|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 09.10.2006
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 495
Reputacja: 10
|
Aż żałuję, że polubiłam simsy na fejsiku, bo przez to ciągle widzę sneak peeki i szlag mnie trafia. Wczoraj oglądałam też stream z E3 i jeszcze bardziej mi ciśnienie podskoczyło : D
Jak im w ogóle nie wstyd wciąż rzucać sloganami "nowość", "pierwszy raz w historii simsów", "od teraz możecie...", etc, kiedy reklamują DOKŁADNIE WSZYSTKO TO, CO JUŻ JEST : [ Że pierwszy raz mają osobowość? Że pierwszy raz są emocjonalni? The ****? Zapomnieli o swoich wcześniejszych grach? Denerwuje mnie też ten nacisk, że będą naturalne interakcje, ale ZAWSZE gdy to mówią, pokazują scenkę jak simy gadają podczas biegania na bieżni. I to pewnie tyle. Już teraz przecież gadają ze sobą na kanapie, podczas jedzenia, huśtania się, etc. No orany. Jestem super sceptyczna co do tego wszystkiego. Przerysowali to w złą stronę. Simsy zawsze były dziwaczne i trochę zabawne, ale teraz to jest tak przesadzone - pewnie co drugi mieszkaniec będzie umierał z depresji, śmiechu, nadmiaru inspiracji i tych wszystkich innych superemocji. Szkoda, że nie poszli w stronę realizmu, skoro ich target to już przecież od dawna nie dzieci i nastolatki, a fani poprzednich wersji, ech. I pokazali "gameplay", my ass. I TAK POGRAM ALE BĘDĘ SIEDZIEĆ Z NABURMUSZONĄ MINĄ. |
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|