Opowiadamy jak sobie gramy

[eyvee]

Troche niegralam, poniewaz mialam co innego do roboty, a i wena na simy troszke mi znikla, lecz znowu wrocila;p

Celina zachciala sobie zrobic tatuaz poki jeszcze zyje na tym swiecie - zawsze marzyla zrobic cos szalonego


Niestety nadszedl ten czas...Pawel odszedl ze starosci


Celina nie mogla sobie poradzic z ta mysla, ze jej ukochanego juz nie ma...- przy nagrobku Pawla.


Z tesknoty za mezem Celina zawarla pakt ze smiercia, by ja takze zabrala. Chciala byc przy boku Pawla nawet po smierci.


Kiedy Samantha przyjechala z pracy jej serce peklo...jej ukochani rodzice odeszli.


Adrian probowal pocieszyc smutna Samanthe.


Tutaj spotkanie rodziny przy grobach zmarlej Celiny i Pawla - wszyscy w zalobie.


Najbardziej smierc babci i dziadka wplynela na Olivie. Byla z nimi bardzo zzyta i nie mogla sobie z ta mysla poradzic.


Podlamana Olivia po smierci Celiny i Pawla miala wszystkiego dosyc. Wypomniala ojcu, ze jest pracoholikiem i nie ma dla niej czasu, bo ciagle siedzi w pracy...


...i pracuje jeszcze w domu, co zrobil chwile pozniej :/


Olivia nie chciala isc do szkoly, ale musiala. Nie chciala sprawic jeszcze teraz klopotow mamie. Miala dosc swojego ojca...Niestety w szkole miala metlik w glowie, nie myslala jasno przez co odbilo sie to na jej ocenach. Nie miala ochoty na nauke,ale sie zmuszala...