|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
Dzięki za komentarz
![]() Dzisiaj znowu troszkę krótko, poprawię się! Tym razem dedykacja dla małżonki :3 Rodzina Smith Odcinek 2. Niespodzianki Gdy dzieci poszły spać, Mason zaprosił do siebie swojego szefa. Bardzo go nie lubił, ale musiał się trochę podlizać, bo praca w nocy mu nie odpowiadała i koniec urlopu go przerażał. http://imageshack.us/a/img802/1117/5luf.jpg Niestety, mężczyzna nie zgodził się na awans i chyba trochę obraził na Masona... http://imageshack.us/a/img713/1356/hkz7.jpg Następnego ranka Mason wstał wcześniej. Amy wylegiwała się jeszcze w łóżku, podczas gdy jej mąż przygotowywał śniadanie (które mu nie wyszło ._. ). Gdy Amy ubrana w codziennie ciuchy weszła do kuchni, Mason bez słowa pocałował ją i zaprosił do tańca. Kobieta była bardzo mile zaskoczona ![]() http://imageshack.us/a/img7/3707/c7q2.jpg http://imageshack.us/a/img713/7391/sb7x.jpg Miłosnym igraszkom nie było końca. Mason zaciągnął żonę pod prysznic w wiadomym celu ;> Amy początkowo obawiała się, że to nie jest najlepsze miejsce na bara-bara, ale w końcu uległa i nawet jej się to spodobało ![]() http://imageshack.us/a/img163/716/za2o.jpg Po akcji pod prysznicem wszystkie jej rzeczy były zalane wodą, więc musiała założyć piżamę i czekać, aż wyschną. Wtedy zasiedli do śniadania. - Kochanie, mam dla ciebie niespodziankę. - powiedział nieśmiało Mason lekko spoglądając na małżonkę. - Kolejną? - zaciekawiła się Amy. - Co tym razem? - Otrzymałem dzisiaj wiadomość... Jakaś moja daleka ciotka zmarła. Nie znałem jej, ale podobno byłem jej najbliższym krewnym. Dostałem spadek w wysokości 30 tysięcy Simoleonów. Wpłynął już na nasze konto. Amy nie mogła uwierzyć. To była niesamowita wiadomość! http://imageshack.us/a/img59/7774/3mhr.jpg Po śniadaniu rodzice postanowili dalej uczyć dzieci podstawowych czynności. Jane nauczyła się chodzić, a Samantha nie zamykała buzi na kłódkę! http://imageshack.us/a/img822/3770/n4h6.jpg http://imageshack.us/a/img600/1424/8pdv.jpg - Kochanie, mam prośbę. - zagadał Mason, gdy dzieci poszły spać. - Tak? - Za pieniądze ze spadku kupiłem sobie pewną maszynę do badań. Przepraszam, że bez konsultacji z Tobą, to był totalny spontant. Nie była bardzo droga, ale potrzebuję próbkę Twojego DNA... Amy trochę tego nie ogarniała, ale zgodziła się. http://imageshack.us/a/img547/9098/1de8.jpg http://imageshack.us/a/img22/9227/6mmd.jpg Gdy Mason bawił się przy maszynie badawczej, Amy spróbowała fasolek z tego jego drzewa. I chyba zbyt szybko nie spróbuje drugi raz... ![]() http://imageshack.us/a/img203/1797/0ris.jpg http://imageshack.us/a/img20/5373/7xyu.jpg Natomiast małżonek Amy skończył eksperyment ignorując przy tym parę komunikatów. Nie powinien tego robić, bo to, co zobaczył, go przeraziło... Z maszyny wyszło dziecko! Był to klon Amy. Mason spanikował. "Co ja mam zrobić?!" - zastanawiał się. Ale dziecko było przesłodkie, nie mógł go zostawić... http://imageshack.us/a/img855/7641/ye53.jpg Na dzisiaj tyle. Dziękuję za uwagę i liczę na komentarze ![]() Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 01.07.2015 - 15:04 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|