Cytat:
Napisał Gio
A ja właśnie myślałem, że w tym odcinku Georgię zrobiłem aż za dobrą- wręcz miłą
|
Nie, Georgia pozostała nie zmieniona i nie rób jej za miłej. Wszyscy polubili ją za specyficzny charakterek.
Muszę przyznać, że sprawnie idzie Ci kontynuacja tego opowiadania.
Fabuła tego odcinka podoba mi się. Co do zbrodni to mam przeczucie, że morderca jeszcze się nie pojawił. Pastor jako pozornie podejrzany występuje chyba tylko w celu zmylenia czytelnika. ;>
Piszesz prosto, ale potrafisz zaciekawić. Znasz siłę zastosowania słownej prowokacji i życzę Ci, abyś wykorzystał ją właściwie.