żydowsko-amerykańskiego (bo tam spędził większość życia, zrobił karierę i zmarł). O ile dobrze się orientuję w poglądach Wielkich Badaczy Literatury, to jakoś brak zwolenników pierwszej opcji.

    (c.d.n.)
  3. Hnat
    30.10.2009 19:32
    Hnat
    Klasycy - rozumiem, że pisarze tej miary, co Dostojewski i Tołstoj? Nie czytuję ich raczej, co nie znaczy, że jestem do nich negatywnie nastawiony. "Zbrodnia i kara" (lektura co prawda) nawet mi się podobała, a z twórczości Dostojewskiego chciałbym jeszcze kiedyś (w bliżej nieokreślonej przyszłości) przeczytać "Idiotę" albo "Zapiski z martwego domu" (w "Innym świecie" Grudzińskiego jest dużo odwołań do tej ostatniej książki - stąd moje zainteresowanie).
    "Wojnę i pokój" Tołstoja to będę czytał co najwyżej na emeryturze (jeśli jej w ogóle dożyję).

    (c.d.n.)
  4. Hnat
    28.10.2009 22:09
    Hnat
    Też nie lubię aż takiej pompy i wrzawy. Chociaż i tak Święto Zmarłych to nic w porównaniu z Bożym Narodzeniem - jakże wnerwiające są te reklamy w stylu "Coraz bliżej Święta" w połowie listopada, kiedy to wielu jeszcze tkwi jedną nogą w Zaduszkach albo w Święcie Niepodległości.
    Złap oddech i pozbądź się nerwów po tym wydarzeniu - nabierzesz sił do rozpoczęcia ponownej pracy.

    Dobranoc.

    P.S. W opowiadaniu spróbuję postawić pytanie: "Czym jest męskość?"
  5. Hnat
    28.10.2009 22:06
    Hnat
    Nie ma się co dziwić - Ślepowron nie bez powodu otrzymał swój tytuł. Wszak mam go za jednego z najbardziej inteligentnych (a jednocześnie bynajmniej nie przemądrzałych) ludzi, jakich spotkałem w liceum.
    Na imprezę chyba pójdę. Zawsze jeszcze mogę się zgadać z kimś w ciągu dnia.

    No w sumie fakt. Tylko co jeszcze? Jakieś antyki zapewne. :-)
    Co do książki - wiem, że kontrowersyjna. Właśnie dlatego po nią sięgnąłem. Przeczytałem gdzieś jej streszczenie (zapewne bardzo powierzchowne), no i uznałem, że musi być ciekawa.
    Nie trafiłaś - wolę raczej literaturę niemiecką, a konkretnie to jednego jej przedstawiciela. Co zaś się tyczy Nabokowa, to jego przynależność narodowa jest dość kontrowersyjna. Urodził się w Rosji, ale w wieku 20 lat z niej wyemigrował. Kiedy zaś osiadł w USA, to zaczął pisać po angielsku (także "Lolitę" stworzył w tym właśnie języku). W jednym ze słowników znalazłem nawet określenie "powieściopisarz amerykański".
  6. Hnat
    28.10.2009 20:19
    Hnat
    A tak bardzo chciałem tego uniknąć. Nie chcę "szpanować swoim piciem", jak to określił Geniusz ze Stawiszcza herbu Ślepowron. Po prostu wolałem być szczery i napisać, jakie miałem plany na dziś.
    Nie zapominaj, że gdybyś nie pytała o przyczynę mojej czwartkowej niedyspozycji, to temat mojego picia w ogóle nie byłby poruszony. Szczerość mnie zgubiła.
    Tą książką była "Lolita" Władimira Nabokowa.
    Praca w antykwariacie? Hmmm... Układanie książek na półkach, katalogowanie, sprzedaż, kupno... Co tu ciężkiego? ;-)
    Nie lubisz ponurej atmosfery Zaduszek czy też tłoku, jaki w Dzień Wszystkich Świętych panuje nie tylko na cmentarzach?
    Błąd w grze? Wnioskuję, że na tyle poważny, iż całą pracę musisz zaczynać od nowa?

    Będę pisał to niemalże na gorąco. Fakt, że ktoś czeka na kolejną część, bardzo motywuje do pracy.
  7. Wikki
    28.10.2009 20:13
    Wikki
    Dobry wieczór
    Dzięki wytrwałości na pewno znajdziesz rozwiązanie Trzymam kciuki, bo jak już wspominałam, dawno nie miałam okazji podziwiania Twoich dzieł, najwyższa pora to zmienić

    U mnie dziś wreszcie wyszło słońce i oczywiście wykorzystałam to i udałam się na długi spacer. Właściwie trochę zmarzłam, ale i tak było przyjemnie Teraz niestety boli mnie głowa, ale i tak ostatnio jakoś mniej mi dokucza.
    A Ty jakie masz dziś samopoczucie?
  8. Hnat
    28.10.2009 17:45
    Hnat
    Dzisiejszy wieczór wydaje mi się jakiś zupełnie bezideowy. Kolega, z którym miałem pić, ma problemy zdrowotne, a cała reszta ma już inne plany. Jutro impreza, a ja nie wiem jeszcze, z kim i czy w ogóle pójdę.
    Optymizmem napawa tylko fakt, że kupiłem w antykwariacie książkę, o którą przez kilka miesięcy bezskutecznie starałem się w bibliotece. No i to, że przychodzą mi do głowy pewne szczegóły odnośnie kolejnego opowiadania.
    A co u Ciebie?

    P.S. Daj spokój, wyglądam jak gimnazjalista albo typ z podstawówki. W ogóle brak mi powagi, jaką dawał zarost.
  9. Wikki
    28.10.2009 17:41
    Wikki
    Witaj aniołku
    Czy udało Ci się rozwiązać problem z nieszczęsną aplikacją?
  10. Wikki
    27.10.2009 14:54
    Wikki
    W moim odczuciu jesienna szarość chyba spotęgowałaby uczucie rozbicia
    i dodatkowo mogłaby wywołać stan przygnębienia, czy smutku.
    Korzystaj więc z chwil słonecznych, albo... zamień się ze mną
    Tak mi tego słońca brakuje...

O mnie

Statystyki

Wszystkich postów
Albumy
Wiadomości odwiedzających
Ogólne informacje
  • Zarejestrowany: 17.07.2008
  • Osoby polecone: 0

Znajomi

Pokazuje od 1 do 10 z 37 znajomych

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023