cerastes

Wszystkiego najlepszego! Wikki, mnie wyprzedziła :c

Powiedzmy, że jest już dobrze
Dopadł mnie ból głowy, ale to akurat żadna nowość.

Nieskromnie przyznam, że ciasto nawet udane
Ja dochodzę do siebie po chorobie, a dziś chyba pierwszy dzień, kiedy poczułam przypływ energii
Poza twórczością kulinarną wreszcie pozwoliłam sobie na zakupy i spacerek (bardzo mi tego brakowało)

Witaj
>
Co u Ciebie?

o tak! Dziś u mnie było gorąco i duszną- jakos jednak w pocie czoła napompowałem tą oponę

spory dorobek

Przepraszam, że tak Cię nagle opuściłem, ale mama przyjechała z marketa i okazuje się, że złapała gumę ;/ Więc wpierw musiałem dopompować powietrze, potem jechaliśmy do wulkanizatora (na własnoręcznie napompowanym kole! ). Założyli koło zapasowe, jednak temte do reklamacji- jechaliśmy więc 60 kilometrów reklamować głupią oponę- ale reklamacji i tak nie przyjęli. Więc z powrotem do wulkanizatora, żeby łatali.
No i jestem

Mam nadzieję, że ta wzruszająca opowieść pozwoli Ci, abyś mi wybaczyła to nagłe zerwanie naszej rozmowy

nawet z psem
A Ty masz jakiegoś zwierzaka?

Ale Ci się zrymowało
Więc go pogłasam (o ile wcześniej nie odgryzie mi ręki) i powiem, żeby takiej jednej nie gryzł

o! To się napakuj tabletkami na bezsenność to padniesz na dwa dni
Ale w takim razie to pilnuj, bo Misio nadchodzi!