Opowiadamy jak sobie gramy
 

Losy Korneli Marcepan były burzliwe. Pochłonęła się w dziennikarstwie i wydawaniu kolejnych książek do tego stopnia, że w dojrzałym wieku nadal nie miała partnera, mało teog, nigdy nawet nie całowała się.
-Poszukiwania czas zacząć-pomyslała pracoholiczka. Zadurzyła się w mechaniku. Pierwszy pocałunek w kuchni, przy cieknącym zlewie:
http://i26.************/hv1lxd.jpg
No cóż, kres romansowi nastał z chwilą, kiedy ów mechanik oświadczył, że ma żonę. Wściekła i zarazem rozżalona Kornelia odprawiła go z kwitkiem. Niedługo po tym poznała miłego samotnika, Samuela. Pokochała go jak nigdy dotąd nikogo. Potem był szybki, kamerlany ślub. Nasza bohaterka wspólnie z mężem zdecydowali się na dziecko, ponieważ dotarło do nich, że to tak naprawdę ostatnia chwila.
http://i30.************/34i4qwk.jpg
Piękna dziewczynka szybko stała się oczkiem w głowie rodziców. Dorastała i wychowywała się w spokojnej, wykształconej rodzinie.
http://i28.************/2lkqkp2.jpg
Tatuś, już emeryt nie szczędził pieszczot jedynaczce.
http://i31.************/34np3c0.jpg
Kornelia, pomimo pełnego zaangażowania w karierę, nie zaniedbywała obowiązków matki i żony. Wstawała rano, by przygotować śniadanie dla męża.
http://i27.************/szg268.jpg
Nauka chodzenia na świeżym powietrzu z pewnością wpływa bardzo korzystnie na rozwój małej Noemi.
http://i26.************/9tizqu.jpg

Kiedyś dodam jeszcze dalsze losy Korneli Marcepan, narazie to wszystko:).

Helena edit: Na przyszłość proszę o wstawianie mniejszych zdjęć, pozdrawiam.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

[IMG]http://i33.************/53jt04.jpg[/IMG]
Losy Rodziny Mak


Weronika i Konrad zamieszkali ze sobą całkiem przypadkowo, nie przypuszczali jednak, że nie będą widzieli świata poza sobą...
Na początku Weronika bardzo nieufnie patrzyła na tego "typa", jak go określiła.

[IMG]http://i36.************/16h9csi.jpg[/IMG]

Konrad starał się zabawiać współlokatorkę przeróżnymi grami na powietrzu, ponieważ sam był sportowcem z zawodu, jak i zamiłowania.

[IMG]http://i33.************/t6rv55.jpg[/IMG]

Weronika zarabiała na życie napiwkami za grę na gitarze, która tak dobrze jej wychodziła. Odkryto w niej niesamowity talent muzyczny, nie przypuszczała, że w przyszłości zostanie słynną kompozytorką hitów filmowych.

[IMG]http://i33.************/11awxlh.jpg[/IMG]

Konrad po pracy lubił przesiadywać w parku, czytać książkę jak i słuchać Weroniki, w której bezpamiętnie się zakochał.

[IMG]http://i36.************/98rfow.jpg[/IMG]

Zaczęły się randki, zalotne dowcipy. Wreszcie Konrad postanowił, że to zrobi i stało się! Pocałował wybrankę swego serca.

[IMG]http://i35.************/11h77s8.jpg[/IMG]

Cowieczorne wypady do parku tylko umacniały parę w przekonaniu, że nie widzą świata poza sobą.

[IMG]http://i38.************/2wpjns8.jpg[/IMG]

Ach, te romantyczne randki na plaży!

[IMG]http://i37.************/28cjyax.jpg[/IMG]

Tam też doszło do zaręczyn.

[IMG]http://i38.************/xen784.jpg[/IMG]

Pomiędzy pracą a przygotowaniami do ślubu Weronika zawsze znalazła chwilę na oddanie się lekturze.

[IMG]http://i35.************/2zpr4a1.jpg[/IMG]

Poranne flirciki dodają uroku związkowi.

[IMG]http://i36.************/10shw7a.jpg[/IMG]

Oczywiście nie można zaniedbywać domowych obowiązków.
Weronika sprząta...

[IMG]http://i35.************/2dwampg.jpg[/IMG]

...a Konrad wykonuje "męskie" zajęcia.

[IMG]http://i37.************/2ywsllh.jpg[/IMG]

Pewnego pięknego niedzielnego popołudnia doszło do wymany obrączek.

[IMG]http://i34.************/2jfj9sy.jpg[/IMG]

Zebrani goście hucznie celebrowali to wydarzenie.

[IMG]http://i35.************/2bbm88.jpg[/IMG]

Potem była pełna pikantnych szczegółów, o których nie będę nadmieniać, noc poślubna.

[IMG]http://i38.************/2iucu1.jpg[/IMG]

Młoda żona zrywa się wcześniej, żeby przygotować porządne śniadanie.

[IMG]http://i33.************/2lxgp4x.jpg[/IMG]

Nawet taka czynność jak jedzenie jest czystą przyjemnością, jeżeli robi się ją RAZEM.

[IMG]http://i36.************/2u4h379.jpg[/IMG]

Weronika bardzo lubiła dzieci, stąd też opiekowała się brzdącami znajomych.

[IMG]http://i38.************/1ny1xu.jpg[/IMG]

-Jestem w ciąży-oświadczyła Weronika. Jakaż to była radosna chwila!

[IMG]http://i34.************/2lomy8.jpg[/IMG]

Ciąg dalszy nastąpi...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No to teraz czas na mnie :). Pokażę Wam tutaj moją wczoraj stworzoną simkę, z której jak narazie jestem najbardziej zadowolona. Chanel Iman ( możecie kojarzyć jej imię i nazwisko z czarnoskórą modelką, ale nie ma to nic wspólnego z jej wyglądem ) . Chanel to kobieta jakich mało. Pracuje w karierze Dziennikarskiej, a obecnie jest na 2 poziomie ( korektor ) oraz ciężko pracuje, aby osiągnąć kolejne sukcesy zawodowe. Czas spędza zazwyczaj pisząc powieści na komputerze ( napisała powieść fantasyczno - naukową : " Pisarką Być ", która okazała się wielkim hitem w Sunset Valley ). Zaprzyjaźniła się z sąsiadem Connorem Frio, z którym świetnie się dogaduje. Mimo, iż Connor 2 razy odmowił Chanel pierwszego pocałunku, to ona się nie poddaje, a Connor bardziej ulega Jej zalotom :D. Jest artystką, także w wolnych chwilach maluje obrazy. Również kocha przebywać na świeżym powietrzu ( ceni zamiłowanie do przyrody ) . Jej cechy to ; romantyczka, kocha przyrodę, wygadana, podekscytowana i artystka. Dopiero będzie 4 dzień ' jej życia ' , więc nie będzie zbyt ciekawie, ale mimo to zapraszam do obejrzenia małej prezentacji, a wkrótce będzie napewno więcej fotek ;D.
Tutaj Chanel czatuje, achh trzeba jakoś wyładować stres.
[IMG]http://i50.************/2w35aht.png[/IMG]
[IMG]http://i48.************/66w6eq.png[/IMG]
Kuchnia to miejsce, które rzadko jest używane przez Chanel. Czasem przyrządzi śniadanie lub obiad, a najczęściej zjada coś na szybko .
[IMG]http://i50.************/2a65h6w.png[/IMG]
Trzeba po sobie posprzątać ;)
[IMG]http://i47.************/wu49p3.png[/IMG]
Początek pisania powieści fantastyczno - naukowej " Pisarką być " ( obecnie Chanel skończyła pisanie jej, książka to wielki hit w Sunset Valley ) .
[IMG]http://i46.************/2ahe7p0.png[/IMG]
Chwila luzu przed TV.
[IMG]http://i50.************/2bv38j.png[/IMG]
Po ciężkiej pracy czas na noc odpoczynku.
[IMG]http://i47.************/svkv21.png[/IMG]
Pierwsze chwile spędzone z Connorem Frio ( planuję, aby Chanel i Connor byli razem ;D ; przepraszam za strój, ale Chanel pracowała wtedy jako gazeciarka i odwiedziła Connora od razu po pracy ) .
[IMG]http://i45.************/23ljyid.png[/IMG]
Rozmowa Chanel i Connora.
[IMG]http://i49.************/2ut44d3.png[/IMG]
A tu już zostali przyjaciółmi. ( wtedy był flirt ;D ).
[IMG]http://i50.************/10nb4ls.png[/IMG]
Obejmowanie ..
[IMG]http://i47.************/2d7ecmx.png[/IMG]
Szepty do ucha ..
[IMG]http://i50.************/wj8glv.png[/IMG]
I Chanel w ramionach Connora.
[IMG]http://i47.************/2z8117c.png[/IMG]
A tu już się przebrała .
[IMG]http://i50.************/2yxlxms.png[/IMG]
Kolejne chwile spędzone z Connorem ..
[IMG]http://i45.************/143npxy.png[/IMG]
[IMG]http://i48.************/kdpkqd.png[/IMG]
[IMG]http://i47.************/1e2k94.png[/IMG]
Wycieńczona po całym dniu, nareszcie kładzie się do snu .
[IMG]http://i48.************/1zg6p2v.png[/IMG]
[IMG]http://i48.************/14e0zn4.png[/IMG]
I trzeba wstać do pracy .
[IMG]http://i45.************/2ujlh84.png[/IMG]
Chanel przygotowywuje sobie śniadanie ( gofry ).
[IMG]http://i45.************/33keujb.png[/IMG]
[IMG]http://i48.************/1zmziad.png[/IMG]
Chanel czeka naa swoje śniadanko .
[IMG]http://i45.************/9u9r8m.png[/IMG]
Niestety nie udało się ..
[IMG]http://i47.************/2ajonkj.png[/IMG]
ciągl dalszy nastąpi ..
Zakoloryzowałam trochę tą prezentację, ale z fabułą gra się ciekawiej ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Rodzina Grzegrzółka jest moją ulubioną rodzinką w simsach. Stworzyłam małżeństwo Piotra i Marię, postanowiłam grać nimi bez kodów i żeby sami zapracowali na dom i lepsze życie. Więc na początku nie było lekko, ale ambitny Piotr dużo pracował i otrzymywał podwyżki i awanse. Maria zajmowała się domem i malowała.
http://img121.imageshack.us/img121/6...reenshot9v.jpg
http://img707.imageshack.us/img707/3...eenshot13m.jpg


Wkrótce rodzina powiększyła się. Urodziła się Grażyna.
http://img246.imageshack.us/img246/5...enshot11cj.jpg
http://img519.imageshack.us/img519/8...eenshot14i.jpg

Gdy już trochę podrosła, rodzice chcieli mieć jeszcze jedno dziecko. Lecz mimo starań Maria nie mogła zajść w ciążę. Postanowili więc zaadoptować Adasia.
http://img198.imageshack.us/img198/3...enshot27mk.jpg

Ale potem okazało się, że Maria jednak będzie mieć dziecko. Piotr się bardzo cieszył i wyręczał żonę we wszystkim, aby ta dobrze zniosła ciążę.
http://img691.imageshack.us/img691/1...eenshot29i.jpg

Urodziła się dziewczynka. Nazwali ją Sara.
http://img641.imageshack.us/img641/1...eenshot41b.jpg

Gdy Grażyna stała się nastolatką zakochała się w swoim przyjacielu, opiekunie swojego rodzeństwa.
http://img188.imageshack.us/img188/3...eenshot72w.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/5434/screenshot73j.jpg

Gdy dzieci w końcu urosły, Maria mogła zająć się swoją pasją - malowaniem.
Tworzyła coraz to piękniejsze obrazy i droższe. Piotr w tym czasie zajął się karierą i osiągnął szczyt kariery medycyna.
http://img189.imageshack.us/img189/9...eenshot71n.jpg

Adaś stał się nastolatkiem i postanowił, że zostanie muzykiem. Całymi dniami ćwiczy.
http://img402.imageshack.us/img402/5...reenshot75.jpg

Maria, gdy już maksymalnie rozwinęła malowanie i gotowanie, postanowiła rozwinąć sport.
http://img12.imageshack.us/img12/808/screenshot76q.jpg

Na razie to tyle historii mojej rodzinki, niedługo dodam jej dalsze losy. ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Moja ukochana simka Kiami :

Coś o simce :
Tak naprawdę nie wiadomo gdzie urodziła się Kiami, wiadomo jedynie że do miasta przybyła we wieku 14 lat. Pracowała jako sprzątaczka w bogatym domu lecz zarabiała sobie na boku jako...hackerka. W wieku 21 lat dostała propozycje od firmy SimHack aby pracowała jako jedna z głównych hackerów (:pp) Kiami przeszła metamorfozę, wprowadziła się do małego domku, dostała podręczny laptop, samochód. Powiedzieli jej że musi znaleźć sobie "pracę" aby nikt się nie domyślił kim tak naprawdę jest. Postanowiła pracować w karierze "stróż prawa" gdzie przy okazji podawała informacje firmie SimHack.
Pracowała tam przez 3/4 wieku "młody dorosły" lecz kiedy spotkała Martiego (męża szefowej :pp) zakochała się w nim. Simka zaszła w ciąże dlatego postanowili (Kiami + Marty) uciec jak najdalej od miasta, Kiami rzuciła pracę międzynarodowej agentki specjalnej i postanowiła zostać kucharką, lecz firma SimHack nie poddaje się tak łatwo, Kiami wie za dużo, dlatego znajduje się na...czarnej liście.

Jak myślicie ? Czy firma SimHack znajdzie ją ? :p
C.D.N.

http://img706.imageshack.us/img706/9...reenshotey.jpg

http://img338.imageshack.us/img338/4...eenshot2yl.jpg

A tu Kiami w ciąży z Marty Keaton (zdradził Justine :pp)

http://img88.imageshack.us/img88/6287/screenshot39j.jpg

http://img248.imageshack.us/img248/9...eenshot40r.jpg

Odp:. Opowiadamy jak sobie gramy
 

No to ja opowiem losy rodziny Lotario .
Pragnę przedstawić państwu Dona Lotario znanego z the sims 2 . Jak w 2 tak i 3 nadal był szalonym romantykiem, namiętnym kochankiem i facetem w związkach bez zobowiązań.
http://img695.imageshack.us/img695/5...reenshotaj.jpg

Pewnego wieczoru Don i jego dobra przyjaciółka spotkali się jak zwykle w sobotni wieczór . Łączyła ich bardzo wielka przyjaźń. Znali się od Liceum.
http://img22.imageshack.us/img22/2196/screenshot3ym.jpg

Pili wino i rozmawiali , a godziny dalej płynęły. Było już bardzo późno , więc Don w trosce o przyjaciółkę zaproponował by ta pozostała u niego na noc. Don pościelił jej łóżko w pokoju obok swojej sypialni. Zasneli... około godziny 3.00 Gether przestraszyła się czegoś i postanowiła że pójdzie do pokoju Dona. Jej przyjaciel spał tak słodko że ona miała tylko jedno pragnienie: położyć się u jego boku. Tak też zrobiła. Przytuliła go mocno a wtedy on przebudził się . Widząc strach w oczach Gether , Don nie wachał się ani chwili i także odwzajemnił jej uścisk. Zrobiło się bardzo przyjemnie, więc Gether i Don zapomnieli się i oddali się sobie.
http://img266.imageshack.us/img266/623/screenshot7g.jpg

Po upojnej nocy , do sypialni przez okienko wbiły się promienie słońca . Don przebudził się i zaskoczył go widok nagiej przyjaciółki u jego boku. Przypomniał sobie że przyszła do niego wczoraj, pili wino.. a on widocznie wypił za dużo. Uświadomił sobie też że oprócz przyjaźni nić nie łączy go z Gether.
http://img269.imageshack.us/img269/8...eenshot8wi.jpg

Kiedy Gether się obudziła , chciała pocałować Dona lecz on na to nie pozwolił. Powiedział jej żeby zapomniała o tej nocy, i o tym co jej mówił. Był bardzo nie mile zaskoczona. Wczoraj Don mówił że ją kocha a dzisiaj powiedział żeby ona zapomniała?? Gether była załamana. Nie chciała znać Dona i znienawidziła go z całego serca.
http://img508.imageshack.us/img508/3...reenshot9r.jpg

Przyjaciele przestawali utrzymywać kontakt. Kilka mięsięcy później gdy Don, szykował się na randkę uslyszał dzwonek do drzwi. Był zdziwiony gdyż nikogo się nie spodziewał. W jego drzwiach stanęła przyjaciółka z widocznie zaokrąglonym brzuszkiem.
- Jesteś z siebie zadowolony?- wrzasnęła. Nie chce tego dziecka!!!
Jednak Don mimo swojego dawnego życia randek i nieustającego nocnego życia cieszył się że Gether jest w ciąży. Ustalił z nią , że zamieszka u niego do czasu porodu a potem raz na zawsze zniknie z jego życia.
http://img121.imageshack.us/img121/2...eenshot16p.jpg

Kilka tygodni później urodziła się Nasturcja. Mała słodka kruszynka , którą Don pokochał i nie wyobrażał sobie życia bez niej.
http://img571.imageshack.us/img571/1...eenshot19b.jpg

Dziewczynka rosła , Don wychowywał córkę jak najlepiej. Jednak z czasem zaczęło brakować pieniędzy , więc tata zaczął pracować w Simthered pisząc artykuły.
http://img69.imageshack.us/img69/5694/screenshot22d.jpg
http://img508.imageshack.us/img508/2...eenshot23y.jpg

Pewnego dnia jego szefowa zaproponowała mu randkę , gdyż była nim zauroczona od kilu miesięcy . Don zaprosił ją do siebie. Poczuł że teraz uczucie w jego sercu mocno kwitnie. Konstancja była piękną kobietą.
http://img139.imageshack.us/img139/3...enshot26dp.jpg
Don wreszcie odważył się na pierwszy pocałunek a ona była szczęśliwa że ją pocałował.
Zamieszkali razem minął rok.
Don nie chciał już kryć uczucia do Konstancji i chciał by ta została jego żoną. Oświadczył się jej w miejscu pierwszego pocałunku , czyli w kuchni ;P
http://img17.imageshack.us/img17/3117/screenshot31x.jpg
ona oczywiście się zgodziła ;-)

http://img192.imageshack.us/img192/1...eenshot37w.jpg
Po poł roku czasu odbyło się huczne wesele na które wszyscy przyszli.

A Konstancja i Nasurcja bardzo się polubiły ;-)
http://img571.imageshack.us/img571/2...eenshot39h.jpg
CDN.

C.D losów rodziny Lotario

no więc rodzinka dalej sobie żyła, Nasturcja bardzo się cieszyła że ma wreszcie matkę ,a Konstancja pokochała ją jak własną córkę. Wraz z Donem miło spędzali popołudnia.
http://img638.imageshack.us/img638/4...eenshot2yg.jpg

Nasturcja stała się nastolatką, i nie dała się już pieścić jak wcześniej a więc Don zapragnął drugiego dziecka.
http://img202.imageshack.us/img202/1...reenshot5s.jpg

Miłe zaskoczenie , gdy okazało się że Konstancja jest w ciąży ;-)
http://img16.imageshack.us/img16/6466/screenshot8ok.jpg

No i urodziła się Jagódka . ( niestety nie mam zdjęć z innego wieku)
http://img714.imageshack.us/img714/4...eenshot11e.jpg

Nasturcja zaczęła spotykać się ze swoim kolegą Sławomirem Biedakiem . Zakochali się w sobie i było im razem cudownie <333
http://img139.imageshack.us/img139/5...enshot14ym.jpg

Niedługo potem, Konstancja zaszła znowu w ciażę i urodziły się bliźniaki : Ksawery i Jeremiasz.
http://img101.imageshack.us/img101/8...enshot21vn.jpg

http://img714.imageshack.us/img714/3...eenshot22c.jpg

Nasturcja nie była już nastolatką, chciała założyć własną rodzine postanowiła że wraz ze Sławkiem, zamieszkają w nowo kupionym domku. Tak też się stało, niedługo potem odbyło się wesele. Niesety okazało się że Nasturcja jest bezpłodna ;-( Mimo to Sławek bardzo kochał swoją żonkę ;-)
http://img405.imageshack.us/img405/2...eenshot25h.jpg

Potem odbyły się 18 urodzinki Jagódki, boże jak te dzieci rosną ;P Niesety, podczas organizowania przyjęcia urodzinowego, Don i Konstancja zgineli w wypadku samochodowym[*][*]
Jagoda była załamana , były to najgorsze urodziny w jej życiu, nie mogła już mieszkać w rodzinnym domu. Postanowiła że kupi dom i zamieszka w nim z braćmi .
http://img84.imageshack.us/img84/9602/screenshot33s.jpg

C.D.N

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

OK, a więc tak, postanowiłam stworzyć zamiast jednej simki cała rodzinkę i tak powstała rodzina Strong. Kiedy wprowadziła się do Bridgeport liczyła trzy osoby.
Małżeństwo Emila i Lole (:D) Strong razem z córeczką Marthą.
Tu mama z córką ( Jako ciekawostkę mogę dodać, że Lola wampirem była nie cały dzień i od razu się wyleczyła :D)
http://img706.imageshack.us/img706/7...hot210w.th.jpg
Wprowadzili się do wieżowca, w centrum miasta. Emil i Lola często się kłócili, może to przez różnice wieku? W końcu Emil nie wytrzymał rozwiódł się Z Lolą i wyprowadził.
http://img341.imageshack.us/img341/2...hot216o.th.jpg
W międzyczasie Martha podrosła, zaczęła chodzić do szkoły i interesować się pisaniem. W wieku dziecięcym napisała dramat obyczajowy "Łzy na deszczu" (Okazał się przebojem) I powieść humorystyczną pt. "Korale i wykrywacz metalu".
Tutaj myśli nad dialogami :)
http://img442.imageshack.us/img442/7...hot213t.th.jpg
Lola chcąc zapomnieć o byłym mężu często chodziła na dyskoteki z przyjacielem.
Nie mając czasu na sprzątanie wynajęła sprzątaczkę która okazała się przystojnym Chińczykiem który z chęcią Zrobił "coś" z Lolą w windzie.
Potem chłopak zamieszkał z nimi i razem czekali na narodziny dziecka.
Tutaj ich zaręczyny.
http://img404.imageshack.us/img404/2...shot235.th.jpg
Martha potykała się ze swoim ojcem na mieście. Mieli dobry kontakt.
W końcu Martha miała imprezę urodzinową.
Miała się stać nastolatką.
tu cala jej rodzinka
http://img560.imageshack.us/img560/5...hot249e.th.jpg
Od lewej. Jej ojciec Emil, mama Lola z przyszłym rodzeństwem Marthy brzuchu, ojczym, i jakaś koleżanka się w kadr wcisnęła :)
A tu Martha :)
http://img560.imageshack.us/img560/9...shot258.th.jpg
Nie długo po urodzinach Martha dokończyła powieść dramatyczno-obyczajową
Różowa Owca, i rozpoczęła powieść detektywistyczną "Zagubiona Igła".
Lola urodziła synka, o imieniu Jao. Tu jego zdjęcie
http://img524.imageshack.us/img524/7...hot263b.th.jpg
Mam nadzieję ze się podobało :) Cdn.. ( zdjęcia w miniaturkach, bo rozjeżdżało forum :( Jak chcecie je powiększyc to na nie klikac :))

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Coś o Arabelli
Jej miłosne przygody

Arabella postanowiła poznać swojego nowego sąsiada.Okazał się nim młody i pełny optymizmu Christopher Blush.Od razu znaleźli wspólny język,mimo iż Arabella była starsza od niego o parę lat i parę doświadczeń życiowych.

http://img691.imageshack.us/img691/3...eenshot96u.jpg

Zaczęli się spotykać i umawiać na randki.Przy Christopherze znowu poczuła się młoda,pełna energii i gotowa na nową miłość.On zaś odnalazł swoją muzę,swoje natchnienie,które pozwoliło mu rozwinąć karierę rzeźbiarską.

http://img340.imageshack.us/img340/4...eenshot98z.jpg

Nie oszczędzali sobie czułych gestów.I mimo że niektóre simki szeptały po kątach,że "stara wiedźma" sobie przekabaciła Christophera,nie przejmowali się tym.
Byli razem szczęśliwi...

http://img828.imageshack.us/img828/3...eenshot99s.jpg
http://img706.imageshack.us/img706/9...enshot100a.jpg

Arabella wiedziała,że już nie musi się kryć ze swoim wampiryzmem.Jej ukochany poprosił ją,by i jego zamieniła.Nie mogła mu odmówić.Cała wspólna wieczność przed nimi.

http://img513.imageshack.us/img513/7...enshot102v.jpg
http://img84.imageshack.us/img84/674...nshot104pf.jpg

Postanowili zamieszkać razem,w domu Arabelli.Christopher przeniósł swój warsztat rzeźbiarski do piwnicy,by nie przeszkadzać ciągłym stukaniem,wierceniem i lutowaniem skupionej na pisaniu romansów partnerce.

http://img515.imageshack.us/img515/6...enshot107m.jpg
http://img4.imageshack.us/img4/5997/screenshot113w.jpg

Pewnego wieczora,Christopher postanowił wcielić w życie niespodziankę,którą planował od tygodnia.Przyszedł na cmentarz,czekając cierpliwie aż Arabella skończy pracę.Gdy zdziwiona jego obecnością zapytała,cóż to za okazja,że po nią przyszedł,on uklęknął...

http://img25.imageshack.us/img25/599...enshot115l.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/4...enshot116z.jpg

Odpowiedź Arabelli była oczywistą oczywistością ;)

http://img404.imageshack.us/img404/1...enshot118z.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie - Molly jest śliczna. Mam prośbę :D Nie rób z niej kolejnej umięśnionej simki. Chociaż ją zrób typowo dziewczęcą :D

Z powodu przeniesienia zamieszczam linki, gdyby ktoś chciał od początku o mojej rodzince ;
1 część : http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=640
2 część ; http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=643
3 część ; http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=645
4 część ; http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=650

ło. dosyć dużo tego ;d

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To może ja opowiem moją "historię" :)
Na początku grałam dwiema stworzonymi przeze mnie simkami: Mili i Lili. Po pewnym czasie Mili poznała pana Hamminga, ale im w miłości sie nie udało postanowili zostać tylko przyjaciółmi. Mijało wiele dni Hamming odwiedzał Mili, a Lili szukała miłości. Spodobał jej się przyjaciel jej przyjaciółki ;) odwiedzający ich dom prawie codziennie. Lili i Martthew H. zaczęli się w sobie zakochiwać Mlili widziała ,że jej przyjaciółka zakochała się w jej dawnej miłości i znów zaczęła coś do niego czuć . Mijały dni i w końcu zakochany w Lili Martthew H. poprosił by Lili się przeprowadziła do niego ale Lili powiedziała że przeprowadzi się się pod warunkiem, że z Mili. On zgodził się i mieszkali spokojnie do pewnego czasu gdy Mili ukrywająca jeszcze uczucie do Hamminga zaczęła obrażać swoją przyjaciółkę. Lili była tak zakochana, że się tym nie przejęła i razem z Martthewem H. postarała się o dziecko. ;D Gdy była pewna ciąży pojechała na cały dzień do spa, a w tym czasie jej chłopak i przyjaciółka zostali sami. Mili wykorzystała sytuację i zaczęła flirtować i rozkochiwać w sobie byłego chłopaka. Udało jej się rozkochać go w sobie i także zaszła z nim w ciąże a Martthew Hamming został podwójnym ojcem . Wkrótce dziewczyny urodziły nie wiedząc, że zaszły w ciąże z tym samym panem. Lili urodziła chłopca o imieniu body a Mili dwie dziewczynki Emy i Bellę. wszystkie dzieci już są dorosłe (przez kod):D
tu foty rodziny:
Lili:
http://img573.imageshack.us/img573/1...hot37oe.th.jpg
Mili:
http://img715.imageshack.us/img715/7...shot41c.th.jpg
Martthew:
http://img375.imageshack.us/img375/3...hot42ht.th.jpg
Body:
http://img14.imageshack.us/img14/260...hot32kt.th.jpg
Emy:
http://img444.imageshack.us/img444/3...shot35o.th.jpg
Bella:
http://img197.imageshack.us/img197/2...hot33oi.th.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

zmniejsz proszę foty,bo się forum rozjechało,a co niektórym,to się nawet nie otworzą,jeżeli nie wiesz, jak to zrobić,to zajrzyj do działu z poradnikami

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Arial dość szybko otrząsneła się po zdradzie Clawa.Jednak czuła,że czegoś jej brakuje,że coś musi zmieni w swoim zyciu.Okazja do zmian nadażyła się szybko.Podczas jednej z klubowych imprez Arial poznała pewną Wampirzycę,z która się zaprzyjazniła i która postanowiła podzielić sie z dziewczyną swoją mocą.
http://img593.imageshack.us/img593/6...eenshot26h.jpg

Arial wreszcie mogła zyć na nowo jako dziecko nocy.Postanowiła tez zostać najlepszym miksologiem w miście i wraz z Piper i Wampirzycą otworzyły swój własny klub.
http://img228.imageshack.us/img228/4...eenshot2nq.jpg

Któregos dnia do klubu zawitał młody męzczyzna imieniem Brus.Jak sie okazało,był dziennikarzem i pisał artykuły o miejskich knajpkach.Chłopak odrazu zadużył się w Arial a fakt,że jest wapirzycą jeszcze bardziej go kręcił.Jednak Arial nie dała sie tak łatwo podejść.Wciąż miała w sercu obraz Clawa całującego sie z inną kobieta.Brus jednak nie dawał za wygraną.Pisał,dzwonił,słał kwiaty aż wreszcie pojawił się u niej w mieszkaniu.
"Kocham cię"-powiedział tylko i przygarnął dziewczynę do siebie.
http://img214.imageshack.us/img214/1...eenshot4rp.jpg

Oczywiście Arial szybko się poddała i od tej chwili stali się nierozłączni.Zakochani,nie widzieli swiata wokół siebie.Byli tylko oni we dwoje.Po miesiącu Brus oświadczył się,a tydzień pózniej wzieli slub w cmentarnej kaplicy
http://img812.imageshack.us/img812/9...reenshot8i.jpg
http://img510.imageshack.us/img510/1...eenshot6mq.jpg

I mimo że małżonkowie często sie mijali( Brus pracował od rana do wieczora,a Arial nocami w barach) znajdywali czas na chwilę namiętności
http://img3.imageshack.us/img3/3503/screenshot9c.jpg

Niestety długo i szczęśliwie zyją tylko księżniczki w bajkach. Arial i Brus nie było dane nacieszyć sie długo sobą.
Gdy pewnej słonecznej soboty postanowił popływac w miejskim basenie spotkał swoja szefową,przechadzająca się po kurorcie.Kobieta bez ogródek przyznała się,że go kocha i próbowała pocałować.Brus zaskoczony odepchnął kobiete i powiedziła,że ma zonę i tylko ja kocha.Wściekła kobieta popchnęła go,a ten wpadł do basenu uderzając przy tym głową w drabinkę.Oczywiście nie wypłynął juz na powierzchnię...
http://img716.imageshack.us/img716/7...enshot13wc.jpg
http://img29.imageshack.us/img29/378...enshot11ek.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/957...enshot14xe.jpg

Morderczynię szybko złapała policja a biedna Arial długo nie mogła sie otrząsnąć po stracie męża.Przecież mieli starać się właśnie o dziecko.
http://img822.imageshack.us/img822/6...enshot16pf.jpg

"Dlaczego ja?"-pytała sie w duchu,lecz odpowiadał jej tylko szum fal za oknem...C.d.n
http://img35.imageshack.us/img35/908...enshot18rz.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Więc tak:
1. http://forum.thesims.pl/showpost.php...43&postcount=4
2. http://forum.thesims.pl/showpost.php...78&postcount=6
3. http://forum.thesims.pl/showpost.php...27&postcount=7
Ciąg dalszy...
Matt nie zerwał z barmanką, choć Scarlett poprosiła go o to.
A oto barmanka, będąca przedmiotem sporu :
[IMG]http://i55.************/2hp87c2.jpg[/IMG]
Cóż, małżeństwo nie rozstało się, choć Scarlett ma takie pragnienie.
Matta wyraźnie męczy zaistniała sytuacja, chodzi po domu smutny, czasami, podczas posiłku odezwie się do żony, ale widać, że oboje mają skwaszone miny. Ich córeczka, Etin, nie żyje, niestety, więc Scarlett, jeśli nie płacze w samotności, to chodzi do klubów, doskonali się w miksologii, albo rozmyśla, czy nie warto by gdzieś się zatrudnić. W końcu, pewnego dnia, Matt z grobową miną, w garniturze, zszedł po schodach...
[IMG]http://i53.************/wcefyw.jpg[/IMG]
Stanął przed żoną i zaczął pozornie niewinną pogawędkę. Scarlett na początku nieco krytycznie patrzyła na męża, ale w końcu stwierdziła, że chce on po prostu naprawić to co zepsuł. Zadowolona, stwierdziła, że dla odmiany pójdzie sobie do baru "U Gieńka". Nie wiedziała, że Matt wybrał się tam ze swoją kochanką, licząc, że żona go tu nie przyskrzyni...
Wybuchła straszna awantura, Scarlett czując się okropnie oszukana, wybiegła do domu... Nie wytrzymałam i następnego dnia zakończyłam to chore małżeństwo. I wtedy okazało się, że Matt ma nieślubne dziecko. To był ogromny skandal w Bridgeport...
I na koniec (oczywiście napiszę coś jeszcze) chcę dodać, że nie mam fajnego zdjęcia Scarlett, choć podobna jest i to bardzo do swojej mamy...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Saheli, a ja myślałam, że tylko moje ;)

Cd. Mody na Bridgeport

Scarlett szybko otrząsnęła się po zdradzie i rozstaniu z mężem i postanowiła zatrudnić się w wytwórni o wdzięcznej nazwie Kryształki Pikczers.
Dopięła swego i została Statystką.
W wolnym rozwijała swoje hobby :
[IMG]http://i51.************/r9qr8g.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.************/2q3u39h.jpg[/IMG]
[IMG]http://i52.************/2q0vy9f.jpg[/IMG]

Cóż, mimo, że po rozwodzie, Matthew Hamming II i Scarlett Burnwhat nadal mieszkają razem. Scarlett oprócz doskonalenia jakiś umiejętności, chodzi do klubów. Od dawna jest 5 gwiazdkową celebrytką, rozdaje autografy, pozuje do zdjęć itd.
Okazało się, że Doris McBleod, barmanka, z którą Matt ma romans, nie jest jednyną kobietą w życiu Matta... Owszem, ten ją kocha
[IMG]http://i53.************/9aph6r.jpg[/IMG]
ale... dziecko ma z inną simką... (mi ona bardzo przypomina K. Ćwir)
[IMG]http://i56.************/f52d8k.jpg[/IMG]
Cóż, jakby tego było mało, Matt nie stroni od wszelkiego damskiego towarzystwa...
[IMG]http://i55.************/np2kh4.jpg[/IMG]
Tę damę poznał w stworzonym przeze mnie na wzór Centralnego Parku Miasta w SV - Parku Wiśniowym...
Jak potoczą się dalsze losy? Czy Scarlett odniesie sukces w branży filmowej, czy dwie kochanki Matta dowiedzą się o sobie nawzajem? A co z uroczą blondynką, zauroczoną w młodym Hammingu? I w końcu co z Scarlett i Mattem? Czy po tak długim małżeństwie wszystko się tak zwyczajnie skończyło?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Arial nie mogła się otrząsnąć po śmierci męża.Wraz z przyjaciółka Piper wyjechały do Chin,gdzie dziewczyna koiła swą zbolałą duszę oddając sie medytacji. Po powrocie ostro zabrała sie do pracy w swoim barze.Pewnego razu podczas pracy poznała Jeremiasza Heart (tak,tak to syn Antoniny i Broka). Młodzieniec był dusza towarzystwa i swoja paplanina starał się zwrócić uwagę Arial.



