TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims 3: Zdjęcia z gry (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=241)
-   -   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=53425)

suomii 03.01.2012 20:34

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
.Catti. - no pewnie, że fajna :D ja lubię wszystkie rodzinki, a w Twojej się dużo działo . ja czekam na dalsze losy. mi też się czasem simsy chrzanią, jeszcze ten sławny błąd 12, ech...

shotshe 03.01.2012 20:35

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
all - uwielbiam wasze rodzinki i czuję wielką sympatię do... was (oprócz sebi)! Nie mam pojęcia czemu.. Nawet was nie znam i nic o was nie wiem. :)
WSZYSTKIE LOSY WSZYSTKICH RODZINEK CZYTAM!

eyvee oni się nawet nie całowali nie mówiąc już o spaniu razem, a są narzeczeństwem. :D co do sebi (nawet nie pogrubiam) uważam, że ona/on jest po prostu zazdrosny/a ..

Teraz jestem w trakcie obmyślania historii i poprawiania sprawdzianów więc myślę, że w najszybciej jutro będą dalsze losy mojej rodzinki..
Aby nie było offtopu dodam zdjęcie :D
Fensy z wymyślonym przyjacielem Matta :)

http://img715.imageshack.us/img715/9...enshot508m.jpg

suomii 03.01.2012 21:13

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
No i chyba warna dostałam :P Dobra, już przepraszam za offtopy.

shotshe - Fensy jest bardzo ładna i od początku śledziłam jej losy. Czekam na następną część historyjki. I też nie wiem czemu, ale darzę wasz wszystkich sympatią. Jutro wracam z dalszą częścią Craigów :P

Vanitas 03.01.2012 21:16

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
Przypominam, że ten temat nie służy do jakichkolwiek kłótni, pogawędek na temat koloru ścian (chyba, że mówimy o ścianach z simsów), pytań o mody czy dodatki ze zdjęć a także rozmów o stronie technicznej gry. Jeśli jeszcze raz pojawi się tutaj post niedotyczący tematu osoba która go napisała dostanie bana czasowego. Przypominam, że administracja dobrowolnie zgodziła się na komentarze w tym temacie więc jeśli sytuacja się nie poprawi znowu zostanie wprowadzony zakaz pisania postów bez zdjęć.

Stephenowa 03.01.2012 22:15

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
Dobra, cicho już! ;p

Jednak mam jakieś zdjęcia rodziny La Rouge, to wstawię, a co. Jak pokazywałam siostrze ostatnio wszystkie zdjęcia moich rodzinek, bo chciała zobaczyć, to ze zdziwieniem zapytała, czy ja gram, czy robię zdjęcia.. ;p

No a więc:
Biedna Rovena miała smutną randkę z tym takim nie-za-pięknym.. :< Potem całą noc chodziła taka smutna, z oczkami jak kotek ze Shreka. :(
http://i.imgur.com/xjr4e.jpg

A właśnie, kogo ja spotkałam? Panią Zadek, która nie dość, że jest po 'makeoverze' to jeszcze stała się wampirem.. No co za miasto!
http://i.imgur.com/5SxnF.jpg

Ktoś się ostatnio chwalił cudnymi widoczkami, to i ja zrobiłam zdjęcia i zaczynam się zastanawiać, czy to nie ta sama parcela, haha..
http://i.imgur.com/mKpqJ.jpg
http://i.imgur.com/Qh5Zr.jpg

No tak, jednak Cassie też od czasu do czasu musi postać przy kuchence.. Jak to mama! :P
http://i.imgur.com/CE2RT.jpg

A potem grzecznie pochwaliła Jacka (który właściwie ma już zdjęty szlaban, a nadal skrada się jak upośledzony..-.-)za odrobienie pracy domowej. : )
http://i.imgur.com/jEna0.jpg

Mówiłam!?: o
http://i.imgur.com/FtoM1.jpg

No i ja doszłam do odkrywczego wniosku. Gdy dzieciaki są w szkole lub pracy,a Cassiel stylizuje miejscowe pulpeciki, Roger musi strasznie się nudzić. No więc, przedstawiam nową członkinię rodzinki- Milę, Mikę, czy kogoś. : )
http://i.imgur.com/2Rmqw.jpg
Tu już z Rogerem gadają sobie o czymś.. : D
http://i.imgur.com/nwYzw.jpg
No i śpią. : )
http://i.imgur.com/owFR1.jpg
http://i.imgur.com/7gaav.jpg

