Świąteczny loft Aty

[La Tortura]

Livko, na twój komentarz liczyłam chyba najbardziej

Piecyk w korytarzu? Uzasadnij mi to.
Swoją drogą te drzwi wejściowe w stylu więziennych krat nie zachęcają do wejścia. I musi tam być bardzo zimno - naprawdę ciężko Ci będzie przeforsować swoją rację co do piecyka ;] (o ile się tego w ogóle podejmiesz) Nie uznaję tłumaczenia typu "to sztuka dla sztuki".

SPRÓBUJĘ SIĘ WYTŁUMACZYĆ. Jeśli wyjdzie mi to beznadziejnie to nie miej pretensji. ;p
Dom jest bardzo stary i nie ma tam centralnego ogrzewania, więc muszą sami palić w domu. Moi dziadkowie mają taki piec w łazience, inni w piwnicy. Jednak nie mam pojęcia czy ktokolwiek trzyma piec w korytarzu.

W części dziennej brakuje mi zasłon w oknach - wiesz, jak już postawiłaś na przytulność, tzn. obrusik, tulipanki, ładnie przystrojona choinka, to trzeba było pociągnąć to dalej!

Zabij mnie, ale mam beznadziejne zasłonki w grze. :/

Lewitujący napis "home" wywołał u mnie uśmiech na twarzy - dziękuję (no i w tak samo telefon - OMSP takie złośliwe!) No i wyjaśnij mi zasadność (tak, znowu) tej zasłonki nad blatem. Tu znowuż ona jest, moim zdaniem, niepotrzebna.

Nawet nie wiesz ile się męczyłam z OMSP! Miałam nadzieje, ze na zdjeciach nie będzie witać, że napis i telefon latają, a potem zapomniałam o tym i nawet nie zwróciłam uwagi, moja wina. A zasłonka nad blatem nie wygląda moim zdaniem tak źle, choć faktycznie jest zbędna. Z drugiej strony pomyśl sobie że przez chwilę chciałam tam dać zazdrostki. xD

Co do samego świątecznego klimatu, to trochę mi go brakuje. W "Na święta" doszło tyle fajnych ozdób na tę porę roku! Żałuj, że ich nie wykorzystałaś.

Świąteczny klimat to tylko mały dodatek, poza tym szukałam tych ozdób, np. prezentów pod choinkę itp, ale nie mogłam się odnaleźć w tym syfie z zawartością zmodyfikowaną.

Jakkolwiek rozumiem założenia wystroju a la vintage, tak maszynę do pisania zastąpiłabym czymś bardziej nowoczesnym - także ze względów praktycznych.

Nie, nie, nie. Maszyna musi być. Sama mam jedną w pokoju i ile bym dała, żeby działała jak należy. ;p

Czy to coś zrobione z wielu białych nitek i kawałka drewna to fotel? Oryginalnie, nie powiem, ale nie chciałabym wypoczywać w czymś takim

Gdyby dać tam jakąś poduchę, czy gruby, koc z owcy.. Przeżyłabyś.

Jak na pracownię krawcowej to za czysto tam ma

Bo to bardzo porządna dziewczyna! xD

Nie jest źle, ale ja cenię sobie przemyślane, dopracowane i konsekwentnie wykonane pod względem obranego stylu/założenia prace. Ten domek to - jak dla mnie - "radosna twórczość", a tą może wytłumaczyć się obecnie KAŻDY.

Nie mam pojęcia co to radosna twórczość... :x
Baaardzo dziekuje za komentarz!