Dziewczyna próbowała spławić chłopaka,ale ten sie nie poddał.Po kilku dniach arial zgodziła się na wspólna kolację.Jeremiasz okazał się świetnym kuchrzem i ugościł dziewczynę pysznym homarem a potem porwał w dziki taniec.
http://img708.imageshack.us/img708/7...eenshot5lz.jpg
http://img708.imageshack.us/img708/782/screenshot9z.jpg

Po miłym wieczorze,Arial pozwoliła sie nawec pocałować...
http://img837.imageshack.us/img837/7...enshot10jp.jpg

....a jakis czas pózniej zgodziła się zamieszkac u Jeremiasza.Niestety nadal tęskniła za swoim byłym meżem i mimo,że była dziewczyną Jeremiasza,co noc wymykała się na cmentarz by płakać nad grobem ukochanego.Podjeła nawet prace pogromcy duchów,by móc wywołać ducha swojego kochana i udało się!!! Oczywiście spotkanie skończyło sie w bardzo namiętnie...
http://img695.imageshack.us/img695/1...enshot15nq.jpg

Jakiś czas potem Arial odkryła,że jest w ciąży!! Tego samego dnia Jeremiasz sie jej oswiadczył.Oczywiście się zgodziła,a gdy brzuszek zaczął się zaookrąglać przyznała mu się do ciąży.
http://img573.imageshack.us/img573/7...eenshot17b.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/3...enshot18bt.jpg
http://img291.imageshack.us/img291/2...enshot19uu.jpg

Oczywiście z racji obecnej sytuacji Arial i Jeremiasz wzieli skromny slub,niestety paparazi i tak opisało w gazetach fakt,że Arial jest w ciąży z duchem:(
Ku mojemu niezadowoleniu Arial urodziła normalnego chłopca wampirka(liczyłam na duszka) i nadała mu imie Bohun.
http://img25.imageshack.us/img25/387...enshot21jd.jpg
C.D.N

Edit:A oto dodatkowe fotki z zycia Arial. Dziewczyna chwali się Piper swoim sprzetem Pogromcy Duchów
http://img11.imageshack.us/img11/922...enshot16qs.jpg

A tu Arial łapie zielone ogniki
http://img4.imageshack.us/img4/3072/screenshot12a.jpg

I na koniec: wyuzdana młodzież z Bridgeport.Nawet w dzień świecą tyłkami:)
http://img232.imageshack.us/img232/9...reenshot2d.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie-nieletni mówisz? Toż TS3 i nie tylko powinno być dostepne od 18 lat,tak samo jak mod na cenzure :P

Gdy wiązałam swoim simów z miejscowymi tez wychodziły mi potworki,dlatego teraz gry braknie co ładniejszcy mieszczuchów to dorabiał nowe simy i problem brzydkich dzieci mam z głowy:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

co było wcześniej ;)

Arabella i Christopher zaczęli myśleć o ślubie.Postanowili,że będzie on skromny,bez obecności przyjaciół,w ich ukochanym miejscu - na cmentarzu.

I tak pewniej sobotniej nocy,na pustym cmentarzu pojawili się elegancko ubrani kochankowie.
Tylko duchy i kości zmarłych były świadkami tej wspaniałej chwili...

http://img821.imageshack.us/img821/4...enshot149j.jpg

http://img543.imageshack.us/img543/8...enshot150h.jpg

http://img811.imageshack.us/img811/7...enshot151b.jpg

Ślubując sobie miłość na wieczność (a wampirza wieczność jest dłuższa od zwykłej),wiedzieli że jedno za drugim by w wodę święconą wskoczyło.

http://img214.imageshack.us/img214/5...eenshot153.jpg

Noc,a właściwie ranek poślubny przeżyli w swoim nowym domu.

http://img808.imageshack.us/img808/2...enshot154p.jpg

I tak Arabella stała się panią Blush.Czasami myślała o swoim pierwszym,tragicznie zmarłym mężu,ale sądziła,że nie chciałby żeby resztę swojego życia spędziła w samotności.

http://img838.imageshack.us/img838/5...enshot156q.jpg

Niestety,wydawcy zaczęli się upominać o książkę,którą Arabella pisała od dłuższego czasu.Trzeba było skończyć sielankę i wrócić do ciężkiej pracy.

http://img402.imageshack.us/img402/8...nshot120op.jpg

Ale na pieszczoty z młodym małżonkiem zawsze się znajdzie czas ;)

http://img208.imageshack.us/img208/4...nshot122gc.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Hey a ten zbiornik wodny to basen czy stawek? Bo mnie się ten pomysł z liliami wodnymi spodobał...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Wygląda na to, że basen, bo stawu się chyba ie da tak wyprofilować równo.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Cóż. Jako, że jestem chora i mam do dyspozycji komputer z simsami 3 dla siebie, to jakoś zaczęłam grać. Nie zrobiłam takiej typowej rodzinki jak mi zawsze wychodzi c;

Przedstawiam wam Miwako Shi (Shi to po japońsku "śmierć" c: ) Kocham ją i robię jej pełno zdjęć! Wybaczcie ale ona jest taka kochana..~
http://img820.imageshack.us/img820/3...eenshot50p.jpg

. Od razu po wprowadzeniu się do domu zaczęła ćwiczyć grę na fortepianie. Jako, że nie było jej stać na ten drogi, nie rozstawała się ze swoim przenośnym. Po pracy w szpitalu często rozkładała się z nim i umilała czas pacjentom~.
http://img440.imageshack.us/img440/1...eenshot33i.jpg
Po powrocie do domu zajmowała się wynalazkami.
http://img835.imageshack.us/img835/1...eenshot38z.jpg
A dni wolne od pracy spędzała w parku grając w szachy lub na swoim przenośnym fortepianie.
http://img691.imageshack.us/img691/6...eenshot44z.jpg
Często dostawała zlecenia specjalne na zastrzyki. Jak widać pacjenci nie bardzo jej ufają :<
http://img10.imageshack.us/img10/2726/screenshot52v.jpg
Niestety pewnego dnia los postanowił splatać jej figla. Od tego momentu życie Miwako stało się trudne. Cały czas była zabiegana, a wolne chwile przesiadywała w domu z powodu słońca...
http://img534.imageshack.us/img534/4...eenshot69h.jpg
Pewnej spokojnej nocy, Miwako postanowiła udać się na siłownię. Ćwiczyła na bieżni gdy z pomieszczenia obok rozległ się krzyk wołający o pomoc, ktoś potrzebował lekarza. Shi od razu zerwała się i pobiegła z pomocą.
http://img228.imageshack.us/img228/6...enshot89xn.jpg
Po tym wydarzeniu, chłopak uciekł. Było to co najmniej dziwne, więc Miwako udała się do swojego domu... zastała tam niespodziewanego gościa. Ktoś właśnie okradał ją z niewielu rzeczy jakie miała w swoim nowym domu! :c
Domyślamy się, że ten chłopak, miał coś wspólnego z tym złodziejem, i chciał zatrzymać Shi w siłowni podczas gdy ten będzie brał jej rzeczy! >< Miwako jednak szybko zareagowała i włamywacza zgarneła policja.
http://img211.imageshack.us/img211/1...eenshot91s.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/4...eenshot97x.jpg
cdn. c:

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ale ma zajefajne kaloszki :3
anie - jeśli chodzi o ten staw na cmentarzu,to to jest basen,bo simy mogą się w nim kąpać (!).i to nawet nago :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Kilka słów niezwiązanych z historią Scarlett, Matta i jego kochanek:
Ja nie wiem, są ferie, nie mam więc za dużo na głowie, a ciągle zapominam zrobić fajnych fotek z np. klubów, mam tylko takie niezbyt Po Zmrokowe. Przepraszam, obiecuję, że się poprawię :P

Mattowi wyraźnie zależało, żeby jego eks - Scarlett żyła z nim w zgodzie, więc stwierdził, że nie zaszkodzi, żeby panie Doris McBleod i Scarlett Burnwhat wreszcie się poznały jak należy. Cóż, Scarlett ma swój honor, więc jako Główny Technik (3 poz. kariery aktorskiej) grzecznie przywitała się z Doris i zaczęła nieco wymuszoną konwersację. Szybko okazało się, że Doris to straszna histeryczka i potrafi udawać omdlenia
[IMG]http://i54.************/24uzsit.jpg[/IMG]
Scarlett nie jest tym zbytnio zachwycona, bo ulubionym miejscem Doris na takie popisy jest łazienka, co uniemożliwia korzystanie z ubikacji i prysznica - w końcu każdy potrzebuje trochę prywatności.
Matt jest mistrzem unikania zobowiązań. Całe Bridgeport plotkuje, że zerwał z żoną, ma kochankę z którą bezczelnie mieszka w domu zbudowanym z pieniędzy Burnwhatów. Nie ma pracy, nic konkretnego nie łączy go też z mieszkającą i śpiącą z nim w jednym łóżku Doris. Do klubów chodzi 2-3 razy w tygodniu. Tam poznał uroczą Knai Knao - turystkę z Chin. Szybko nią w sobie zauroczył, Knai została na stałe w BP, zmieniła image. Szybka zabawa w windzie z Mattem i... śliczny chłopczyk, którego nazwała Jack. Nie mam zdjęć obojga, ale dam.
Matt lubi wypady do Parku Wiśniowego. Tam poznał śliczną i przebojową Vicky, której zdjęcie zaprezentowałam w poprzednim poście.
Matt unika teraz domu - boi się, że wszyscy dowiedzą się, że gra na 3 fronty : Doris, Vicky, Knai no i Scarlett. Dużo przesiaduje na świeżym powietrzu
[IMG]http://i51.************/2iv1qbk.jpg[/IMG]
A Scarlett daje z siebie wszystko w pracy, dojeżdża tam kenspą i jest już drugoplanową aktorką :) Jej karierę zazdrośnie śledzi całe Bridgeport.
[IMG]http://i54.************/2hdnvw9.jpg[/IMG]

Pewnego dnia 'przypadkiem' do domu w którym aktualnie przebywali Scarlett, Matt i Doris zawitały dwie kobiety. Jedna o orientalnej urodzie, druga - wyraźna imprezowiczka. Drzwi otworzyła Scarlett
- Dzień dobry. Szukamy Matta...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Swoim simom strasznie komplikujecie życie :P ja gram powoli i bez dodatkowych "atrakcji" :D

Pewnej wyjątkowo namiętnej nocy w małżeństwie Blush coś się zmieniło.

http://img266.imageshack.us/img266/2...enshot161m.jpg

Najpierw odczuła to Arabella.Poranne mdłości,dziwne chętki na mało krwiste posiłki (na przykład makaron z serem) to były dziwne objawy.Przez moment przebiegła jej ta upragniona myśl - a może jestem w ciąży?

http://img197.imageshack.us/img197/9...enshot162u.jpg

http://img121.imageshack.us/img121/7...enshot163u.jpg

I rzeczywiście.Znajomy lekarz zdradził jej,że to będzie dziewczynka.Nie chciała o tym mówić mężowi,chcąc mu zrobić niespodziankę.Zatopiła się w książkach na temat ciąży i poradnikach o wychowaniu dzieci.

http://img689.imageshack.us/img689/5...enshot166i.jpg

Christopher był zachwycony faktem,że wreszcie zostanie ojcem (przez pewien czas mieli nawet podejrzenia,że jest bezpłodny...).Głośno zastanawiał się nad płcią swojego przyszłego potomka,co Arabella kwitowała milczeniem i wymownym uśmiechem.

http://img411.imageshack.us/img411/2...enshot168j.jpg

http://img411.imageshack.us/img411/4...enshot169b.jpg

Nadszedł czas rozwiązania.Na świat przyszła mała Florence,która okazała się być dosyć marudnym niemowlęciem,oraz...córeczką tatusia.

http://img814.imageshack.us/img814/7...nshot173ko.jpg

http://img819.imageshack.us/img819/2...enshot174n.jpg

http://img228.imageshack.us/img228/5...enshot175g.jpg

A tatuś właśnie zbudował wehikuł czasu.Oczywiście od razu wybrał się w podróż w przeszłość,cudem unikając pożarcia przez tyranozaura.Dostał od nowych kumpli jaskiniowców fajne ubrania.

http://img202.imageshack.us/img202/9...enshot177t.jpg

Mała Florence rosła jak na drożdżach.Rodzice musieli jej kupować specjalne wampirze jedzenie dla dzieci - Plazmiko Baby.

http://img132.imageshack.us/img132/1...nshot179wa.jpg

Czas upływał jej na beztroskiej zabawie...

http://img812.imageshack.us/img812/4...enshot180x.jpg

Nie widać mnie!

http://img828.imageshack.us/img828/8...enshot182v.jpg

Ale i trzeba się było nauczyć paru ważnych umiejętności.Arabella pokazała córce świat pięknych słów,oczywiście z akcentem na najważniejsze - śmierć :P
A Christopher pozwolił zmienić sposób poruszania się z czworonożnego na dwunożny.

http://img441.imageshack.us/img441/8...enshot186s.jpg

http://img695.imageshack.us/img695/4...nshot192vp.jpg

Nadal była rozpieszczoną córeczką tatusia.Odziedziczyła po nim nos i oczy,a po Arabelli karnację i kolor włosów.
Ciekawe,co z niej wyrośnie...

http://img210.imageshack.us/img210/6...enshot185z.jpg

http://img62.imageshack.us/img62/991...enshot193a.jpg

BONUS - taneczne wygibasy ciężarnej Arabelli... :D

http://img255.imageshack.us/img255/4...enshot171w.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Najlepsze jest to zdjęcie gdzie Simka uczy młodocianą mówić... No przecież każdy wie, że dziecko przede wszystkim musi wiedzieć, co to jest śmierć... A jak ulubiony chomiczek pójdzie do lepszego świata..? No tak, w tej grze nie ma chomiczków... No to rybka, lub motylek. To mi przypomina czarny humor, "Rodzinę Adamsów".

U moich ludzi nudy... Chyba ich zabiję i stworzę nowych. Albo wrócę do Sunset Valley i podręczę Ćwirów, Kawalerów, Darlingów i Lotario.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no ostatecznie Arabella wygląda trochę jak Mortycja :P
też się śmiałam z tego zdjęcia,bo to było pierwsze słowo,które Florence powtórzyła za mamuśką :D

nie zabijaj,Jina nie możesz zabić :(

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

patrzcie, jaki hardkor. znaczy na razie to jest lipa, ale w drugim odcinku będzie moda na suksesss!

http://img811.imageshack.us/img811/4791/74518234.png
Lee Shvoo, na tej foci wybitnie młody dorosły. charyzmatyczna flirciara, miłośniczka motoryzacji posiadająca styl życia gwiazdy. poza tym jest ***itnie znana już na samym wejściu, bo wprowadziła się do Bridgeport dzięki wtykom u Loli Belle. jeżeli znaczycie coś w biznesie - znacie to nazwisko i wiecie, że jest warte - restauracyjnych, hotelowych, czy jakie oni tam przyznają - gwiazdek. drinki za grosze, jeśli nie za darmo, wszędzie zniżki... na start idealnie. toteż poszło szybko.

http://img41.imageshack.us/img41/7343/83700373.png
na jednej z imprez poznała Suzy Strummer. mało znana, wyjątkowo sympatyczna. ten homoseksualny związek nawiązał się po pierwszej rozmowie. poszły do Lee i... NIE. NIE TO! zjadły zdrowy obiadek. lub śniadanie. były sobą zauroczone, o zaiste.

http://img341.imageshack.us/img341/9049/89087416.png
jednak Lee pragnęła potomstwa. ona i Suz nie chciały adoptować dzieciorów, więc po prostu zostały przyjaciółkami. bardzo dobrymi i na zawsze. a mężczyzna przyszedł szybko. kolejna, bardziej ekskluzywna impreza, same VIPy, a więc i Lee. Matthew oświadczył jej się w trymiga, zamieszkali razem, a potem było tylko lepiej. Matt wiedział o poprzednim związku Lee, z Suzy, jednak akceptował to i traktował jako "chwilowa woda sodowa".

http://img411.imageshack.us/img411/7600/58101128.png
z pragnieniami seksualnymi nie mogli długo czekać. po tej nocy były wymioty. zawroty głowy. bóle kręgosłupa.

http://img217.imageshack.us/img217/9213/30592434.png
Lee i Matt stali się najbardziej znaną parą w Bridgeport, jeśli nie na większym obszarze. byli zapraszani na największe domówki najsławniejszych gwiazd. na zdjęciu możemy zobaczyć Lee prezentującą dziki taniec rąk (skończyło się w Świętej Trzustce).

http://img402.imageshack.us/img402/1880/63555521.png
potem nadszedł uroczo zaokrąglony brzuszek i ślub. uroczystość oraz wesele odbyły się w mało prestiżowej knajpie Przybytek Walusia. zaproszeni zostali przyjaciele Lee (zdecydowana większość), w tym Suzy Strummer, jako gość musowy i parka przyjaciół Matthewa. Suz okazała dezaprobatę nie myjąc się "z tej wielkiej okazji", dlatego widzimy zobrazowanie smrodu.

http://img687.imageshack.us/img687/6349/33144047.png
i nadszedł pierwszy drink jako para ślubna. ten drink obudził w nich erotomanów, więc czym prędzej wrócili do domu i... okej.

http://img829.imageshack.us/img829/5897/82680495.png
noc nie obfitowała w sen, za to mocno cisnęłam opcję bara-bara. co więcej mówić? zdjęcie niezaopatrzone w znak +18, bo nie widać tego, co było stosunkowo przed ujęciem. ani po.

http://img706.imageshack.us/img706/5915/94694996.png
po ślubie życie zaczęło toczyć się wolniej. żyli we dwoje, na pustkowiu, bez przyjaciół. zajmowali się powiększeniem familii, swoim rozwojem i pracą. śniadanka żonki, obiadki żonki... jednak po pewnym czasie i posiłki Lee spożywała sama, bo Matta zjadała praca.

http://img560.imageshack.us/img560/6359/51352287.png
to pierwszy posiłek razem po ślubie. spożycie naleśników przy grającym komedię "Sejm" telewizorze, którego nie widać, i debacie na temat podwyżek cen teleportacji.

http://img641.imageshack.us/img641/6523/21930377.png
a że oboje byli nad wyraz charyzmatyczni, postanowili oszlifować tą cechę i używać jej do manipulacji. ile związków zepsuli swoim przekonywaniem do zerwania czy obściskiwania z innym simem!

http://img522.imageshack.us/img522/8471/21450575.png
nadszedł dzień porodu. Święta Trzustka zatrzęsła się na wieść, że wyrabiać im opinię będzie samo małżeństwo Shvoo! wszystko przebiegło dobrze, a niejako bliźniacy Jeremy i Jon (na cześć Jona Lorda, a Jeremy wziął się po prastryju) rozwijali się dobrze z cechami przysposabiającymi ich do dalszego życia w biznesie.

http://img94.imageshack.us/img94/3159/92858946.png
Lee szybko zaszła w kolejną ciążę. dowiedziała się, że będzie to dziewczynka. a swoich synów postanowiła wychować na pełnowartościowe mleko biznesowe. nauczyła ich wszystkiego oraz więcej, wydała fortunę (po zniżkach!) na książki edukujące je. Matthew miał familię w dupie.

http://img6.imageshack.us/img6/5307/20858939.png
po popołudniowej drzemce podczas deseru. po prawej Jon (szalony), po lewej Jeremy... a w środku nienarodzona Tina (w zamierzeniu Franny).

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jak już kiedyś pisałem (albo i nie), Mad wyjechała z mężem do Chin. Rozwiązała tylko klika okazji. Resztę czasu poświęciła razem z mężem na szkolenie sztuk walki.
Nawet w Chinach paparazzi nie dają im spokoju -.-

http://images39.fotosik.pl/548/9a2f708aff4fb5f5med.jpg

Po powrocie do domu Madeleine skończyła jej najnowszą książkę niepamiętamtytułu, ale to był romans.:) Zmieniła również swój styl. Postanowiła niby przypadkiem pojawić się w galerii sztuki.;)

http://images45.fotosik.pl/554/cc0f8c00456c30bemed.jpg

Na pierwszym planie widzimy pazia o imieniu Roman.:)

http://images35.fotosik.pl/388/5acf7a9175b9eff5med.jpg

Małżonkowie nigdy nie żałują sobie czułości. Dalej do siebie gruchają i to się nie zmieni. Prowadzą spokojne życie artystów nie wychylających się z codzienności.:)

http://images37.fotosik.pl/527/865398d56b9ae19amed.jpg
http://images37.fotosik.pl/527/3dcba44922c3ba9dmed.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A u mnie też sporo sie działo.Arial zapragneła powiekszyć rodzinę i myslała o córeczce.Jeremiasz postawił jednak warunek by dziewczynka była normalana,więc arial zazyła lek na odwampirzanie.Zaszła w ciąże i urodziła dziewczynkę-Sarę. Bohun i jego przyrodnia siostra Sara szybko rosli,że osiągneli wiek młodego dorosłego.Niestey Arial i Jeremiasz dołączyli tym samym do grona przodków. Sara zamieszkała w pieknej wilii i narazie rozwiła zsoje talenty w medecynie a Bohun zamieszkał w małym mieszkanku i uchodzi za miejscowego playboya:
http://img535.imageshack.us/img535/4...enshot14fh.jpg

Bohyn i jego pierwsza zdobycz.Cicha i skromna pracownica opieki społecznej Li-Ann zaraz po przeprowadzce chłopaka do nowego mieszkania:
http://img64.imageshack.us/img64/1363/screenshot17r.jpg

Na drugi dzień Bohun zapoznał(i zaliczył) barmanke z Plazmy-śmiałą Melanię
http://img710.imageshack.us/img710/5...enshot16fh.jpg

Bohun po paru dniach nawiązywania nowych znajomości stał się 3 gwazdkową osobistością,więc zaczeli nachodzić go paparazzi.Jednym z nich była romantyczka Anel
http://img714.imageshack.us/img714/4...eenshot18p.jpg

Jednak Bohun pragnął poczuś trochę adrenalinki,dlatego któregoś wieczoru zaciągnął Elvirę Slayer do windu tuż pod nosem jej męża Wiliama
(Elvira urodziła Bohunowi córeczkę Hildę)
http://img806.imageshack.us/img806/6...eenshot13x.jpg

Gdy Elvira chodziła z brzuszkiem Bohun nie próznował i dalej podbijał serca miescowych niewiast.Kolejną w jego sidły wpadła Diana Jones,która obecnie też spodziewa się jego dziecka.
http://img155.imageshack.us/img155/9...enshot15bw.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Laura jest ładna! tylko te mięśnie... ! ;D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja toleruję tylko wysportowanych i umięśnionych Simów... ;) I co z tego, że kobieta, nie może mieć mięśni? W czym jest gorsza od faceta, że im wolno, a kobietom nie? ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Bohunn dorobił sie czwórki nieślubnych dzieci: 3 dziewczynki i jeden chłopak.Gazety aż huczą!!

Hilda Slayer
http://img156.imageshack.us/img156/1...eenshot3uh.jpg

Sadie Angeilsta
http://img228.imageshack.us/img228/7...eenshot9gs.jpg

Julien Elferia( córcia Simki stwozonej przez mnie)
http://img207.imageshack.us/img207/8...eenshot8zn.jpg

Charlie Jones
http://img87.imageshack.us/img87/2136/screenshotop.jpg



Mam włączone starznie sie i postęp historii,a w moim mieście nadal się nic nie dzieje.Nikt nie umiera,nikt sie nie rodzi.Czy wy też tak macie??

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ale ten Bohun przystojniasty,i imię ma takie fajne *___*
mogłabyś go spakować i mi podesłać?zostałby przyszłym menem mojej Florence

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jeżeli mi powiesz jak się "pakuje" simy to nie ma problemu :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Chyba gdy wybierasz rodzinkę do gry to tam powinna być opcja "spakuj", ale mogę się mylić.:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Julien jest śliczna ! :)

anie - nie to, że gorsza :D .tylko się zastanawiam, czy nie zastanawiałaś się, żeby stworzyc "kobiecą" simkę. bez mięśni ;d . bo mi osobiście nie podobają się umięśnione simki, ale to kwestia gustu :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No i właśnie ja wolę umięśnione kobiety... To się raczej nie zmieni :D

Muszę iść zobaczyć do Matiki i Fenga, Sayuri jest już nastolatką, może jej zrobię jakąś operację plastyczną, żeby nie wyglądała jak potwór. Niestety wdała się w Fenga. Jemu te koreańskie rysy służą, ale córeczce nie za bardzo...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie-umieśnionę czemu nie,ale nienaturalnie to wyglada z bardzo szczupłą talią i krótkimi spodenkami i ciuszkami,bo Twoje Simki wuglądają jaby były dwa razy bardziej napakowane. ja też nie lubie przesadnie chudych Simów i zawsze dodaje im pare kilogramów i mięśni:)


Ja to mam chole***** pecha! Chciałam by do Bohuna wprowadziła się jego córeczka Julien,ale że była małym dzieckiem to nie dało rady,więc myslałam że za pomocą kodu przyłączę ja do rodziny.Nie chciało mi się jechac samochodem więc kliknełam by Bohun się teleportował.Niestety zamiast kliknać na chodnik kliknełam na budynek i resetowałam jego mieszkańców. Córka Bohuna i jej matka sie skasowały:(

Ale za to do Bohuna sprowadziła się inna Simka: Julietta Valentino.
http://img51.imageshack.us/img51/4289/screenshotju.jpg

Nie są parą,ale są w sobie zakochani.Postarali sie o dziecko w Wehikule Czasu i z przeszłości wyłonił się Gregori:
http://img585.imageshack.us/img585/2...eenshot3vn.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dawno nie pokazywałam losów moich simów. Najwyższa pora nadrobić.
Przestałam grać Julią, zaczęło nudzić mnie jej wampirze życie, poza tym Maria - jej córka okazała się wyjątkowo brzydka, a miałam co do niej wielkie plany.
Przeniosłam się do Stelli, przedstawianej niegdyś przyrodniej siostry Julii.
Stella wyprowadziła się z rodzinnej willi i postanowiła zamieszkać w wysokościowcu. Zawsze miała talent do pisania, całymi dniami i nocami tworzyła kolejne powieści. Podjęła także karierę dziennikarską. Jako, że uzyskała parę gwiazdek dzięki sławnym rodzicom, zaczęła chodzić do przeróżnych klubów, gdzie przeprowadzała liczne wywiady. Sama również świetnie bawiła się tańcząc do białego rana.
http://img715.imageshack.us/img715/8...eenshot54c.jpg
Szybko jednak Stella poczuła się samotna. Bardzo chciała założyć rodzinę. Mężczyźni zawsze się za nią oglądali, ale to właśnie Denis Hinton zdobył jej serce. Pobrali się, wzięli szybki ślub i przeprowadzili poza cały gwar wielkiego miasta do skromnego dość domku.
http://img684.imageshack.us/img684/1...enshot55zt.jpg
Jednakże w życiu młodej pary wciąż czegoś brakowało. Pragnęli dzieci. Początkowo adoptowali słodką Noemi
http://img257.imageshack.us/img257/2...enshot56mb.jpg
Chwilę później Stella zaszła w ciążę, a jej mąż okazał się inny niż się wydawał i to nie tyle dla Stelli co dla MNIE! Mąż Julii - Wogan poprosił Denisa o pomoc przy wieży. Gdy sim przyszedł do domu Hemlocków zaczął flirtować z Julią. Pomyślałam jednak, że to wina wampirzego uroku..
http://img43.imageshack.us/img43/654...enshot59cg.jpg
Niedługo później urodził się mały Jacob. Od pierwszych chwil życia był wyjątkowo pojętnym dzieckiem, szybko opanował chodzenie, mówienie itp.
http://img46.imageshack.us/img46/7615/screenshot65g.jpg
Stella praktycznie codziennie dostaje zaproszenia na imprezy. Większość odrzuca ze względu na synka, ale niektóre wykorzystuje, żeby chwilę odetchnąć od matczynej roli.
http://img46.imageshack.us/img46/4958/screenshot68c.jpg

Dodam jeszcze, że Noemi wyrasta na malarkę, jest wyjątkowo ładną simką, mimo, że adoptowaną :) Wkrótce ciąg dalszy.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Nieeeeeeeeeeee :( daj mu jakąś maxisową,proszę!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Wiesz, sorry, ale wolę mu stworzyć kobietę niż dać jakąś brzydulę z miasta. Rozumię, że moje Simki Ci się nie podobają, ale niestety, z moją rodziną to ja piszę scenariusz... ;)

Pinezka, fajną masz familię.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ale na mieście nie zawsze są same brzydule!
i nie mówię że mi się nie podobają,tylko ciekawi mnie co by wyszło z połączenia jego i nieumięśnionej simki...

no ale Twoja gra... się nie wtrącam,tylko sugeruję ;P

a w ogóle jakie on ma cechy?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To by i tak było bez znaczenia, czy to Simka z miasta czy moja. I tak bym ją edytowała w CAS i dodawała te mięśnie. Już mi się znudziły komentarze o umięśnionych Simkach. Trochę tolerancji :D Ja np. nie cierpię wampirów, ale nie krytykuję zdjęć Simów - wampirów innych graczy, tylko dla tego, że JA nie lubię wampów. Każdy ma własny gust i bardzo dobrze. Gdyby wszystkim podobało się to samo, świat byłby wyjątkowo nudnym miejscem... ;) Nie bierz tego do siebie. Ja jestem uczulona na ludzi, który próbują innych zmuszać do własnego gustu...