I znów chłopak Cass poprosił ją o stylizację. On nie rozumie, że ona go stylizować nie będzie i koniec?! Aż musiała go od lam zwyzywać.. ;p
http://i.imgur.com/NU01k.jpg
I pokazała słodki język, haha!
http://i.imgur.com/W5RvR.jpg

I tyle. Dziękuję bardzo, dobranoc. :)

O, Rosemarie ładna dziewczyna, serio!: )

ginsei 04.01.2012 08:03

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
Eyvee - czy taki niepodobny? Nawet dobrze ci poszło to odwzorowanie ;)

Catti - graj poprzednią rodzinką ;) I edytuj posty zamiast wrzucać kilka po sobie ;)

Wiecie co? Przez was aż mnie korci, żeby coś od siebie wrzucić... Straszni jesteście, no :P

*Lady*Sims* 04.01.2012 10:23

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
Z pamiętnika Vanilii c.d


Cz I
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320
Cz II
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361
cz III
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419
Cz IV
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484
Cz V
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510
Cz VI
http://forum.thesims.pl/showthread.p...11#post1481511
Cz VII
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1532


http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg

Przyjęcie udało się. Było mnóstwo zabawy i śmiechu. Obie z Adrianna potrzebowałyśmy tego.
Adrianna nie chodziła już do pracy. Tyła i cieszyła się urokami ciąży. Pewnego dnia, gdy byłam w pracy, do Adrianny zadzwonił niespodziewanie jej starszy brat - Mike. Podobnie jak z resztą rodziny, Adrianna nie miała z nim częstych kontaktów, dlatego jego telefon po około roku milczenia, zaskoczył ją niesamowicie. Mike oznajmił jej przez tel, że przyjeżdża w odwiedziny.
http://img577.imageshack.us/img577/6...reenshotrn.jpg
http://img440.imageshack.us/img440/9...enshot10aj.jpg
Popołudniu, podczas gdy ja odsypiałam kolejny nadgodziny w salonie, Adrianna miała gościa, odwiedził Nas Kevin. Adrianna opowiedziała mu o swojej historii.
http://img202.imageshack.us/img202/4...eenshot4yy.jpg

Kilka dni później u progu drzwi zjawił się. Dosyć przystojny szatyn, wysoki, długie włosy. Wysportowany, z wyglądu przypominający piłkarza lub jakiegoś innego sportowca.
http://img823.imageshack.us/img823/5...enshot11eb.jpg
Akurat tego dnia spodziewałyśmy się gości. Tym razem to Adrianna organizowała małą imprezę.
http://img641.imageshack.us/img641/2...nshot12boj.jpg
http://img408.imageshack.us/img408/4...enshot13gl.jpg
http://img32.imageshack.us/img32/492...enshot16vp.jpg
Zabawa była udana, tańczyliśmy wszyscy, było dobre jedzonko... Mike sporo ze mną rozmawiał. Adrianna przedstawiała go zawsze w bardziej negatywnym świetle, a mi wydał się trochę przemądrzały, ale nawet sympatyczny.
http://img808.imageshack.us/img808/9...enshot20hq.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/7...eenshot17b.jpg
...nagle Adrianna, zaczęła rodzić! Wtedy dopiero zaczęły się emocje. Szybko z Mikem zabraliśmy ją do szpitala.
http://img210.imageshack.us/img210/5...eenshot18m.jpg
I tak po 6 godzinach, Adrianna była mamą, małego i zdrowego Itana. To były bardzo wzruszające chwile.
http://img696.imageshack.us/img696/6...enshot27hq.jpg

Mike i Adrianna nadrabiali zaległości towarzyskie. Jako jej starszy brat chciał się zaopiekować. Chciał też rozmówić się z Pablo, ojcem Itana, ale Adrianna poprosiła go o to, aby odpuścił.
http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot28le.jpg

Brat Adrianny poprosił mnie, abym pozwoliła mu zostać na kilka dni z siostrą i jego siostrzeńcem. Wspominał coś, o tym, że w mieście z którego przyjechał spalił za sobą wszystkie mosty i chce zacząć tu życie od nowa. Nie wnikałam, w tą historie, najzwyczajniej w świecie mnie nie interesowała, miałam teraz wystarczająco dużo swoich problemów. Zgodziłam się na jego zamieszkanie, w pokoju z Adrianną. Kupili kołyskę dla Itana i łóżko piętrowe dla siebie. Nasz nowy lokator bardzo pomagał siostrze w opiece nad małym.
http://img197.imageshack.us/img197/4...enshot29wz.jpg
http://img845.imageshack.us/img845/6...eenshot31f.jpg
Gdy zgodziłam się na jego zamieszkanie z Nami, w dowód wdzięczności dostałam kwiaty. To bardzo miło z jego strony. Mój dom zapełnił się ludźmi, którzy od teraz byli moją drugą rodziną.

