Opowiadamy jak sobie gramy

[anie_1981]

Rodzina Ćwir z Sunset Valley


Wszyscy macie świetne rodziny! Temat rozwija się w tak oszałamiającym tempie, że nie sposób nadążyć za wszystkimi postami, jeśli się nie przegląda go na bieżąco...

Mała Renata...


Mariusz po tanim prysznicu... Jaka też zimna ta woda!

Melmanem trzeba się zajmować, Mariusz lubi tego urwisa. Gdy Melman podrośnie, trzeba go będzie podrzucić jakimś sąsiadom, lub oddać do adopcji... Nie mamy miejsca na trzy zebry...


Bartosz jest coraz lepszy w grze na pianinie, ma już publiczność, swojego ojca, Mariusza...

Lassie ma nowe legowisko. Psisko wkrótce się zestarzeje i będzie musiała wygrzewać stare kości w domu....

Bartosz i Tito jadą do stadniny...


Bardzo lubię tą przeszkodę. Czy Was też denerwują te znaczki od pogłębiania cech zwierzaka, nad jego głową? Ciężko zrobić zdjęcie, tak by głowa Sima nie tonęła w tym znaczku.

Trening obejmuje też bieganie...

Jakiż słodki przytulas....

Nie wiedzieć czemu, Bartosz do szkoły pojechał skuterkiem, zamiast autobusem...

Zebry w komplecie, fajne mam stadko, co nie?

Widok z dachu rezydencji Ćwirów, jest po prostu... imponujący!