A cechy ma taki (o ile pamiętam):

urodzona gwiazda
wirtuoz
rodzinny

Tych trzech jestem pewna, pozostałych nie pamiętam.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

masz rację,przepraszam że się tak czepiałam o te mięśnie...
nie wiem czy Saheli mi podeśle swojego Bohuna,ale możesz mi spakować Jina.proszę? ^^
obiecuję,że nie zrobię z niego wampira.i tak Florence chyba odwampirzę,bo ani podróżować nie można,ani nic...

co do simów - Sayuri faktycznie wygląda nieco starzej :D ale ma urodę po matce chyba.
a Molly to wykapany tatuś,tylko oczy podobne do Jina.
masz takie duże drzewo genealogiczne,że się pogubiłam xD
teraz gram 3 simami i mnie czasami krew zalewa,jak mam im dać jakieś zajęcie,a Ty grasz dwoma rodzinami jednocześnie...masakra.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja jak rozdzielę rodzinkę, to nie wracam do tych, których zostawiłam. No może czasami ;) ale zawsze wybieram sobie jakiś faworytów, którymi będę się zajmowała :D . zaraz wstawię nowe zdjęcia. dawno nie dawałam ... ;d

Anie - no to tak jak pisałam, każdy ma swój gust. i to już kwestia własnego gustu :)

Saheli - nie ! masz mi przywrócić Julien ! :c . chciałam żebys mi ją wysłała ! :c

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie - Dziękuję ślicznie. Twoja również jest niczego sobie. Masz chociaż trochę innych simów niż my wszyscy zwykli śmiertelnicy. Umieśnienie zapewnia im oryginalność. To Twoja gra i Ty masz się dobrze bawić :D A ja bacznie przyglądam się losom Twojego klanu.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dalsze losy rodzinki Hamming. a tak właściwie, to nic się nie wydarzyło . Dawno nimi nie grałam, bawiłam się Sashą. Ale stęskniłam się za nimi i powróciłam do nich ;) Meggy dalej jest samotna, nie zamierza wrócić do Kay'a. chociaż wciąz mieszkają w tym samym domu. Może ktoś już zapomniał, ale Peggy i Dan wzięli ślub :D dzieciaki rosną, a Rachel oraz Rachael (siostry Meggy i Peggy, bliźniaczki) stały się nastolatkami

Rachael ; (jak dla mnie to ta ładniejsza, ale już od początku tak sądziłam :P )

http://img208.imageshack.us/img208/2...enshot296u.jpg

Rachel;

http://img19.imageshack.us/img19/317...enshot298t.jpg

Razem;

http://img214.imageshack.us/img214/1...eenshot300.jpg


Drzewo genealogiczne, niektórymi się nie zajmuję

http://img401.imageshack.us/img401/5551/geologiczne.png

Nie wiem po kim, ale jak dla mnie, to Rachel ma taką ... azjatycką (?) urodę :| i w ogóle nie są podobne do siebie :c . nigdy nie urodziły mi się chociaż trochę podobne bliźniaczki...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Możesz spakować ich i wrzucić nam link?
I oddaj taką dobrą grafikę. *__*

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Znalazłam zdjęcie Kay'a i Dan'a jako nastolatków, z jakiegoś mojego FS, którego nawet tu nie zamieściłam xD

http://img840.imageshack.us/img840/6...eenshot86g.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/5...eenshot83t.jpg

Praktycznie się nie zmienili :| .

Seth - do kogo to było ? ;d

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Połówka one są NAWET podobne ; pp
Moje bliźniaczki, które mają wspólny tylko pokój, bo każda jest inna (również z charakteru):

Amanda
http://img832.imageshack.us/img832/122/56904936.jpg
jako dziecko:
http://img600.imageshack.us/img600/1583/82751028.jpg

Dagmara
http://img402.imageshack.us/img402/3055/98011572.jpg
jako nastolatka:
http://img4.imageshack.us/img4/3007/86989753.jpg

Nie mam zdjęcia Amandy jako nastolatki, ani Dagmary jako dziecka i nie mogę zrobić, bo już dawno je usunęłam. Pamiętam, że Dagmara imprezowała i została wampirem, a Amanda podczas odkrywania jakiegoś tam bardzo ważnego przedmiotu, dostała samozapłonu i umarła.[*]

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No to czas na fotki mojej perełki,Florence :P

Jeszcze nie tak dawno była taka:

http://img19.imageshack.us/img19/316...enshot194d.jpg

Ale w końcu urosła.I okazała się całkiem niebrzydkim dzieckiem,mimo iż simowe dzieci są jakieś takie pulchne na twarzy.

http://img521.imageshack.us/img521/8...enshot196r.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/1...eenshot197.jpg

http://img375.imageshack.us/img375/6...enshot200w.jpg

Może wygląda jak typowa ofiara pedofila,ale nie radziłabym żadnemu się do niej zbliżać...

http://img98.imageshack.us/img98/925...enshot198p.jpg

Z tatuśkiem

http://img171.imageshack.us/img171/6...enshot201x.jpg

Z mamuśkiem

http://img141.imageshack.us/img141/1...enshot202m.jpg

Z huśtawkiem :D

http://img37.imageshack.us/img37/774...enshot203t.jpg

Odziedziczyła po Arabelli skłonność do robienia ogromnego bałaganu wokół siebie.Niestety. (mam nadzieję,że i biust po niej dostanie)

http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot204c.jpg

Po zdobyciu odznaki wzorowego ucznia zmieniłam ją w nastolatkę,nie lubię grać dziećmi bo nie mam co nimi robić.
Zrobiła się skubana taka ładniutka!

http://img534.imageshack.us/img534/5...enshot205r.jpg

Troszeczkę zmieniła image,ufarbowała włosy na wymarzony kolor...i voila!
Będzie z niej gwiazda,co nie? (wszelkie podobieństwo do pani z zespołu Florence and The Machine zupełnie planowane :D )

http://img833.imageshack.us/img833/5...nshot206fg.jpg

http://img99.imageshack.us/img99/875...enshot207r.jpg

Na razie ma chrapkę na paru przystojniaków ze swojej szkoły,wariatka jedna.

BONUS
"O,takiego miał."

http://img403.imageshack.us/img403/2...enshot209u.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Hej Połówka, Ty to masz ciekawe drzewko, dzieciaków to całe przedszkole ;) A ja to uważam, że powinni maksymalnie wykorzystywać okienko z drzewkiem. W końcu w trójce łatwiej o duże drzewa niż w poprzednich edycjach, a oni tylko tak do 4 pokolenia pokazują. Jak na mój gust, to spokojnie by się zmieściło 5 pokoleń w okienku, albo nawet 6.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ładna ! ^^
młahahah xd

będzie gwiazda ! :D i no wiesz co... tak obnażać tatuśka przy niej ? :c

EDIT : Anie - racja. :c. bo wszyscy co są w moim drzewku z kropkami, to mają po paręnaście dzieci, a nawet wnuków. i jak to pokazać ? :c mogłaby być taka opcja, że wybierasz, czy chcesz mieć mniejsze ikonki, ale więcej pokoleń, czy większe ikonki i mniej pokoleń :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Chryzantem-wysle ci Bohuna,jeżeli ktoś mi powie jak pakuje się Simy bo nie mam bladego pojęcia

Połówka-przykro mi Julien już nie ma,a nie zrobiej jej siostrzyczki blizniaczki bo jej mamusia też się skasowała.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Saheli - najpierw co do Julien ! ;d . a ona całkowicie zniknęła ? z drzewa genealogicznego tez ? :c
a sima pakujesz w ten sposób.
1.Uruchamiasz grę i wybierasz rodzinkę (obojętnie jaką)
2.Wchodzisz w edycję miasta i automatycznie wyświetlają Ci się wszystkie rodzinki
3.Klikasz na Bohuna i robisz tak:
http://img838.imageshack.us/img838/4680/beztytuuka.png
1)Najpierw klikasz na niego
2)Klikasz "Publikuj"
4. Wpisujesz co chcesz i dajesz "OK"
5. Wyskakuje Ci komunikat, że udany eksport
6. Wchodzisz w Launchera The Sims 3
7. Następnie wybierasz "Do wysłania"
8. Wybierasz Bohuna, logujesz się, wysyłasz i podajesz adres. :) .

chyba można jeszcze jakoś inaczej. ale ja nigdy nic nie wysyłałam, i znam tylko mniej więcej ten sposób.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Połówka-dzięki za instrukcję:)

A co do Julien,to nie wiem czy jest w drzewie genaologicznym bo sie nie chce ono włączyć u Bohuna i jego dzieci,a jak klikam na matkę,któregoś z bohunowch dzieci i potem na dziecko by srawdzić ojca to pojawia się tylko zdjęcie dziecka...


Edit: A wiec tak,zrobiłam wszystko tak jak kazała Połówka,ale jak weszłam w "Do wysłania" i chciałam wysłać Bohuna to w statusie pokazało mi się przekreslone czerwone kółko,że niby błąd serwera:( I nadal nie wiem jak tego Bohuna wysłać

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Tu go wstaw:

http://www.mediafire.com/

I podaj linka w temacie, albo wyślij link w PW temu komuś, kto chce Bahuna.

Ja natomiast myślę, czy na jakiś czas nie opuścić Anastazji i Jasona, i nie pograć trochę Matiką i Fengiem. Zapomniałam już, jaki z Fenga przystojniak...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

kontynuując: Lee spłodziła trzecią córkę, którą maxis nazwał Tina (miała być Franny, ale przegapiłam dzień porodu pykając inną dziewczyną - kochanką Matthewa mianowicie), a kiedy dzieciątka podrosły, tzn. Jon i Jeremy do młodego dorosłego, Tina do nastolatki, wtenczas przyszedł czas na sesję pogrzebową.
http://img89.imageshack.us/img89/1196/61880212.png
śmierć zabrała hurtem i Lee, i Matthewa. było trochę płaczu, śmierć rodziców latorośle poróżniła i... Jeremy się wyprowadził, założył własną rodzinę i teraz pewnie pracuje w jakiejś korporacji.

http://img153.imageshack.us/img153/1594/68903117.png
nastoletnia Tina poznała pianistę Ebenezera Clavier, w którym się zakochała. z wzajemnością. co prawda związek stał się dojrzały dopiero po kolejnych urodzinach Tiny, ale miłe pogawędki odbywali wcześniej.

http://img526.imageshack.us/img526/5787/12251346.png
tymczasem Jon poznał w klubie jakąś lasencję, której imienia nie pamiętam. bodajże Lara? full-maxis. zakochali się, oświadczyny, bara-bara...

http://img338.imageshack.us/img338/4109/99915269.png
marzenia o ślubie, który się nie odbył. Lara zmyła się tak szybko, jak się pojawiła, zostawiając po sobie Ritchiego - dziecko, które sam Jon miał w zadzie.

http://img832.imageshack.us/img832/1403/44500570.png
Tina musiała opiekować się bratankiem, toteż szybko stała się dojrzała. przeszła na wyższy poziom związku z Ebenezerem. jednak nie udało im się stworzyć normalnej rodziny, jaką byli rodzice Tiny, czyli zmarli Lee i Matthew. Ebenezer oświadczył się Tinie, już miał się wprowadzać, kiedy wypadł mu służbowy wyjazd na koncert do starych Kwitnących Wzgórz. w tym czasie u Tiny pokazały się objawy ciąży. niedługo miał przyjść na świat mały, czarnoskóry Sinus. ale Ebenezer zginął w katastrofie lotniczej. ktoś zaplanował zamach na samolot z gwiazdami sceny muzycznej!


http://img573.imageshack.us/img573/1415/39530904.png
Jon bardzo stresował się obecną sytuacją w rodzinie. okazało się, że jest chory na ZPS, czyli zespół przedwczesnego starzenia. wkrótce stał się trzydziestopięcioletnim staruszkiem i... umarł. Tina bardzo się tym przejęła, ponieważ w tej sytuacji została sama na świecie (na Jeremiego nie było co liczyć). sama z Ritchiem, synem Jona.

http://img831.imageshack.us/img831/7739/43095011.png
...i jak się okazało (właściwie zaplątałam trochę teraz), również z Sinusem. lekarz potwierdził ciążę. zaczęło się.

http://img210.imageshack.us/img210/6443/56487027.png
tymczasem Ritchie stał się małym dzieckiem i Tina pozcuła obowiązek wychowania go na dobrego, mądrego i inteligentnego człowieka. małemu zdawało się, że to Tina od zawsze była jego matką. jednak kiedy podrósł, dziewczyna wyjaśniła mu, że jego prawdziwa mama go zostawiła, a ona jest jego ciotką. to Ritchie pierwszy z całej dzieciarni posiadł wszystkie umiejętności, a Tina wydała fortunę na książki dla dzieci, które czytała mu przez całe dnie.

http://img695.imageshack.us/img695/64/69111955.png
kiedy Sinus się jeszcze nie urodził, a Ritchie był całkiem wyedukowany (również muzycznie i logicznie), Tina postanowiła adoptować małego smyrgla. tak też zrobiła. nie miała nikogo, kto mógłby odwieść ją od tego pomysłu. trafiła się piękna, jasnowłosa Cassidy.

http://img64.imageshack.us/img64/5048/77108942.png
"rozrywka", jaką dla Tiny było adoptowanie małych dzieci, bardzo jej się spodobała. po Cassidy przyszła jeszcze Leonore (faza, jakie imię). tak we czwórkę bawili się razem, a Tina robiła za przedszkolankę. teraz Leonore, Cassidy, Sinus i Ritchie są dziećmi, wzorowymi uczniami!
(na zdjęciu od lewej: Cassidy, Leonore {okazała się czarnowłosa, również ładna}, TINA :D i Sinus {syn przez Ebenezera poczęty!}, Ritchiego ucięło)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Stała się rzecz straszliwa : Scarlett Burnwhat straciła wszystko : umiejętności, pracę, gwiazdki, znajomości... Ten straszny błąd najpierw mnie załamał, ale potem stwierdziłam, że to doskonała okazja! Wyprowadziłam Scarlett od Matta (niech sobie sam radzi z kochankami, które ostatnio dały mu popalić odwiedzając go w domu) zmieniła image,cechy i w końcu wprowadziła się sama do Willi Werandowych. Czy ktoś poznałby teraz Scarlett?
[IMG]http://i53.************/35n0nix.jpg[/IMG]
Ze spokojnej rudowłosej osóbki - mega gwiazdy, choć udzielającej się publicznie to bez specjalnego entuzjazmu zmieniła się w blond imprezowiczkę.
Na razie ma tylko 3 gwiazdki, ale już śmiga codziennie do najmodniejszych klubów i stała się obiektem zainteresowania paparazzich.
[IMG]http://i55.************/34y2tes.jpg[/IMG]
Na razie Scarlett w nowej skórze czuje się świetnie. Flirtuje z uzdolnionymi pianistami :
[IMG]http://i52.************/282dwck.jpg[/IMG]
A także sama uczy się gry i chętnie muzykuje w miejscach publicznych :
[IMG]http://i56.************/14dgaig.jpg[/IMG]
Co ciekawe, w drzewie genealogicznym Scarlett nie ma jej matki - Sary. Na mieście królują celebryci, którzy lata swojej świetności przeżywali za życia Sary, a za życia Scarlett nierzadko mieli już wnuki. Tak więc gra uznała chyba, że Scarlett to moja nowa simka. Szkoda, ale w sumie...
Cóż, ona nieświadoma dawnej sławy i znajomości szybko poznała całe miasto (skrzynka pocztowa). Zaprzyjaźniła się z kilkoma znanymi ludźmi, do grona jej bliskich przyjaciół zaliczają się teraz : Lola Belle, Tom Wordy, Matthew Hamming, cała rodzina Stickerów (czy jakoś tak). Często wykorzystuje swoje znajomości i imponuje coraz to nowym osobom. W klubach często spotyka znajomych :
[IMG]http://i51.************/1567906.jpg[/IMG]
Lubi pić drinki i bardzo często stawia kolejki innym :
[IMG]http://i55.************/mjprv8.jpg[/IMG]

Czy Scarlett zostanie Mega Gwiazdą i czy połączy ją coś więcej niż tylko przyjaźń z młodym pianistą Bartkiem?


Edit: Ludzie, macie takich fajnych ludzi...
Piękni, sławni, kochani i bogaci - czego chcieć więcej?


Aha i bonusik :
[IMG]http://i52.************/209sxf7.jpg[/IMG]

Świetlana przyszłość...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Niszcząc mój pierwotny plan, Mad zaszła w ciążę. Rozważałem taką możliwość.:)

http://images45.fotosik.pl/564/fcb366f1d6d5511cmed.jpg

Przerwała pisanie najnowszej powieści humorystycznej i przygotowywała się do narodzin.

http://images37.fotosik.pl/538/466fa2fecacf8ed7med.jpg
http://images45.fotosik.pl/564/ed05643eead6aa85med.jpg

Ale dużo ludzi się pod księgarnią zeszło.:rolleyes:

http://images41.fotosik.pl/557/5805fd82f2ffcc80med.jpg

Po szczęśliwym porodzie na świat przyszła Noemi. Otrzymała ode mnie cechy: Artystka i Neurotyczka. Tutaj już na urodzinach.

http://images45.fotosik.pl/564/db707543a6ad3a7fmed.jpg

Na rączkach u mamusi. Naomi ma długie i zdrowie włosy. Kolor po tatusiu.:)

http://images45.fotosik.pl/564/f079efe485bea40bmed.jpg

Swoją drogą trafił mi się głupi błąd. Noemi w stroju codziennym ma buty, które normalnie noszą dorosłe simki.:|

http://images49.fotosik.pl/562/83cf62215c55d7d4med.jpg

Mam nadzieję, że po zmianie stroju codziennego, to się zmieni.:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Może trochę nie na temat, ale muszę znać wasze zdanie :P
Którego z tych oto młodych chłopców, zostawić z rodzicami, a któym grać, i zamienić w wampira?
Dante?
http://img513.imageshack.us/img513/7...eenshot58d.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/1663/screenshot59c.jpg

A może Vincent?
http://img593.imageshack.us/img593/4...eenshot60x.jpg
http://img46.imageshack.us/img46/1948/screenshot61u.jpg
!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

brzos - ta Tina ładna :) .
Seth - ale to ciekawie wygląda, z tymi butami :D
chcesz moją rodzinkę ? ; o . :D

EDIT : Kamis - mi sie wydaje, że Vicenta zostawić ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

http://www.mediafire.com/?sx6xg3w0raaakot

Mam nadzieję,że bedzie działać:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ojaaa,kocham Cje :*

zastanawiam się,gdzie ma zamieszkać Florence jak dorośnie.
myślę nad Bridgeport albo Sunset Valley.
jak sądzicie?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To zależy od Ciebie. Ja teraz gram w zasadzie wyłącznie w BP i uważam, że ta mieścina ma klimat. Ale w Sunset są starzy znajomi, Kawalerowie, Ćwiry, Zadki.... Dlatego ja mam dwa zapisy, ale gram na razie tylko Bardami. Oni w BP mieszkają. Jak chcesz spokojnej wioski, to SV. Jak wolisz poszaleć w prawdziwym mieście, a nie na prowincji, to BP.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Kamis : ja uważam, że Vincenta zostawić :)
Chryzantemo Złocista : zgadzam się z anie_1981.
Uważam, że BP ma klimat... taki wielkomiejski. Z kolei do SV ja jestem przywiązana i wszystkich tam znam :)
Ale kto by tam słuchał mojego zdania :)

No a żeby nie było, że bez zdjęcia, to wrzucam Scarlett w Przybytku Walusia :)
[IMG]http://i51.************/2wbygyt.jpg[/IMG]
Pracuję nad wyglądem, może jeszcze uda mi się ją 'podreperować'.
Aha, już jest zauroczona w Ashtonie - miała takie pragnienie :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ech, Wy to macie takich fajnych simów! Też czasem chciałabym takich mieć, fajna jest gra i w ogóle :P

Kamis może jestem dziwna, ale mi się bardziej podoba Dante i bym go zostawiła :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A ja się ostatnio trochę stęskniłam za TS2. Szkoda, że sprzedałam całą serię, ale z drugiej strony, to by mnie nie było stać na TS3. Tylko Zwierzaki do TS2 mi zostały, bo akurat wszyscy znajomi je mieli. Chętnie bym je też opchła, ale nie ma komu ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No, to teraz kolej na moją rodzinkę ;)
http://img821.imageshack.us/img821/3...eenshot34w.jpg
Kim jest ta smutna simka na zdjęciu? To Camilla. Dlaczego jest taka smutna? Ponieważ przed chwilą wyjechała ze swojego rodzinnego miasta, Corncorpii. Dlaczego? Camilla jest córką bogatych ludzi. Od dziecka mieszkała w Corncorpii i żyła w luksusie. Bawiła się w najlepszych klubach, spotykała z najbardziej znanymi ludźmi, korzystała z najbardziej luksusowych pakietów w SPA i jeździła najdroższymi autami. Lecz pewnego dnia się to zmieniło. Camilla nie byla grzeczną dziewczynką, więc jej rodzice po rozmowie z ich baardzo drogim psychologiem postanowili wysłać ją do Los Aniegos. Psycholog nalegał, żeby zamieszkała w mniejszym mieście, ale kochani rodzice postanowili , że wielką karą jest to ,ze ich córka nie będzie mieszkać w wieżowcu , tylko małym domku kilka kilometrów od centrum miasta . Okolica nie była przyjemna (za sąsiadów Camilla miała starego świrniętego wynalazce i parkę samotników) , ale mimo wszystko możliwości miasta były bardzo wysokie. Domek jak się okazało był bardzo zadbany i przytulny.
http://img46.imageshack.us/img46/224...shot38horz.jpg
Camilla jednak nie zadowoliła się faktem , że nie było w nim żadnych roabli i pierwszą rzeczą, którą zrobiła po przyjeździe było pójście na plaże. Piękną plażę, należy dodać :)
http://img401.imageshack.us/img401/8...enshot41en.jpg
Na plaży jednak nie zlana nikogo, a wszyscy inni dobrze się bawili. Po krótkim czasie wróciła do domu i jako,że była głodna ugotowała swój pierwszy w życiu hamburger z serem. Nieudany jak widać. Na zdjęciu Camilla ze zbolałą miną i przypaloną potrawą;P
http://img706.imageshack.us/img706/2...eenshot46c.jpg

///Dzięki zdjęcia już zmniejszone :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Nie wiem jakie duże powinny być, ale ja zawsze daję rozdzielczość 640x480. To dobra wielkość, bo nie zamula forum i da się coś na tych zdjęciach zobaczyć. Twoje mają 1024x768, więc są nieco za duże. Pomyśl, że inni też wstawiają foty, więc pełna strona zdjęć i to dużych, powoli ładuje się nawet ludziom z dobrym połączeniem z netem. Ja mam 6MB, a i tak czekałam dłuższą chwilę, żeby się te foty załadowały. 800x600 to maks, ale niech się jeszcze inni wypowiedzą.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Zaczęłam grać Camillą z postanowieniem , że to będzie pierwsza simka , którą będę grać W ZUPEŁNOŚCI bez kodów. Muszę przyznać, że jak na razie to świetnie mi idzie ^.^ No ale wracając do niej to miałam zamiar trochę pograć nie w `ciężkich warunkach` ale ona zupełnie do tego nie pasuje -,-` Ciągnie ją do SPA i różnych takich. Więc obmyśliłam plan według którego gdy zdobędzie 10 poziom miksologi, dobrego chłopaka , to wyprowadzę się z nią z tego zakurzonego Los Aniegos , bo przyznam szczerze , trochę mnie dus ten tłok i klimat. Chyba wrócę do Corncorpii . . . Próby Camilli zdobycia 10 poziomy jak na razie idą mozolnie , ale ma już za sobą pierwszą pracę w (jak na razie) lokalnej spelunce. Oto zdjęcia.
http://img593.imageshack.us/img593/4192/pageepx.jpghttp://img87.imageshack.us/img87/8230/page2xh.jpg
Tylko cały czas brak mi kandydata na jej chłopaka. Nie wiem czy pasował by do niej blondyn, czy raczej brunet...Macie jakieś propozycje ?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

RUDY!! Zdecydowanie RUDY :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Hmm.. może blondyn? Lub rudy! Nie wiem, zależy, który kolor włosów bardziej lubisz, bo według mnie ładnie by wyglądała przy blondynie.. chociaż rudy też niczego sobie :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

*Shelia*- poszukaj jej silnego,męskiego bruneta i słodkiego,chłopięcego blondynka:) Niech kocha sie w blondynie a bruneta traktuje jak kumpla.Niech blondyn ją zdradzi a ona zrozpaczona związe się z brunetem :D
I niech nie wraca do rodzinnego miasta. Porzucona,bez karty kredytowej,luksusów i przyjaciół niech pracuje,poznaje Osobistości itd....
Troche jak w takim filmie "Kopciuszek w Nowym Jorku" czy coś takiego.Dziewczyna-imprezowiczka,bogata i ładna budzi sie w izbie wytrzeżwień i okazuje sie,że jest nikim.Nikt jej nie pamięta,jest biedna i na nowo musi zyć...:)


Dobra. Podziwiam wszystkich,którzy potrafia grać tylko jedną rodziną. Mi Bohun i jego familia się znudziła. Tnie się,wolno się zapisuje i wczytuje,drzewko genealogiczne nie działa-wogóle mogiła. Dlatego ich zaniechałam i wróciłam do Twinboork gdzie kiedyś z bratem stworzylismy wspólną rodzinkę,tzn ja stworzyłam Simkę Lidię Valentii a on Davida Villę(jakis piłkarz) z ich zwiążku narodziła się Leoni.Gdy Leoni była nastolatką kupiłam sobie PZ i juz nie grałam tą rodzinka,ale teraz wraca do łask. Leoni jest młoda dorosła i z Twinoork przeprwadziła się do Bridgeport gdzie wynajeła małe mieszkanie.Mam zamiar ją wszystkiego nauczyć,zapoznać ze wszystkimi osobistościami i wogóle grac nia jak najdłużej.

Leoni jeszce w starym domu w Twinboork(ale juz po małej stylizacji)
http://img257.imageshack.us/img257/8...eenshot2qn.jpg

Nie ma to jak smaczne drinki:)
http://img825.imageshack.us/img825/6...reenshot3b.jpg

BONUS: Ktos chodzi do tego samego stylisty....:)
http://img28.imageshack.us/img28/4057/screenshot4tw.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Możecie mnie bić,ale Wam nie powiem bo nie pamiętam:( Chyba zciągnełam z jakąś Simka z innego forum.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Cześć:) Jakoś dobrze mi się gra Camillą , więc wstawię tu kolejne jej zdjęcia :)
Postanowiłam częściowo skorzystać z Waszych propozycji i oto częściowo owoce mojej pracy.
http://img812.imageshack.us/img812/1736/ethanibabki.jpg
To jest Ethan. Bogaty, romantyczny, przystojny czyli kochany przez kobiety. Co chwilę romansuje z inną i to sam z siebie :P Camilla również uległa jego urokowi, a poznała go w klubie w którym pracowała. Nie zaprzeczę , że im pomogłam :)
http://img411.imageshack.us/img411/2468/ethanicami.jpg
Do wolnego domku obok Camilli wprowadził się Liam. Wysportowany, męski , ale kompletnie spłukany i hm... prosty. Camilla jako `dobra sąsiadka` poszła się z nim przywitać. Najwidoczniej wpadła mu w oko, bo ciągle chcial z nią gadać , ale do Camilli zadzwonił Ethan , a ona niewdzięcznica pobiegła do niego i sama z siebie rzuciła się mu w objęcia . . .
http://img811.imageshack.us/img811/1558/90762489.jpg
A gdy wróciła do domu ( o 2.00 o_O ) zainscenizowałam dla niej niespodziankę-kwiaty z podpisem Liam... Jeszcze mu wpadnie w oko ;)
Planuję jeszcze dorobić do niej kogoś rudego. Może wampirek? Co myślicie? A teraz takie jakby `bonusy` :P
Błyskawiczna poprawa humoru ;P
http://img691.imageshack.us/img691/4...szdrinkiem.jpg
Do świrniętego wynalazcy ( o którym mówiłam ) przychodzi co dzień w nocy jakiś gościu. Codziennie inny. Raz strażak, raz policjant , raz jakiś gościu w koszuli w kratę...
http://img502.imageshack.us/img502/4...omagociami.jpg
A tu moje ulubione zdjęcie Camilli wpatrzonej w morze i pierwszy wymyślony przez nią drink : Podwójna limonka po kuracji . :P
http://img203.imageshack.us/img203/7...s1pocznieu.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Słuchajcie ludzie, ale czad. Napisałam temat na mts, czy jest taka opcja, żeby stworzyć świat razem z ludźmi, żeby się od razu zamieszkane domy instalowały z miastem. Tak jak to jest w przypadku Riverview i Barnacle Bay. Okazuje się, że jest taka możliwość, ktoś podał linka do poradnika jak to zrobić. Zastosowałam się do wskazówek i stworzyłam maleńki świat, o nazwie La Isla Bonita. Poniżej parę fotek. W świecie są już 4 parki, młode małżeństwa. W zasadzie to 3 małżeństwa i jedna parka, w której facet jest niechętny do związków, więc oni tylko ze sobą chodzą (no i mieszkają razem). Jest tam moja pierwsza parka, jaką stworzyłam po zakupie podstawki The Sims 3, Alicja i Marek Kwiatek. Pozostałe 3, to Lara i Kurtis Croft, Anna i Robert Nowak oraz Greg House i Lisa Cuddy. To właśnie Greg jest niechętny do związków, więc oni się raczej nie hajtną.

