Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims 3: Zdjęcia z gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 29.02.2012, 18:48   #11
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

lecyiek - Naprawdę świetna rodzina,uwielbiam ją
Horsez- Eugi jest śliczny !
shotshe- Masz tu stu procentową rację ! Moda na bliźniaki poprostu !


Mam dla was dobrą wiadomość,zero złej. Miałam dać swoją rodzinkę jutro,ale ponieważ miałam dziś mało lekcji do odrobienia,pozwoliłam sobie pograć i popstrykałam zdjęcia,jest ich duużo. xD Się rozpędziłam,haha.


~~~~~~~~~~

2 tygodnie po moim przyjeździe ciocia wpadła na pomysł,który nawet mi się spodobał.
- Udałybyśmy się do stylisty,przeprowadziłyśmy by się do nowego domu.. co ty na to ?
- Sądzę,że to wprost dobry pomysł,ciociu. - odpowiedziałam,uśmiechając się.
I tak następnego dnia zrobiłyśmy. Udałyśmy się do stylisty,wyszłyśmy nie do poznania. W nowych ciuchach wyglądałam świetnie, ubrania okropnie mi się podobały. Moment później ciocia dała mi znak,że wsiadamy do taksówki.
- Dokąd jedziemy ? - zaniepokojona zapytałam się cioci,która była uśmiechnięta od ucha do ucha.
- Zobaczysz.
Pięć minut później taksówka stanęła,gdy wysiadłyśmy,przed naszymi oczami był piękny dom. Byłam zaskoczona.




- Patrz jeszcze na to ! - krzyknęła radośnie ciotka.
Wyjęła z kieszeni kluczyk,otworzyła,i pisnęła na widok starego,lecz w dobrym stanie samochód. Cieszyła się w widoku samochodu,który był dla niej ogromną niespodzianką.
- Mam samochód ! Nie będę już musiała płacić głupim taksówkarzom lub jechać z kolegą do pracy,wreszcie. - Ciocia cieszyła się jak nigdy dotąd. Uśmiechnęłam się,co sprawiło u cioci ulżenie. Pewnie myślała,że nie cieszę się jak ona na widok samochodu.





Przytuliłam ją,ponieważ ogromnie mnie cieszyło,że nie mieszkam w tym głupim apartamentowcu. Dałyśmy sobie po małych podarunkach,i poszłyśmy do ogródka,by "uczcić" zmiany w życiu. Ogród był świetny ! Czułam się w nim dobrze,sprawiał,że od razu złe myśli poszły gdzieś na dobre.







Zaproponowałam cioci,abyśmy udały się do klubu,by trochę się rozerwać po męczących tygodniach. Ciocia uznała mój pomysł za świetny. Po zjedzeniu hot dog'ów,sprzątnięciu po pikniku,byłyśmy gotowe poszaleć.





Pojechałyśmy do klubu "Przybytek Walusia".
- Kiedy byłam nastolatką,bardzo często tu przychodziłam. Uwielbiam do tej pory miejsce.
Ciocia miała rację. Miejsce,pomimo nieurokliwego wyglądu,było fajne. Sposób na zabicie nudy.Zamówiłam sobie drinka,zaś ciocia grała w cymbergaja. Moją uwagę przykuł chłopak,który szedł w nieznaną mi stronę. Barmanka podała mi drinka,był nawet dobry.







Chwilowo poczułam się dziwnie. Zechciało mi się tańczyć na ladzie,i to zrobiłam. Po chwili się ocknęłam,i skoczyłam z lady. Ciocia grała w rzutki,zaprosiła mnie do gry,ale odmówiłam gry. Bardziej interesował mnie chłopak,który teraz grał w cymbergaja.







Zauważyłam,że on mnie obserwuje. Przerwał grę,poszedł gdzieś w kąt,ja zaś nieśmiało podeszłam. Podałam mu rękę.
- Hej,jestem Julia.
- Ebenezer,miło mi.
Zaczęłam małą gadkę-szmatkę. Kiedy skończyłam,zbliżył się do mnie,złapał mnie za ręce.
- Jesteś naprawdę interesująca dla mnie osobą. Nie żałuję,że cię poznałem.
Na twarzy pojawiły mi się rumieńce. To,co on powiedział,było dla mnie ogromnie miłe.









Poczułam,że między nami jest mały flirt. Lecz nagle Ebenezer posmutniał.
- Jednak żałuję,że się niedługo nie spotkamy. Planuję wyjechać z Bridgeport.
Zabolało mnie serce. Nie chciałam,żeby on pojechał.Spróbowałam go pocieszyć.
- Proszę,nie wyjeżdżaj. Zresztą i tak bez ciebie było by mi smutno.
Zauważyłam na jego twarzy uśmiech. Zazwyczaj był chyba zaskoczony,co na końcu powiedziałam.







Niestety,romantyczny moment przerwała ciocia,która wołała mnie. Pożegnał mnie,przytulając mnie. Odeszłam,zaś on był chyba w siódmym niebie. Gdy podeszłam,ciocia zaczęła coś gadać,ale ciągle miałam w głowie Ebenezera. Chyba się w nim zakochałam.Kiedy ciocia zjadła naczosy,uściskałam ją przyjaźnie,i podziękowałam za fajnie spędzony z nią dzień.









~~~~~~~~~~

Nie śpicie przypadkiem ? Żarcik.. następną część dam w sobotę.
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:24.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023