Opowiadamy jak sobie gramy

I znowu cisza w wątku.Więc wrzucam kilka fotek z życia rodzinek.

Emo rośnie jak na drożdżach. Mamusia uczy ją mówić i chodzic




Adonisowi zaś przypadło nauczyć Emo korzystania z toalety. Śmiwrdząca sprawa...

Emo juz jako dziecko szkolne. Jest złośliwa,dlatego czasami robi takie wredne miny...


Adonis jako sportowiec często użądza sobie biegi do pracy,tak dla kondycji.


Kajol zaś zwiedza pobliski plan filmowy.


A teraz coś dla dorosłych. Gdy Emo poszła do szkoły Kajol postanowiła zaskoczyć Adonisa. I nawet jej się udało....









Wracamy do rodziny Kamura. Mały Yoko-słodko wygląda jak śpi....


A tu juz jako berbeć,bawi się z tatusiem.




No i jako mały zuch.

[anie_1981]

Fakt, w wątku jest cisza, ale to przez te trailery pokoleń i zwierzaków. Ja wstawiam teraz aż 14 fotek, sorry, że tak ich dużo, ale tyle mi się nazbierało i nie chce mi się tego dzielić. Nikt nie zauważył chyba fotek śmierci Ernesta i Mii, więc przypominam, że ta parka już odeszła. Przypominam też, że ta Saga zaczęła się od Anastazji Milusińskiej i Jasona Barda. Ich pierwszym dzieckiem był właśnie Ernest, ten, który teraz umarł, razem z żoną Mią. Drugie dziecko Anastazji i Jasona, Matika, wciąż żyje ale jest stara, tak jak jej mąż Feng. Próbowałam zrobić filmik z drzewem genealogicznym Bardów, ale to nie jest takie proste. Okienka drzewka się nagrywają, bez problemów, ale ciężko jest już ten klan ogarnąć.

Groby w ogródku "Kostki Cukru". Anastazja, Jason, Ernest i Mia.

Apartamentowiec, do którego przeprowadziłam 3 dorosłe dziewczyny. Mieszkają tam Nina i Dina Choo (bliźniaczki, córki Jin'a i Lilly), oraz Martyna Bard (córka Elvisa i Lany).

Oto dziewczyny, od lewej: Nina, Martyna i Dina. Bliźniaczki są dla Martyny dalszymi kuzynkami. Nie mają w kontaktach znaczka rodziny, bo to za dalekie pokrewieństwo.

Mieszkanko coś mizerne, dlatego wymagało przebudowy... Przed remontem

...I po remoncie



A tu już powrót do rodziny Bling. Danny Bling (syn Molly i Lil'a) ożenił się z Janette, na zdjęciu ona z ich synem Johnnym

Małżonkowie spędzają ze sobą dużo czasu, tutaj obiad...

...wspólna gra w szachy, mają śmieszne miny...

Danny gra na klawiszach w niedawno urządzonej piwnicy.

Janette ma cechę "wysportowana", więc pierwsze co zrobiła po odkryciu piwnicy, to ćwiczenie...

Johnny trochę podrósł... ładny nie jest, ale może to się jeszcze zmieni.

Kocham tą bluzkę... "Przed praniem wyjąć dziecko"...

[eyvee]

U mnie jak narazie sielanka w rodzinie Zmienilam jak tylko moglam Olivie, by nie wygladala jak potwor. Fryzura i makijaz potrafia zmienic choc troszke sima...

Celina znowu wrocila do rzezbienia. Wkoncu ile to idzie malowac obrazow...


Tutaj kobiety przy wspolnym sniadaniu Celina - babcia, Samantha - matka, Olivia - corka


Pawel bierze udzial w turnieju szachow na plazy


Samantha zatesknila za powiesciami i postanowila wydac swoja wlasna ksiazke.


Celina odwiedzila pobliski kiermasz. Moze znajdzie tam cos ciekawego po przecenie.


Nie mozna nawet spokojnie pograc w szachy....sasiedzi moga ci wejsc nawet na glowe, nie dajac simowi spokoju.


Matka z corka ogladaja TV - niestety nie moge stwierdzic "jak dwie krople wody " T.T...


Olivia na hustawce w ogrodku.

Nudziło mi się ostatnio i pograłem trochę w The Sims 3. Tutaj zaskoczenie totalne - zero ścinek w Bridgeport nawet się w drzwiach nie zacinali, w ogóle gra ładuje się w jakieś 30 sekund, otoczenie max. 2,5 minuty, mojemu komputerowi odbiło...
Ożywiłem Sashę Shallow, odmłodziłem jakże niezawodnym modem NRaas MC, wprowadziłem do domku na przedmieściach Riverview. Jak się okazało, jej "uroczą" sąsiadką jest... mumia.