Oto ten świat, malutki, ale najważniejsze budynki są.
http://img403.imageshack.us/img403/7...eenshot3zm.jpg
Pierwsze, co przykuło moją uwagę, to strajk... Zastanawiam się dlaczego oni strajkują... Przecież to fajna wyspa :D
http://img441.imageshack.us/img441/3...eenshot2rv.jpg
Tutaj Lara dumnie wymachuje transparentem. Strajkują przeciwko... zaręczynom ?!
http://img543.imageshack.us/img543/2...reenshotxl.jpg

W mieście (wiosce, nie bójmy się tych słów ;) ) długo nie posiedzę, bo to jednak nudna wiocha, ale ja jestem dociekliwa, chciałam koniecznie sprawdzić, czy da się zrobić takie miasto. Dało się. A wkrótce kolejny odcinek tasiemca (forumo-noweli) pod tytułem "Saga Rodziny Bardów".

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Mojej Camilli by się przydala ta twoja " nudna wiocha " , bo źle postąpiłam z tym Los Aniegos. A co do simów w mieście to właśnie Los Aniegos takie jest , ale przy jego rozmiarach to nieco uciążliwe choć ostatnio natknęlam się tam na Lady LaLę :| Ma wielki ekskluzywny dom. Konkretnie to ta biała babka z którą przytula się Ethan.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To miasto o którym piszesz, to Twojego autorstwa jest, z GW, czy coś? Bo ja bym chciała w końcu zrobić fajne miasto, w którym bym posiedziała dłużej niż godzinę, no ale tak mi się nie chce, bo to żmudna robota z tym kreatorem Światów. No i trzeba mieć jednak pomysł. Zrobienie tej mieściny zajęło mi pół dnia, a zrobienie miasta z prawdziwego zdarzenia zajmuje parę ładnych dni.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A co u rodziny Blush?

Pewnego dnia Arabella i Christopher wpadli na ciekawy pomysł.
Widząc gwiazdorskie zapędy Florence,postanowili dać jej szansę i pozwolić zamieszkać w Bridgeport.
Oczywiście nie miała mieszkać sama.Arabella wykupiła za swoje punkty szczęścia życiowego młodego Simbota o imieniu Rocky.

http://img80.imageshack.us/img80/936...enshot210k.jpg

Jego jedynym przeznaczeniem była opieka nad pyskatą jedynaczką.Nie był zbyt zadowolony,ale co mógł zrobić?Na początek chciał się zaprzyjaźnić z Florence,która nie wiedziała po co rodzice ściągnęli "to żelastwo" do domu.

http://img510.imageshack.us/img510/3...enshot212q.jpg

Po paru dniach rodzice powiedzieli o swoim planie córce.Florence na początku nie mogła uwierzyć w swoje szczęście.Mina jej zrzedła,gdy się dowiedziała kto będzie jej "nianią".
-No chyba nie myślisz,że pozwolilibyśmy Ci zamieszkać samej w Bridgeport?
Obrażona zabrała swoje rzeczy,wsiadła wraz z Rockym do taksówki i po paru godzinach jazdy zajechali do domku wykupionego przez Arabellę i Christophera.

http://img137.imageshack.us/img137/5...enshot213w.jpg

Rocky znalazł pracę - został strażakiem.Kiepsko mu to szło,bo bał się wody i za nic nie chciał tknąć węża strażackiego.Za to ulepszanie alarmów i samochodu szło mu świetnie.
Był jedynym mężczyzną w babskiej brygadzie,także dziewczyny traktowały go jak mechanicznego mistrza.

http://img441.imageshack.us/img441/6...enshot216b.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/419/screenshot218a.jpg

A co robiła Florence?Również chodziła do pracy po szkole (w księgarni),ale czasami zdarzało jej się olać obowiązki i pójść poszaleć do Walusia czy innych melin.
Mając w nosie zasady godziny policyjnej,siedziała poza domem do oporu.Kiedy policjanci po nią przyjeżdżali,radośnie wskakiwała do radiowozu,wiedząc że będzie mieć darmową podwózkę.

http://img822.imageshack.us/img822/3...enshot219n.jpg

http://img502.imageshack.us/img502/9...nshot220ee.jpg

Po kolejnej takiej akcji Rocky nie wytrzymał.Po burzliwiej rozmowie z szefem w pracy został zwolniony ("Sądzi pan,że powinienem iść do psychiatry?!Chyba pan sobie kpi!").
Zaczął wrzeszczeć na Florence,wypominając jej zachowanie.Sam tyrał jak wół,chcąc ich jakoś utrzymać,a ona nie okazywała mu nawet szacunku.
Rudowłosa skwitowała jego kazanie patrzeniem na paznokcie.Rocky'emu opadły ręce i poszedł wściekły spać.

http://img715.imageshack.us/img715/1...enshot221b.jpg

Jednak rano Florence gryzły wyrzuty sumienia.Zrobiło jej się strasznie głupio wobec swojego opiekuna.W końcu miał rację...Postanowiła coś ze sobą zmienić.Na zgodę posprzątała cały dom.
Kiedy Rocky wrócił do domu wieczorem po całym dniu wyszukiwania ofert pracy,nieśmiało przeprosiła go i wyciągnęła rękę.Westchnął ciężko i ją przytulił,prosząc by już więcej mu czegoś takiego nie robiła.

http://img402.imageshack.us/img402/7...enshot222r.jpg

http://img98.imageshack.us/img98/312...enshot223z.jpg

http://img69.imageshack.us/img69/951...enshot224b.jpg

Simbot znalazł pracę - tym razem w medycynie.Nadal jednak ledwo im starczało na rachunki i martwiło go to strasznie.
W nocy zestresowany Rocky miał zwarcie.Zanim zdążył zawołać Florence,wyłączył się.Na szczęście po paru godzinach odzyskał przytomność i rozdygotany padł na łóżko.

http://img718.imageshack.us/img718/9...enshot225l.jpg

Florence postanowiła podreperować budżet rodziny i swoją reputację.Sumiennie chodziła do księgarni,odrabiała lekcje a czasami znalazła czas na grę dla napiwków w swoim ulubionym Walusiu.

http://img130.imageshack.us/img130/4...enshot226p.jpg

W weekend postanowiła się zrelaksować.Poszła potańczyć do Kujona.Oczywiście paparazzi nie dali jej spokoju,ale miała to głęboko gdzieś.
Skorzystała również z możliwości nastoletniego wampira i zamiast krwi najadła się pikantnymi skrzydełkami ;)

http://img262.imageshack.us/img262/4...enshot227s.jpg

http://img233.imageshack.us/img233/7...enshot228k.jpg

http://img196.imageshack.us/img196/9...enshot229r.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ciekawa historia. Ja tam już dawno znudziłam się SimBotami. Moim zdaniem skopali je tak samo jak te z dwójki.

Znalazłam na GW to Los Aniegos. Zobaczę czy fajne. Zawsze to jakaś odskocznia od BP, SV i tej mojej wioseczki. Wyślę ją na GW, może ktoś ściągnie, żeby podręczyć swoje Simy....

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no,te simowe okolice nudzą się po pewnym czasie ;/
Florence chyba długo nie zabaluje w Bridgeport,okazje związane z budynkami są nie do spełnienia.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Przeprowadzka całych klanów do innego miasta to teraz pryszcz. Ściągnęłam moda i mogę pół miasta przenieść gdzie chcę i nic nie tracę. Więc to nie problem się w kółko przeprowadzać.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

to mogłabyś podac linka do tego moda ;D ? bo ja zawsze jak ich przeprowadzam to hm... jakby to powiedziec :D ... drzewo genealogiczne mi sie wali ;/ po prostu nie ma juz w nim poprzednich pokolen itp ;/a oprocz tego mowilas jeszcze kiedys o jakims modzie do wszystkiego :D ?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Los Aniegos jest fajne, realistyczne, ale trochę mnie `dusi` Strassznie dużo parceli , czasem się zacina , ale z drugiej strony większość rzeczy nie jest maxisow. Jes boisko do koszykówki, kort tenisowy. Ale chyba przeprowadzę moją Camillę gdzieś indziej :) Kurczę, chciałabym takiego moda na przeprowadzkę, bo jak się przeprowadzam , to zawsze tracę wszystkie przyjaźnie i w ogóle ... anie_1981 skąd ściągnąć tego moda ?A Rocky i Florence są świetni ^.^

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

zrobiła mi się z niej rozpieszczona i buntownicza panienka,ciągle chce wagarować i chodzić na imprezy...
rodzice mieli mnóstwo kasy,a tu nagle trzeba zarobić samej na fajne mebelki :P
o dziwo mimo że jest flirciarą,na razie zero zainteresowania chłopakami z Bridgeport

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ludzie, ja już pisałam o tym modzie w temacie o modach. To Jest NRaas Potter.

http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=58150&page=19

Ostatni post.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Działo się trochę, przez te kilka dni...

Na pewnej imprezie, konkretnie to u Loli Belle Scarlett zaprzyjaźniła się z (kolejnym już) wampirem. Poprosiła o przemianę, a Arlette się zgodziła.
http://images40.fotosik.pl/557/fdfe5ef931375bdfmed.jpg
2 dni potem, na własnym tarasie :
http://images40.fotosik.pl/557/69f06bb8432c60eemed.jpg

Zostanie wampirem, ma oczywiście swoje konsekwencje. Scarlett rzadko przebywa w domu, na wszelki wypadek w wyposażeniu ma chyba ze 100 owoców plazmowych. Często jednak posila się w samojezdnym barku zupą z tych owoców :
http://images45.fotosik.pl/576/7a1065b25bc4730dmed.jpg
Scarlett po zmianie pragnienia życiowego, chce bb z 5 różnymi simami w 5 różnych miejscach. Jak na razie udało jej się to 2 razy. Pierwszy z Devinem Ashtonem (przed błędem już nie żył, po śmierci Sary).
Devin jest naiwny i chce dogodzić ukochanej w każdej rzeczy.
http://images47.fotosik.pl/575/97821480a971a7b0med.jpg
To nie jest wieczna miłość, ale oni bardzo się kochają, w gruncie rzeczy widzą się 2 razy dziennie i nie mogą żyć bez siebie.
Co oczywiście nie przeszkadza zapraszać Scarlett pewnego barmana do siebie.
Tego nieszczęśnika upolowała w Wodniku, jest tam miksologiem.
Na tym zdjęciu wykorzystuje swoje wampirze zdolności :
http://images39.fotosik.pl/569/4408fdfba5c31851med.jpg
Tutaj sprawia, by o niej myślał:
http://images40.fotosik.pl/557/957507ba0e7ffca5med.jpg

Scarlett nie ma pracy, jest jednak bardzo bogata. W dzień koncertuje w metrze, wykonuje okazje, uczy się nowych piosenek na fortepianie, ćwiczy malowanie lub gotowanie. Albo śpi, oczywiście. Z wybiciem godziny 15 kończy któreś z tych zajęć i idzie do klubu.
Tam poznała uroczą staruszkę, która poprosiła ją o przemianę.
http://images45.fotosik.pl/576/7e2e08990ae1ce85med.jpg
Jak myślicie, to będzie skandal?
Scarlett jeszcze publicznie nic nie przeskrobała, no, tylko raz, ale zatuszowała sprawę.
Nigdy też nie polowała, choć czasami wygląda, jakby bardzo tego chciała...
http://images38.fotosik.pl/567/76417601d1a5c9b2med.jpg

Czy Scarlett znajdzie tą prawdziwą miłość, czy też będzie ciągła znajomość z Ashtonem?
http://images43.fotosik.pl/574/accee0cb3121aed5med.jpg
Zobaczymy.

Bonus : w toalecie publicznej zatkała się ubikacja. Podczas, gdy Scarlett naprawia problem, ktoś czyta romans przy pisuarze. Ciekawe miejsce na lekturę.
[IMG]http://i54.************/23uy0ra.jpg[/IMG]

Edit : czy tylko mi nie wyświetlają się wszystkie zdjęcia w tym poście? :/
Edit 2: już są dobrze, musiałam przepuścić przez inny serwis.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

moja rodzinka Blush ma prawdziwego pecha - najpierw Christopher zapalił się od lutownicy podczas robienia rzeźby i zginął,a teraz Florence balując w Wodniku umarła od uderzenia meteorytu... :|
nie zapisywałam gry w obu przypadkach,na szczęście,ale pierwszy raz odkąd gram zdarzyły mi się takie dziwaczne "zgony".
poza tym no ludzie,upadek meteorytu na dach klubu?heloł?
(poza Florence zginęła jeszcze Emmy Starr czy jak jej tam i taki znany staruszek,nie pamiętam imienia)
nieco się wściekłam,bo Florence miała już rozwiniętą na maksa charyzmę i już była młodą dorosłą,no ale...to znowu nie tak wiele.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

pierwszy raz słyszę o takiej śmierci jaką miała Florence :O jak to dokładnie wyglądało?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no stała i gadała sobie z Emmy.nagle zaczęły patrzeć w niebo i wskazywać je palcami.
pojawił się komunikat "Emmy zastanawia się,czemu jest tak ciemno..." czy coś takiego.
myślałam,że po prostu widzą upadek meteorytu (Rocky czasami widział przez lunetę),więc się tym nie przejęłam.
drugi raz zaczęły się gapić,i po chwili JE&UT coś uderzyło,zrobiło się pełno dymu a Florence się pokazała akcja "Odejdź".

chętnie bym wam pokazała zdjęcia,ale byłam w takim szoku,że nie zdążyłam żadnego zrobić,tylko wyłączyłam od razu grę.
zrobiłam tylko wcześniej,jak patrzały w niebo,bo to śmiesznie wyglądało.

http://img35.imageshack.us/img35/586...enshot250s.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

hahaha :D . ja w ogóle mało mam takich przypadków. parę razy miałam przy wprowadzaniu rodzinki do domu, że meteoryt walnął w dom i czy przyjmuję zlecenie, bla bla bla. a tak to u mnie praktycznie nic się nigdy nie dzieje :c

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no wiesz co,ja nie chcę takich przypadków,rozumiem że to ma być jakieś urozmaicenie,ale śmierć od lutownicy...bardzo śmieszne :((
i o dziwo Arabella,która ma cechę pechowiec nigdy NIC nie zrobiła.rozumiem że to się odgrywa na jej mężu i córce?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

na kimś musi :P . ale przez cały czas odkąd mam simsy 3, to chyba tylko 1 strajk miałam :c

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A propos upadku meteorytu, to mojej Simce zdarzyło się to podczas obserwowania nieba przez teleskop... Niestety mam tylko jedno zdjęcie, więc uzupełnię opowiadając.
Podczas przeszukiwania galaktyki moja mieszkająca w Riverview Madeline spostrzegła obiekt, który rósł i rósł... Ponieważ taka sytuacja zdarzyła się mojemu bratu i miało to dość nieprzyjemne konsekwencje, od razu kazałam jej uciekać i anulowałam każdą jej próbę reakcji na meteoryt, co uratowało jej życie. Meteor przywalił tuż koło jej domku i solidnie osmalił większość okien. Osmalił też kilkoro sąsiadów, którzy zbiegli się tuż przed uderzeniem :D

http://img207.imageshack.us/img207/6...eenshot8ix.jpg

Oj, niezła zadyma była... Maddie oczywiście zadzwoniła po straż pożarną, pożar ugasili, sąsiedzi się trochę pokręcili i pomarudzili (szczególnie ci osmaleni), a ona po wszystkim wyzbierała odłamki tej wielkiej skały. Były sporo warte i wystarczyły z nawiązką na mały remont ;)

Przepraszam za jakość, wiecie, słaby komp i w ogóle...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ha,to ciekawa jestem jakby wyglądała dziura ze skałą w podłodze na dachu Wodnika...
rozumiem meteoryt podczas obserwacji gwiazd,ale w trakcie imprezy w klubie?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

OoO mi się nigdy nie zdazył upadek meteoryta-i może dobrze. Jeśli chopdzi o smierć od lutownicy to dobrze mieć w plecaku przenośny prysznić( ten co za granicą mozna kupić).
Wiesz,u mnie jak Sim zmarł niechcący to zawsze zaraz pojawiał się komunikat z laboratorium,że moge go wskrzesić,więc się nie martw.

Trzymam za to kciuki bo miałam nadzieje,że zapoznasz swoją Simkę z moim Bohunem:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Mi też się nigdy nie zdarzył meteoryt, a nawet śmierć od lutownicy )_) Jedyne co to śmierć przez klątwę mumii. Nie powiem fajnie było - ten czarny ekran i muzyczka ...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Spokojnie,Florence żyje i pamiętam o Bohunie :D
zastanawiam się,czy ma być tylko przelotnym romansem czy czymś na dłużej...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

czymś na dłużej! :D ładne dzieciaki będą xd

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Będę dumna z Bohuna jeżeli spłodzi jakieś małe wampirki nie spod mojej reki:) Wszak niemogę doczekac się swoich wnuków:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no to macie kolejną porcję fotek z życia Florence (która żyje :P )

Rocky czuł się nieźle w roli lekarza.Zafundował mieszkańcom Bridgeport darmowe szczepienia,które odbywały się na...cmentarzu.Tak,żeby wszyscy wyczuli powagę sytuacji :D

http://img812.imageshack.us/img812/7...enshot230s.jpg

A Florence pozwoliła sobie poimprezować.Niedługo miała zakończyć szkołę i stać się dorosłą,która nie będzie musiała pilnować głupich godzin policyjnych.
Muzykowanie dla dużej publiczności stało się jej pasją.

http://img560.imageshack.us/img560/5...enshot233y.jpg

http://img25.imageshack.us/img25/207...enshot236b.jpg

Nadszedł upragniony dzień osiągnięcia dojrzałości.
Trzeba to uczcić - świeżo upieczona dorosła ruszyła więc w rajd po klubach,zaczynając od postawienia wszystkim darmowych drinków w Walusiu.Rzucając tu i tam zalotne spojrzenia czuła się beztrosko.

http://img28.imageshack.us/img28/289...enshot237e.jpg

http://img593.imageshack.us/img593/2...enshot238c.jpg

http://img15.imageshack.us/img15/610/screenshot239w.jpg

Po paru godzinach towarzystwo przeniosło się do Kujona.
Roztańczona i nieco pijana Florence zachowywała się coraz bardziej swobodnie.Pokłóciła się z Tomem Wordy,nazywając go "śmierdzącą lamą".Nie pozostał jej dłużny,orzekł że lepiej być śmierdzącą niż rudą lamą.

http://img401.imageshack.us/img401/1...enshot240p.jpg

http://img510.imageshack.us/img510/2...enshot241b.jpg

W roztańczonym tłumie Florence przykleiła się do rozochoconego Apollo Blooma.Biedaczek zapomniał o swojej dziewczynie,która stała tuż obok i wcale nie była zadowolona.

http://img560.imageshack.us/img560/1...eenshot242.jpg

Niezrażeni poszli się obściskiwać w odosobnieniu,a dziewczyna Apolla upiła się z rozpaczy.

http://img521.imageshack.us/img521/7...enshot244u.jpg

http://img696.imageshack.us/img696/3...enshot243q.jpg

Zadowolona z siebie Florence wróciła nad ranem do domu i od razu poszła spać.Dopiero po przebudzeniu się zauważyła,że coś jest nie tak.Nie było Rocky'ego.Ani przy jego ukochanym komputerze,ani przy teleskopie.
Pijąc "poranną" plazmę przypomniała sobie,że w soboty ma wolne.A nie wspominał,by się gdzieś wybierał.

http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot245z.jpg

Kiedy do późna nie wracał,Florence tknięta przeczuciem poszła sprawdzić skrzynkę pocztową.Znalazła tam list od Rocky'ego,w którym oświadczał,że jego czas przy niej się zakończył i skoro już jest dorosła,to on może odejść.
Zabolało to Florence.Została sama,bez prawdziwego przyjaciela.

http://img204.imageshack.us/img204/6...enshot247z.jpg

Z płaczem na końcu nosa pojechała wyżalić się barmanowi w Wodniku.Po paru drinkach odzyskała humor,i doszła do wniosku,że może to i dobrze że tak się stało.
W końcu była już dorosła.Mogła robić co chciała,pić na umór,bzykać się w klubach i wracać do domu nad ranem.

http://img13.imageshack.us/img13/598...enshot248p.jpg

http://img546.imageshack.us/img546/6...eenshot249.jpg

Ciągota do publicznych występów pozostała.Florence grywała w klubach,na przyjęciach,na ulicy.Doszła do wniosku,że mogłaby z tym związać swoją przyszłość.
W końcu musi jakoś zarobić na drogie drinki i imprezy.

http://img254.imageshack.us/img254/1...enshot251w.jpg

http://img593.imageshack.us/img593/7...eenshot255.jpg

BONUSY

Ja płonę! :D

http://img843.imageshack.us/img843/8...enshot232x.jpg

Zezowaty bubek Matthew Hamming.Mogłoby już mu tak zostać :P

http://img703.imageshack.us/img703/2...eenshot252.jpg

To musiało boleć.

http://img442.imageshack.us/img442/5...eenshot231.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Leoni zapragneła poznac kilku miejscowych a szczególnie jakieś Osobistości. Po porządnym przejżeniu gazety wybrała się do najgorętszego klubu-Kujona. A że miała już 2 gwiazgi(dzieki korespondencji z Elvirą Slayer i Emmą Star) paparazzi zaczeli cykać jej zdjęcia,a ona chętnie pozowała.
http://img263.imageshack.us/img263/4...eenshot2oo.jpg

Porwała do tańca też Rafaela Stikera
http://img218.imageshack.us/img218/3...eenshot3br.jpg

Gwiazdki bardzo szybko jej leciały i obecnie jest czterogwiazdkową Osobistością,dlatego może pozwolić sobie na szaleństwa w klubach
http://img593.imageshack.us/img593/5...eenshot4mw.jpg

Poderwała też Koi 'a i coś między nimi zaiskrzyło. (Zastanawiam sie z kim zrobić jej dziecko-z Koi czy Alexem Fresco)
http://img842.imageshack.us/img842/2...reenshot5v.jpg

Grrrrr....nie ma to jak ostra muza!
http://img146.imageshack.us/img146/5...eenshot6te.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Może z Koi'em? Ma taką.. ciekawą urodę :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Akurat strajk, to miałam parę razy. Nagłej śmierci to chyba nie miałam nigdy, nie zdarzył mi się nigdy meteoryt. Moi ludzie obrywają co najwyżej od bugów. Teraz na jednym z moich zapisów nie ma dźwięku. Zresetowałam folder gry w Documents and Settings i zdefragmentowałam dysk, może to coś pomoże. A jak nie, to się nie przejmuję... Z NRaas Potter to pikuś przenieść gdzieś pół miasta.

Znalazłam na GW to Los Aniegos. Jest naprawdę bardzo ładne. Ktoś się solidnie napracował. Normalnie ma się takie wrażenie, jakby to było oficjalne miasto, stworzone przez EA. Ale pobawiłam się godzinę i się go pozbyłam, bo strasznie się wlecze. Jest za duże i ma za dużo obiektów.

I a propos miasta, to nie gram już w moim La Isla Bonita, bo mi się wiocha znudziła, ale dałam miasto na GW i ludziom się chyba podoba. Sporo pobrań. Ciekawe jak długo pożyją u innych ludzi moi Nowacy, Kwiatki, Croft'ci i House z Cuddy... Też kiedyś pobierałam miasta z GW, bawiłam się parę godzin i "następne proszę". Gdy Kreator Światów był nowy.

http://pl.thesims3.com/assetDetail.html?assetId=3688996

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Korzystał ktoś z miasta Eni?
http://www.thesims3.com/assetDetail....setId=3692746#
Ja ściągam. Muszę przetestować Los Aniegos i Eni.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja się trochę boję ściągnąć to Los Aniegos. Wygląda pięknie, ale ostatnio mam stracha na ściąganie. Co kolwiek ściągnę gra mi się tnie jeszcze bardziej, więc nie wiem. Seth, ja nie korzystałam, ale widać, że też jest ładne to miasto.
Co do meteorytu, to ja nigdy jeszcze nie miałam.. Nawet jakbym miała to bym prędzej grę wyłączyła niż patrzyła na to wszystko :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ale dobra, koniec offtop-u. Bo przyjdzie mod i nakrzyczy :P jak zrobię nowe zdjęcia to wstawie

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Noemi i Jacob troszkę mi podrośli. Są wyjątkowo zgranym rodzeństwem. Teraz mam problem. Do którego z nich przywiążę większą wagę, kim będę grać..?
http://img257.imageshack.us/img257/9...enshot70qc.jpg
Czy słodką artystką Noemi?
http://img806.imageshack.us/img806/9...reenshot73.jpg
Czy żądnym sławy sportowcem Jacobem?
http://img577.imageshack.us/img577/2...eenshot75i.jpg
http://img717.imageshack.us/img717/8...eenshot76q.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja bym wzięła Jacoba :D
ZNOWU w moją Florence chciał uderzyć meteoryt!na szczęście akurat jechała do domu,więc przeżyła.Ale jak tylko zobaczyłam ten komunikat "Florence zastanawia się,czemu zrobiło się tak ciemno" to zapisałam grę :P
Nie wiem gdzie uderzył tym razem,ale dźwięk był straszny.
ach,no i właśnie została trzeci raz okradziona.jak tak dalej pójdzie,to już niedługo nic jej w domu nie zostanie :((

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ta Florence to ma chyba pecha :D Ja bym też zostawiła Jacoba. Jest taki .. fajny :P Teraz tylko znaleźć mu delikatną blondyneczkę :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

a ja bym zostawiła Noemi. Jestem jakaś inna :D
Chryzia - a mnie ani razu jeszcze w trojce nie okradli :c . chyba zacznę grać 24h na dobę :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

nie gram 24h na dobę,tylko 12 :P
no pewnie to ta cecha pechowca od mamusi się na niej mści.ja nie wiem xD dobrze,że chociaż dzieciństwo miała bez takich atrakcji.
a może to klątwa od jakiejś panny,której Florence bzyknęła chłopaka :|

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja ani razu strajku nie miałam, nigdy też mi nikt nie umarł od lutownicy, a co dopiero meteorytu.
W ogóle rzadko ktoś umiera ze względu na nieszczęśliwy wypadek.
A jak już, to się tak wkurzam, że usuwam rodzinę.
Chryzantemo Złocista, pewnie się mści xD
Ale fajnie, pechowiec nie umiera, bo MK jak po niego przychodzi, to mówi : twój niesamowity pech rozśmiesza mnie i wszystkich dookoła, więc tym razem daruję ci życie.
Czy coś takiego i sim cały i zdrowy...

I zostwić Jacoba!
A okradają mnie dość często, ale zawsze jak mebluję domek, to zawsze kupuję alarm, więc luz.
jak sim jest odważny to szybko wstaje i się bije ze złodziejem! Raz to normalnie zanim policja się ruszyła, to sim się zdążył 3 razy pobić...
A jak po błędzie wprowadzałam Scarlett do apartamentu, to potem poszła do Walusia i od razu ją okradli...

A tu Scarlett o 3 w nocy gra pod klubem:
[IMG]http://i54.************/12674g7.jpg[/IMG]

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Saheli - Chętnie bym to zrobiła, ale nie wiem, czy jest taka możliwość jeśli nie mam zarejestrowanej gry ani konta na EA.

Noemi poznała złego wampira - Beau Marrick, z którym jak sądzę zamieszka, a Jacob zostanie w domu rodzinnym.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Więc teraz kolej na moją historię :P Niedawno zaczęłam grać wampirami – nie pytać czemu, jakoś mnie tak naszło.. Więc kilka minut w CAS, jedziemy do domu i oto moja parka. Nie mam ich zdjęć przed przemianą, ech, no mogłam pomyśleć :P

To jest Marta Trick, flirciara, bardzo lubi dzieci. Lubi rozmawiać, jednak nie ciągnie ją do klubów nocnych.
http://img824.imageshack.us/img824/2562/61180910.png

To natomiast mąż Marty, Jon. Marta i Jon są do siebie podobni – oboje uwielbiają dzieci, lubią dużo rozmawiać. Jon jest dobry. Zawsze ''po cichu'' marzył o założeniu własnego zespołu. Kto wie, może mu się uda?
http://img148.imageshack.us/img148/1465/51703774.png

Wspólna gra w cymbergaja..
http://img412.imageshack.us/img412/6357/61530939.png

Para bardzo dobrze się dogadywała, więc nie trzeba było czekać aż Marta i Jon zapragną mieć dziecko.
http://img810.imageshack.us/img810/9036/25864911.png

Wspólne oglądanie telewizji..
http://img811.imageshack.us/img811/6070/10868540.png

-Hmmm.. może jednak powinnam wziąć ten truskawkowy błyszczyk?
http://img39.imageshack.us/img39/9553/34087718.png

-Nie gadaj tyle! Leci przecież Życie w Ciszy!
http://img811.imageshack.us/img811/861/21102138.png

-Julio, wróć do Jasona, proszę!
-A mogłem pójść do kolegi..
http://img268.imageshack.us/img268/2751/22513034.png

Przepraszam za jakość zdjęć ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Gingers - Przepraszam z wcześniejszy off .

Odnośnie tematu, skupiłam się na Jacobie, ale na pewno będę czasem doglądać także Stellę.
Jacob jako urodzony sportowiec dniami i nocami starał się poprawiać swoją kondycję.
http://img4.imageshack.us/img4/2702/screenshot80v.jpg
W międzyczasie zestarzał się pan domu - Denis.
http://img832.imageshack.us/img832/6...eenshot86g.jpg
Denisa dopadło coś w rodzaju kryzysu wieku średniego. Zaczął romansować z niezwykle chętną pokojówką. Wszystkiemu przyglądał się Jacob, wkrótce dowiedziała się również Stella. Ich stosunki znacznie się ochłodziły. Stella nie mogła wybaczyć mężowi zdrady..
http://img717.imageshack.us/img717/5...eenshot93h.jpg
Niedługo później, gdy Jacob wkraczał w dorosłość, w domu pojawiła się Jessica - córka zmarłej przyjaciółki Stelli, którą wzięła pod swoje skrzydła.
http://img20.imageshack.us/img20/854/screenshot94d.jpg
Jacob od razu wykazywał zainteresowanie simką. Najpierw starał się zdobyć jej przyjaźń, ale wkrótce okazało się, że to za mało. Jessica zakochała się na zabój i tak Jacob znalazł dziewczynę.
http://img52.imageshack.us/img52/8466/screenshot97v.jpg
Warto rzec parę słów o Noemi. Zakochała się w przystojnym wampirze - Beau Merrick'u i zamieszkała z nim, a niedługo później dała mu syna. Na razie jest szczęśliwa, ale nie sądzę, aby związki wampirzo - ludzkie były związkami łatwymi
http://img64.imageshack.us/img64/5810/screenshot87y.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja nie rozumiem dylematu, "zostawić Jacoba czy jego siorkę?". Ja bym grała oboma na raz. Ja mam taki "styl gry", że skaczę po wszystkich ulubionych rodzinach w mieście, bo bym się zanudziła, gdybym grała tylko jedną rodziną. Owszem, mam jedną główną, u której siedzę najdłużej (Anastazja i Jason Bard), ale ich krewnych i znajomych odwiedzam bardzo często.

