|
![]() |
#1 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
|
![]()
W końcu i ja tu dotarłam.
Trzeba przyznać, że całkiem nieźle piszesz ![]() W jednym odcinku było błędnie użyte "bynajmniej", bo to nie jest to samo co "przynajmniej". To, co mi się jeszcze rzuciło w oczy, to zdanie o utorowaniu drogi do serca Marca. Wewnętrzna blokada na pewno nie utorowała drogi do jego serca, prędzej ją zamknęła. Szatyn nie przyjrzał się zdjęciu w pokoju Li Mei a to źle. Mam pewne podejrzenia co do niego i Chrisa ![]() Dante to kretyn. Powiesić takiego za jaja i do widzenia. Zastanawia mnie trochę, czemu rodzice dziewczyn są tacy starzy, bo przecież Alia jest jeszcze niepełnoletnia ![]() No i bardzo podobają mi się sceny między Li Mei a Marco ![]() Ma chłopak coś w sobie ![]() Czekam na ciąg dalszy ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|