Wszyscy razem opiekowaliśmy się Itanem, nie zawsze było lekko.
http://img812.imageshack.us/img812/1...enshot34dw.jpg
http://img502.imageshack.us/img502/8...eenshot35k.jpg
http://img847.imageshack.us/img847/9...eenshot37r.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/2641/screenshot42x.jpg


http://img15.imageshack.us/img15/773/screenshot45sp.jpg
Nie pracowałam już w salonie, teraz rozkręcałam swoje skrzydła w branży telewizyjnej. Zaczynałam karierę aktorki, musiałam być na każde zawołanie reżysera.
Podczas, gdy ja tysiące razy powtarzałam tę samą kwestię, Mike, na mieście poznał nikogo innego jak żonę mojego Alana.
http://img543.imageshack.us/img543/6...enshot46ak.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/6...eenshot47m.jpg
Opowiedziała mu o tym, że jej mąż ma romans. Nie mówiła dokładnie z kim, powiedziała jedynie Mikowi, że kobieta ta bardzo pożałuje tego, że rozbija i niszczy jej rodzinę.
http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot50br.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/619...enshot53dn.jpg
Mike szybko przekonał się, że z tą kobietą nie warto zadzierać, była gotowa na wszystko. Przynajmniej takie wrażenie sprawiała.
http://img580.imageshack.us/img580/10/screenshot54u.jpg


Mike wysłuchiwał gróźb żony Alana, a ja po zakończonym (o dziwo szybko) nagraniu, umówiłam się z Alanem w restauracji.
http://img708.imageshack.us/img708/7...enshot56dx.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/3...shot57ocai.jpg
Potem niespodziewanie po zakończonych lekcjach, dołączyła do Nas Zola.
http://img197.imageshack.us/img197/1...eenshot58q.jpg
I tak właśnie zjedliśmy pyszny obiadek, w miłym towarzystwie, Zola, Alan i ciocia Vanilia - jakże dziwne, ale o dziwo również i miłe.

Alan odwiózł małą do domu, a ja spacerkiem wróciłam do siebie, po drodze spotykając ... hahaha ... jelenia.
http://img515.imageshack.us/img515/9...eenshot61l.jpg

Alan odwiedził mnie jeszcze tego wieczora, nie mógł wytrzymać w domu. Od razu nie polubili się z Mikem, który wcześniej opowiedział mi o tym, że spotkał jego żonę i przetoczył mi jej słowa.

My natomiast obejrzeliśmy film
http://img821.imageshack.us/img821/8...eenshot63b.jpg
potem zrobiło się bardziej nastrojowo
http://img707.imageshack.us/img707/1...enshot68ns.jpg
no a potem ....
http://img201.imageshack.us/img201/3...eenshot71g.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/4287/screenshot72a.jpg
no tak ... nie tylko Alan był zadowolony z tego popołudnia.

A Mike bez względu na porę dnia i nocy, opiekował się siostrzeńcem.
http://img717.imageshack.us/img717/3...eenshot73q.jpg

http://img213.imageshack.us/img213/1...eenshot74p.jpg
Następnego ranka, telefon, jednak nie z planu filmowego. To znowu żona Alana. Rozłączyłam się bez słowa, nie miałam ochoty słuchać jej krzyków.
Mike najwyraźniej zaczął zapoznawać sąsiadów i sąsiadki. Umówił się nawet z moją przyjaciółką - Sophie.
http://img513.imageshack.us/img513/1...eenshot77n.jpg
A mnie niespodziewanie odwiedziła mama, opowiadała co niej, o Pablo, o Kiss i tacie. Nie utrzymują kontaktów, tata izoluje ją od Kiss, która sama w tajemnicy dzwoni do mamy.
http://img828.imageshack.us/img828/8...eenshot78c.jpg
Wydawało się, że mama jest szczęśliwa, odmłodniała, była uśmiechnięta.
Wieczorem chwilę rozmawiałam z Mikem, opowiadał mi o spotkaniu z Sophie. Był zadowolony, nawet troszkę mnie o nią wypytywał. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie miałam chęci opowiadać mu o jej losach i nie tylko.
http://img855.imageshack.us/img855/5...eenshot79h.jpg