Och i mam to całe Barnacle Bay. Bawiłam się trochę modem NRaas Porter i przeniosłam tam kilka rodzin z SV i River. Zaadoptowałam sobie jedną samotną dziewczynę, Odessę Cross, czy tak jakoś. Ona pracuje w gastronomii. Pracowała właściwie, bo ją zwolniłam. Teraz jest matką trójki dzieci, więc ma ważniejsze obowiązki... Tej to w życiu zamotałam, macie na mnie zły wpływ... ;) Aż żałuję, że nie robiłam fotek, bo byłby ubaw. Ładna dziewczyna ta Odessa.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja bym nie mogła :O . za dużo ich. nie wiem nawet gdzie kto mieszka :D zawsze wybieram faworytkę/faworyta, wyprowadzam i się zajmuję. a tych co zostawiłam w domu to mam gdzieś :D
wkurzające przy przeprowadzce jest to, że cała kasa zostaje albo u jednej albo u drugiej rodzinki. jakby nie dało się podzielić...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Z modem da się. Ja zawsze przy przeprowadzce idę z tymi, co się wyprowadzają, a potem modem robię przelew tym, co zostali. NRaas Master Controller to potrafi...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ledwo pogralam i juz mnie wywalilo z gry, oczywiscie nic sie nie zapisalo :/ Mam niestety tylko kilka zdjec :(

Do Bridgeport przeprowadziła się właśnie Holly Fleur, jest flirciarą a jej pragnieniem jest piec bara-bara w rożnych miejscach. Bardzo lubi chodzić do najmodniejszych klubów, można ją określić mianem duszy towarzystwa. Jest schludną i ambitną dziewczyną. Jej pasją też jest sport, chce swoje życie poświecić karierze w wojsku.
[IMG]http://i51.************/akyfqs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.************/28vruhg.jpg[/IMG]

Słabą strona Holly jest gotowanie, ale za to dzielnie gasi pożary pokazując, że jest nie zależna i odważna.
[IMG]http://i54.************/14uv0np.jpg[/IMG]

Przybytek Walusia to jej ulubione miejsce spotkań ze znajomymi.
[IMG]http://i55.************/9qy693.jpg[/IMG]

Poderwała nawet wampa... XD
[IMG]http://i51.************/20fyqgn.jpg[/IMG]

Dba tez od dobrą kondycję. ;)
[IMG]http://i52.************/2h3vkia.jpg[/IMG]

Pewnego wieczoru postanowiła zaprosić Beu(?) i poprosić o przemianę, udało się i ją ugryzł.
[IMG]http://i52.************/2cp4awi.jpg[/IMG]

Niestety moja gra skonczyla sie na tym, bo wywalilo mnie do pulpitu ://

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ups... Mnie też ostatnio wywaliło. Więc może ten sposób z grzebaniem w Windku nie jest taki znowu skuteczny. Jak ktoś chce to sprawdzić, to napisałam o tym bloga. Przerabiałam dom moich ludzi w Barnacle Bay i mnie wywaliło. Pewnie powodem było nadużywanie kodów BuyDebug i MoveObjects. Te dwa kody bywają problemowe niestety. Gra ich bardzo nie lubi, bardziej niż TestingCheatsEnabled true. Jakoś mam moda na automatyczne włączanie się tego kodu i nic grze nie jest, a jak tylko korzystam z BuyDebug i MoveObjects, to chwila moment i oglądam tapetę na moim pulpicie. Przypadek? No nie wiem...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja korzystam z moveObjects na okrągło i mnie nie wywala.BuyDebug nie używam,więc może to on coś psuje.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

mnie też przy moveobjects nie wywala, ani przy kaching, ani motherlode, ani testingcheatsenabled :D i działają mi dodatki, wreszcie! oprócz fryzur :{

fociaszki wstawię później, bo nie mam ochoty na zmniejszanie ich teraz, ale powiem, że ritchie shvoo się wyprowadził, morrigan hemlock przemieniła go w wampira, po czym zakochali się w sobie i morrigan umarła na słońcu (bez insynuacji, że to przez słońce: po prostu była okropnie głodna). w ciągu dwóch dni żałoby (lols) ritchie (przypominam: trzecie pokolenie shvoo :dumny:) poznał elvirę jakąśtam, maxisówkę, wampirek również. zakochali się, szybko spłodzili dziecko, zaręczyli i ślub (idealna miejscówka, park bridgeport czy coś takiego). wkrótce urodziła się immen (urodziła się w dzień urodzin ritchiego :D ach ten testingcheats). kiedy stała się małym dzieckiem ritchie dostał okazję z ośrodka naukowego landgraaba, aby ożywić ukochaną niegdyś osobę. poszedł tam ze szczątkami morrigan hemlock i... komunikat był, że nie udało się do końca, ale steruję teraz duchem (morrigan obłędnie pokochała immen, córkę elviry i ritchiego). poza tym obydwoje rodziców chciało powiększyć rodzinę, więc aktualnie elvira jest w drugiej ciąży. w sumie - za parę minut pewnie poród!

aktualizacja po PARU MINUTACH B) : rodzina shvoo powiększyła się o nowo narodzoną fran.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Opowiem krótką historię rodziny z Zatoki Skorupiaków. Testowałam moda NRaas Porter i przeniosłam tam parę rodzin z innych miast. Mniejsza o listę rodzin, bo nie o te rodziny tu chodzi. Najważniejsze jest to, że trafił tam Don Lotario. Jak Wam wiadomo, normalnie mieszka on w Riverview.

Adoptowałam jedną z Simek mieszkających w tym mieście, Odessę Cross (tak chyba nazywała się jako "panna"). Pracowała wtedy w gastronomii, a jej szefem był Jake Coastal, mąż niejakiej Josephine. Byli dosyć bogaci i mieli spory i nawet ładny dom. Postanowiłam, że Odessa i Jake będą mieli romans. Owocem tego romansu stał się Junior (nie mam jego "młodszego" zdjęcia):

http://img404.imageshack.us/img404/6...eenshot2ag.jpg

Gdy Odessa była w ciąży próbowała skontaktować się z Jake'iem i Josephine, jednak oni odmawiali wszelkiego z nią kontaktu. Wtedy do gry wszedł Don Lotario:

http://img814.imageshack.us/img814/9...reenshot6a.jpg

Odessa się z nim związała, wyszła za niego za mąż, ale nie mogła zapomnieć o Jake'u. Gdy tylko zostawiałam ją samą sobie, zaraz do niego wydzwaniała. Gdy urodził się Junior, Odessa oddała dziecko biologicznemu ojcu, a sama zaszła w ciążę drugi raz, z mężem, Donem. Urodził się Danny, również nie mam młodszego zdjęcia:

http://img40.imageshack.us/img40/923/screenshotnr.jpg

Gdy Danny był dzieckiem "pełzającym", Don pracował już w karierze sportowca. Pod jego nieobecność, Odessę odwiedził... Jake... Przeprosił ją za wszystko.. Powiedział, że jemu i Josephine nie układa się za dobrze, ona wyżywa się na Juniorze... Ich pojednanie zaowocowało kolejną (trzecią już) ciążą... Gdy Don wrócił do domu, Odessa opowiedziała mu o wszystkim i zerwali. Danny został z nią. Jake i Odessa pobrali się i zamieszkali razem w piątkę, urodziła się Amelka...

http://img21.imageshack.us/img21/9969/screenshot3ap.jpg

Teraz Odessa jest wreszcie szczęśliwa... Ma swojego Jake'a...

http://img573.imageshack.us/img573/1...eenshot4ij.jpg

Tutaj podczas wspólnego posiłku:

http://img148.imageshack.us/img148/83/screenshot9sh.jpg

A tutaj w jacuzzi i przy barze:

http://img263.imageshack.us/img263/9...eenshot7mo.jpg

http://img96.imageshack.us/img96/2812/screenshot8tj.jpg

Na ich szczęściu ktoś jednak ucierpiał, Don i Josephine... Może ich wspólne nieszczęście ich do siebie zbliży...?

Podobała się opera mydlana? Muszę odstawić seriale typu M jak Miłość i inne :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no nieźle pokombinowałaś :) z Odessy ładna kobitka.myślałam,że jednak zostanie z Donem :P
podziwiam Cię że dajesz radę grać tyloma simami,i jeszcze dziećmi.masz włączoną wolną wolę?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

wow, anie, liczna rodzinka.
muszisz miec cierpliwosc zeby doprowadzic do takiego harmidru a potem to wszystko naprawiac :)
Odyssey jest bardzo urokliwa, nie powiem ze jak na sima ma ladna urode... i slicze wlosy.
Mam przeczucia, ze Don i Josephine jeszcze sporo namieszja w ich zyciu.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Mam włączoną wolną wolę, ale gram w trzech miastach, więc te wszystkie główne rodziny nie mieszkają w jednym mieście.

W Sunset Valley bawię się Trzema klanami, Ćwirami, Zadkami (Darling) i Kawalerami. Inne rodziny z SV mało mnie obchodzą. Na początku grałam głównie Agnieszką Zadek, bo ją lubię. Wskrzesiłam jej męża Eric'a i mieli dwoje czy troje dzieci, już nie pamiętam. W międzyczasie dopilnowałam by Mortimer i Bella się hajtnęli i mieli Kasandrę, a potem Aleksandra. Michała Kawalera hajtnęłam z Holly Alto. Bardzo ją lubię. Głównie jednak grałam Darlingami. Ale jak Agnieszka umarła, to przeniosłam się do Ćwirów. Kasandrę hajtnęłam z Donem, Aleksandrowi znalazłam żonę z miejscowych "bezdomnych", gra ją wygenerowała jako współpracownicę Belli. Bellę zwolniłam z pracy, była już zaawansowaną wiekowo emerytką. A Marlanę dałam Aleksandrowi za żonę. Zmieniłam jej tylko imię, z Marlana na Lana. Teraz mają dwoje dzieci i trzecie w drodze. Dawno w SV nie grałam.

W Bridgeport mam, najbardziej Wam znany, klan Bardów. Historii nie opowiadam, bo ją znacie.

No i ta cała Zatoka Skorupiaków. Widziałam to miasto i chwilowo nie miałam co robić z kasą... W sumie to nie kupiłam go dla miasta, tylko dla tych paru dodatkowym obiektów, bo jestem uzależniona od nowych obiektów do gry. Te fontanny mnie uwiodły, bo ja kocham wodne ozdoby... No i historia tak jak wyżej opisana. Nie wiem jak długo nimi pogram. Jak już im się życie wyprostowało, to w zasadzie przestali być interesujący. Myślę, żeby hajtnąć Dona z Josephine. Jeśli chodzi o Jake'a to on mi się bardzo spodobał, no ma facet to "coś". To wydzwanianie Odessy do niego nie było przeze mnie naciągnięte do potrzeb historii. Ona naprawdę sama z siebie do niego dzwoniła. A do Dona nawet nie podchodziła. Niby mieli na maksa w tym pasku kontaktów, ale to Don zawsze do niej podchodził, żeby się poprzytulać czy coś. A ona wzdychała do Jake'a...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Naszło mnie jakoś na granie :D Tak więc, przedstawiam Wam Marka Harley'a!

Wprowadził się naprędce do Bridgeport i zamieszkał chyba w najtańszym dostępnym apartamencie.
[IMG]http://i56.************/1znpwtf.jpg[/IMG]
[IMG]http://i51.************/13yi3nt.jpg[/IMG]

Szybko też podjął karierę filmową. Zaraz po zaklepaniu sobie posady, przed wytwórnią filmową spotkał 5-gwiazdkową osobistość- samego Matthew Hamminga!

[IMG]http://i54.************/8yyoo6.jpg[/IMG]

Niejednokrotnie próbował się też dostać do klubów dla elit:

[IMG]http://i54.************/mh6ghs.jpg[/IMG]

Ale i tak skończył w zwykłej knajpie :P

[IMG]http://i51.************/t71sf4.jpg[/IMG]

W międzyczasie Mark awansował na Asystenta Technicznego!
Cały czas jednak pamiętał, że przybył do Bridgeport nie tylko po to, by zgarnąć kasę, ale także, by stać się sławnym. Próbował więc nawiązywać kontakty z innymi osobistościami (co nie zawsze było takie łatwe)

[IMG]http://i51.************/zkk7ia.jpg[/IMG]

Nawet zaprzyjaźnił się z wampirem (przynajmniej tak mu się wydawało).

[IMG]http://i54.************/i703mt.jpg[/IMG]

Wplątał się w jakiś gejowski związek z jednym z celebrytów :|

[IMG]http://i56.************/33m5wjl.jpg[/IMG]

... i pływał nago w basenie. Z innymi mężczyznami.

[IMG]http://i56.************/2aimy5g.jpg[/IMG]

Udalo mu się zaprosić pana Hamminga do domu- sam chyba w to jeszcze nie wierzy.

[IMG]http://i55.************/15ouus0.jpg[/IMG]

@down: oj tam, oj tam. :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dawno nic nie wstawiałam,więc juz nadrabiam.

Leoni stała się znaną Osobistością. Wszyscy kojażą ją dzięki namietnym romansidłom,które napisała min."Serce na dwoje","Piernikowe serce"."Pamiętnik ladacznicy"(besceler:)) i "Brunet wieczorową porą",oraz z koncertów,które daje w parku ze swoim zespołem Siwy Dym. Inni kojażą ją zaś z nocnych klubowych imprez,których Leoni nie omija.Podczas jednej z takich imprez Leoni zaliczyła BB w windzie z miejscowych i co najdziwniejsze....ZASZŁA W CIĄŻE! (tylko po BB ). A że odkryłam to po odświeżeniu miasta,ojca nie udało sie odnaleźć więc Leoni stała się głównym obiektem plotek.

http://img233.imageshack.us/img233/5...eenshot3ve.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/5...eenshot5wg.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/3...eenshot6gz.jpg
http://img842.imageshack.us/img842/9...eenshot9nf.jpg
http://img827.imageshack.us/img827/2...enshot12dr.jpg

Leoni z małą Fatimą-córeczka urode odziedziczyła po tatusiu...
http://img42.imageshack.us/img42/2606/screenshot15s.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ładna Fatima ^^

a u mnie zmarł ojciec, dziadek, mąż... HAMMING ! młahahah ;d .
ale mniejsza o to.

chyba o tym jeszcze nie pisałam :| a jak pisałam to macie peszka :D

Uznałam, że nie chce zajmować mi się całą familią. Szczególnie pomieszane było życie dorosłych. A więc wyprowadziłam Kay'a i jedną z bliźniaczek - Rachael. Mieszka razem z nim, w wybudowanym przeze mnie domku. Rachael, jeszcze jako nastolatka, uznała że nie może tak być, że Kay i Meggy mają razem dziecko, a nie są ze sobą. Przegadała sprawę z Kay'em, a on po paru dniach uznał, że młoda ma rację. Jednak Meggy nie odbierała jego telefonów, więc w końcu zadzwoniła do niej Rachael. Meggy więc przyszła i się zaczęło... :)
http://images39.fotosik.pl/582/4f53aa64c6911099med.jpg
http://images43.fotosik.pl/588/a8664231b77777fcmed.jpg

aż w końcu...

http://images37.fotosik.pl/543/62b324ab4955007dmed.jpg

Tymczasem Rachael stała się młodą dorosłą.
kocham jej minę tutaj ! :D

http://images40.fotosik.pl/570/a99eda8e951a0265med.jpg

Rachael odwiedziła swój dawny dom. Podczas gdy Peggy kąpała się w jacuzzi, Rachael ujrzała coś, co ją zdenerwowało. Danny obściskiwał się z pokojówką czy czymś tam.

http://images49.fotosik.pl/587/6d4b5485d8058c92med.jpg

Rachael uznała, że nic tam po niej i przypomniała sobie o swojej miłości. Nie mogła z nim być, bo on uznał, że ona jest jeszcze dzieckiem. A więc teraz wróciła.
(to zdjęcie jeszcze z ich pierwszego spotkania)
http://images41.fotosik.pl/582/ea7a91481781f3fcmed.jpg

Okazało się jednak, że nie mogą być razem - w pewnym sensie są spokrewnieni. (chociaż nie mają napisane, kim dla siebie są tak dokładnie, bo pisze "najlepszy przyjaciel" . spojrzałam w drzewo genealogiczne, bo nie było miłosnych interakcji, i okazało się, że jest on bratem babci Rachael xD ) Smutna Rachael odeszła, nie licząc na nic więcej. Poszła do klubu ...

http://images40.fotosik.pl/570/7ab0f6e5f9e5da96med.jpg


PLUS ! okazało się, że mam w mojej wielkiej rodzince wampira :| . to chyba córka Terry, z czasów jak była wampirem i zrobiła sobie z kimś innym dziecko. ale ona była brzydka, to lekko ją zmieniłam.

http://images50.fotosik.pl/588/3d197874adccca9dmed.jpghttp://images39.fotosik.pl/582/160b0002eb1e84d1med.jpg

da się edytować sima w CAS? bo ta wampirzyca ma strasznie dziwny nos.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Przez ferie uzależniłam się od simsów. Nie wiem, co to będzie, gdy znów będę musiała zająć się nauką.
Tymczasem..
Jacob do tego stopnia zakochał się w Jessice, że chciał spędzić z nią resztę życia. Jednak simka odrzuciła zaręczyny, uznała, że jeszcze za wcześnie..
http://img806.imageshack.us/img806/9...reenshot98.jpg
Dopiero gdy Jessica dowiedziała się, że jest w ciąży postanowiła wyjść za Jacoba
http://img15.imageshack.us/img15/84/screenshot100pr.jpg
Para była niezwykle szczęśliwa z nadchodzącego dziecka.
http://img203.imageshack.us/img203/9...nshot101yf.jpg
Gorzej wyglądała sytuacja seniorów. Stella nie była w stanie wybaczyć mężowi zdrady, co wygarnęła mu w jednej z rozmów. Uznała, że tak dalej być nie może.
http://img404.imageshack.us/img404/3...enshot103z.jpg
Następnego dnia po rozmowie, Denis odszedł z tego świata w wieku 82 dni simowych. Właściwie jego życie straciło sens
http://img810.imageshack.us/img810/9...enshot104v.jpg
Niedługo po tym smutnym wydarzeniu, Jessica urodziła zdrowego chłopca - Billa
http://img197.imageshack.us/img197/8...enshot115k.jpg
Zaraz po narodzinach pierworodnego syna, Jessica ponownie zaszła w ciążę. W rezultacie rodzina powiększyła się o kolejnego członka - Juliana.
Warto zauważyć, że mamusia ponownie jest w ciąży. Mam nadzieję, że tym razem urodzi się słodka córeczka
http://img196.imageshack.us/img196/5...nshot123ap.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dawaj jej arbuzy. Dużo arbuzów, aż będzie nimi wymiotować :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

anie - Dawałam. Zazwyczaj 2-3 arbuzy podczas ciąży wystarczały, ale nie sprawdził mi się ten sposób przy dwóch kolejnych ciążach. Może ta trzecia będzie dziewczęca wreszcie :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja mam po prostu dobrą grafikę ustawioną w grze ;)
a zmniejszam zdjęcia w hostingu - imageshack.
ustawiam sobie,żeby zmieniało rozmiar na 800x600 i już

http://img828.imageshack.us/img828/2360/beztytuusam.png

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Och namieszało się u Camilli namieszało ... Zostali z Ethanem parą, ona zamieszkała u niego i żyli sobie przez jakiś czas spędzając czas na szeptaniu sobie miłych słówek, obściskiwaniu się i chodzeniu do klubów. Była już prawie zaręczona z Ethanem jak zobaczyła go w takcie `małego co nieco` z pokojówką. No i nieźle się wkurzyła i odeszła z wieeelkiej willi do swojego dawnego domku i tak żyła sobie zarabiając dorywczo jako 9 stopniowy miksolog w różnych barach. Ale ten Liam nie dawal jej spokoju dzwonił do niej przychodził,zapraszał itd. aż w końcu Camilla pozwoliła mu łaskawie zabrać się do klubi i tak między nimi zaiskrzyło. Następnego dnia pocałowali się po raz pierwszy tuż przed domem Camilli po szalonej zabawie w klubie (ustawiłam dzień bo nic nie było widać :P) No i zostali parą.
http://img717.imageshack.us/img717/7...enshot117k.jpg
Parę tygodni ( dni :P) później w jakimś klubie nad basenem Liam się jej oświadczył a Camilla z wielką chęcią przyjęła oświadczyny.
http://img15.imageshack.us/img15/574...nshot122nd.jpg
Spotykali się jeszcze jeszcze częściej (zwłaszcza w tym klubie ) Aż postanowili właśnie w nim wziąć skromny ślub (postarałam się, żeby wyglądało tak samo jak zaręczyny, ale nie wiem czy mi się udało)
http://img717.imageshack.us/img717/4...enshot126w.jpg
No a potem szlo im życie jak po maśle. Przeprowadzili się do większego domu , a ;Liam odkrył w sobie talent pisarski i został kimś tam (w karierze tego co pisze scenariusze.) Camilla nadal pracowała jako miksolożka (?) I tak urobili sobie (z pomocą tylko (!) kodu kaching) wystarczająco dużo mamony aby przeprowadzić się do wieżowca. Nadal bardzo się kochali.
http://img515.imageshack.us/img515/4...enshot132h.jpg
Camilla wreszcie odkryła swój niepowtarzalny talent i została malarką (nawet miała samozatrudnienie)
http://img141.imageshack.us/img141/5...eenshot134.jpg
Liam jest teraz scenarzystą ale postanowił podreperować swój poziom gotowania i uczy się różnych przepisów które potem gotuje Camilli.
http://img51.imageshack.us/img51/533...nshot136oh.jpg
I tak sobie żyją długo i szczęśliwie, myślą o dziecku i zastanawiam się czy nie być czasem wredną i nie zepsuć im tej sielanki...
A poza tym to ostatnio zrobiłam zdjęcie, gdy moja inna rodzinka miała piknik. Mrówki wyjadały im z koszyka jedzonko. Też tak macie ?
http://img715.imageshack.us/img715/5...enshot113h.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Wybrałam Dante'go :D

Najpierw zestarzałam go do wieku dorosłego [tak wyglądał od razu po urodzinach]:
http://img543.imageshack.us/img543/4...eenshot62b.jpg
Poznał jakąś simkę na mieście, ale to nie było to:
http://img684.imageshack.us/img684/8...eenshot63m.jpg
Przeprowadził się do nowego, mhrocznego domu. Sam nie wiedział czemu go kupił, ale coś jego tam ciągnęło:
http://img843.imageshack.us/img843/5...eenshot77a.jpg
I jeszcze jedną. Byli nawet zaręczeni, ale się rozstali, nie wiedziałam że został jej tylko jeden dzień do emeryta :P
http://img138.imageshack.us/img138/9...eenshot78u.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/2...eenshot79p.jpg
Prosił kogoś tak o przemianę w wampira. Po krótkim namyśle, zgodził się:
http://img19.imageshack.us/img19/381...enshot82px.jpg
http://img89.imageshack.us/img89/7261/screenshot83v.jpg
http://img89.imageshack.us/img89/3807/screenshot84q.jpg
Dokończenie przemiany:
http://img684.imageshack.us/img684/9...eenshot88n.jpg
Ciacho? :P
http://img153.imageshack.us/img153/7...eenshot89d.jpg
Poznał ładną simkę, pracującą w pubie jako wikidajło:
http://img25.imageshack.us/img25/6769/screenshot90e.jpg
Cały czas o nim myślała [noo z jego małą pomocą :P]:
http://img132.imageshack.us/img132/3...eenshot91u.jpg
Dante, zasuwa jak szalony, po mieście na swojej Nicoli:
http://img840.imageshack.us/img840/7...eenshot92z.jpg
Pił na mieście krew od napotkanych simów:
http://img69.imageshack.us/img69/3707/screenshot93t.jpg
Tutaj idzie w gajerku na spotkanie ze swoją Amandą:
http://img819.imageshack.us/img819/7...eenshot98x.jpg
Jako dziennikarz, przeprowadza ze wszystkimi wywiady:
http://img834.imageshack.us/img834/2...enshot100v.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/4...enshot101f.jpg
Usiłuje naprawić komputer :P
http://img52.imageshack.us/img52/461...nshot102xq.jpg
No iiiiii oświadczyny:
http://img819.imageshack.us/img819/5...enshot103a.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/9...nshot104de.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/4...enshot105g.jpg

Fajna ona, tylko ma małe cycki :(

Bonus:
Cymbergaj:
http://img834.imageshack.us/img834/3...eenshot94b.jpg
Co się gapisz?
http://img17.imageshack.us/img17/6743/screenshot99o.jpg


To na razie koniec, idą teraz bara bara :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Florence zaczęła się rozwijać w karierze muzyka.Szybko została gwiazdą rocka,i nie musiała już się martwić o pieniądze.
Jako najsłynniejsza gwiazda Bridgeport ciągle była na celowniku paparazzich.A że była bardzo niesforna,to zawsze mieli o czym pisać...

W pracy zaprzyjaźniła się z Tomem Wordy,obracając ich nie tak dawną kłótnię w żart.Spotykali się po pracy,a Florence czuła coraz większe pożądanie do przystojnego kolegi.
Pewnego wieczora w Wodniku weszli razem do jacuzzi.Po chwili wygłupów 'przypadkiem" wylądowali w swoich ramionach...I tak jakoś samo poszło.

http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot256m.jpg
http://img828.imageshack.us/img828/7...enshot257m.jpg

Tom poszedł do baru po drinki dla ochłody,a Florence ruszyła w tany.Na parkiecie rozpoznała jednego z miastowych imprezowiczów,który okazał się całkiem niezłym tancerzem...

http://img193.imageshack.us/img193/3...enshot258d.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/854...enshot259u.jpg

Nie mogła się powstrzymać i szepnęła mu parę gorących słów do ucha.Niestety,Tom akurat musiał to zobaczyć.Wściekły i rozżalony,wyszedł szybko z Wodnika i zostawił Florence ze swoim nowym "kochasiem".

http://img227.imageshack.us/img227/5...enshot260u.jpg

Po tygodniu milczenia Tom i Florence spotkali się na imprezie u jakiejś celebrytki.Przeprosiła go za swoje zachowanie,a dobroduszny Tom nie potrafił się na nią już złościć.

http://img10.imageshack.us/img10/441...enshot262k.jpg

Raz Florence postanowiła się odchamić i poszła do eleganckiej Plazmy 501.I niemalże szczęka jej opadła,gdy przy barze zobaczyła...Rocky'ego.
Simbot speszony,powiedział że nie ma czasu na rozmowę i szybko uciekł.Nie mogła go zatrzymać na siłę,więc dała mu spokój.

http://img151.imageshack.us/img151/2...enshot263v.jpg

Następnego dnia po południu jednak Rocky sam przyszedł do niej do domu.
Wytłumaczył jej,że tak naprawdę nie chciał od niej odejść,lecz świadomość że powstał tylko by być jej niańką nie dawała mu spokoju.
Zamieszkał niedaleko szpitala i rozwijał się w zawodzie lekarza.Cieszył się,że odniosła sukces i została gwiazdą,ale ostrzegł,by uważała na siebie.
Florence zbyła go,przytulając i życząc miłego wieczoru.

http://img534.imageshack.us/img534/8...eenshot265.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/4489/screenshot266d.jpg

Sielanka pomiędzy Florence i Tomem szybko się skończyła.Na przyjęciu u znanej barmanki Florence znowu spotkała kochanka z Wodnika,który okazał się być chłopakiem gospodyni.
Nie przeszkadzało to wcale rudowłosej flirtować z nim na potęgę,a gdy pani domu poszła spać,wymknęli się do windy...

http://img24.imageshack.us/img24/711...enshot271k.jpg
http://img146.imageshack.us/img146/7...enshot272f.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/884...enshot274a.jpg

Oczywiście Tom o wszystkim się dowiedział i zerwał z Florence.Wcale jej to nie wzruszyło.Chcąc jednak się odstresować poszła się zabawić w Jasnocie.
Spotkała tam szefa Rocky'ego,sima o pseudonimie PlayBoy.Żartem zagadała go,czy faktycznie jest takim 'macho".Udowodnił jej to nader skutecznie.

http://img14.imageshack.us/img14/621...enshot278w.jpg
http://img593.imageshack.us/img593/8...enshot279a.jpg

Romansowała jeszcze z Richie Strikerem,młodziak kompletnie stracił dla niej głowę.
Korzystając z okazji,wyssała krew z Matthew Hamminga,którego szczerze nie znosiła.Udawała jednak,że go uwielbia,bo jego krew była naprawdę niezła.

http://img6.imageshack.us/img6/1730/screenshot281n.jpg
http://img546.imageshack.us/img546/2...enshot282w.jpg

Wysysanie krwi bardzo się jej spodobało.Poszukiwała swoich ofiar w największych melinach,wiedząc że zachwycone widokiem takiej gwiazdy simy bez żadnych oporów pójdą z nią do ubikacji i pozwolą się "wyssać".

http://img821.imageshack.us/img821/6...enshot288v.jpg

Jednak społeczeństwo Bridgeport i paparazzi nie zamierzali przymykać oczu na jej ciągłe romansowanie i krwiopijstwo.Dobra passa Florence zaczęła się kończyć...

