|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Najgorsze dla mnie jest jedno. Najbardziej ale to najbardziej
nie lubię gdy Sim umiera, a ja nie mogę go uratować. Nie powinno być czegoś takiego, to okrutne i można się zapłakać na całego. Nie lubię , gdy pięknie umebluję dom, a Simom się nie podoba. Ostatnio edytowane przez Vicia : 20.02.2009 - 15:58 |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zarejestrowany: 23.07.2007
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 129
Reputacja: 17
|
Cytat:
Również jestem przywiązana do moich Simów,ale nie żeby przez to płakać,to tylko obrazki... -.- Co do tematu to jeszcze nie lubie utrzymywać przyjaźni(chyb atego jeszcze nie pisałam). |
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|