W nocy Mike udał się na cmentarz. To dziwne, bo z opowieści Adrianny wynikało wyraźnie, że nie mają tu żadnej rodziny. O tym gdzie się wybiera, również nic nikomu nie powiedział, nawet siostrze.
http://img854.imageshack.us/img854/3...eenshot82x.jpg
Zatem nad czyim grobem wylewał te łzy?
http://img819.imageshack.us/img819/9...enshot80ko.jpg

Miscellaneous 04.01.2012 13:48

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
*Lady*Sims* - Uwielbiam Twoją historie. ;)
Stephenowa - Super historia ;) Moja koleżanka w realu ma na imię Rovena :D

Dobra, wracam z takim "czymś" co ja nazywam rodzinką Hamilton. :) Zdjęcia są z nowego domu, bo usunęły mi się jak robiłam reinstalkę. Ale akcja niby dzieje się w starym domu.

Rodzina Hamilton c.d.

Gdy Shaiden wróciła do domu, położyła się od razu spać, i pomyślała o tym głupku, co chciał jej pomóc.
-Ale dziwak! Co on sobie myślał? Ma tylko szczęście, że nie chodzimy do tej samej szkoły. A te ogórki będą mi się śniły po nocach, haha. - Zaśmiała się Shaiden.

[IMG]http://i41.************/apbq05.jpg[/IMG]

Lecz pewnego dnia, Shaiden dostała telefon. W Bridgeport zbudowali nowe liceum, i pięcioro najlepszych uczniów z każdej szkoły zostało wybranych, aby tam uczęszczać, a Shaiden była jedną z nich.
-Emm...Że..CO? JA SIĘ DOSTAŁAM?! Nareszcie !! - Piszczała na głos Shaiden, aż wszyscy zaczeli się na nią gapić.

[IMG]http://i43.************/s6q5jc.jpg[/IMG]

Okazało się, że ta szkoła jest bardzo...Mała i dobrze wyposażona. A najdziwniejsze było to, że tylko 4 osoby przyszły pierwszego dnia.Na szczęście dobra koleżanka Shaiden też się dostała. No i jej "bohater". Na pierwszej lekcji wszyscy się nudzili, a więc Shaidi się zdenerwowała i wyszła z klasy, aby poczytać książkę.

[IMG]http://i41.************/2znuvyu.jpg[/IMG]
[IMG]http://i44.************/29ut06h.jpg[/IMG]

A tymczasem Patricia dowiedziała się, że Chantelle i Vincent źle się uczą, i postanowiła wysłać ich do szkoły z internatem. Miała dosyć ciągłych telefonów od nauczycielki, że Chantelle skacze po stołach, i Vincent rzuca w nią samolotami z papieru.

[IMG]http://i40.************/25u45tx.jpg[/IMG]
[IMG]http://i44.************/672ovt.jpg[/IMG]

Gdy Shaiden chciała wrócić do domu, dostała telefon, że ma przyjechać do "Największego domu w całym Bridgeport". Nie wiedziała o co chodzi, ale gdy tam dojechała, Patricia powiedziała jej że ten dom to nagroda za dostanie się do tej szkoły, i że będą tam mieszkać. Shaidi nie mogła uwierzyć. To było ogromne!

[IMG]http://i44.************/254wkmq.jpg[/IMG]

I do tego dostała nowy samochód, i od razu poprosiła mamę żeby ją nauczyła :D

[IMG]http://i40.************/11qtybl.jpg[/IMG]

Ale wieczorem postanowiła poszaleć po mieście, i nawet dorwała samojedzny barek ;)


[IMG]http://i44.************/j6luo6.jpg[/IMG]

C.D.N. Sorry, że dzisiaj tak krótko i zanudzająco, ale zdjęcia mi poznikały.. ;(

Stephenowa 04.01.2012 14:23

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
LadySims ooo, wreszcie. ;D Bardzo lubię Twoją rodzinkę. Jedno co mnie zdziwiło- czemu Alan na jednym zdjęciu ma szpile, hahha? ;d
Catti idź mi z tym zanudzaniem, nikogo nie zanudzasz! A imię dla młodej jakoś mi wpadło,w sumie bez głębszego zastanawiania się. Za to Jack ma swoją historię- tworząc ich oglądałam Titanica, i tak mnie tchnęło. ;p Kurczę, fajne imię, ale oryginalne.. Ja znam Elenę, hahha. ;)

*Lady*Sims* 04.01.2012 15:59

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 
dzięki dzięki dzięki ;-)
Stephenowa ja też się zdziwiłam, jak je zobaczyłam. Ciekawiło mnie czy ktoś zauważy ;-) a tu proszę jakie spostrzegawcze oko ;)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 05:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023