BONUSY

Rybcie

http://img573.imageshack.us/img573/2...eenshot284.jpg

Bo ja tańczyć chcę!

http://img80.imageshack.us/img80/289...enshot285h.jpg

Biedaczek :(

http://img525.imageshack.us/img525/1...enshot277o.jpg

"Kto jest gwiazdą?Ja jestem gwiazdą!"

http://img703.imageshack.us/img703/3...eenshot290.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Leoni spodobało się nocne życie. Pozostawiwszy Fatimę pod opieką niańki co noc balowała w klubie.U Gieńka poznała Situp'a,z którym zaczeła romansować. Gdy melinkę zamknięto oboje przeniesli się do domu Situp'a gdzie spędzili gorącą noc.Rano gdy Leoni się przebudziła przeraziło ją to co zobaczyła i cichaczem uciekła z domu kochanka.
http://img151.imageshack.us/img151/7...reenshot2v.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/7285/screenshot3sz.jpg
http://img145.imageshack.us/img145/9...eenshot4df.jpg
http://img87.imageshack.us/img87/9145/screenshot9zn.jpg
http://img233.imageshack.us/img233/3...enshot11be.jpg

O szalonym życiu Leoni zaczeły pisać gazety gdy "zaliczała" facetów w windach i zwymiotowała gościowi na buty. O wszystkim dowiedziała się opieka społeczna i zagrozili,że odbiorą jej Fatimę. To "obudziło" sumienie Leoni i zaczeła dbać o córkę. Jakiś czas potem Fatima obchodziła urodziny.

http://img52.imageshack.us/img52/16/screenshot13mh.jpg
http://img203.imageshack.us/img203/6...enshot14kl.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/2...enshot16uu.jpg

Leoni niestety zaczeło brakować pieniędzy więc podjeła się pracy jako statyska.Postanowiła też zmienić image.
http://img715.imageshack.us/img715/4...eenshot17q.jpg

Ale nie zrezygnowała z nocnych imprez-chwilowo je ograniczyła :)
http://img132.imageshack.us/img132/3...eenshot18o.jpg


BONUS:

Ktoś chyba przesadził z alkoholem....:)
http://img94.imageshack.us/img94/4024/screenshot5jw.jpg

Ale tu syf.....
http://img146.imageshack.us/img146/7...eenshot15z.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

fatalna jakość zdjęć za co bardzobardzo przepraszam, ale :|

dopra. więc, pokolenie kolejne shvoonów. ritchie, czyli syn zmarłego jona, bratanek tiny, która jest staruszką i kuzyn mnóstwa dzieciorów tiny, które to latorośle są obecnie nastolatkami (testingcheatstestingcheats!)

ritchie postanowił, że namiesza trochę w klanie shvoo stając się wampirem. odszukał swoją przyjaciółkę z dawnych lat, wampirzycę z dziada pradziada elvirę, która bezproblemowo zmieniła ritchiego w wampira. potem czuł się dziwnie przez kilka dni, ale to było warte tego, co potem się stało!
http://img217.imageshack.us/img217/1...reenshotwn.jpg

zaczął częściej umawiać się z elvirą. po którejś imprezie u niej został, by pomóc sprzątać. skończyło się w łóżku, a zaczęło od nędznego talerza, na którym splotły się ich dłonie.
http://img31.imageshack.us/img31/5348/screenshot3jl.jpg

potem był ślub, który nastąpił okrutnie szybko, bo okazało się, że elvira jest w ciąży. nikt nie robił z tego problemu, a przyspieszony ślub w niczym nie przeszkadzał. wszyscy przyjaciele spotkali się na ceremonii w parku. nikt nie pomyślał, że park zrobi taką furorę, występując jako poniekąd kościół.
http://img121.imageshack.us/img121/8...eenshot6pi.jpg

ritchie zamieszkał w mieszkaniu elviry, a swój domek na osiedlu sław sprzedał, bo powoli zaczynały kończyć się fundusze. elvirowe mieszkanie było naprawdę ogromne, a zarazem tańsze w utrzymaniu.
po zaciążeniu elviry wszyscy wpadli w szał zakupów. poród był tuż-tuż, a nie było jeszcze podstawowych rzeczy dla dziecka! ritchie się z tym uporał. jak zawsze.
http://img87.imageshack.us/img87/4593/screenshot8a.jpg

wkrótce na świat przyszła czarnowłosa, piękna wapirzyca immen. na zdjęciu jest już sporym berbeciem. elvira postanowiła wychować ją najlepiej, jak tylko można. poza tym immen była czystą mamusią.
http://img88.imageshack.us/img88/5227/screenshot13z.jpg

tata rozpieszczał ją, kupował wiele niepotrzebnych zabawek i gadżetów, za co ganiła go elvira. kiedyś jednak ritchie zagaił elvirę, czy aby na pewno wampirze życie nie przysporzy kłopotów immen. ta dyskusja, jak wiele innych, skończyła się w łóżku, kolejna ciąża elviry.
http://img96.imageshack.us/img96/556...enshot17fa.jpg

niedługo po zajściu w drugą ciążę elviry, ritchie gwałtownie się zestarzał (co nie przeszkadzało mu w życiu seksualnym, dzięki PERMEN!). niezły z tego paradoks: osiwiał rozmyślając, czy drugie dziecko będzie chciało mieć tak starego (bo miał 49 lat) ojca. skonkludował dywagacje myślą, że i tak ojca nie wybierze. skonkludował będąc siwuskiem.
http://img694.imageshack.us/img694/2...eenshot21d.jpg

po urodzeniu drugiej córki (posiadającej rysy twarzy elviry i kolor włosów ritchiego), familia shvoo wprowadziła się z powrotem do chatki na osiedlu sław, do czego mieli wszelkie przywileje z czteroma gwiazdkami ritchiego i trzema elviry. immen i fran rosły jak na drożdżach, chociaż nie przepadały za sobą. obie wyrosły na znakomite malarki, dodatkowo hobby fran była gra na gitarze. immen pasjonowała się literaturą i pisarstwem.
(na zdjęciu u dołu immen, wyżej fran)
http://img64.imageshack.us/img64/4314/screenshot23a.jpg

fran również była czystej krwi wampirzycą. obie dziewczynki odziedziczyły czerwoność oczu po matce. generalnie patrząc na immen nie było w niej nic z ojca. dziecko przez masturbację! fran była niezłym świrkiem, na marginesie. bezsenne noce przed telewizorem i "smolkiem i simolkiem".
http://img837.imageshack.us/img837/8...eenshot25b.jpg

kiedy immen podrosła wszystko zaczęło ją irytować, nie wspominając już o fran, która samym swoim istnieniem powodowała gniew immen. toteż po swoich osiemnastych urodzinach z impetem wypadła z domu, kupiła lek na wampiryzm (którego szczerze nienawidziła i za co miała za złe rodzicom, że przez 18 lat kazali się jej z tym użerać) i zaczęła imprezować. potem zorientowawszy się, że nie ma do czego wracać (wypadła z domu uprzednio zwyzywawszy całą familię), kupiła z ostatnich groszy tanie mieszkanko.
http://img130.imageshack.us/img130/7...eenshot31r.jpg

tymczasem w domu... to była istna katorga dla ritchiego, kiedy jego córeczka wyprowadziła się nazywając go "zwampirzoną lamą bez instynktu". miał też dość lamentującej fran i elviry wiecznie grającej na keyboardzie. postanowił zagłodzić się na śmierć. jednak bał się o rodzinę, więc wskrzesił swoją poprzednią miłość, morrigan (która była również najlepszą przyjaciółką elviry) i poprosił ją, aby opiekowała się rodziną ritchiego.
http://img834.imageshack.us/img834/1...enshot32vr.jpg

immen radziła sobie świetnie, szybko uzyskała najwyższy szczebel kariery medycznej (spełniając pragnienia matki). odziedziczyła też cechę "złota rączka" po ojcu, więc ulepszała wszystko, co stanęło jej na drodze.
http://img703.imageshack.us/img703/3...eenshot33g.jpg

kiedy zarobiła pierwsze 100 000 simoleonów, postanowiła "czas się wyprowadzić!" i kupiła dom obok pracy, która pochłaniała ją całą - obok szpitala świętej trzustki. wszystko tam było najlepsze, wszystkie sprzęty były samoczyszczące się, usterko-odporne itp.
http://img248.imageshack.us/img248/9...eenshot40p.jpg

często jeździła do przyjaciół z osiedla sław.
http://img718.imageshack.us/img718/1...eenshot44u.jpg

...w tym richiego stickera, który pewnego słonecznego dnia poczuł do niej coś więcej. "coś więcej" skończyło się zerwaniem z uprzednią dziewczyną - pauline - zamieszkaniem razem i ślubem.
http://img689.imageshack.us/img689/3...eenshot48u.jpg

richie okropnie pragnął mieć dziecko z immen, ale ta postawiła jeden warunek: po moich męczarniach z wampiryzmem w dzieciństwie, aby mieć ze mną dziecko musisz się odwampirzyć. "dla ciebie wszystko" - powiedział richie i wypił jednym duszkiem fiolkę specyfiku przeciw wampiryzmie.
http://img651.imageshack.us/img651/6...eenshot51d.jpg

potem życie toczyło się dalej. wspólne śniadanka, praca, obiadek, łóżko. w tej całej sielance richie zataił przed immen swój wiek. miał nazajutrz po zrobieniu tego zdjęcia osiągnąć 50 lat. immen myślała, że to po prostu kolejne normalne urodziny, jak co roku. jednak nie.
http://img145.imageshack.us/img145/9...eenshot55s.jpg

para cieszyła się (głównie immen, bo richie wiedział, że wyda się jego tajemnica), żoncia zrobiła naleśniki, pyszne kawy, potem tort w towarzystwie balonów.
http://img534.imageshack.us/img534/4...eenshot57k.jpg
http://img31.imageshack.us/img31/1392/screenshot58q.jpg

w ostatniej chwili przed magiczną przemianą, richie powiedział do immen: OKŁAMYWAŁEM CIĘ! NAPRAWDĘ MAM 50 LAT, CO OZNACZA, ŻE TERAZ NASTĄPI TRANSFORMACJA W STARUSZKA! immen to nie obeszło, bo miłość to miłość. jednak krzyk richiego "ALE MOJE GENITALIA ZMNIEJSZĄ SIĘ RÓWNIEŻ O 40%!". i zmienił się w starca.
http://img824.imageshack.us/img824/8...enshot62pv.jpg
(na zdjęciu immen z niesmakiem pokazuje dotychczasowy rozmiar richiego)

richie widząc, jaki zawód sprawił żonie, przyspieszył swoją śmierć. umarł w dzień 50 urodzin.
http://img37.imageshack.us/img37/113...enshot67fo.jpg


no i tyle, a przed chwilą immen objawił się brzuch, czyli kolejne dziecko z ojcem zmarłym hi hi hi

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

chciałam Florence bardziej upodobnić do...Florence.udało mi się?

stylizacja
http://img46.imageshack.us/img46/337...enshot293q.jpg
oryginał
http://www.smvblog.com/nonita/wp-con...hwIo1_4001.jpg

hm.chyba muszę poszukać jakieś bardziej "Florencowej" fryzury :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

lal, bardzo podoba mi sie jej nowa stylizacja. ;dd i Florence jest teraz taka podobna do.. Florence XDD
mialam kiedys podobna fryzurke, ale juz nie pamietam z jakiej to stronki (usunelam ja, jak zreszta wszystkie moje dodatki z neta)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no,teraz już jest chyba idealna :D

http://img248.imageshack.us/img248/8...enshot294m.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

TAAAAAK, sliczna jest *.*

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Florence jest boska :D
Łiii, Jessice i Jacobowi urodziła się nie jedna córka, ale dwie za jednym zamachem. Już wkrótce pokażę wam Annę i Bellę, gdy tylko odrobinę podrosną. Niemowlęta są wszystkie takie same!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A ja postanowiłam, że przeprowadzę metamorfozy pozostałej części rodzinki, i że ogólnie się nimi pozajmuję. Na razie efekty z jednej rodzinki
http://img401.imageshack.us/img401/5551/geologiczne.png
a tak dokładnie to pana na lewo od zaznaczonej kobitki :P

Rodzinka składa się z emeryta, jego dorosłej żony oraz 2 młodych dorosłych dzieci ;)
Zajęłam się tylko dziećmi. Nie mam zdjęcia dziewczyny przed metamorfozą, ale moim zdaniem moja pomoc jej pomogła :P

http://img820.imageshack.us/img820/2...enshot20hj.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/2...enshot19mx.jpg

Dałam jej soczewki, zmieniłam brwi i włosy (koloru nie ruszałam), dodałam makijażu i pozmieniałam ubrania. Po zmianie poszła do klubu, gdzie poznała Sebastiana. Od razu wpadli sobie w oko, i są teraz parą. A więc jeden z moich celów co do tej dziewczyny został spełniony. Chcę jeszcze wybrać jej jakąś pracę i trochę ją wyszczuplić. Nie wiem tylko jaka praca do niej będzie pasowała :|

a o to jej brat przed metamorfozą :

http://img217.imageshack.us/img217/6...eenshot21e.jpg

i po :

http://img7.imageshack.us/img7/6169/screenshot24gr.jpg

moje plany co do niego są różne. Ale największy i w 100% pewny to przemiana w wampira (jest już w trakcie, zmieniła go jego kuzynka na tyłach klubu). Ma cechę, że nie lubi dzieci i jest flirciarzem, a więc chyba nie będzie w stałym związku. Ale jest już zauroczony w jednej kobietce z klubu.

Rodzinka w komplecie ;
http://img232.imageshack.us/img232/1...enshot26au.jpg



Idę dalej zmieniać simy :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Leoni stała sie odpowiedzialną matka i każdą wolną chwilę spędza na wspólnej zabawie z Fatimą. Obie najbardziej lubią pichcic coś w kuchni,gdyż Leoni jest mistrzynią kucharstwa i dzieli się ze swoją jedynaczką sprawdzonymi przepisami,które Fatima wykozystuje pózniej zarabiając w klubach:)

http://img135.imageshack.us/img135/9...reenshot4x.jpg

http://img211.imageshack.us/img211/8...reenshotld.jpg

Oczywiście od czasu do czasu gdy Fatima nocuje u koleżanki Leoni odwiedza kluby by troszkę zaszaleć w toważystwie znanych osobistości.

http://img145.imageshack.us/img145/6...eenshot2pe.jpg

http://img193.imageshack.us/img193/4...eenshot3te.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jak wspomniałam, Jessica i Jacob doczekali się wreszcie córeczki, a raczej dwóch słodkich córeczek. Bella i Anna dołączyły do już licznej rodziny Hintonów.
http://img11.imageshack.us/img11/908...enshot126k.jpg
Anna z lewej, Bella z prawej. Są takie słodkie :D
Obecnie w domu mieszka siedmioro simów - emerytowana Stella (matka Jacoba), młody dorosły Jacob ze swoją żoną - Jessicą i czwórką dzieci (najstarszy Bill w wieku szkolnym, trójka małych dzieci - Julian, Anna i Bella). Przyznam, że nie pamiętam kiedy ostatnio zajmowałam się tak liczną rodziną! Zazwyczaj preferuje model rodziny 2+1 ewentualnie 2+2. W obecnym przypadku chcę spełnić cel życiowy Jess i wychować piątkę dzieci. Z ostatnim wstrzymam się jednak do wieku przedemerytalnego pary, bo ileż można mieć dzieci naraz!! :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anna i Bella sa genialne<3

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Masz tutaj dwóch:

http://www.modthesims.info/browse.ph...gs=2&f=38&gs=2

Ja mam tego:

http://www.modthesims.info/download.php?t=355521

Ale ten drugi też jest ładny. Tylko te suwaki... No jak tylko dostanę działające suwaki w swoje ręce, tak zaraz kasuję ta rodzinę i zaczynam od nowa z ludźmi, którzy wyglądają jak Angie i Brad.

Angelina z MTS:

http://www.modthesims.info/browse.ph...gs=2&f=38&gs=2

Podobają mi się te dwie autorstwa monca533. Są śliczne. Ale bez suwaków wyglądają jak potwory... :(

Ostatecznie wylądowałam z tą Angie...

http://pl.thesims3.com/assetDetail.html?assetId=3696570

U mnie też za korzystnie to nie wygląda. Wszystko przez te suwaki. Twórcy gry nie popisali się przy trójkowym CAS'ie. W dwójce miałam Angie i Brada i wyglądali w zasadzie tak jak w realu.


EDIT:

No witam ponownie. Nikt nie wstawił nowych fotek... No trudno, robię edit'a wiadomości, żeby zaprezentować kilka elementów nowych akcesoriów. Obiekty ładne nawet, ale jak dla mnie za mało. No cóż, EA Games nas nie rozpieszcza.


Skopiowałam kilka rodzin z SV do Barnacle, to były ich stare wersje, z nowo założonego SV, więc od nowa gram Mortim i Bellą, w moim głównym zapisie z SV, Morti i Bella już nie żyją, a ja gram Aleksandrem i jego rodziną. Teraz ze względu na problemy techniczne, przeniosłam całe towarzystwo z Barnacle Bay do Riverview, ale zdjęcia są jeszcze z Barnacle.

Tutaj Mortimer próbuje ugasić żałobę po ojcu, w nowym Jacuzzi. Widać nowy płot.
http://img713.imageshack.us/img713/4...eenshotouv.jpg
Bella w ciąży z Kasandrą, maluje na nowej sztaludze, a w tle widać stanowisko do grillowania.
http://img194.imageshack.us/img194/6...eenshot2ft.jpg
Nowa fontanna z działu ozdób. Działa na podobnej zasadzie, jak ta fontanna w dużym jacuzzi z akcesoriów.
http://img251.imageshack.us/img251/2...enshot3dad.jpg
Nowe leżaki i "Lemoniada, której i tak nie możesz wypić"... Ale stolik do kawy, na którym ona stoi nie pochodzi z nowych akcesoriów, tylko z PZ, lub z NA, ale raczej z PZ. Widać też nogę od nowego parasola ogrodowego.
http://img69.imageshack.us/img69/98/screenshot4di.jpg

A tutaj, w moim głównym zapisie z Sunset Valley, Aleksander Ćwir cieszy się z nowego jacuzzi. Pokazałam je dzięki temu "od innej strony".
http://img34.imageshack.us/img34/6199/screenshot5ry.jpg

Nie wiedziałam, czy takie zdjęcia powinnam dać tutaj, czy do tematu o "Imprezie w Plenerze", ale skoro moje rodziny są tutaj, to w sumie wolałam nie rozbijać tych zdjęć.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Myślę, że do imprezy w plenerze też możesz dać ;)

później dodam bardzo krótkie losy rodzinki, którą chwilowo postanowiłam grać (http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=172 ) i trochę dłuższe, ale wciąż krótkie losy mojej "ogólnej" rodzinki :D (http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=150)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

anie - wiesz że chyba jak pobierzesz kogoś zrobionego z tymi suwakami z neta,a nie będziesz mu grzebać w gębie w CASie,to nie powinien się zmienić?pobrałam parę takich simek i bez netowych suwaków działały.
ale może Ty próbowałaś i Tobie jednak nie?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

U mnie wyglądają zupełnie inaczej, nie tak jak na zdjęciu w bibliotece. Ale chyba znalazłam już odpowiednią Angelinę Jolie i mam suwaki, takie dwa. Jeden na elfie uszy, bo ta Angie ich potrzebowała, i drugi taki komplecik. Działają bez żadnych dodatkowych modów na zwiększenie ilości suwaków.


Edit:

Mam te suwaki, więc Angie jakoś wygląda, oceńcie sami. Umieściłam ich w jednym, ze swoich starych domów. Dałam jego foty do działu domów z TS3.

Brad Pitt, ładna buźka... :D
http://img194.imageshack.us/img194/7...enshot10dk.jpg
Angie, jej nie trzeba przedstawiać
http://img691.imageshack.us/img691/6...nshot11cfn.jpg
Angelina złowiła gurami całujące. Tak na marginesie, biedna rybka jeszcze tego samego dnia trafiła na ruszt...
http://img84.imageshack.us/img84/8342/screenshot12h.jpg
Brad złowił rybę tak paskudną, że patrzy na nią z nieskrywanym obrzydzeniem.
http://img819.imageshack.us/img819/8...enshot13vj.jpg
Wracają do domu z udanych połowów.
http://img96.imageshack.us/img96/657...enshot14fy.jpg
Angie morduje gurami..
http://img46.imageshack.us/img46/6893/screenshot15a.jpg
A Brad, jako uczynny mąż, sprząta po kolacji.
http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot16qj.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

[IMG]http://i56.************/11j6ecg.jpg[/IMG]
no to ja zaczęłam grać simką Abigail Smart. poznała wampira, wkrótce potem po bolesnej przemianie sama się nim stała. była olśniewająco piękna, pragnęła sławy, aż poznała wampira Vladimira, niestety Vlad był świadkiem zdrady Ab z aktorem - Matthewem, tak się rozstali, wkrótce później okazało się, że Ab jest w ciąży z Mattem, a urodziła się piękna wampirzyca Canelle, a Ab ukochanego przemieniła w wampira. :)
[IMG]http://i56.************/2rwq1pf.jpg[/IMG]
tutaj Abigail w ciąży szaleje :D
[IMG]http://i51.************/2gw7240.jpg[/IMG]
tutaj z narodzoną córeczką - Canelle.
[IMG]http://i55.************/2eakz9w.jpg[/IMG]
[IMG]http://i51.************/2irqbza.jpg[/IMG]
a to zdjęcie kocham ^^ Ab i Matt.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A więc bardzo krótkie losy chwilowej rodzinki :D
Dziewczyna którą zmieniałam (nie pamiętam imienia :D ) postanowiła zrobić sobie tatuaż. Zrobiła jeden na plecach. Ale tak jej się spodobał, że zrobiła drugi, na ramieniu. I zadowolona wyszła.

http://img18.imageshack.us/img18/9561/screenshot29j.jpg

Kiedy doszła do domu postanowiła zrobić test ciążowy, który wyszedł pozytywny. Sebastian (jego imię pamiętam :D ) zostanie ojcem ;) .


http://img809.imageshack.us/img809/2...eenshot30g.jpg

Natomiast u faceta życie towarzyskie się kręci. Nie jest w stałym związku, ale się zabawia. No i w końcu stał się stu procentowym wampirem. (ostatnio widziałam tą laskę w ubraniu ciążowym :c )

A teraz losy z "głównej i aktualnej" rodzinki :D

W końcu nastał ten jakże oczekiwany dzień - ślub Kay'a i Meggy.

http://img26.imageshack.us/img26/641...enshot35xo.jpg

Jak widać - goście mieli co pić, a więc szczęśliwi :D

Nastąpiła wymiana obrączek ofkors ^^

http://img194.imageshack.us/img194/3...enshot40tp.jpg

A jeden z gości po paru drinkach ... em... chyba chciał w ten sposób pokazać swoje niezadowolenie, z powodu stracenia kolejnego kawalera ? :|

http://img35.imageshack.us/img35/807...enshot45rk.jpg

Tymczasem Rachael uznała, że ślub jak ślub i postanowiła się dobrze zabawić.

http://img17.imageshack.us/img17/1733/screenshot48j.jpg

(to ten facet co wyżej, z chwilowej rodzinki :P )

Kiedy Rachael wróciła do domu, to zobaczyłam to :|

http://img543.imageshack.us/img543/16/screenshot56p.jpg

Śmietnik, skrzynka, dziecko ? :D Drugie dziecko Kay'a i Meggy, pierwsza córeczka - Samantha. (gra jej dała takie imię, ale może być).
Zakochałam się w małej - Rachael też.

http://img91.imageshack.us/img91/9780/screenshot58l.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/5...eenshot62g.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/7...eenshot63y.jpg

Każdy jej mówi, że pasuje do niej dziecko. Jednak ona na razie nie zamierza powiększyć rodzinki. A co do synka Kay'a i Meggy, to Meggy po rozstaniu z Kay'em uznała, że odda synka swojej siostrze. A ponieważ rozstanie było dosyć dawno, to ich synek podrósł i żyje w przekonaniu, że Peggy jest jego mamą a Meggy ciocią. Postanowiły, że tak zostanie. Oni mają Samanthę, im to starczy. Meggy wróciła do domu nad ranem, ale bez Kay'a. Przestraszona Rachael spytała, co się stało. Okazało się, że niektórzy zbytnio pobalowali :D
Wczoraj wieczorem:
http://img155.imageshack.us/img155/1...eenshot65d.jpg

Dzisiaj rano :D
http://img835.imageshack.us/img835/7...eenshot66p.jpg

Któregoś dnia Rachael źle się poczuła. Przypomniała sobie ślub ciotki...

http://img35.imageshack.us/img35/8232/screenshot71d.jpg


I takie "bonusy" ze ślubu Meggy i Kay'a :D

http://img89.imageshack.us/img89/6907/screenshot47u.jpg

i pozy jakie zauważyłam podczas bara-bara w jacuzzi. przyznam, że są .. dziwne ? :D (nie mam modu na cenzurę, a więc są głupie kwadraciki)

http://img525.imageshack.us/img525/2...eenshot50n.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/3...eenshot51x.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/494...enshot52ia.jpg

w tym ostatnim mimo kwadracików, widać głowę Rachael przy kroczu tego faceta :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Połówka - Padłam przy ostatnim zdjęciu. Nigdy nie próbowałam zaglądać simom do jacuzzi podczas bara-bara, a widzę jednak, że warto :D
Swoją drogą, niezła popijawa była na tym ślubie, więc raczej udany :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

wpadłam w kompleksy.głupie simy są lepsze ode mnie!ja pod wodą nie umiem robić tentego ;/

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No fakt, ja nie chcę widzieć tej pozy bez cenzurki... ;) A u mnie Angelina jest w ciąży, urodzi się mała Shiloh. Tak na marginesie, to Angie zaciążyła w jacuzzi... Tym nowym brązowym z IWP. Ciekawe jak mała będzie wyglądała, czy zapożyczy suwaki od matki.


Edit

Wstawiam kolejne zdjęcia Angie i Brada. To teraz moja ulubiona parka.


Podczas snu...
http://img8.imageshack.us/img8/3164/screenshotfpb.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/7...eenshot2ml.jpg
Brad się relaksuje
http://img199.imageshack.us/img199/4...eenshot3by.jpg
Znowu się relaksuje
http://img156.imageshack.us/img156/5...reenshot4s.jpg
Mała Shiloh w pierwszym dniu życia. Następny będzie Madox, wiem, że jest adoptowany, ale podoba mi się to imię
http://img135.imageshack.us/img135/2...eenshot5fa.jpg
O'Błędne ogniki
http://img233.imageshack.us/img233/4...eenshot6jq.jpg
Wspólna gra
http://img641.imageshack.us/img641/9...eenshot7un.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Podobaja mi sie, sa bardzo realni: D sliczna maja coreczke :D
a mam pytanie: wlosy Angie sa z simow czy sciagniete razem z nia??

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

O jacie! :( Niedawno musiałam zrobić reinstalacje moich simów , ale pokopiowałam wszystkie save`y i dodatki. Niestety coś mi chyba nie wyszło i moja Camilla jest teraz czarny maszkaronem :( Z ubraniem sobie poradzę ,ale co z tą czarną skórą? Ni mam pojęcia jak edytować w CAS, więc przeszukuję teraz internet. Mam tylko moda NRaas DebugEnabler i nie wiem czy on na edytowani w CAS pozwala. Porobiło się , nie powiem. A tak poza tym to im się wiedzie bardzo dobrze , aż mi się wydaje , że za dobrze. Planuję ich wyprowadzić , tylko nie wiem gdzie. Macie pomysły? Może Neverglade , albo coś takiego spokojnego? A oto Camilla:
http://img593.imageshack.us/img593/5...eenshot9we.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/8...enshot10vg.jpg
A tutaj , coś co bardzo mnie zdziwiło, bo nigdy się z tym nie spotkałam. W Brigdeport o 14.00 gdy moja simka z innej rodziny wracała ze szkoły było już tak ciemno i mgliście. Jeszcze się z tym nie spotkałam, a wy? Pasowało by mi to do Twinbrook i tych moczar ^.^
http://img143.imageshack.us/img143/7...eenshot2zi.jpg
http://img593.imageshack.us/img593/2...eenshot3fd.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Włosy Angie są z PZ. Jak tylko je zobaczyłam, skojarzyły mi się z Angeliną Jolie. Nie wiem dlaczego. Razem z nią musiałam ściągnąć też inne włosy (nawet kilka), bo gra się wyłączała gdy próbowałam jej użyć w CAS, ale jak tylko dało się jej użyć, zmieniłam jej fryza na ten właśnie.

Oto ona na mts. Jest najlepszą kopią Angie, jaką widziałam. Na tsr to jest ich chyba ze 20, ale wszystkie "jakieś takie mało podobne". Tak jak ktoś napisał w komentarzu tej Angie, większość ludzi tylko daje Simce duże usta i podpisuje to "Angelina".

http://www.modthesims.info/download.php?t=390386


EDIT

Sheila, to by mi pasowało na brak jakiegoś dodatku, typu włosy, ubranie, skóra. Zastanów się, czy nie zmieniałaś po drodze skórki, czy ona nie korzystała czasem ze skórki, dodatkowej, a nie "default'owej". Ja raz ściągnęłam sobie z mts fajną Koreankę, ale nie dało się jej użyć, gra się wyłączała, no i babka miała też czarną skórę, a właściwie, to skórą bym tego nie nazwała.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Sheila - Miałam podobny problem z czarną simką. Musiałaś pominąć plik ze skinem. Nie wiem, czy da się z tym coś zrobić. Nigdy nie próbowałam edytować sima w CAS, ale wiem, że jest to możliwe i może w ten sposób udałoby Ci się zmienić simce skórę. Cóż, ja się w to nie bawiłam tylko wystraszona usunęłam simkę :D Życzę powodzenia.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Nie wiem czy Debugger Enabler Ma opcję edycji w CAS. Może być w kodach, wpisz kod "Help" i zobacz czy nie ma tam czegoś, to przypominałoby edycję w CAS.

Shiloh podrosła i wstawiam jej foty, samej i z ojcem.

http://img718.imageshack.us/img718/8...eenshotnwl.jpg
http://img41.imageshack.us/img41/9950/screenshot2zz.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Zaczęło się od tego, że moja simka Abigail (Abby) poznała aktora - Matthewa Hemminga, a pomiędzy nimi od razu zaiskrzyło .. kilka nocy, paparazzi.
[IMG]http://i55.************/15q6jif.jpg[/IMG]
Matt nie czekając oświadczył się ukochanej ..
Po ślubie czekała ich noc poślubna, podczas któtej Abby zaszła w ciążę. :)
[IMG]http://i54.************/rr6mva.jpg[/IMG]
Oto mała Canelle:
[IMG]http://i54.************/rqz13b.jpg[/IMG]
I starsza:
[IMG]http://i52.************/zlunme.jpg[/IMG]
[IMG]http://i52.************/2ryr01t.jpg[/IMG]
Obecnie Canelle jest młodą dorosłą, ma braci bliźniaków: Lucasa i Xaviera oraz siostry trojaczki Sarah, Beatrice i Patricię. Ma też przystojnego chłopaka, lekarza - Marco. Kiedy indziej dam więcej zdjęć. :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie - jakaś nie podobna do żadnego z rodziców na razie ;d

dzisiaj dużo się działo, ale mało porobiłam zdjęć. A więc, jak już wiadomo z poprzednich relacji - Rachael zaszła w ciążę z wampirem Staceyem. Jednak to jej nie przeszkadzało w imprezowaniu i razem ze swoją siostrą Meggy, chodziła do najgorętszych klubów. Raz jako imprezowiczka, a raz jako barmanka. Rachael zaczęła interesować się miksologią, osiągnęła maksymalny poziom i pracowała czasem jako barmanka. Ale tak jak już pisałam - ciąża nie przeszkadzała jej w balowaniu.

http://img41.imageshack.us/img41/341...enshot73aa.jpg

Zresztą jej siostra też się dobrze bawiła :)

http://img233.imageshack.us/img233/6...enshot75wj.jpg

W nocy, podczas gdy Rachael pracowała za barem, dziecko uznało, że chce wyjść z brzucha. Po godzinie 2 w nocy urodziła się Sarah.

http://img34.imageshack.us/img34/6909/screenshot77y.jpg

A ojciec uciekał ze szpitala tak szybko, jak się tylko dało :D

http://img130.imageshack.us/img130/2...eenshot78w.jpg

Przed urodzeniem modliłam się, żeby to nie był wampirek. niestety :c

http://img3.imageshack.us/img3/6808/screenshot82i.jpg

(ma dziwny nos po ojcu. taki szeeeeroki ;d )
Rachael nawet nie wysilała się, żeby zadzwonić po Stacey'a. Sama wychowywała małą. Jednak dorosła, i zaczęła myśleć o poważnym związku. Wtedy pojawił się wysportowany, piękny, seksowny, prosto z Florydy - Grucio Nirmana. :D Rachael na początku spotykała się z nim tylko jako przyjaciele. Ale wiadome było, że na tym się nie zakończy.

http://img687.imageshack.us/img687/8...enshot79cw.jpg

Rachael po pewnym czasie przyznała się, że ma córeczkę. O dziwo Grucio ucieszył się. Okazało się, że prawdopodobnie on nie może mieć własnych dzieci. Poprosił Rachael o to, aby mógł zostać ojcem małej i ją wychowywać. Zgodziła się. Dodatkowo podsunął pierścionek, który przyjęła ;) Niedługo potem wzięli prywatny ślub.

http://img824.imageshack.us/img824/5...eenshot81o.jpg

Prawdą było to, że Rachael żałowała, że to Samantha nie może być jej córką, o wiele bardziej wolała swoją siostrzenicę. Wtedy usłyszała rozmowę Meggy i Kay'a. Muszą oddać Samanthę do adopcji, ponieważ Meggy znowu zaszła w ciążę, a oni nie chcą mieć tylko jedno dziecko. Wtedy Rachael uznała, że to ona zaadoptuje małą. I tak się stało, tylko że bez większych formalności. W ten sposób Rachael i Grucio mieli dwójkę dzieci.
Natomiast Kay bardzo cieszył się ciążą Meggy. Chociaż była to już jej 3 ciąża, to teraz był przy niej i ją kochał. (przy pierwszej ją zdradzał i miał ją gdzieś a po drugiej nie byli do końca ze sobą)

http://img12.imageshack.us/img12/796...enshot93kf.jpg

Urodziła się kolejna dziewczynka - Tensa.

http://img46.imageshack.us/img46/4674/screenshot97g.jpg

Tymczasem Samantha podrosła i zaczęła malować.

http://img233.imageshack.us/img233/3...eenshot96u.jpg

Meggy natomiast podczas ciąży zajęła się rzeźbiarstwem. Kay i Grucio ćwiczyli, a Rachael udoskonalała swoje barmańskie umiejętności. Pewnego dnia, kiedy Sarah była jeszcze berbeciem przyszedł po nią Stacey - jej ojciec. Zabrał ją do siebie na stałe. Kiedy Samantha i Tensa podrosły, to Meggy powiedziała Samanthcie prawdę.

http://img200.imageshack.us/img200/4...eenshot98z.jpg

Przy okazji szykowali się do przeprowadzki - chcieli zostawić Grucia i Rachael samą, okazało się że Grucio jest płodny (cholera, aż za bardzo :c ) . I tym sposobem Rachael zaszła w drugą ciążę. Tylko że tym razem, do domu wróciła inaczej:

http://img843.imageshack.us/img843/2...eenshot99k.jpg

Przedstawiam wam:

LUCY

http://img153.imageshack.us/img153/3...enshot101o.jpg

LAURĘ

http://img153.imageshack.us/img153/4...nshot102jh.jpg

NUNĘ

http://img153.imageshack.us/img153/9...enshot103j.jpg

Myślałam, że sobie coś zrobię ... ;c . i tak z moich planów na 3 osobową rodzinkę zrobiła się 5 osobowa :c . siedziałam przed komputerem i gadałam "no dawaj, dawaj! jeszcze 4 dziecko!" :D
żeby one jeszcze podobne były, ale nie, bo po co! każda ma inną cerę :c .

dobra. rozpisałam się. dobranoc :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Połówka- z jakiej strony jest fryzurę którą ma Samantha?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No faktycznie, ładny fryz ma ta mała. Ogólnie ładne dzieciaki. Ja w dwójce miałam często bliźniaki i mnie to denerwowało, bo nie lubię takich hurtowych narodzin. W trójce na szczęście to mi się zdarza bardzo rzadko. Trojaków nie miałam nigdy.

