|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Póki co, na razie zadowalam się the sims 2, ale jeśli zakupię sobie sims 3, to najpierw wejdę w jakąś rodzinkę gotową, na nich się nauczę grac, nimi pozwiedzam miasto. Jak już załapię o co chodzi w tym wszystkim, zrobię sobie jakąś szczęśliwą rodzinę dwuosobową, potem dojdzie dzieciak, i następny, i następny i się im skończy sielanka, babka będzie zasuwać przy garach i dzieciach, a mąż będzie ją zdradzał z koleżanką z pracy
![]() ahh... Ale się podekscytowałam, hi hi |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
Cytat:
Tak w ogóle, stworzyłam sobie singielkę, która podjęła pracę w teatrze w celu rozwijania kariery muzyka rockowego. Przeprowadzałam ją chyba ze trzy razy, bo każdy kolejny dom był niewypałem - jeden miał zbyt wiele pokoi do umeblowania (a jak wiemy asortyment mebli i wszelkich ozdób jest raczej dość ubogi...), w drugim kiepsko się grało, a w trzecim zbyt dużo czasu pochłonęło mi meblowanie... i na dodatek, efekt końcowy był niezadowalający. W TS3, pomimo opcji "zmień styl", ciężko jest stworzyć coś konkretnego i takiego, co by do siebie w miarę pasowało. Zrobiłam kuchnię w beżu i delikatnej zieleni, a wchodząc do trybu życia, kuchenka i lodówka (obie najdroższe) zaczęły mi się odbijać w kolorach tęczy! Nie powiem, żeby wyglądało to estetycznie... A wracając do mojej simki - odkąd dorobiła się dzieciaka z sąsiadem, muszę inwestować w opiekunkę, której niestety nie można umówić na konkretne godziny. O tak, to na pewno kolejny minus gry... Poza tym, niemowlę ma praktycznie przez większość czasu zły nastrój, kiedy moja simka jest poza domem, dając występy w parku. Dopiero kiedy pasek zrobi się jaskrawoczerwony, opiekun/ka interweniuje Nie wiem jak wy, ale chciałabym, aby to była wersja testowa, bo ze strony twórców liczyłam naprawdę na coś więcej (może nie na cuda, bo już po screenach było widać, że dużo rzeczy będzie się powtarzać z TS2, ale przynajmniej na nieco lepszą grafikę).
|
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zarejestrowany: 26.06.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 64
Reputacja: 10
|
Cytat:
U mnie było tak samo - nie tylko kuchenka i lodówka, ale i prysznic, przyjmowały wszelakiego rodzaju kolory (może zależnie od ich humoru? ) ale zwaliłam na niedostatki karty graficznej
|
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|