Pytania i odpowiedzi oraz problemy z grą

[LovettBon]

Przepraszam za post pod postem, ale zależy mi, żeby ktoś szybko go zauważył

Weszłam dzisiaj do gry, zrobiłam sobie plażę w Lazurowej Promenadzie w Miłowie i zapragnęłam przeprowadzić jedną simkę z Miłowa do LP. Wprowadziłam ją do domku który ściągnęłam dawno temu i zauważyłam, że w niektórych miejscach brakuje ścian (nie wiem, może takie było zamierzenie artysty). Gdy chciałam dostawić ściany, wywaliło mnie z gry. Z racji tego, że jestem zaprawiona w bojach z Simsami, włączyłam grę jeszcze raz i weszłam do LP w Miłowie. Przerażona stwierdziłam, że nie mam w skrzyni rodzin żadnych simów, a w LP nikt nie mieszka, nawet maxisowe rodziny. Wracam do Miłowa - wszystko w porządku. Jeszcze raz wchodzę do LP - rodziny są z powrotem.

Wyprowadzam simkę z domu w którym wyłączyła mi się gra i wprowadzam ją do innego. Gra ładowała się całą wieczność, więc ją wyłączyłam menedżerem zadań i włączyłam jeszcze raz. Wchodzę znowu do tego domku i dramat - simka nie ma żadnych wspomnień, znajomych, a jej drzewo genealogiczne jest puste. A ma rodziców i dziadków, w Miłowie. Wyszłam z domku, wchodzę jeszcze raz i dalej to samo, tylko teraz ma poziom aspiracji na najniższym poziomie, a jej kot zwariował i unosi się w powietrzu z powyginanymi we wszystkie strony łapami.

Przed włączeniem gry użyłam programu Compressorizer żeby zwolnić trochę miejsca na dysku. Oprócz tego nie ściągałam dzisiaj żadnych dodatków (wczoraj gra działała normalnie). Czy błędy są spowodowane działaniem tego programu? Wywaliłam właśnie pliki cache i nie wiem czy to coś pomoże, czy jestem skazana na tworzenie relacji simki z jej rodzicami i innymi simami przez SimPe :/

[Malin]

Napisał LovettBon

Przed włączeniem gry użyłam programu Compressorizer żeby zwolnić trochę miejsca na dysku.(...) Czy błędy są spowodowane działaniem tego programu?

Szczerze mówiąc, nie sądzę. Ja używam tego programu i takie cuda się u mnie nigdy nie działy. Zresztą, nie tylko ja używam Compressorizera i nie słyszałam, żeby ktoś się skarżył (nawet przed jego ściągnięciem pytałam, czy jest on bezpieczny, potwierdzono, że tak). Natomiast wydaje mi się, że Twój problem może być spowodowany przeniesieniem Simki do innego otoczenia. Przez takie coś, mogłaś sobie rozwalić całą okolicę. Poczytaj TEN temat, zwłaszcza punkt 3.

[LovettBon]

Napisał Malin

Szczerze mówiąc, nie sądzę. Ja używam tego programu i takie cuda się u mnie nigdy nie działy. Zresztą, nie tylko ja używam Compressorizera i nie słyszałam, żeby ktoś się skarżył (nawet przed jego ściągnięciem pytałam, czy jest on bezpieczny, potwierdzono, że tak). Natomiast wydaje mi się, że Twój problem może być spowodowany przeniesieniem Simki do innego otoczenia. Przez takie coś, mogłaś sobie rozwalić całą okolicę. Poczytaj TEN temat, zwłaszcza punkt 3.

Nie przenosiłam jej do innego otoczenia - z Miłowa przeniosłam ją do dzielnicy handlowej Miłowa, wcześniej mieszkała na przedmieściu Miłowa. Poza tym u wszystkich innych simów dzieją się takie same cuda.