|
![]() |
#1 | |||
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
![]()
Witam z niedzieli!
Dziękuję za wszystkie komentarze! Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Nie wiem czy mam kogo przepraszać za brak odcinków. Narzekacie na brak opowieści, a później nie komentujecie. Potrafi to być irytujące... Części nie pojawiają się często, bo szkoła, niestety daje się we znaki. Czasami nawet jeśli mam czas w weekend, to po zwyczajnie nie mam ochoty grać. Dzisiaj krótko. Zakończenie (i rozpoczęcie jednocześnie) rozdziałów w dwóch poznanych przez Was rodzinkach. Mam trochę problem z Zuzanną, bo kompletnie nie wiem co z nią teraz zrobić, ale możecie być pewni, że w najgorszym przypadku zestarzeje się w miękkim fotelu z mężem. ![]() Rodzina Hoffman Część V - Jak ty w ogóle mogłeś mi coś takiego zrobić! - krzyczała zdenerwowana Cecylia. - Kochanie, daj mi wyjaśnić! To nie jest tak, jak ona mówi! - odparł Jacek wskazując na wychodzącą już Martynę. - Myślałam, że jesteś inny. To co mówili na mieście jednak jest prawdą! Jesteś okropnym kobieciarzem! - rzuciła kobieta i pobiegła do swojej sypialni. Pan Matejko został sam patrząc na zimne już porcje ryby. Jak wytłumaczy ukochanej prawdę? Jakoś musi. Miejmy tylko nadzieję, że pani Hoffman to zrozumie. ![]() ![]() Jacek długo pukał do drzwi kobiety. Wkrótce przysiadł na krześle obok i długo rozmyślał. Z zadumy wyrwał go przeraźliwy krzyk Cecylii. Drzwi były dalej zablokowane, więc wyważył je. Nie było to trudne, bo regularnie odwiedzał miejscową siłownię. W środku zobaczył płonący dywan. - Pomocy! Nie przypilnowałam kominka - powiedziała. Wkrótce przyjechał przedstawiciel straży pożarnej i ugasił ogień. (Tak szczerze, to nie planowałem tego. Naprawdę w sypialni Cecylii wybuchł pożar. ; D) Po całym zajściu, Cecylia była skłonna wysłuchać Jacka. Ten bez ogródek wytłumaczył jej wszystko. Jako bardzo dojrzała kobieta, nie kłóciła się dalej. - Przepraszam, że na początku ci nie uwierzyłam - powiedziała. - Nie przejmuj się. Ważne co jest teraz - odparł. ![]() Wkrótce, aby przypieczętować ten związek, odbył się ślub. Przybyło dosłownie całe miasto. W ogródku brakowało miejsca dla gości, ale koniec końców uroczystość się udała i zapadła w pamięci wszystkich zebranych. Młodej parze zwłaszcza. - Kochani możemy zaczynać! - powiedział zaaferowana Natalia. - Świetnie - odparła Cecylia biorąc głęboki oddech. *** - ... aż do śmierci - stwierdzili razem, patrząc sobie w oczy. Ciszę pocałunku przerwał głos Zuzanny Mazurek: - A weź się pan przesuń co? Bo nie widzę pary młodej! O boże jaka piękna suknia! - No popatrz. Chwili nie umie przetrzymać. Co za ludzie - powiedziała Stasia Zadecka do Ludmiły Chrabąszcz śmiejąc się. - Brawo! - podsumowała koleżanka. Następnie wszyscy zaczęli bić donośne brawa na cześć nowożeńców. ![]() ![]() Miałbym więcej zdjęć ze ślubu, ale niestety Cecylia się zbugowała i z rąk leciały jej mydliny. =.=" Obecnie państwo Matejko są na miesiącu miodowym. ![]() W ciągu tego tygodnia odbyła się jeszcze jedna uroczystość. Nie rozgłaszana, w zaciszu domowego ogrodu. ![]() I tak panna Mazurek stała się panią Macierzanka. ![]() Mam nadzieję, że Wam się podobało. Znalazłem czas i wykleiłem ten odcinek. Jeśli macie jakieś pytania, sugestie. Cokolwiek! Bardzo serdecznie zapraszam do pisania. Z chęcią odpowiada się na wszystkie wątpliwości. ![]() Zapraszam do komentowania i liczę na dużą frekwencję! Pozdrawiam, kalafjor. Ostatnio edytowane przez kalafjor : 15.12.2012 - 12:13 |
|||
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 | |
Zarejestrowany: 02.07.2012
Skąd: woj. zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta
Postów: 101
Reputacja: 10
|
![]()
Świetna część. Fajnie, że Cecylia i Jacek się pogodzili. Fajnie też, że Sobek i Zuzia wzięli ślub. A może by zrobić dla Marty rodzeństwo?
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zarejestrowany: 31.01.2010
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 383
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
Twoje historie są pełne humoru i mimo, że na początku nie mogłam się do nich przekonać chyba zacznę subskrybować wątek.Ciekawie, trochę denerwuje mnie wątek Mazurków(Macierzanków), wolę Hoffmanów. Czekam na więcej. ![]()
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|