Co do mojej Shiloh, to może faktycznie jak podrośnie, to stanie się bardziej podobna do Brada lub Angie. Jeśli nie, to widać simsiaki nie dziedziczą suwaków po rodzicach.


Angie ćwiczy w kostiumie Lary Croft... To jej ulubiona rola... (mam nadzieję ;) )
http://img156.imageshack.us/img156/8...eenshot3ii.jpg
Bąbelki!!!
http://img710.imageshack.us/img710/1...eenshot4qg.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Fatima stałą się nastolatką. I to jaką!! Z jednej strony pyskata arogantka,kokieterka i imprezowiczka a z drugiej abitna i peła rodzinnego ciepła. Leoni nie miała lekko ze swoją dorastającą córką,za co winiła siebie.Bo przecież gdyby sama zajeła się wychowywaniem córki a nie imprezami z Fatimą nie byłoby może takich kłopotów....Ale do rzeczy.

Pewnego wieczoru gdy Leoni musiała zostać do póżna w pracy na dodatkową sesję zdjęciową,Fatima wybrała się do Wodnika na drinka
http://img20.imageshack.us/img20/623/screenshot7tw.jpg

Tam poznała spotkała Toma Worda,z którym przyjażni się jej matka. Fatima szybko zdobyła serce Tom'ego i wylądowali razem w łóżku...
http://img689.imageshack.us/img689/6...enshot10hg.jpg

....co rozwścieczyło Leoni,która niespodziewanie weszła do mieszkania. Gdy zobaczyła swoją nastoletnią córkę w łóżku ze swoim kochankiem (pare razy zaliczyli BB w windzie) wpadła w furię i wyrzuciła Toma z domu.
http://img193.imageshack.us/img193/6...enshot13rp.jpg

Stosunki między matką a córką ochłodziły się znaczącą. Jednak jakis czas pózniej Leoni zaręczyła się z Mikem Situp'em i zaszła w ciąże.
Fatima zaczeła pomagać matce w codziennych czynościach ciesząc się z nowego rodzeństwa.
http://img534.imageshack.us/img534/1...eenshot8ce.jpg

Leoni powiła wreszcie małą dziewczynke,której nadała imie Lavrin.Fatima pokochała młodszą siostrę i wszystkiego sama ją wyuczyła.
http://img821.imageshack.us/img821/7...enshot14le.jpg

Niestety dla rodziny Valentii nadszedł trudny czas.Nie dość,że prasa obsmarowała Leoni,że ma nieślubne dziecko to jeszcze Mike zginął podczas akcji gaszenia pożaru.Zrozpaczona Leoni przeprowadziła sięz córkami do nowego domu Kostka Cukru i tam dożyła emerytury.
************************************************** ********
Obecnie Leoni nie żyje-została zabita przez meteoryt podczas kąpieli w basenie w Wodnku( nareszcie spadł mi meteor!!!).Fatima jest młodą dorosłą i zastanawia się jaką karierę podjąć-aktorki czy chirurga. Lavrin niedawno stała się nastolatką i szuka swojej drugiej półówki.
http://img40.imageshack.us/img40/3717/screenshot15f.jpg
http://img268.imageshack.us/img268/1...enshot16bx.jpg

Się rozpisałam.
Połówka-uwielbiam Twoje simy!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Fajne wasze opowiadania ;)
Ja chyba też coś kiedyś skrobnę, można tu pisać w pierwszej osobie? :d

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ale dziecko Brangeliny nazywa się MaDDox :P (wiem czepiam się)
no Shiloh nie jest wcale podobna do rodziców,ale te simowe dzieci już tak mają.jak zostanie nastolatką,to wtedy zobaczymy :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Saheli - dzięki ;)

w tym temacie chyba zabronione jest pytanie się o dodatki z neta skąd ściągnęliśmy bo
blah blah blah :D
a więc się nie pytajcie, bo przyjdzie mod i was zje. ^^ i tak nie pamiętam skąd mam tamtą fryzurkę :|

Liv edit: tak, macie pecha, nie można się pytać ;]
Chyba, że ktoś ma ochotę na małego warniczka/baniczka :>
Myślę, że mięso z usera jest niesmaczne, dlatego nie zjadamy ich, aczkolwiek są inne sposoby na wprowadzenie dyscypliny.

Anie - Shiloh w ogóle jak dla mnie nie jest podobna. Oczy ma jakieś takie nie po nich :P

a teraz coś ode mnie jeszcze.
Jak wiadomo są trojaczki - jest impreza. Aktualnie są berbeciami. No ależ oczywiście, że rzecz to jasna - nawet kolor włosów musiały mieć inny. :c 2 blondyny (i tak inne odcienie) i jedna brunetka (miała brzydki kolor to jest zrobiłam lekko rudy). Chociaż nawet są podobne do siebie. Mają fioletowe oczka (no 1 tylko ma brązowe :P )

Magiczna trójca (Lucy, Laura, Nuna. w takiej kolejności też się urodziły :D ) :

http://img145.imageshack.us/img145/9...nshot107ue.jpg

z bliska :

Lucy

http://img17.imageshack.us/img17/325/screenshot108o.jpg

Laura

http://img830.imageshack.us/img830/9...enshot109i.jpg

Nuna

http://img821.imageshack.us/img821/8...enshot110p.jpg


A kiedy zmęczony Grucio wrócił do domu w sypialni zastał Rachael - w seksownej bieliźnie. I abrakadabra - znów jest w ciąży (po bara bara :| chyba, że klikać nie umiem :D )

http://img13.imageshack.us/img13/839...nshot111yi.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Po bara bara się nie da :D Musiałaś źle kliknąć. No chyba, że masz takiego moda, dzięki któremu możliwe są "wpadki".

Shiloh może i nie jest podobna do rodziców, ale wcale mnie to jakoś szczególnie nie dziwi. W końcu matka korzysta z dodatkowych suwaków, być może one się nie dziedziczą. Albo może to, że mam te suwaki nie sprawia, że Angie wygląda jak wygląda. Może nawet bez nich by tak wyglądała. Ale nie będę ryzykowała usuwaniem ich z gry, Angelinie mogłaby się rozpaść twarz ;) Od dawna nie jestem w temacie, muszę zobaczyć ile ona ma tych dzieciaków...

Och, a dzieciak ma na imię Maddox, umknęło mi to przy pisaniu posta. Zaraz go poprawię.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Połówka.. Słodkie to twoje trojaczki!! Najbardziej Podoba mi się Lucy.
Ja też miałam, u mnie była katastrofa, jak jedna chciała jeść, to i dwie pochwiki również i tak cały czas... Aż wyrosły na dzieci!!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A włsnie że można zajść w ciąże po bara-bara. U mnie Fatima jest owocem BB w windzie Leoni z barmanem. Mojemu bratu urodziły się bliżniaki po BB w jacuzi,a koleżanka już dwa razy miała dziecko po BB jak jej simka za granice wyjeżdzała

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

no właśnie też mi się zdaje, że kliknęłam BB :D najwidoczniej się da.
mi się najbardziej podoba Lucy, potem chyba Nuna no i Laura. ale właśnie Laura ma to coś... nie wiem :P zobaczymy jakimi będą nastolatkami.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Mi coś w Nunie coś nie pasuje!!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ma inny kolor oczu niż jej siostry ;d . zobaczy się co z nich wyrośnie ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Musze cos wstawic dzisiaj, wczoraj tak rozkrecilam jednych simow tylko... zapomnialm jak sie nazywaja :P
w kazdym badz razie sa doryslymi z twinbrook (?), maja dwojke dzieci - pierworodna corke i adoptowanego syna. facetowi znudzilo sie takie zycie i zdradza swoja zone B) XD zona przylapala go kiedy flirtowal ze swoja kochanka, niestety byl tam obecny ich syn, rozwiedli sie w dzien jego urodzin (z malego dziecka na dziecko). niby zle dorastal i dostal ceche 'unika nagosci' ;/ a nauczylam go chodzenia, mowienia i korzystania z nocnika :(( obecnie maja remont bo to maxisoswa rodzinka, mieli ohydny dom :P
to tak w skrocie :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja ostatnio zaczęłam grać dwoma wampirami, to jest Winter:
http://img841.imageshack.us/img841/9...enshot100k.jpg

No i jego żona Ana :

http://img98.imageshack.us/img98/3590/screenshot99.jpg

Urodziły im się trojaczki, które teraz są już w wieku szkolnym,
Dorothy:
http://img9.imageshack.us/img9/202/screenshot98f.jpg
Marina:
http://img716.imageshack.us/img716/4...eenshot97g.jpg
I Elizabeth :

http://img148.imageshack.us/img148/8...eenshot96y.jpg

Są do siebie dosyć podobne, tylko Eli ma brązowe włosy a Doti niebieskie oczy :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Bo matka też ma grube usta. Jak Shiloh przeszła do wieku pełzającego, poprawiałam jej CAS'em górną wargę, bo wyglądała okropnie. Jak będzie młodą dorosłą, to chcę ją "wysłać na operację plastyczną ust", do kliniki o nazwie CAS :D. Ale na razie jeszcze się zmienia, więc dam jej spokój.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dla mnie Shiloh.. powiem to, co uważam - nie jest brzydka, ale za piękna też nie jest, jednak wygląda całkiem, całkiem, bo niektóre dzieci urodzone w grze (pomimo ładnych rodziców) są ohydne. Też bym ją wysłała na operację plastyczną, ale jedynie ust, resztę twarzy ma.. ładną. A tak poza tematem, czy wstawisz jeszcze historię rodziny Bardów? Bo zawsze z chęcią sobie fotki oglądałam ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja też :) Miło się oglądało. Shiloh jest jak na urodzone dziecko bardzo ładna. Ja właśnie znalazłam opcje edycji w CAS w Debugger Enablerze i poprawiam moich `czarnych simów` :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Chwilowo mi się Bardowie znudzili. Nie mogę się nacieszyć Angeliną w grze. Brad jak dla mnie jest facetem niebrzydkim, ale mocno przereklamowanym. Ja tam gustuję w brunetach... ;) No ale skoro Angie w realu z nim jest, to co się będę kłócić... Bardzo mi się podobają też niektórzy czarni faceci... Dlatego tak lubiłam grać Jake'iem Coastal'em z Barnacle Bay, ale niestety musiałam się pozbyć tamtych ludzi. Zapis się popsuł, te znikające domy. A tak na marginesie, to już wiem co było nie tak i już mi domy nie znikają. Wcale nie chodziło ani o żadnego moda, ani o nieoficjalny dodatek czy coś w tym stylu. To z rodzinami był problem, a nie z domami. Moje nieumiejętne korzystanie z NRaas Porter'a. Już umiem z niego korzystać i nic złego się nie dzieje, ten mod rządzi... Jakby ktoś chciał, to mogę mu na PW wyjaśnić, jak z niego korzystać, żeby się gra nie pluła. To idę męczyć Angie i Brada. A tak na marginesie dodam, że chłopak Shiloh jest dzieckiem Neo i Trinity z Matrixa. Kiedyś ich sobie ściągnęłam i postanowiłam, że Barnacle będzie taką wioską sław. Mam też Gregory'ego House'a i Lisę Cuddy. Tyle, że ona jest Lisa umownie, sama ją robiłam i wcale nie jest do niej podobna. Powiedzmy, że prawdziwa Lisa ma dublerkę... Nie gram tymi ludźmi, po prostu chodzą po mieście.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

a ja się dziwię, że mi do tej pory rodzą się nawet ładne dzieci. bo moja rodzinka ma już dużo pokoleń, a nie mam nawet moda żeby edytować w CAS, a więc są w 100% "czyste" :P . dzisiaj jak chciałam wejść w moją rodzinkę to przy okazji zerknęłam na inne zapisy które mam. i zobaczyłam, że mam jeszcze 3 inne rodzinki. Każda była taka jak ta moja aktualna - grana od początku jakiegoś dodatku :P . bo jest rodzina Ćwiartka - pierwsza rodzinka od kupienia simsów. później Mućka - WP. i nie pamiętam nazwiska, ale z Kariery. No i teraz gram rodzinką, którą zrobiłam po zakupie PZ :D . Ah.. 2 zakochanych w sobie, ale ciągle imprezujących i zdradzających się. I ich pokolenia się rozchodzą i rozchodzą... :D

ale dobra. dalsze losy

http://img4.imageshack.us/img4/9316/screenshot118mb.jpg

Opieka nad trojaczkami nie jest łatwa ! :D . A Rachael nie może zapominać o sobie - w końcu jest w ciąży. A więc wszystko spadło na jej biednego męża. W pewnym momencie ustalili, że wynajmą lokaja. Posprząta, pogotuje, a nawet zajmie się dziećmi. I tak też się stało.
I tak dziewczynki wyglądają najlepiej kiedy śpią:

http://img820.imageshack.us/img820/3...enshot120g.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/268...nshot121qc.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/964...enshot122y.jpg
przynajmniej wtedy nie muszę się nimi zajmować :D

Z niedzieli na poniedziałek, kiedy Grucio smacznie spał żeby wyspać się do pracy, Rachael uznała, że rodzi. Kiedy poprosiła lokaja, żeby zawiózł ją do szpitala, on jej kazał spadać. Więc zadzwoniła po szofera i dostała się do szpitala limuzyną. Myślałam że szlag mnie trafi... Przedstawiam wam kolejne córeczki (a nie jedną, tak jak chciałam :D )
Jenny

http://img4.imageshack.us/img4/8185/screenshot128u.jpg

Oraz Kelly

http://img16.imageshack.us/img16/900...enshot129p.jpg

Lepsze to, niż trojaczki :D
Po powrocie do domu Rachael nie zastanawiała się długo - zwolniła lokaja. Zadzwoniła do swojej mamy, aby powiadomić ją o narodzinach. Jednak zamiast radości, której oczekiwała po drugiej stronie, doczekała się krzyków jej matki. Że przecież ona jeszcze nie ma nawet 30 lat, a już ma 6 dzieci (bo nie zapominajmy o Sarah. córeczce Rachael i wampira Staceya ze ślubu Meggy i Kay'a :D ) i że powinna oddać te małe. Jednak ona nie chciała jej słuchać i się rozłączyła, chociaż wiedziała, że jej matka mówi prawdę.

http://img59.imageshack.us/img59/223...enshot130x.jpg

ale to nie był jedyny zły telefon. Parę dni później Grucio otrzymał telefon z Florydy, swojego rodzinnego miasta. Jego matka zmarła.

http://img41.imageshack.us/img41/609...enshot131r.jpg

zaraz telefon rozdzwonił się jeszcze bardziej. zaczęła telefonować rodzina. jednak rozmowa z nimi nic mu nie pomogła

http://img11.imageshack.us/img11/993...nshot133mb.jpg

Po paru miesiącach, kiedy rodzice nie dawali sobie rady, wynajęli kolejnego lokaja - ten był akurat kobietą :D seksowną kobietą ... ;d
Pociągała Grucia, a on mówił o tym kolegom z pracy. założyli się o to, czy Grucio ją uwiedzie. Kiedy przyjechał do domu, kobieta powiedziała mu, że Rachael pojechała z dziećmi w odwiedziny. Wtedy on się nią zajął. Postawił aparat na półce i zrobił zdjęcie jak się całują.

http://img810.imageshack.us/img810/8...nshot134ib.jpg

Później pomiędzy nimi nic się nie działo.
Parę dni później, gdy wrócił do domu, usłyszał jak dziewczyna woła, że Rachael znowu poszła chwalić się dzieciakami. Zadowolony, że może odpocząć poszedł do sypialni. Nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył tam sprzątaczkę w seksownej bieliźnie. Nie myślał ani chwili dłużej.

http://img17.imageshack.us/img17/954...enshot137p.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/364...nshot139up.jpg

I teraz mam dylemat. Czy zostawić tak jak jest, czy ją może zwolnić i spłodzić dziecko ? :| bo jak u nich pracuje to nie może zajść w ciążę... Chyba ją zwolnię.

eh.. rozpisałam się :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No niesamowite! Nawet ja tyle dzieciaków nie produkuję, a potrafię naprodukować... Najczęściej moi ludzie mają dwójkę, ale kiedyś jedna moja parka miała piątkę.... Ale potem zapis się mi popsuł i musiałam się ich pozbyć... U mnie trochę problemów technicznych, znowu. Ale chyba sobie poradziłam, jednak myślałam już, że będę musiała skasować Angie i Brada.... Czasami jak mi się gra wlecze, wystarczy wyczyścić cache. No i tak zrobiłam. I co się okazało? Gra zawieszała się po 2 sekundach. Zegar stop, gra na nic nie reaguje. Ale w końcu jej przeszło. U mnie tak jest, że parę dni spokój a potem chwilę gra wariuje. Ale mam tak od instalacji PZ, wcześniej był spokój. Jednak to nie jest temat od problemów technicznych. Jak mi się parę fotek uzbiera, to je Wam pokażę. Wkrótce i tak pewnie wrócę do Bardów lub Ćwirów, bo Angie i Brad są już dorosłymi, a nie młodymi dorosłymi. Jak się zestarzeją, to mi się ta familia pewnie znudzi. Myślałam, czy Bardów nie porzucić, ale mam tam już 4 pokolenia, więc trochę szkoda. Z tym, że tam już przestałam sztucznie odmładzać Jasona i Anastazję, więc niedługo się zestarzeją i umrą... Smutny los Simów, i nie tylko. Zostaną mi jednak ich dzieci i wnuki. Szczerze, to Bardom rodzą się ładne dzieci, nie takie maszkarony jak Maddox Angeliny i Brada. Zrobiłam im dodatkową Simkę służącą. Wygląda ona, no cóż... Powiedzmy, że miałam dzień destrukcji...

http://img834.imageshack.us/img834/7...eenshot2if.jpg
No i Maddox jako dzieciak z podstawówki
http://img836.imageshack.us/img836/9...eenshotaer.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

anie_1981, Maddox jest.. Nie chcę owijać w bawełnę, według mnie Maddox zbyt urodziwy to nie jest. Czekam, aż wrócisz do Bardów, bo jak mówiłam, ta ,,historia'' mnie bardzo wciągnęła! Szkoda troszkę Anastazji i Jasona, ale kiedyś muszą ,,zejść z planu''. Heh, z drugiej strony, w rodzinie Bardów się już pogubiłam. Nie wiem, kto jest synem/córką kogo, ale cóż, takie życie.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Była sobie raz Anastazja Milusińska, poznała miłego pana, a on poznał ją. A nazywał się Jason Bard. I jak się już tak poznali, to się w sobie zakochali. A że nie chcieli na kocią łapę, to się pobrali. I urodziły im się dzieci, dwoje dzieci, Ernest i Matika. I Ernest się ożenił, ale potem rozwiódł, bo poznał cudną Azjatkę, Mię. A Matika poznała mniej urodziwego, ale za to egzotycznego Koreańczyka, byłego lokaja, Feng'a Choo. I tak Ernest z Mią miał dwójkę dzieci, Elvisa i Molly. A Matika z Fengiem miała chłopca Jina i dziewczynkę Sayuri. I teraz dochodzę do momentu gdy nie pamiętam imion, Ale Jin i Elvis mają już żony i po jednym synu. Czyli familia całkiem spora, a Anastazja i Jason wciąż są dorośli, nawet nie starzy, bo ich ciągle odmładzałam NRaasem. Ale koniec tego dobrego!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Dziękuję za strzeszczenie :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja na razie gram Bradem i Angie, ale jak mi się znudzą to wrócę do Bardów. W zasadzie to niby co za problem grać obydwiema rodzinami, przecież są w różnych miastach... ale ja teraz testuję moda, z różnym skutkiem. Raz gra śmiga aż miło, a raz się wlecze i wiesza. A jak mi się zawiesza, to po prostu zegar stop i gra na nic nie reaguje. Muszę to doprowadzić do porządku, bo nie chcę zepsuć zapisu z Bardami. A ten mod, który testuję, to NRaas Story Progression. Wkurza mnie, że gra ustawia wiek na "3 dni", noworodkom urodzonym poza aktywną rodziną. Więc one noworodkami są tylko do pierwszej 18 czy północy, czy o której tam te Simy się starzeją. Już więc wiem dlaczego kiedyś Sayuri się tak szybko starzała. Jej matka zaszła w ciążę na dzień przed tym jak zaciążyła Mia. Zaraz po narodzinach Sayuri, gra ustawiła jej wiek na 3 dni... bardzo głupi pomysł EA Games! No a NRaas Story Progrssion nie robi takich cyrków z wiekiem. No i można ustawić sobie szczegółowo, co wolno któremu sąsiadowi. Ja mam w ustawieniach globalnych, że nie wolno się rozwodzić.... Wolno ze sobą zrywać, w trakcie chodzenia ze sobą, ale rozwody zakazane :D Aktywnej rodzinie oczywiście wolno wszystko, bo to ja nimi steruję, a nie jakiś "postęp historii"... No to wracam do testów. Na razie wszystko działa. Ciekawe jak długo.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jako że mam Imprezę w Plenerze, pragnę pochwalić się nowym tarasem i drugim basenem, w mojej jakże zacnej rezydencji:
http://img692.imageshack.us/img692/6101/43343158.png

http://img511.imageshack.us/img511/7122/59995260.png

http://img502.imageshack.us/img502/1410/92670235.png

http://img251.imageshack.us/img251/1922/47315135.png

http://img510.imageshack.us/img510/6914/88451480.png

http://img267.imageshack.us/img267/7604/27991388.png

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Naprawdę ładnie. Jak zakombinować, żeby nie było bąbelków w jacuzzi? Ja też tak chcę ;) ! Basen ładniutki.

Tymczasem u moich ludzi życie toczy się dalej. Oglądam sobie Pana i Panią Smith w TV i mam niezłą frajdę, że mam w Simsach głównych bohaterów z tego filmu... Miodzio. No ale do rzeczy...

Oto młoda dorosła Shiloh, po operacji ust. Lekarz mówił, że mogą być przez jakiś czas opuchnięte ;)
http://img577.imageshack.us/img577/8...reenshot4u.jpg
Maddox jako nastolatek, urodą nie grzeszy, ale dorastanie wyraźnie mu służy
http://img97.imageshack.us/img97/4530/screenshot5sa.jpg
Morfeus oświadcza się Shiloh, urzekły go, jej poprawione usta i charakter. W tej kolejności.
http://img46.imageshack.us/img46/1116/screenshot6ud.jpg
A to już po ślubie w ich własnym domku. Domek też mojej produkcji, wzorowałam się na domu z jedynki, tym z samouczkiem. Ma jednak nieco bardziej rozbudowany układ i pięterko.
http://img4.imageshack.us/img4/4951/screenshot8es.jpg
Morfeus pyka w kompa
http://img825.imageshack.us/img825/8...enshot17ud.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Shiloh jest śliczna,tylko ciekawam,jakby wyglądała bez operacji... :P
no,na Maddoxa spuśćmy zasłonę milczenia :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Shiloh miała tylko za grubą dolną wargę i tylko to poprawiałam, reszty nie ruszałam. Maddox, cóż... może faktycznie lepiej go... przemilczeć... ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Taaa...Maddox gdy rozdawno urodę pomylił kojelki chyba:)

Dziś będzie o Lavrin. Owoc miłości nieżyjącej już Leoni i Mikea. Lavrin od dziecka była grzeczna i sumienną dziewczynką. W szkole ciągle wyróżniana,w domu pomocna,otoczona wieloma znajomymi.

Niestety i ci najlepsi popełniają błędy.U Lavrin zaczeło się od znajomości z Lil Blingiem-przyszły wirtuoza,osobistość,przystojniak(po małej metamorfozie)...Lavrin zakochała się w nim po uszy i z wzajemnością
http://img510.imageshack.us/img510/6...eenshot3fg.jpg

Oczywiście młodzi ludzie są w gorącej wodzie kąpani,więc Lavrin i Lil długo nie zwlekali i odrazu wylądowali w łóżku.
http://img21.imageshack.us/img21/3920/screenshot11t.jpg

Niestety,młodzi ludzie bardziej niż starzy cierpia na zaniki pamieci więc ani Lavrin ani Lil nie pomysleli o zabezpieczeniu,co skończyło się tym:
http://img811.imageshack.us/img811/2...eenshot10d.jpg

Lavrin ucieszyła sie na myśl o ciąży nawet gdyby miała zrezygnować ze szkoły. Niestety Lil nie podzielał jej entuzjazmu i odrazu powiedział jej,że nie zechce z nia mieszkać ani wychowywać dziecka,więc zerwali ze sobą.
http://img266.imageshack.us/img266/2...eenshot12l.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/4...enshot14wd.jpg

Lavrin wyżaliła się starszej siostrze .Naszczęście Fatima nie skarciła siostry,przeciwnie bardzo się ucieszyła i pomagała ciężarnejsiostrze.
http://img816.imageshack.us/img816/4...eenshot15n.jpg

Któregoś ranka Lavrin zaczeła rodzić.Na świat przyszła mała Liliana-skóra zdjęta z tatusia normalnie.
http://img651.imageshack.us/img651/4...enshot16oi.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/755/screenshot17nr.jpg

Tydzień póżniej Lavrin miała urodziny. Z racji,że Liliana jest nieślubnym dzieckiem siostry zrobiły sobie impreze we dwie w domu.
http://img337.imageshack.us/img337/2...enshot19hg.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Shiloh ładna Ci wyrosła. Maddox nie za bardzo, no ale :D a Morfeus skąd? ma dziwnego trochę nosa ;d
Saheli - Liliana też ładna ;) zeswatasz Lavrin z Lilem (wszyscy na L ! :D ) czy znajdziesz jej innego? ;d

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Morfeus jest synem Trinity i Neo, z Matrixa. Ma jeszcze dwie siostry. Ale wiecie co... spodobała mi się wizja nastolatki w ciąży.... Bardzo proszę o info na PW (bo modzi się wściekną na offtop), skąd taki mod i czy ma jakieś skutki uboczne, może trzeba jakieś specjalne ciuchy dociągać z neta..? Naprawdę fajna rzecz taka nastolatka ciężarna... Ale jeszcze mi brakuje w grze paru możliwości, żeby była adopcja ze wskazaniem... Wiem, że dzieciaka można przenieść samemu do innego domu, no ale byłoby miło, gdyby była taka opcja legalnie. Brakuje mi też tego, żeby w mieście był sierociniec i możliwość wyboru dziecka. Sąsiadowi odbiorą dziecko, to inny może je wziąć. Przydałaby się też opcja dobrowolnego oddania dziecka do adopcji, a nie, że się zaniedbuje i wtedy przychodzi opieka społeczna.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

@up - dokładnie ;d a szczególnie, że jak zaniedbuję dziecko, żeby mi tylko te jedno zabrali, to mi wszystkie dzieciaki z parceli zabiorą -.- miałam tak kiedyś. babka zaszła w ciążę podczas gdy ja zajmowałam się inną rodzinką. Urodziła, to ja zaniedbywałam to dziecko, przyszli, zabrali wszystkie (nawet dzieciaki jej siostry z którą mieszkała, chociaż były zadbane).

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie-to coś dzieki czemu Lavrin urodziła dziecko ma skutki ubocznei to straszne!! Gra się tnie,wyłącza i jest spowolniona :( Musze go wykasowac bo nie idzie grać....

Połówka-Lavrin jak narazie dobrz rozumie sie z Hammingiem:) W sumie siostry odkupiły od niego dom:) Więc może jakis mały romansik miedzy tymi dwojgiem....kto wie:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

U mnie się ostatnio coś takiego zrobiło, że zawsze jak czyszczę cache, albo robię jakąkolwiek zmianę w Mods\Packages, coś dodaję lub zabieram... gra się wiesza. Po prostu zegar stop i gra nie reaguje. Mam tak od jakiegoś czasu. Zauważyłam też, że zawsze jak coś dodaję\zabieram, to muszę też wyczyścić cache. Potem ładuję grę, zapisuję i ładuję od nowa. Inaczej gra się wiesza. Czasem się sama wyłącza, a czasem właśnie zegar stop i zero reakcji. I to nie jest tak, że gra reaguje tak na dodawanie modów, na zabieranie też.

A żeby nie było offtop'u, Shiloh wkrótce urodzi synka. Skąd wiem, że synka? Bo ja tak sobie zażyczyłam, a jak ja sobie zażyczę to tak ma być! No dobra... NRaas\Master Controller\Opcje podstawowe\Niemowlę\Płeć dziecka\chłopiec...

I chciałam dodać, że nie wiem co Wy widzicie w tym Hammingu... ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja tylko w jednej rodzince zeswatałam moja simkę z Hammingiem (chyba Ines), bo on był jedynym bogatym, sławnym, nawet ładnym simem (nie wampirem :P )

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A ja go skasowałam z mojego BP, razem z innymi wampirami... Po paru dniach gry pół miasta zmieniło się w wampy i on też... Teraz w żadnym moim mieście nie ma ani jednego wampa. A Hamming, moim zdaniem to nic ciekawego ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A u mnie to był przypadek.Lavrin miała niedobór towarzystwa więc zaczeła czatować i akurat padło na Haminnga. Zaprzyjażnili się,więc może jakiśmały romansik im załatwie:)

Co do zwampirzenia-raz włączyłam sobie postęp historii i prawie każdy sim stawał się wamiprem. Wogóle gra głupio robi gdy jest włączona opcja post.hist.: łączy w pary simy,które nic do siebie nie czują,sprowadza jakieś nowe rodziny,zabija innych(mi zabiło Jupitera Bell-według gazety piorun go trałił 300razy:)),nawet pary homoseksualne zaczeła tworzyć! Co gorsza,pobrałam jakiś skin,który jest w ubraniach każdej płci i wieku więc niektóre simy latały mi na golasa po mieście,a małe dzieci wyglądały jak robaki...ble

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

dlatego gram w BP z wylaczonym postepem historii, mowi sie trudno.
i tak tam czesto nie zagladam, za bardzo mi sie gra zacina w tym miescie. chyba mam tam tylko dwa zapisy ;)
no wkurza mnie tez, ze w SV nie ma ani jednego wampira a jeden maxisowy sim sie nim stal :((

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

anie,skoro Twoje simy nie pracuję,to powiedz mi co one robią całymi dniami? :D
ciekawi mnie to,bo moje zawsze mają pracę,rozwijają umiejętności albo coś a i tak mają strasznie dużo wolnego czasu ;/

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Moje Simy robią co chcą! :D Chodzą na siłownię, do klubów, grają w rzutki, oglądają TV, życie upływa im na rozrywkach i wychowywaniu dzieci... Fajnie mają. Właśnie dlatego ja od razu im daję wszystkie umiejętności, żeby nie widzieć tego, jak mój Sim godzinami, dniami i tygodniami doskonali umiejętność powiedzmy gotowania... Szkoda mi na to ich życia. Nie gram w Simsy po to by dawać im jakieś wyzwania czy coś, albo patrzeć jak cierpią, bo nie mają kasy na podstawowe rzeczy i muszą mieszkać w jakiejś ruderze... Ja mam największą frajdę w swataniu ludzi i zapewnianiu im wszystkiego, co się da. No i lubię duże drzewa genealogiczne. A że mają wszystko od razu, to przynajmniej się im fajnie żyje... :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Heh ja żałuje,że Simy nie są bardziej spontaniczne i samodzielne...u mnie nawet z wolną wolą stoją i nic nie robią,a tyłki ruszają tylko do kibelka,lodówki i TV-takie tepaki z nich. Chciałabym aby simy były bardziej spontaniczne.Zdradzały się samoczynnie i żeby rtowanie związku było troszkę trudniejsze,żeby radość z wygranej np.w żutki była okazywana z większym entuzjazmem,tak samo urodziny,sluby i narodziny...bez tego jest troche drętwo. Jedyne ożywienie panuje gdy coś się pali albo jak simka rodzi w domu,no może jeszcze podczas oświadczyn....a tak wszystko takie wymuszone

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Mi gra raz zrobiła małżeństwo homoseksualistów, a jeden z tego małżeństwa zdradzał męża z siostrą mojej simki. Ja też lubię duże drzewa. Największe miałam 8 pokoleń, jedną simkę w ciąży, jakby urodziła byłoby 9. A poplątane trochę, sim ożenił się z dziewczyną, której ojciec to dziadek sima za którego wyszła, cos takiego. :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ja miałam kiedyś jeden zapis ponad pół roku. Miałam tam chyba ze 12 pokoleń, w Sunset Valley. Ale wyszła nowa łata, albo dodatek i zapis się popsuł... Byłam naprawdę załamana. Teraz mam chyba 5 pokoleń w SV, 4 pokolenia w BP i 3 w Barnacle Bay (BB).