Więcej zdjęć z gry nią nie mam, mam za to z Bridgeport:
Moja Simka Jacqueline Bloodworth, wnuczka Antonii, mojej pierwszej Simki z PZ, pojechała na urlop do Egiptu. Pierwsze, co chciała po przyjeździe, to bić się z mumią to edytowałem sarkofag na cmentarzu, aby wypuścił mumię. Przeklęła ją. Chciała, to ma

Jackie zaczęła błagać Sfinksa o zdjęcie klątwy. Niebo zrobiło się czerwone, pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło

W Sfinksie spotkała oto tych trzech panów.

Ustawka

Przeklęta po raz drugi...

...i trzeci... Myślałem, że Simka tyle razy przeklęta umrze, ale nastrójnik klątwy się tylko wyzerował z powrotem do 14 dni

Jackie udało dojść do komnaty z tym śmiesznym posążkiem, który zdjął z niej klątwę.

Ooooo mój Sim nigdy nie był przeklęty....ale fajnie to wygląda. Jak działa NRaas?

[anie_1981]

Nightfall, mi się nie tnie gra w Bridgeport, tylko się w drzwiach na chwilę Simy zatrzymują, tak jakby zastygały na chwilę. Mam pytanie, odmłodziłeś Simkę z NRaas MC, ale chodzi Ci o dni do przejścia do następnej grupy wiekowej, czy może udało Ci się cofnąć ją do poprzedniej grupy wiekowej? W dwójce z kodem Testing można było stworzyć tak zwany "Sim Modder". To taka kukiełka niemowlaka. Z tym to można było robić cuda, nawet starca w niemowlaka można było zmienić. Bardzo mi tego w trójce brakuje.

A u mnie historia idzie naprzód. Nie chciało mi się czekać, aż postęp historii łaskawie znajdzie facetów trzem dziewczynom, więc sama to zrobiłam. Kiedyś, zaraz na początku gry w trójkę, stworzyłam kilka parek Simów, ale potem nimi nie grałam. Jakoś nie potrafiłam wtedy przeboleć, że się zestarzeją i umrą. Teraz mi się przydają w różnych zapisach jako mąż\żona ludzi, którymi w danym momencie gram.

Od lewej: Kurtis, Robert i Marek...

Zbiorowy ślub. Nie miałam ochoty na grę tą rodziną, więc chciałam szybko załatwić te śluby i iść do innej familii. Oto połączenia imion: Marek-Dina, Kurtis-Nina, Robert-Martyna.


A tutaj konsumpcja związków... Wszystkie pary nadal mieszkają w tym mieszkaniu, jakoś mało mi na nich zależy, więc poobserwuję co ciekawego gra z nimi zrobi...



A tutaj już powrót do Danny'ego i Janette. Ten facet, to Garett jakoś-tam. Ściągnęłam go do Danny'ego, żeby go przygotować dla Julii, siostry Danny'ego, która mieszka z rodzicami w kostce cukru. Czyli wiadomo, edycja w CAS i zmiana jego image, miał ciemniejszą skórę. Zmieniłam mu też sylwetkę, charakter i wyuczyłam umiejętności. A potem przeprowadzka Garett'a do Julii i jej rodziców, ślub, ciąża i powrót do Danny'ego i Janette.

Tutaj ślub, kameralny, na szybko.


A tutaj już po ślubie. Garett jest całkiem całkiem, ale Julia ma raczej przeciętną urodę.

MMM.. Z Geretta jest niezłe ciacho! I po raz kolejny: wow Znowu się pogubiłam w Twojej rodzince. Mi to już nawet drzewo genealogiczne, czy mini-historia rodziny nie pomoże. A tak w ogóle, wczoraj się zastanawiałam, przeglądając temat, czy kiedyś saga Bardów dobije 50 członków rodziny

[anie_1981]

Na razie jest 35 członków, więc daleko do 50 nie ma... Już z górki!

35? Tak dużo? Pamiętam, anie_1981, jak niedawno mówiłaś, że jest 24 członków. Ale ten czas leci

[anie_1981]

Ja sama rozrysowałam sobie drzewo genealogiczne Klanu na kartce. Ale podawanie screenów drzewa na forum, jest już w tej chwili bezcelowe. Próbowałam nawet nakręcić wideo jak przeglądam to drzewo, ale to też jest bezcelowe. Nie da się połapać kto jest kto na podstawie tego "niby drzewa". Jest to bardzo źle rozwiązane, bo małżonkowie po śmierci są jakby "rozwiedzeni". Powinni nadal być połączeni kreską, ale np. w innym kolorze. Ale oni nie są w ogóle połączeni, dopiero po kliknięciu na któreś z ich dzieci widać oboje rodziców. A co w przypadku, gdy małżonkowie nie mieli dzieci? Mieli tylko rodzeństwo np. Wtedy w ogóle nie ma nigdzie odnotowanego, że byli kiedykolwiek parą. Tak jakby zmarli jako stary kawaler i stara panna. I to mi bardzo psuje szyki. Ja już mam czworo zmarłych w tym klanie, a wkrótce umrze kolejna parka (Matika i Feng). Muszę sobie rozrysowywać drzewo na kartce, bo inaczej nie da się w nim połapać. No ale dosyć ględzenia.