|  25.06.2009, 01:35 | #11 | 
| Guest 
 
					Postów: n/a
				 |  Odp: Cmentarz 
			
			Mi zginęła simka, kiedy naprawiała TV. Moja główna simka płakała, a potem jakiś ośrodek naukowy zadzwonił do niej i powiedział, że za 500 $ może mi ożywić simkę. Oczywiście się zgodziłam. I teraz zamiast mojej normalnej simki, która umarła, mam żółtego ducha z iskierkami   Nie żałuję, fajnie tak jest   | 
|   | 
|  | 
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
| 
 | 
 |