A oto dowód, że Brad tak bardzo kocha Angie, że aż ją na rękach nosi... ;)
http://img827.imageshack.us/img827/2...reenshotcj.jpg
Oto Alicja Kwiatek, pierwsza Simka, jaką w trójce stworzyłam, a wzorowałam się na parce, którą miałam w dwójce, a przedtem w jedynce. Po prostu mieszka w BB, razem z mężem, Markiem, nie gram nimi. Nraas Story Progression zrobił jej chyba 4 dzieciaki, a jak widać znowu jest w ciąży... Marek trochę przesadza, nie sądzicie? Ach i mają same dziewczyny, tylko najstarszy dzieciak to chłopiec.
http://img811.imageshack.us/img811/3...eenshot2fl.jpg
Angie maluje. Po przejściu z młodej dorosłej na dorosłą, stała się nieco mniej podobna do Angeliny Jolie. Nie wiem dlaczego... :(
http://img202.imageshack.us/img202/9...eenshot3hu.jpg
Bradowi za to starzenie się mało przeszkadza.
http://img8.imageshack.us/img8/186/screenshot5hq.jpg
Miałam raz dzień destrukcji i stworzyłam im... taką służącą, czyż nie jest urocza!? ;)
http://img265.imageshack.us/img265/8...enshot4hcn.jpg
Maddox spełnia się jako rzeźbiarz.
http://img121.imageshack.us/img121/9...eenshot6qb.jpg
Służąca w swojej celi... Zwróćcie uwagę, jak jest pogodzona, ze swoim losem...
http://img834.imageshack.us/img834/7...eenshot7zm.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

zauważyłam,że ty wszystkich służących lubisz trzymać w celi....

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

jakby moi simowie jeszcze mieli służące to by chyba umarli z nudów :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A jeszcze by uciekli... ;)


Może się powtarzam, ale moi Simowie się nie nudzą... Malują obrazy, piszą książki, grają na instrumentach... A jak mam płacić pokojówce, która nigdy dokładnie nie sprząta, to już wolę dodatkową Simkę...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

nie no ja wiem że Twoi mają rozrywkę,mówię o swoich ;p

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To wpisz parę razy kaching i zafunduj im coś ciekawego, choćby trampolinkę... Apropos, Angie i Brad jej nie mają, muszą chodzić na siłkę... ;) Ale ja już nie chcę im podwórka jeszcze trampoliną zagracać. O i tak na marginesie, to Shiloh i Morfeus mają już syna. Nie pamiętam jak go gra nazwała. Muszę ich odwiedzić i napstrykać dziecku fotek. Na razie jest w wieku pełzającym. Znalazłam gdzieś łóżeczko dla dziecka bez barierek, ale ciągle zapominam je obejrzeć w grze, bo moi akurat małego dzieciaka nie mają

EDIT:

Jak pisałam, mam moda na postęp historii. Jest on bardzo dobry, ale wymaga konfiguracji pod własne potrzeby, bo inaczej bywa "nadgorliwy". Jak tylko zmieniam aktywną rodzinę, choćby na chwilę, od razu znajduje Simom pracę. Wyłączyłam więc mu tą opcję. Simy mogą awansować, ale znajdować pracy nie. Zobaczę jak to się sprawdzi. Najwyżej będę to wyłączała tylko na czas zmiany aktywnej rodziny na inną, tak na chwilę tylko. Poszłam do Shiloh, żeby dorobić jej córeczkę, a tu zaskoczenie, ona już ma córkę! Po paru minutach spędzonych na konfiguracji moda, co chcę, a czego nie, chyba jest już OK. Pierwsze dziecko ma na imię Ronald. Gra imię wybrała, a ja, że nie potrafię wymyślić innego, zostawiłam je.

Ronald w łóżeczku z mod the Sims, wspominałam o tym łóżeczku.
http://img705.imageshack.us/img705/4...reenshotyi.jpg
Dziewczynka miała jakieś okropne imię, zmieniłam je na Majka.
http://img831.imageshack.us/img831/8...eenshot2bf.jpg
A tutaj już powrót do Angie i Brada. Nie uwierzycie, ale przez całą ich młodość nie mieli na sobie ubrań wizytowych, więc postanowiłam chociaż na koniec im zrobić romantyczny wieczór... Jutro się zestarzeją... :( Ale nie będę temu zapobiegać.
http://img266.imageshack.us/img266/7...eenshot3yv.jpg
http://img818.imageshack.us/img818/2...eenshot4hs.jpg
Ostatnie intymne chwile, przed starością...
http://img208.imageshack.us/img208/1...eenshot5xi.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Trochę szkoda Angie i Brada, ale życie jakoś musi iść dalej..

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

No to ja tez przedstawie moją rodzinkę :)
Celina Kasprzyk - młoda i elegancka dziewczyna z prowincji, która odziedzicza spadek po praprapra dziadkach.
Paweł Niemczyk - ambitny młodzieniec, który zapragnął zamieszkać w starej willi swoich marzeń.
Na ich (nie)szczęście :P ktos w nieruchomościach pomylił się w sprawie domu, który odziedziczyła Celina i zakupił za duza kwotę Paweł. A że żaden z nich nie chciał zrezygnować zostali w starym domu razem...
http://img826.imageshack.us/img826/3...eenshot5fw.jpg
Celina bierze sie za stare księgi mając nadzieję, że dowie się czegoś o swoich przodkach spoglądając na młodego, a zarazem przystojnego nieproszonego mieszkańca domu...
http://img822.imageshack.us/img822/9...eenshot6wi.jpg
Z początku nie rozmawiali ze sobą, spędzali czas osobno i jedli w milczeniu...dom wydawał się jeszcze bardziej opustoszały niz był...
http://img156.imageshack.us/img156/7...eenshot7yh.jpg
Lecz koniec końców niechciani współlokatorzy zakochali się w sobie przyrzekając przy gwieździstym (ciut zachmurzonym:P)niebie, że zawsze będą razem...
http://img84.imageshack.us/img84/3179/screenshot9hx.jpg
Od jakiegos czasu Celina czuła, że coś jest z nia nie tak. Przekopała stara piwnicę dowiadując się kim byli naprawdę jej przodkowie...miała nadzieję, że Paweł się o tym nie dowie.
http://img708.imageshack.us/img708/6...enshot10do.jpg
Przeznaczenie kazało jej przybyc do tego domu pełnego tajemnic i odkryc swoja prawdziwą naturę...
http://img840.imageshack.us/img840/3...eenshot11m.jpg
Celina zamieniła się w najprawdziwszego wampira! Jej pragnienie było nie do wytrzymania, nie wiedziała co robić...nie chciała skrzywdzic Pawła.
http://img143.imageshack.us/img143/5...enshot12hf.jpg
Zobaczywszy swojego ukochanego kazała mu sie nie zblizac, bo moglaby go skrzywdzic, ze stala sie wampirem jak jej przodkowie i nie beda mogli byc razem...ale Paweł nie zrezygnował z miłości. W końcu obiecał jej, że zawsze będą razem i poprosił celinę by go też zamieniła w wampira.
http://img217.imageshack.us/img217/9...eenshot14r.jpg
I tak tez się stało...
http://img822.imageshack.us/img822/5...enshot20bi.jpg

I bonusy :D
Celcia wampirzyca w pidzamie.
http://img834.imageshack.us/img834/3...enshot15mk.jpg
Paweł po dość ciekawej wyprawie do katakumb, buszując wśród truposzy. Odważny cwaniak :P
http://img822.imageshack.us/img822/8...enshot16mk.jpg
Tutaj moja Celina w przybliżeniu, pierwszy raz w miare mi wyszła kobieta w sims3 O.O
http://img594.imageshack.us/img594/7...eenshot18n.jpg
Pożar!!! :P klipa Celina go wywołała zapominając zgasic kominek...a ,że strażacy są wolni jak muchy Paweł sam się zabrał za gaszenie.
http://img40.imageshack.us/img40/2849/screenshot19t.jpg
Tutaj oświadczyny Pawła na cmentarzu. Ach te widoki...
http://img535.imageshack.us/img535/9...enshot23ym.jpg
I prywatny cichy ślub wśród zmarłych <3
http://img546.imageshack.us/img546/6...eenshot24o.jpg

Sorka za tyle zdjęć :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ale ruda ta wampirzyca! :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

anie_1981, wow, Maddox przeszedł niezłą operację plastyczną :D Ale teraz jest ładniutki :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

rudzielce sa the best xD Kurcze wy to macie pokoleniowe historie :D ja jak narazie poczatek, a simy macie swietne :O czekam na wiecej fotek waszych rodzin :D

btw jak zrobic simowi operacje plastyczna?jak maddox?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

@up - za pomocą moda, który pozwala na edycję w CAS...

anie - moja imprezowa nastolatka (zamieściłam ją w temacie z simami) też zaszła w ciążę. pobrałam wcześniej ubrania z tej samej strony ale nie miałam ich do wyboru przy tworzeniu jej, a teraz chodzi w swoim normalnym ubraniu (najwidoczniej ciążowe :P ) . ale nie wiem czemu nie mogę jej ubrać w któreś z tamtych. ale żeby nie zmieniać tematu - Angelina i Brad wyglądają słodko ! :D

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Para zakochanych staruszków... Smutno mi, jak na nich patrzę... No ale bez sensu przedłużać im młodość w nieskończoność. Maddox musi się teraz ożenić, tatuś tego chce, pojawiło mu się w pragnieniach... Mamusia za to chciała, by rozpoczął karierę sportową... No więc Maddox zatrudnił się jako sportowiec... Ja bym go widziała w wojsku, no ale, co się będę z mamusią kłócić ;)

Miałam problemy ze suwakami. Miałam ich za dużo i te EA mi się zrobiły nieaktywne. Musiałam dociągnąć hacka, na więcej suwaków. Ilona dawała do niego linka w temacie o modach do PZ. A za to ten NRaas Master Controller v38 nie zgrywa się za bardzo z moją grą. Wróciłam więc do wersji 31. Teraz wszystko jest OK.

No a wracając do ciężarnych nastolatek, to jeśli kogoś interesuje tylko zapłodnienie nastolatki, to wystarczy NRaas MC i ubrania ciążowe. NRaas'em wybiera się opcję zapylania i w ten sposób nastolatka też zajdzie. Ja mam tego moda na ciążę, bo nastolatki mają więcej opcji, ale denerwuje mnie, że nie da się ich po prostu położyć na łóżku i wybrać "postaraj się o dziecko". To jest tylko w interakcjach romantycznych bez pośrednictwa łóżka\jacuzzi\windy. No więc o bara bara w windzie i jacuzzi można zapomnieć, bo po interakcji romantycznej idą tylko do łóżka, nawet gdy do jacuzzi mają bliżej.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Eyvee-moja szewowa nazywa się Celina Kasprzyk,a miesiąc temu pofarbowała włosy na mahon,więc też ma takie czerwono-rude...Ale trafiłaś:):)

Anie-czy ty te mody wszystkie ściągałaś,bo duzo tego....Ja swój musiałam skasować:(

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

saheli019 - no popatrz moja wampirzyca potrafi w myslach czytac xD wiedziala jak ma wygladac ;)
dawajcie wiecej fotek z zycia waszych simow ;D bo cos cicho na forum

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Ostatnio pograłam.Znaczy dawno pograłam i nie pamiętam imion. : <
Żyli sobie chłopak i dziewczyna.
Elena(imię kobiety, pierwsze lepsze jakie teraz wymyśliłam, na nią mówimy Elena)
http://img143.imageshack.us/img143/4...enshot149w.jpg
David(na niego mówimy David)
http://img833.imageshack.us/img833/8...enshot151q.jpg
David założył zespół ''Mięsne Ciacha'' ze swoją przyjaciółką Laurą(tą pamiętam, dawałam w moim temacie z simami, tyle ze zmieniłam jej imidż)
http://img510.imageshack.us/img510/9...enshot160f.jpg
Laura wprowadziła się do Davida i Eleny, tutaj robią próbę zespołu.
http://img594.imageshack.us/img594/1...enshot148l.jpg
Laura, za sprawką złej Eleny, musiała spać na sofie...
http://img291.imageshack.us/img291/1...enshot161n.jpg
oraz była kucharką i sprzątaczką u nich.
http://img594.imageshack.us/img594/4...enshot156h.jpg
Kilka razy zdarzało jej się spalić śniadanie.
http://img41.imageshack.us/img41/837...enshot162m.jpg
Raz prawie otruła całą rodzinę, zupa była taka zła że aż się nią dławiła.
http://img163.imageshack.us/img163/9...enshot158m.jpg
Niestety, próby zaprzyjaźnienia się z Eleną też poszły marnie.
''-Spróbuj mnie polubić, a ja zacznę gotować jadalne obiady.
-Odejdź ''
http://img517.imageshack.us/img517/5...enshot159o.jpg
Elena, nie dość, że miała paskudny charakter i nienawidziła Laury, to jeszcze do tego była sztuczna(jak David mógł się jej oświadczyć?), co było widać, kiedy grała w grę komputerową. Emocje były tak wielkie, że jej sztuczne rzęsy zaczynały powoli odpadać.
http://img59.imageshack.us/img59/534...enshot152e.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/3...enshot154m.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

super :D ta sluzaca chyba najlepsza xD w celi siedzi i gra na skrzypkach O.o
a i te mebelki fajne :D

Ok to troche zdjec z mojej wampirzej rodzinki :)

Celina, ktora nie moze sobie wyobrazic, ze jest juz mezatka - oglada swoj pierscionek z niedowierzeniem.
http://img822.imageshack.us/img822/2...enshot25lw.jpg
Tutaj Celina przegląda się w lustrze myslac, czy nie zmienic sobie fryzury. Jednak zostala przy swojej obecnej.
http://img228.imageshack.us/img228/3...enshot26up.jpg
Pawel wzial sie za siebie i trenuje swoje cialo w znanej silowni.
http://img823.imageshack.us/img823/2...eenshot27e.jpg
Przyszly tatus osluchuje jak jego potomek kopie w brzuszek mlodej mamy.
http://img146.imageshack.us/img146/8...enshot28qf.jpg
Odpoczynek przed kominkiem i planowanie przyszlosci dziecka.
http://img41.imageshack.us/img41/311...enshot29gz.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Uh...przez weekend miałam tyle roboty,że nawet na 5min nie pograłam w TS3,więc nazbierało się trochę zdjęć...

A więc,ostatnio było o Lavrin w takim razie dziś bedzie o Fatimie. Otóż Fatima pozazdrościła młodszej siostrze dzidziusia i też zapragneła takie miec,a że adopcja nie wchodziła w gre trzeba było poszukać tatusia.Kandydatów było dwóch:Tom Wordy i Kai Laik-niestety jestem wybredna jeżeli chodzi o urodę przyszłych rodziców (Tom ma za wielki nos a Kai za szerokie usta) Fatima musiała poszukać kogoś innego,no i w taki sposób padło na Reida Dutera-tatuażyste z salonu gdzie Fatima pracuje.

Wszystko zaczeło sie niewinnie: nieśmiałe uśmieszki,rozmarzone spojrzenia,komplementy...Niewinny flirt przerodził się w gorące uczucie.Kochankowie coraz częściej spędzali wspólne wieczory w klubach...
http://img545.imageshack.us/img545/9...eenshot2tk.jpg

...na spacerach,w kinie,aż pewnego wieczoru Reid nie wytrzymał.Padł na kolana przed Fatimą i się odświadczył
http://img819.imageshack.us/img819/2...eenshot4ky.jpg

Oczywiście Fatima przyjeła oświadczyny od razu. Ślub odbył się w domu Fat i był dość skromny,przybyli tylko najbliższi przyjaciele pary.
http://img204.imageshack.us/img204/6...eenshot6tz.jpg

Jakiś czas póżniej Fatima wdrozyła resztę planu posiadania dziecka i zaszła w ciążę. Na świat przyszła mała Roma-oczko w głowie tatusia:)
http://img52.imageshack.us/img52/8604/screenshot8dx.jpg
http://img828.imageshack.us/img828/2...enshot11sb.jpg

Lavrin wraz z Lilianą wyprowadziły sie do włąsnego domu.Liliana jest w wieku szkolnym i jest bardzo podobna do swojego ojca Lila-który skończył marnie (na cmentarzu)

Bonus: Sim mojego brata po usunięciu jakiegoś skina.
http://img155.imageshack.us/img155/4...enshot12fr.jpg

Nawet mi sie podoba.Może jak Liliana dorośnie to ich skumam? Ciekawe czy dzieci urodzą sie takie czarne...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To teraz dalszy ciag rodzinki Kasprzyk :D Troche sie tego nazbieralo ^^

Pawel poszukuje nowych wynalazków...ciekawe co knuje...
http://img831.imageshack.us/img831/8...eenshot2xz.jpg
Nie(stety) skonczylo sie na jego podpalonym zadku, ktory gasi malzonka.
http://img408.imageshack.us/img408/9...reenshotjk.jpg
Nareszcie! Na świat przyszła malutka Samantha :)
http://img52.imageshack.us/img52/333/screenshot30n.jpg
Jeszcze trzeba utulic malenstwo do snu...
http://img602.imageshack.us/img602/7...eenshot32j.jpg
A tutaj Samantha pochlania wampirze jedzonko,a brudzi ze loho..
http://img818.imageshack.us/img818/8...eenshot34y.jpg
Dumna mama chce wpoic coreczce jak najwiecej wiedzy.
http://img233.imageshack.us/img233/7...eenshot35x.jpg
Celina i Samantha :)
http://img525.imageshack.us/img525/4/screenshot37sm.jpg
Buziaczek w czolko na dobranoc ^^
http://img717.imageshack.us/img717/9...eenshot38o.jpg
Tatusiek uczy mala Samanthe chodzic
http://img683.imageshack.us/img683/9...enshot40vp.jpg
Wieksza juz Samantha po imprezie urodzinowej :P
http://img88.imageshack.us/img88/4963/screenshot41n.jpg
Wspólne odrabianie zadania domowego Samanthy, wkoncu ma byc geniuszem, jak zaplanowali rodzice.
http://img257.imageshack.us/img257/8...eenshot42c.jpg
Kiedy "kobitki" sie bawia razem pan domu musi zajmowac sie nieruchomosciami i budzetem.
http://img836.imageshack.us/img836/1...eenshot44g.jpg
Pawel Mysliciel - trzeba pracowac nad wampirzym umyslem.
http://img822.imageshack.us/img822/4...enshot46it.jpg
No i skonczylo sie na tym, ze Celinie tez sie zapalil zadek :D hehehe a Pawel potem sie fajnie smial z niej xD
http://img13.imageshack.us/img13/756...enshot47oi.jpg
Trzeba sie dobrze pokazac przed fanami - sweet focia ;p
http://img594.imageshack.us/img594/5...eenshot50v.jpg
Wspolna nauka umiejetnosci:)
http://img200.imageshack.us/img200/7...eenshot51q.jpg
Mala Samantha wydala juz swoja 1sza ksiazke fantastyczno-naukowa "Od gwiazdy do gwiazdy"
http://img97.imageshack.us/img97/7797/screenshot52x.jpg
Samantha moze jako dziecko nie byla zbyt ladna;/...
http://img833.imageshack.us/img833/6...eenshot45a.jpg
Ale potem.....lohoo O.O ale lasencja sie z niej zrobila.
http://img690.imageshack.us/img690/4...eenshot53l.jpg
I bonusik: wspólna wampirza kolacja :P
http://img196.imageshack.us/img196/3...enshot33pi.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

A mi dzieciaki rosną i rosną :D
Jenny i Kelly już pełzają
http://img262.imageshack.us/img262/6...eenshot7vb.jpg
http://img818.imageshack.us/img818/9...eenshot8no.jpghttp://img11.imageshack.us/img11/9649/screenshot31c.jpg

a Lucy, Nuna i Laura są już nastolatkami ;)

http://img138.imageshack.us/img138/5...eenshot25c.jpg
http://img43.imageshack.us/img43/324...enshot20hx.jpg
http://img687.imageshack.us/img687/1...eenshot21g.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/4...eenshot27n.jpg

ale mam zamiar szybko zrobić z nich mamuśki :D

a Rachael i Grucio dalej są ze sobą, Rachael nie wie o tym, że Grucio ją zdradził. Natomiast Grucio zwolnił swoją kochankę i w końcu mogą się potajemnie spotykać :) a do domu przyszła nowa pokojówka... ładna ;) postaram się ich nie zeswatać :P

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

eyvee, sama zbudowałaś dom, w którym mieszkają Twoi Simowie? Jest boski, idealny dla wampów.
Anie, u Ciebie wszyscy są tacy umięśnieni... Chyba lubisz mięśniaków, co nie? :)
Reszta zdjęć też świetna :)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Lubię mięśniaków... Dookoła mnie w realu są same grubasy... Zaglądam w lustro i widzę... grubaskę.... No to chociaż Simy mają być smukli i umięśnieni... :D Nie mam ani jednego grubego Sima w grze, ani takiego bez mięśni.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

domek znalazlam na internecie z nudow nawet nie wiem jaki, a ze pokoje mi sie podobaly to sobie go przerobilam na wlasne cele ;D zmienilam ogrodek i wystroj calego domu :) probowalam dopasowac go wlasnie dla wampirow *,..,* hje hje niedlugo zapodam nastepne zdjecia

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

AAAA....Fatima i Reid spłoneli!! Wszystko zaczeło się gdy do Fat przyszła Lavrin i rozpaliła kominek.Byłam tak przerażona odsunięciem małej Romy i Lavrin,że nie mogłam pomóc małżonkom,którzy aż się pchali do gaszenia ognia(oboje mają cechę odważny).Gdy kostucha zabierała tlącą się Fatime w ostatniej chwili przypomniałam sobie,że zabiorą mi Romę bo jest dzieckiem,więc szybko przyłączyłam Lavrin do aktywnej rodziny i chociaż małą uratowałam.Wyszłam z gry bez zapisywania,ale po włączeniu i tak nie było już Fat i Reida.Ja nie wiem,czemu ta gra raz sama z siebie wszystko zapisze,a innym razem nie? Heh,teraz :avrin musi wychowywać dwie dziewczynki...

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Kurcze dziwnie masz... Mi się nigdy nie zdarzyło samoczynne zapisanie gry, a tyle czasu gram.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

To teraz znowu ja :)

Samantha nie próżnuje i pogłębia swoja wiedze na temat wszystkiego co wpadnie jej w łapki.
http://img413.imageshack.us/img413/9...eenshot56n.jpg
Mamuska tez nie chce byc gorsza pragnie stać się mistrzynia płótna.
http://img84.imageshack.us/img84/6221/screenshot59o.jpg
Samantha wciągą wiedzę jak gąbka wode. Rodzice są dumni, że mają takie zdolne dziecko.
http://img16.imageshack.us/img16/5867/screenshot58g.jpg
Wkońcu rodzice zafundowali sobie wielka jacuzzie gdzie mogą odpocząć od codzienności i wychowywaniu Samanthy, a skupic się na sobie.
http://img8.imageshack.us/img8/1917/screenshot60h.jpg
Nastoletnia Samantha rozmyśla co chcę osiągnąć w zyciu wpatrując sie w głębie tryskającego z kominka ognia.
http://img262.imageshack.us/img262/1...eenshot61z.jpg
Rozmowa z mamuśką przy telewizorze, trzeba pogłębiać rodzinne relacje.
http://img20.imageshack.us/img20/1069/screenshot62a.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie - Majka ładna jest. Robiłaś coś z nią?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Nie poprawiałam urody Majce. Jest "legalnie ładna" :D

Edit:

Myślę, że na razie skończę wstawiać foty klanu "Pitt". Nie przestanę nimi grać, ale na razie stęskniłam się za Bardami. Mogę tak trochę na zmianę te foty wstawiać, jak mi się jeden klan znudzi to pójdę do drugiego. No a właściwie, to ja mam 3 zapisy, ale ten z Sunset Valley jak na razie mi się "konkretnie znudził". Nieprędko do nich wrócę.

W zasadzie to jeszcze jakiś czas bym dała spokój z Bardami, ale postanowiłam ich przenieść do świeżej wersji Bridgeport. Wcześniej skasowałam wszystkich mieszkańców BP, bo mi się nie chciało sortować, kto tu jest wampem, a kto nie. Ale ostatnio odkryłam, że NRaas potrafi skasować kogo tylko zechcę, więc postanowiłam nie kasować wszystkich mieszkańców BP, tylko wampy. Podczas przeprowadzki pomyślałam sobie, że w zasadzie, to się za nimi stęskniłam

Chciało mi się i poszukałam moje posty ze starego tematu, ze zdjęciami Bardów. To dla zainteresowanych, jeśli ktoś nie jest w temacie moich Bardów, a chciałby być, to można przejrzeć stare posty. Tych linków jest sporo, więc już sobie podarowałam dawanie linków z tego tematu.

http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=162
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=168
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=189
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=195
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=197
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=203
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=215
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=220
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=223
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=242
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=256
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=262
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=301
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=336
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=342
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=348
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=354
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=365
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=378
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=393
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=397
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=442
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=474
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=488
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=639

Wysłałam służącą w goście do syna Ernesta i Mii i jego żony. Chciałam popstrykać trochę fotek. Chłopak nazywa się Elvis, a jego żona ma na imię Laura. Mają synka, Aleksandra. Ładniutki jest, ale nie jestem obiektywna... Tutaj Róża (służąca), rozmawia z Elvisem, trzymającym na rękach Aleksandra.
http://img233.imageshack.us/img233/660/screenshotix.jpg
Molly ma chłopaka, nazywa się Lil Bling. Przyszła do niego po szkole. Czułe pocałunki bywają niebezpieczne...
http://img51.imageshack.us/img51/8950/screenshot2od.jpg
Czasami młodzi... przesadzają z czułościami, co może się źle skończyć...
http://img29.imageshack.us/img29/3043/screenshot3et.jpg
Czułe pożegnanie... Co teraz będzie...?
http://img64.imageshack.us/img64/556/screenshot4dpl.jpg
Odrabiamy lekcje, jakby nigdy nic...
http://img101.imageshack.us/img101/5...eenshot7cp.jpg
"-Nie rozumiem co mi jest, musiałam zjeść coś nieświeżego..."
http://img710.imageshack.us/img710/9...eenshot8kr.jpg
Małe przypomnienie "kto jest kto". Ernest i Mia, już nie są młodymi dorosłymi, tylko dorosłymi. Koniec z ciągłym odmładzaniem. Dzieci: Elvis i Molly.
http://img207.imageshack.us/img207/4...reenshot9j.jpg
Anastazja i Jason, założyciele rodu Bardów, rodzice Ernesta i Matiki, wkrótce emeryci.
http://img580.imageshack.us/img580/4...enshot10rp.jpg

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Jakoś trudno mi się przyzwyczaić do tego, że Jason i Anastazja będą emerytami.. A co do Molly, czy to aby na pewno coś nieświeżego? ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Latka lecą i Anastazja z Jasonem muszą w końcu się zestarzeć... Nie ma lekko. Żyli bardzo długo, mają już prawnuków...

A co do Molly, to ciężko powiedzieć... Może to te wczorajsze krążki cebuli... ;)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

super takie dlugie rodzinki z ogromnymi drzewami genealogicznymi i historia :D moze moja tez sie tego doczeka, choc zycie w bridge zaczyna mnie frustrowac i nudzic....szkoda tylko, ze kilka osob przedstawia swoje rodzinki :) gdyby bylo ich wiecej byloby ciekawiej ^^

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Masz racje byłoby fajnie.. Może i ja zacznę dodawać zdjęcia mojej rodzinki.. tylko u mnie będą to losy 3 pokolenia!! Wcześniejsze już w grobach! Muszę się zastanowić!! Ale i tak moje posty ze losami rodziny pojawiałyby się dopiero w soboty!

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Anie-ten mod na ciąże co go podałaś,wrzuciłam tak jak pisze u ciebie w poradniku i mi nie działa:(

Tak jak pisałam po smierci Fatimy i Reida to Lavrin zajeła się małą Romą. Jednak Lavrin mi sięznudziła,bo spełniłam jej życiowy cel,nauczyłam prawie wszystkiego,romansowała chyba ze wszystkimi facetami...więc skończyła obok siostry i szwagra. Roma stała się nastolatką a Lilianę wyprowadziłam do SV bo wyszła tak strasznie brzydka,że żaden sim jej nie chciał(dosłownie jak próbowałam z jakimś flirtowąc to się obrażali). Więc teraz pogram Romą.Stworzyłam jej też faceta,ale jak narazie niech skończy szkołę:)

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Och, krążki cebuli...;) Anie, cieszę się, że wróciłaś do Bardów. Przyjemnie się czyta ich historie. Pitt'ów też lubię, ale Bardowie maja to "coś". Ja sama akurat teraz nie gram w simsy, ale napiszę, że Camilla i Liam będą mieć dzidziusia :) Planuję jednak rozpocząć zupełnie nową historię, tylko jeszcze nie wiem gdzie. Mam słabość do Corncorpi i Sunset, ale tyle razy już w nich grałam...Zaproponujecie coś?

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

ja np nie wiem co zrobie jak juz samatha urodzi dziecko ,planowane> i co te dziecko bedzie robilo....w bridge powiem wieje nuda ;/ ani parczku ladnego, ani plazy, ani piknika nie ma gdzie robic i chwytac motylkow, zbierac kamieni....taka nuda :/ a rodzinki mi szkoda bo superowo mi sie nia gra...jak tak dalej pojdzie to Albo bede grac tez druga rodzina albo wezme wampiry w troki i przeniose ich do sunset valley, bo tam jakos ciekawiej jest, okolica ladniejsza i wiecej budynkow sie zmiesci.

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
 

o tak,to odwożenie do domu jest prześmieszne.
Florence nieraz policja z klubów zgarniała,ona miała darmową dowózkę do domu,a Rocky (jej teoretyczny opiekun) miał głęboko w robocim tyłku o której ona wraca :D
policja zamiast pilnować bezpieczeństwa i łapać przestępców to wozi nastolatków!chamstwo!i to za nasze simowe pieniądze! :((

Odp: Opowiadamy jak sobie gramy